Ok dzieki bedę musiał to wszystko podrać a chciałbym jeszcze się zapytać jakie mody są na czystego ETW
Wersja do druku
Ok dzieki bedę musiał to wszystko podrać a chciałbym jeszcze się zapytać jakie mody są na czystego ETW
Większość głównych modów wspiera podstawkę i większość nie zmienia okresu historii jakiego dotyczy gra, posiadanie dlc jest fakultatywne. Gdybyś jeszcze nie poczynił zakupu całej kolekcji, to ja dzisiaj skorzystałem z tej oferty:
viewtopic.php?f=579&p=352566#p352566
No Panowie mam wreszcie moje ETW GOTYE cieszę się jak dziecko Pełna orginalna gra, pogram trochę w nią bo ma coś innego niż ta co ja miałem wcześniej w sumie nie wiem co ma takiego ale się zobaczy
Tak na prawdę to muszę się przyznać bez bicia że mam 3 orginalne najbardziej Lubiane prze zemnie gry Medieval total war 2,Battlefield 2 i wreszcie ETW
Za motywację Dziekuje i pozdrawiam
Moje oczekiwania co do wersij ETW GOYE sprawdziły się w 100% AI jest lepsze i w ogóle co orginał to orginał no i mody mogę instalować wrzuciłem DME i jestem zaskoczony Faktami Historycznymi i AI komputera a i graficznie jest OK
Witam
mam pytanie czy da się zagrać jakoś krajem USA ? ( chodzi mi o wielką kampanie czy jak to się tam nazywa )
W ostatnim scenariuszu kampanii USA jest cała mapa, a nie tylko kontynent Ameryki Północnej. Ewentualnie mody.
Czy ostatnio wychodziły jakieś poprawki do ETW? :eek: Pytanie bardzo dziwne, ale gram już sobie przez 20 tur kampanie i strasznie mnie zadziwia poziom ai, od dyplomacji po bitwy...
Jest on wręcz niesamowity do tego co było, można w końcu wykorzystywać dyplomacje itp., w bitwach to wgl, nie ma już czegoś takiego jak zmasowany atak na jedną pozycje itp. bitwy są prowadzone prawie na każdej części mapy, np.
gdy bronie przejścia przez rzekę to wróg atakuje pod ogniem zaporowym swojej artylerii; dalej, przeciwnik aranżuje pozorowane ataki gdy w tym samym czasie z flanki przypuszcza główne natarcie.
Nie wiem może to tylko u mnie, ale gram już dość długo w etw i jeszcze nigdy nie byłem pod takim wrażeniem doskonałości ai. :F
To mnie zachęciłeś do zajrzenia do ETW, tym bardziej że zakupiłem niedawno za grosze DLC z nowymi jednostkami. Nie wiem czy to jakaś poszlaka, ale co jakiś czas widzę jak mi coś zasysa ze STEAM, a patche do R2 to nie były... Te śledzę na bieżąco.
Naprawdę polecam, teraz to całkiem inna gra. :)
Mam trochę pytań odnośnie gry:
1.Wyczytałem, że Austrią i Prusami można utworzyć cesarstwa. Jak tego dokonać nie zmieniając ustroju na republikę?
2.Podobno Szwedami da się stworzyć Imperium( władca imperiator). Jak to zrobić?
3.Jak zaanektować swój protektorat bez wojny?
4.Jest jeszcze beta kampanii multiplayer?
5.Jak zmienić władcę państwa bez rewolucji i wojen domowych?
6.Da się utworzyć Święte Cesarstwo Rzymskie?(wcześniej pytałem o narodowe).
7.Czy jest działający mod zmieniający rok gry na 1500-1600?Jeżeli tak to podajcie linka
Pozdrawiam
1. Wiem, że Austrią się da, nic mi nie wiadomo natomiast o Prusach. Zagadką także jest jak tego dokonać. Tylko raz widziałem ak Austria kierowana przez Ai zmieniła się w cesarstwo.
2. Nie wiadomo mi nic i Imperium, mimo gry Szwecją nigdy mi sie coś takiego nie zdarzyło.
3. Nie da się.
4. Nie znam się.
5. Musi umrzeć :P
6. Nie.
7. Raczej nie ma, a jeśli jest to pewnie w powijakach.
Witam.
1. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić jak w tej grze działają szlaki handlowe?
Mam podbitą prawie całą Europę i kawał Indii. Portów handlowych mam kilkanaście i kiedy patrzę na zakładkę dyplomacji praktycznie wszędzie mi pokazuje, że porty mam obciążone. Jak to jest możliwe skoro handluje tylko z 2 krajami?
2. Po pokonaniu Hiszpanii w Amerykach powstało kilka nowych narodów z którymi też nie mogę handlować mimo iż w zakładce dyplomacji znaczek pokazuje, że handel jest możliwy. Mam z tymi państwami stosunki 30-50 a umowy nie chcą przyjąć twierdząc, że się to nie opłaca.
Kiedy przytrzymuję kursor nad "zaproponuj umowę handlową" jest linijka w której jest napisane coś takiego : Wolne porty TY/ONI 0/2
Czyli że chyba nie moge z nimi hand
Rozbuduj porty handlowe, albo zamień niepotrzebne wojenne i rybackie na handlowe. Być może blokuje Cię brak technologii które pozwalałyby rozbudować porty. Zobacz czego Ci brakuje i albo połóż nacisk na tą technologię w odkrywaniu, albo na drodze wymiany ją zdobądź.
Technologie mam praktycznie wszystkie, brakuje mi dosłownie kilku, a porty są rozbudowane na przedostatni poziom.
Jak pisałem mam prawie całą Europę. Od Portugalii po Moskwę, Grecję, północną Afrykę i Skandynawię wiec portów handlowych posiadam od groma. Większych państw już praktycznie nie ma, a nie mogę handlować z tymi mniejszymi bo co właściwie? Ciągle mi pokazuje, że mam porty obciążone wiec się pytam jak je odciążyć i handlować z wieloma krajami? Swego czasu widziałem, że Francja miała 8 partnerów handlowych z czego mieli tylko jeden region i 2 porty w nim. Ja z 20 portami nie mogę handlować. O co w tym chodzi?
Dawno grałem, ale przy rozbudowie portu pisze zdaje się ile może być do niego szlaków handlowych. Może tylko chodzi o port przy stolicy? Musisz go rozbudować na ostatni poziom.
Jeżeli chodzi o port przy stolicy to Warszawa nie ma portu wiec to odpada. Jeżeli chodzi o najbliższe porty to właśnie je rozbudowałem na max i ciągle to samo. Jakoś nie wydaje mi się, żeby to był błąd gry, a bardzie moje niezrozumienie dlatego proszę czy może ktoś mi to wyjaśnić?
@Luminus
popatrz ile masz portów kupieckich ile portów wojennych. Z tym drugim to nie pohandlujesz sobie, zamień część z nich na handlowe. Powinno pomóc.
Morski szlak handlowy wytaczany jest po najkrótszej linii pomiędzy portem a regionem z którym prowadzony jest handel, więc posiadanie od groma portów handlowych nie przyniesie Ci oczekiwanych zysków. Wyjaśnię Ci to na przykładzie Rosji. Jeżeli zdobędzie ona Krym (jakże to aktualne) to port ten będzie obsługiwał szlak handlowy do Indii, ponieważ jest najbliżej. Zdobycie portów bałtyckich nie przyniesie oczekiwanego skutku, skoro trasa do Indii od nich jest dłuższa.
Francja jest specyficzną frakcją, ponieważ jej region stołeczny posiada na początku dwa porty typu handlowego, czyli na starcie będzie posiadać dzięki nim po dwa wolne sloty dla handlu, czyli razem cztery i prostą trasę lądową do stolicy. Rozbudowa do następnego poziomu da im kolejne dodatkowe sloty, po dwa na port czyli kolejne cztery, a razem 8. Do tego Francja może bez przeszkód handlować z Hiszpanią, ponieważ można wytyczyć prostą trasę pomiędzy Paryżem a Madrytem.
Uwaga trzecie, jesteś już na takim etapie gry, że praktycznie wyeliminowałeś swoich partnerów handlowych.
Oczywiście, porty handlowe nie wytwarzając szlaku morskiego, dają jednak bonus do zamożności regionu. Możesz zamienić część portów handlowych na rybackie, zyskasz bonus do rozwoju regionu dzięki dodatkowej żywności.
