Przeczytaj to jeszcze raz i sobie odpowiedz czy się nie ośmieszasz... Nie przesądzając o winnym (sam zostawiam 5% na Ukrainę) piszesz głupoty aż oczy bolą.:eek:
Jak nie łapiesz to podpowiem: To tak, jakby np. morderca zeznał: " Udusiłem ofiarę paskiem od spodni postrzałem w skroń".
Skąd wiesz, że to "separatyści"?
-Nie, Marsjanie...
A może to Ukraińcy jeździli sobie po Rosji i wjechali z powrotem do ojczyzny...:hmm:
@Husarz
1-ok;)
2-tak, zamknijmy...
3-Zgoda, większość bojowników to miejscowi, ale kogo by interesowało np jak by złapano 1 na załóżmy 5 wysłanych GROM-owców jako doradców? Promil ilościowo, a propagandowo by wykorzystał Kreml na całego. Dlaczego nie mamy zaznaczać obecności SPECNAZU? W rosyjskich mediach jak wjeżdżają nogami do przodu z powrotem do kraju używa się tylko przymiotnika "były".
4-ok
5-Dlatergo nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Szkolili się i walczyli na równi z 14DGren Waffen SS Galizien, początek maja i nagle postanowili pomóc Czechom? Którzy jak Francja nieporównywalnie do innych okupowanych krajów miał błogi spokój? Zresztą Amerykanie większość członków i tak przekazywali władzom radzieckim jako obywateli ZSRR. Nic by przedarciem się do Pattona nie zyskali. Relatywnie najwięcej zostało na zachodzie byłych żołnierzy batalionów wschodnich z Wału Atlantyckiego. Gruzinów, Turkmenów itd.
6-Tak, miało przez całą zimną wojnę a i później prewencyjnie w rejon mostów na Wiśle zapewne też. Może mniej to nam przeszkadza dlatego że Amerykanie nie strzelali nam, póki co, w potylicę? :hmm:
7-Symbole Armii Czerwonej nie zależą od widzimisię dowódców jednostek. To jest symbol Armii Czerwonej jako znak sił zbrojnych FR. Więc dla mnie to jedno i to samo. I co Ty z tymi okrętami. Głównie jest to znak państwowy na samolotach WWS.
8-Na szczęście już możesz uzyskać bez przeszkód paszport i wyjechać poza Unię. To zyskałeś m.in. wraz z opuszczeniem Polski przez garnizony ACz. A ponieważ dla Ciebie to coś oczywistego, to nawet nie widzisz różnicy.