Gra Królami Grobowców

Legendarni Lordowie:
-Settra
-Arkhan Czarny
-Wielki Hierofanta Khatep
-Khalida, Wężowa Królowa

Lordowie:
Król Grobowca


Bohaterowie:
Książę Grobowca
Lisze (magia śmierci, magia Nehekhary, magia światła)
Nekrotekt

Wierzchowce:
Szkieletowy Rumak
Szkieletowy Rydwan
Khemriański Wojenny Sfinks
Nekrożmija
Rydwan Bogów (tylko Settra)

Piechota:
Szkieletowi Wojownicy
Szkieletowi Włócznicy
Wojownicy Nehekhary
Grobowa Straż
Grobowa Straż (halabardy)

Łucznicy:
Szkieletowi Łucznicy

Kawaleria:
Szkieletowi Jeźdźcy
Szkieletowi Konni Łucznicy
Jeźdźcy Nehekhary
Rycerze Nekropolii
Rycerze Nekropolii (Halabardy)

Rydwany:
Szkieletowy Rydwan
Szkieletowy Rydwan (Broń strzelecka)

Latające jednostki:
Padliny

Wielkie Monstra:
Ushabti
Ushabti (łuki)
Grobowi Prześladowcy

Jednomodelowe monstra:
Grobowy Skorpion
Wojenny Sfinks z Khemri
Nekrosfinks
Hierotytan
Kościany Gigant

Artyleria:
Sarkofag Dusz
Katapulta Wyjących Czaszek


Braki:

Spoiler: 

Lordowie:
Lord Lisz-Kapłan

Bohaterowie:
Herold Grobowca

Jednostki:
Grobowy Rój

Jak pierwsze wrażenia po zagraniu Królami? Ja niestety będę mógł zagrać dopiero w piątek więc liczę na Wasze odczucia :D

Póki co, to kampania mi się bardzo podoba. Rozpocząłem grę Khalidą, i powiem że cały system z darmowymi jednostkami to bardzo przyjemna odskocznia od pozostałych ras z drogimi jednostkami, np. od Wysokich Elfów. Frakcja jak dla mnie bardzo klimatyczna, łatwo idzie wczuć się w naszą rasę. Gra nimi jest na początku niestety dosyć ciężka, tak jak napisała Sara Temer, kilka tur trzeba na początku przeklikać, aby dojść chociaż do tej drugiej armii, dopiero wtedy jesteśmy w stanie walczyć z wrogami na poważnie. Ciężko jest również z zarabianiem pieniędzy, bo ich budynki zarobkowe dostarczają śmiesznie mały dochód, ale w późniejszej fazie gry można się dorobić po przez handel z innymi frakcjami (tak, mimo że gra się nieumarłymi niektóre dobre rasy mają do nas neutralne nastawienie i możemy z nimi handlować).

A jeżeli chodzi o bitwy multi, to powiem że tutaj również gra się fajnie. Przede wszystkim Ushabti robią robotę, są bardzo twarde i silne jak za taką cenę, a ich wersja z łukami to taki trochę multitool, bo nie dość że mają super zasięg i celność (o AP nie wspominając) to świetnie radzą sobie w zwarciu. Niestety, w moim odczuciu domena Nehekhary jest dosyć mizerna (4 zaklęcia buff/debuff, jeden wirek, jedne obrażenia bezpośrednie), zwłaszcza że do wyboru mamy lisze z domenami takimi jak światło, cień, czy chociażby śmierć.

Chyba największym plusem jest to że w naturalny sposób próbuje się każdej jednostki, bo zawsze będą lepsze niż te nie limitowane, a że nowych mamy zazwyczaj 1-2 sztuki więc z automatu idą do głównej armii i widzimy je w akcji.


Jedyna rzecz która nas ogranicza podczas gry to limit armii, zaś reszta to detale.

Jak rozwiązali koszt darmowych jednostek na multi? Dali je tam normalnie za złoto?

