U mnie odcinek trwa około 30 minut, wątki z królową i tym dupczywłóczęgą oglądam na podwójnej, a bywa, że i na potrójnej szybkości, do fabuły nic nie wnosi, za to zajmuje czas. Co do postaci, prawda Rollo bardzo na plus, rośnie konkurencja dla Jeffreya z "Gry o tron", gdyż denerwuje mnie równie mocno. Teraz wiem jak wiele łączy CA i serial Vikingowie, ubogie AI :D zajac już wypisał wszystkie "smaczki" związane z bitwą, więc nie będę się powtarzał, bo zgadzam się zupełnie. Dodam tylko, że te "forty", a raczej strażnice na prawdę imponujące :rolleyes::rolleyes: