"Diabeł Łańcucki" też jest godny polecenia, a samego Komudę opisał bym jako połączenie Sienkiewicza z odrobiną Pilipiuka ;)Cytat:
Zamieszczone przez Bronti
Wersja do druku
"Diabeł Łańcucki" też jest godny polecenia, a samego Komudę opisał bym jako połączenie Sienkiewicza z odrobiną Pilipiuka ;)Cytat:
Zamieszczone przez Bronti
Ta pozycję akurat czytałem i nieprzypadła mi do gustu dlatego pytam się o opinie o innych jego książkach.Cytat:
Diabeł Łańcucki" też jest godny polecenia, a samego Komudę opisał bym jako połączenie Sienkiewicza z odrobiną Pilipiuka
W Diable razi mnie brak jakiegoś ciekawszego pomysłu. O ile w Bohunie mamy intrygę (król Polski), wyraziste postacie - dowódca puszkarzy polskich czy też szlachetka który poił krwią kozacką dusze swoich dzieci itd, był pewien zamysł i ciekawiło mnie jak skończy się kwestia umowy polsko kozackiej, opis bitwy też mi przypadł do gustu, w Diable mamy za to, rąbankę w dodatku niezbyt urodziwą, brak jakiś większych zagadek (przynajmniej jak dla mnie) ogólnie pomysł troszkę jak z warchołów i pijanic tegoż autora, dlatego ciekawią mnie opinię na temat samozwańca, bo to bardzo dobry pomysł by zrobić z tego dobra knige, nie taka jak "Jeźdźcy apokalipsy" opisujący ten sam temat.
Nie przesadzaj, rąbanka była całkiem zgrabna ;) Ogólnie zgadzam się, że książka nie zmuszała do myślenia, refleksji itp. ale właśnie tego od niej oczekiwałem, by była przyjemną, lekką lekturą do poduchy. Jeśli szukałeś czegoś bardziej ambitnego, to rzeczywiście mogłeś się zawieść.Cytat:
Zamieszczone przez Furiusz
Wiktor Suworow "Akwarium" - książka byłego oficera GRU, który zbiegł na zachód (do dziś ciąży na nim wyrok śmierci). Ciekawie pokazuje jego drogę do swojego stanowiska, szkolenie itp. Co prawda z tego co słyszałem, pewne opinie to podkolorował trochę swoje wspomnienia, żeby nie wypaść na ostatniego kurtyzanysyna ;) ale z drugiej strony to naturalna ludzka tendencja przy spisywaniu swoich wspomnień.
Polska fantastyka Wiedźmin, świetna książka nie mogę się oderwać ;)
Co myślicie o boskiej komedii Dantego :?:
Dante to biblia. czytaj z przypisami. Przygotuj się na 2 miesiące ciężkiej pracy umysłowej.
To ty Biblii nie czytałeś :D Dante nie jest aż tak trudny - występuje wiele postaci z okresu, przy okazji jest podany całkiem ładny przekrój społeczeństwa, ma kawałki niesamowite typu wy którzy mnie przekraczacie porzućcie wszelka nadzieję czy jakoś tak. Ogólnie im bardziej idziemy ku niebu tym mniej ciekawie się robi.Cytat:
Dante to biblia. czytaj z przypisami. Przygotuj się na 2 miesiące ciężkiej pracy umysłowej.
Trzeba zaryzykować :D
"Cesarze rzymscy" Michaela Kerrigana - głównie o tych ze złej strony mocy,dużo ilustracji,ale też treści na 252 stronach,fajnie się czyta.Dojechałem teraz do Karakalli,niedługo z pamięci wszystkich będę mógł wymienić i to tak bez specjalnego uczenia się,lubię te dzieje.Droga kniżka 80 zeta ale jak dla mnie bomba.