Tak, wszystko ma tu normalne ceny.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Hadvar

Póki co, to kampania mi się bardzo podoba. Rozpocząłem grę Khalidą, i powiem że cały system z darmowymi jednostkami to bardzo przyjemna odskocznia od pozostałych ras z drogimi jednostkami, np. od Wysokich Elfów. Frakcja jak dla mnie bardzo klimatyczna, łatwo idzie wczuć się w naszą rasę.

---

Nie wiem co jest klimatycznego w zaczynaniu na zupełnie innym kontynencie niż faktyczne królestwo Khalidy. Lybaras leży na wschód od Khemri, nad Zatoką Strachu, a nie na południowym krańcu Lustrii:
http://i.imgur.com/BVkcMdE.jpg

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jutrzenka

Nie wiem co jest klimatycznego w zaczynaniu na zupełnie innym kontynencie niż faktyczne królestwo Khalidy. Lybaras leży na wschód od Khemri, nad Zatoką Strachu, a nie na południowym krańcu Lustrii:
http://i.imgur.com/BVkcMdE.jpg

---

Nie mam zielonego pojęcia o czym Ty mówisz, gram dokładnie w tym miejscu które opisałaś. Tom Kings'y w Lustrii? Chyba coś Ci się pomyliło bo w ME nie ma żadnej grywalnej frakcji TK w Lustrii.

Wgl Panowie, ja dopiero dzisiaj wieczorem/jtr zagram sobie TK i mam pytanie jak się sprawdza według Was Settra na multi. Szczególnie, czy jest wart swojego kosztu, który jest dość wysoki z tego co widziałem na yt.

Hadvar - chodzi Jutrzence o to, że wg niej jest złe miejsce startowe od Khalidy. Sęk w tym, że "Oko Wiru" jest własną intencją CA, w Mortal Empires dali tak, jak być winno.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Arroyo

Hadvar - chodzi Jutrzence o to, że wg niej jest złe miejsce startowe od Khalidy. Sęk w tym, że "Oko Wiru" jest własną intencją CA, w Mortal Empires dali tak, jak być winno.

---

W takim razie jakie jest prawidłowe miejsce startowe dla Khalidy? Skoro ,,Oko Wiru'' jest wymyślone przez CA to do tego nie powinniśmy się czepiać, ale w ME jest to Lybaras, i zgadza się to w pełni z mapą którą Jutrzenka wysłała.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Szymblok

Wgl Panowie, ja dopiero dzisiaj wieczorem/jtr zagram sobie TK i mam pytanie jak się sprawdza według Was Settra na multi. Szczególnie, czy jest wart swojego kosztu, który jest dość wysoki z tego co widziałem na yt.

---

Moim zdaniem Settra jest kiepskim wyborem, bo duża część jego ceny to czary domeny Nehekhary która jest moim zdaniem trochę lipna, uważam że lepiej wybrać Arkhana z domeną śmierci ;)

Prawidłową siedzibą Khalidy jest Lybaras rzecz jasna. To tam się w końcu mieści centrum wiary w Asaph - Wężową Boginię.

PS. Używaj opcji edytuj post ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Hadvar

W takim razie jakie jest prawidłowe miejsce startowe dla Khalidy? Skoro ,,Oko Wiru'' jest wymyślone przez CA to do tego nie powinniśmy się czepiać, ale w ME jest to Lybaras, i zgadza się to w pełni z mapą którą Jutrzenka wysłała.

---

Nie powinniśmy się czepiać? Dla mnie to bardzo słabe - bo oznacza to, że jakbym chciała zagrać Khalidą w prawidłowym miejscu, to oprócz Warhammera II i DLC z Królami Grobowców musiała bym jeszcze kupić Warhammera I :confused: Dobrze że chociaż w tej połączonej kampanii to naprawili, choć dopiero teraz się o tym dowiedziałam. Nie mam żadnej części tej gry, swoją wiedzę o niej czerpię z tego co zamieszczacie na tym forum.

Żeby w ME zagrać Khalidą WH1 nie jest potrzebne.
Co do kampanii Wiru, jest ona wymyślona przez CA, więc mogą dostosować fabułę do jej potrzeb, jeśli za bardzo nie ponaginają logiki świata Warhammera. Zastanawia mnie tylko jak uzasadnili obecność TK w tak dziwnych miejscach, ale przeniesienie Queeka czy Kroq-Gara wytłumaczyli całkiem sensownie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Chaak

Żeby w ME zagrać Khalidą WH1 nie jest potrzebne.
Co do kampanii Wiru, jest ona wymyślona przez CA, więc mogą dostosować fabułę do jej potrzeb, jeśli za bardzo nie ponaginają logiki świata Warhammera. Zastanawia mnie tylko jak uzasadnili obecność TK w tak dziwnych miejscach, ale przeniesienie Queeka czy Kroq-Gara wytłumaczyli całkiem sensownie.

---

A czasem połączona mapa czyli ME nie wymaga posiadania części 1 i części 2?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Chaak

Żeby w ME zagrać Khalidą WH1 nie jest potrzebne.

---

Czytałam zupełnie coś innego. A dokładniej że do ME posiadanie obydwu części jest wręcz konieczne, nie potrzebna jest tylko instalacja WH1.

Cały czas mi się wydawało, że w ME można grać mając tylko dwójkę. Tylko, w tym wypadku rasy z jedynki nie będą grywalne. Na pewno w drugą stronę to nie działa, czyli sama jedynka nie ma dostępu do tego trybu.

edit
Faktycznie wszędzie piszą, że WH1 trzeba mieć.

Ogólne wrażenia póki co bardzo pozytywne, zresztą swoje pierwsze odpalenie DLC uwieczniłem nawet na filmiku wrzuconym w innym dziale. Widać, że CA solidnie przyłożyło się do pracy i Tomb Kings to kolejna już rasa, która stawia wyżej poprzeczkę. Jednostki graficznie po prostu niszczą, wyglądają wspaniale. Gameplay jest ciekawy (póki co tylko Settra i chwilka Khalidą), ale przyznam, że dopóki nie zrobią Norski, omijam Mortal Empires szerokim łukiem, także mogę tylko mówić o Vortexie. Nie testowałem jeszcze w multi, ale to chyba nie będzie najmocniejsza armia do tego typou zmagań, aczkolwiek mogę się mylić, bo najmocniejsze jednostki widziałem tylko na papierze.

PS. Tak, do ME potrzebne sa obie części Warhammera.

Zaraz po premierze, jak zacząłem grać, to miałem bardzo mieszane uczucia, wręcz miałem wrażenie, że strata kasy. Jednak im dłużej gram, tym lepsze wydaje mi się to DLC. Nareszcie coś nowego, totalnie inna mechanika gry niż każdą inna rasą, nie trzeba się martwić o utrzymanie wojsk co w przypadku każdej innej rasy jest utrapieniem, gdy tworzymy coraz to kolejne armie i koszta rosną. Aktualnie gram Settrą, trochę zapoznawczo, by oswoić się z TK, więc jak będę grał ponownie to sporo rzeczy zrobię inaczej. Także, mimo wszystko, solidna robota i przynajmniej według mnie, dodatek wart nawet tej wygórowanej ceny.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Maniek116

Zaraz po premierze, jak zacząłem grać, to miałem bardzo mieszane uczucia, wręcz miałem wrażenie, że strata kasy. Jednak im dłużej gram, tym lepsze wydaje mi się to DLC. Nareszcie coś nowego, totalnie inna mechanika gry niż każdą inna rasą, nie trzeba się martwić o utrzymanie wojsk co w przypadku każdej innej rasy jest utrapieniem, gdy tworzymy coraz to kolejne armie i koszta rosną. Aktualnie gram Settrą, trochę zapoznawczo, by oswoić się z TK, więc jak będę grał ponownie to sporo rzeczy zrobię inaczej. Także, mimo wszystko, solidna robota i przynajmniej według mnie, dodatek wart nawet tej wygórowanej ceny.