Teraz to już bardziej zrozumiałem o co chodzi ale mam jeszcze jedno pytanie.
Większych państw już praktycznie nie ma ale w Amerykach do których jeszcze nie ruszyłem małych frakcji jest sporo i z nimi tez nie mogę handlować. Domyślam się, że nie pohandluje z Indianami bo nie posiadają portów wiec z nimi zostaje mi handel lądowy ale Meksyk czy USA mają porty.
Co do Meksyku przy ikonce jest napisane, że porty mam obciążone wiec jak mam je odblokować?
Z USA jest dziwniejsza sprawa ponieważ jest ikonka biała czyli że handel jest możliwy ale nie chcą ze mną handlować. Stosunki mam +49 i nawet się pokusiłem o danie w prezencie sporej ilości gotówki, żeby rozpocząć handel ale też nie chcieli.
Z nacjami natywnymi w Ameryce jest taki problem, że one nie mogą osiągnąć takiego stopnia rozwoju jak Europejczycy, więc ich infrastrukturę po zdobyciu regionu należy wyburzyć i zbudować własną.
Jeżeli Twoje porty są zblokowane, to pozostaje tylko zdobycie punktu zaczepienia w samej Ameryce i dopiero wtedy rozbudowa pozytywnych relacji i handlu. Łatwiej mają państwa typowo kolonialne, jako posiadające dobrą pozycję startową w regionie (Anglia, Francja, Hiszpania). Ty musisz ją dopiero tworzyć. Masz zdobytą Szkocję? Ona posiada dobre połączenia z handlem północno-atlantyckim. W relacjach +49, to nawet w modzie nie jest dużo. Musiałbyś zyskać ich zaufanie wypowiadając wojnę frakcji wrogiej im, dając region lub podarunki. Dobre, długotrwałe relacje wymagają odpowiednich zabiegów.
Witam, mam pytanko dotyczace "na wojenej sciezce". Czy wydano inne dodatki w wersji pudelkowej, nie tylko nawet do empire, ale i poxniejszych czesci, czy to byl wyjatek? I druga kwestia czy jakjuz zainstaluje elitarne jednostki zachodu pl, a potem dokupie elite unit east eng, bo rozumiem, ze polskiej wersji nie ma, to to bedzie wspolgralo w grze bezkonfliktowo?
Wersja pl jest, tak jak całej gry. Elite unit east, czy inne dlc mają w chwili instalacji taką wersję językową jaką ma ustawiona gra.
Tak, większy. Najszybciej najeżdżając kursorem na fragment szlaku handlowego zaraz koło tego punktu przed dołączeniem nowego statku i zaraz po jego dołączeniu.
Witam czy w Empire-rze jest austrialia chodzi o mod czy jest jakiś ?
Czołem,
Czy ktoś jeszcze gra w ETW online? Włączam grę, klikam na grę wieloosobową ale po kliknięciu na sieć lokalną nikogo nie ma. Czy to znaczy ze gra umarła?
Mam jakieś dziwne lagi trwające 15min a czasem nawet kompletny crash przy turze imperium osmańskiego. Co prawda gram na darth modzie ale czytałem że i na zwykłej wersji to występuje przy około 80 turze. Rozwiązanie jest i proste i trudne bo trzeba zając Rumelię. Jako RON faktycznie mi to się udało i jest ok ale przy WB już to takie proste nie jest zwłaszcza że Turcy wbijają się już w Italię a oblegali nawet Wiedeń.
Witam, jako pierwszą frakcje wybrałem sobie Wielką Brytanię. Po kilku turach zostało zlecone mi zadanie "Zajmij prowincje ..." nagrodą za podporządkowanie sobie trzech regionów jest unia realna z Trzynastoma Koloniami.
Dość szybko wykonałem zadanie, ale nagrody nie ma.
Zająłem regiony i mam przyjazną opinię wśród Kolonistów - czyli spełniłem warunki zadania. Co poszło nie tak?
W opisie tej misji jest wzmianka, że po spełnieniu warunków koloniści mogą przyłączyć się do terytorium Wielkiej Brytanii, widocznie miałeś pecha i mimo ukończenia misji koloniści nie dołączyli do ciebie. Ja, także ostatnio gram Wielka Brytanią i wczoraj ukończyłem wyżej wymienioną misję ale trzynaście kolonii zostało włączone do mojego terytorium.
No cóż może to równie dobrze załatwić siłą.
Dzięki za odpowiedź!
Czy da się ustawić w bitwie gracza fundusze samemu,nie korzystając z opcji duże lub średnie (jak na przykład w Romie 2 gdzie dało się użyć opcję własne i wpisać kwotę?)
Witam. :)
1. Państwo, które nie ma ze mną konfliktu atakuje mój szlak handlowy. Mogę coś zrobić, bez wypowiadania im wojny?
2. Czy forty w miastach coś dają? Przecież kilka salw armatami i po takim forcie... Może na wyższych poziomach murów? W Medievalu był to dość istotny obiekt. Tutaj, podczas oblężenia i tak walczy się w polu (przynajmniej na razie).
3. Statki pirackie są za silne. Jeden statek silniejszy niż kilka moich. Tu pytanie do znawców: piraci (ale nie korsarze bogatych państw) mieli taki statki :D? Stać ich było? Zbudowali? Kradli? Skąd oni takie cuda do cholery mieli :D?
Na razie tyle ;)
Po pierwsze to nie miejsce na takie pytania, poproszę moderatora o przeniesienie
Teraz pytania:
1. Nie, nie możesz. Oni atakują statki handlowe swojego wroga, z którym ty możesz handlować. Bez wojny nic nie zrobisz.
2. Oblężenia w Empire są całkowicie skopane i ahistoryczne. Twierdze (wg mnie), jak słusznie zauważyłeś, niewiele dają jeśli tylko oblegający ma min 2 baterie artylerii. Poziom 2 niewiele daje. Znaczenie nabierają dopiero gdy masz kilka oddziałów piechoty liniowej a musisz bronić się przed całą armią wroga, w polu cię zmiotą a tu trochę powalczysz;). Plusem obrony w twierdzy są wąskie gardła po zniszczeniu murów, przez które trzeba się przebić, tam walka w zwarciu to taka maszynka do mięsa.
3. Na początku omijaj piratów jak tylko możesz! Galeony są niesłychanie mocne no i mają te swoje 60 dział. Praktycznie to z początku tylko Hiszpania może się postawić bo w każdym porcie może budować galeony. Na piratów to dopiero z linowcami 3 klasy:). Czy mieli takie cuda? Może i tak ale sporadycznie i raczej mniejsze galeony (zdobyczne). Głównie to szkunery, brygi, fregaty itp. (nazw dokładnie nie znam ale chodzi mi o takie wielkości okrętów)
Przeniesione, dzięki za czujność.
Lew
I ja podziękuje za przeniesienie. Szczerze, to nie mogłem znaleźć odpowiedniego tematu :/. Teraz sobie zapiszę to miejsce forum do zakładek ;).
1. A, rozumiem. Szlak handlowy tylko wroga mogę zaatakować też? Nie widzę innych szlaków handlowych, poza moimi póki co (wrogów mam mało).
2. Dzięki za odpowiedź ;). Więc pewnie się doczekam.
3. Twórcy po prostu chcieli, żeby nie było za łatwo. Dzięki ;)
Z racji trudności z zapleczem, utrzymaniem okrętu a przede wszystkim liczebnością załogi piraci preferowali szybkie i dość małe żaglowce. Na statki kupieckie/handlowe i tak wystarczały, okręty wojenne i tak omijali jak tylko mogli i tutaj przydawała się szybkość. Faktem jest, że w grze są przypakowani, ale można łatwo wyczuć gdzie zazwyczaj się plączą na Karaibach. Dość dawno grałem, ale pamiętam gdy zdobywałem tę ich stolicę, na lądzie także twardo walczyli. Szybko wybuduj żaglowce podobnej klasy do ochrony, albo przegonienia i luzik. Piraci dodają klimatu i zmiecenie ich od ręki byłoby minusem. Poza tym możesz na nich szkolić się w walkach morskich nim przyjdzie Ci staczać epickie bitwy liniowcami z innymi mocarstwami. Ja grając np takimi Niderlandami czy Albionem od początku nastawiałem się nie tyle na podbicie świata, ile na zdobywaniu punktów handlowych i staczaniu bitew morskich. Na lądzie realizowałem się np. zdobywaniem Indii czy właśnie Karaibów. Dla mnie Empire to głównie klimat mórz i oceanów.
Ja zawsze zdobywałem pirackie miasta na Karaibach co skutkowało zniszczeniem frakcji Piraci i było po kłopocie.Raz próbowałem im się postawić na morzu i cała flota poszła na dno :confused:.
Gajusz ma rację, szkoda Piratów rozdupcyć na samym początku. Zawsze trochę urozmaicają rozgrywkę, cholernie wkurzają gdy nie masz nic w danych rejonach do obrony swoich statków kupieckich i wszystkie idą na dno wraz z całą gospodarką... ale za to jest ciekawie, szczególnie gdy już wykonuje się jakieś działania w okolicy Karaibów:). A na lądzie dziady też są twardzi, jak dobiegną to jest rzeźnia:D
BartekH, są różne kolory szlaków (dawno nie grałem więc nie jestem pewien czy tak to wygląda):
-zielony czyli swój, z nim nic nie zrobisz
-żółty czyli twój/sojuszniczy/neutralny razem z wrogim, możesz go zacząć łupić, będziesz szabrował tylko handel wroga bez szwanku dla sojuszniczego i żadnych kar dyplomatycznych z sojusznikami
-czerwony czyli wrogi szlak, jak masz czym to plądruj ile wlezie;)
-chyba jest jeszcze biały czyli neutralny, jego bez wojny nie zaatakujesz
Startową, bo we flotę nigdy nie inwestowałem.Potem jeszcze porażka na morzu z Meksykiem i Kolumbią i w imperium nie pozostał ani jeden statek.A i tak uznałem że do Ameryki nie ma co płynąć, bo flota i tak zatonie (na zrobienie lepszej utraciłbym czas) i tak zatonie, więc po prostu kupiłem ziemie w Ameryce.
Ktoś doradzi jak prowadzić oblężenia.Sterowanie na murach denerwuje (chyba można przesuwać tylko jeden oddział) czasami zaczynają z nich złazić więc oblężeń unikam jak ognia.
Mury są zbugowane, podczas bitwy możesz tylko pojedynczym oddziałem sterować, często się dziwnie ustawiają:(. Najważniejsze to trochę postrzelać z góry a potem szybko do budynków się chować i ustawiać linie na placu. A jeszcze jak artylerią wycelujesz z kartaczy w miejsce gdzie wróg schodzi z murów... i po kłopocie:). Innej opcji nie ma, a najlepiej to w ogóle tylko w polu walczyć, chyba że masz nieznaczne siły. Jeśli idzie o atak to min. dwa oddziały artylerii, haubice też mile widziane, no i zrobić ze dwa wyłomy i wysłać piechotę ze wsparciem haubic, kuniec;)
Piratów zniszczyłem przez przypadek ;/. Jak już przejdę kampanię raz, to drugi raz na wyższym poziomie będę wiedział o co chodzi :D.
Kolejna porcja pytań :D.
1. Czy jeżeli wszyscy mają do mnie niechęć, bo prowadzę ekspansje na terytoria Indian i Indii, to m końcu może istnieć ryzyko, że mnie zaatakują? Mam wrogość np. z Francją, i żyjemy w pokoju.
2. Czy jeżeli przeciwnik zdobędzie Londyn (gram Anglią), to koniec gry? Coś mi gdzieś przemknęło o stolicach państw.
3. Jak tu się wzbogacić? Generalnie mam mizerną armię, dużo terytoriów w Ameryce, kilka w Indiach... rozwijam porty, plantacje, kopalnie, drogi, mam dość wysokie podatki w Brytanii i w Indiach... i dostaję 7 tysiów na turę. To prawie na nic nie starcza ;/.
4. Jak to jest z zadowoleniem? Wystarczy, że będzie na 0 dla obu stanów?
5. Wkurza mnie, że Maraci puszczają pojedyncze jednostki, żeby uszkadzały mi budynki tj. farmy, kopalnie. Czy mogę jakoś zaradzić temu? Jakieś cudo, które wypuści moje wojsko, gdy przeciwnik wejdzie w jego podświetlony teren (jak na statkach np.?). Chciałem zbudować fort, ale się nie dało.