---

Dokładnie, jest 4 w nocy i nie mogę przestać grać, tak przyjemnie tworzy się falę nieumarłuch i zalewa nią pustynię (też Settra) :) Dobrze, że jest weeklend.

Bardzo przyjemny dodatek. Czuć ten klimat pustyni i starożytnego Egiptu. Od strony wizualnej wygląda to naprawdę pięknie. Nowa mechanika też całkiem przyjemna.
Zebranie pięciu ksiąg zajęło mi ok 150 tur. Początek jak to zwykle bywa był dość wymagający, ale po pewnym czasie wszystko szło już gładko. Najbardziej wkurzające było dla mnie bieganie za tymi hordami posiadającym jedną z ksiąg.
Summa summarum DLC oceniam na 5/5, razem z DLC Norska i FLC Bretonia są moim zdaniem najciekawszymi dodatkami stworzonymi do W1 i W2.

Trafiła się mała "promocja" więc kupiłem to DLC i chyba się odobrażę na WH2.
Na razie pograłem trochę Settrą i TK wydają się najporządniej zrobioną frakcją. Mają dużo unikalnych mechanik, tworzenie przedmiotów, zupełnie inne cele kampanii. Poza tym LL są bardzo różnorodni, zwłaszcza że w Kampanii Wiru można zaczynać na każdym kontynencie, chociaż tu mi brakuje fabularnego wyjaśnienia ich przeniesienia.

Pograłem już 150 tur Settrą. I chyba jest to jedna z najlepiej zrobionych frakcji w Warhammerze (Tak jak pisał Chaak). Gra się bardzo przyjemnie. Tworzymy legiony, który powolutku pokonują pustynię i podbijają kolejne państewka. W dodatku mamy aż 4 LL z różnymi pozycjami startowymi! Szczerze to 10x bardziej wolą tych dodatkowych dwóch LL niż jakąś marną mini-kampanię jak to było w przypadku Zwierzaków i Leśnych. Wydaje mi się, że poziom trudności jest trochę za niski (gram na bardzo wysokim) i w porównaniu z innymi frakcjami TK gra mi się bardzo łatwo (ale i przyjemnie). W swojej kampanii podbiłem całą zachodnią pustynię, Lahmię i walczę z zielonoskórymi o Złe Ziemie. Na południu są jeszcze skaveni, Ostatni Obrońcy i Jedno duże królestwo TK, które mnie bardzo lubi, ale które wcześniej czy później będę musiał podbić.

Bardzo polecam wszystkim, póki co najlepszy dodatek do Warhammera.

Dla mnie to z kolei najgorsza rasa ;-) Głównie dlatego, że przez limity jednostek trzeba mieć armie złożone z samych "badziewiaków" i wygrywać raczej ilością niż jakością (czyli zazwyczaj atakować 2 armiami jedną). A jedna z najmniej mi się podobających w TW rzeczy są bitwy, w których muszę prowadzić 2 armie.

Tak naprawdę TK są tak skonstruowani że mają najgorszy początek (chyba tylko Skarsnik ma podobnie przechlapane), ale od 100 tury zaczynamy rozjeżdżać wszystko.
Mi limity na jednostkach (poza pierwszymi 30 toma turami) wcale nie przeszkadzały.
Bo jedyne co Ci ogranicza TK to limit armii, tylko to.
Gotówka? Limity jednostek? Urny? Wystarczy nacisnąć przycisk zakończenia tury i same się zbiorą.

Ta nacja jest w trochę słabo wyliczona, bo ostatnią dynastię opracowywałem w 8 tur... Teoretycznie powinno to być co 20-30 tur mamy możliwość powołania nowej armii, co kolosalnie zwiększa naszą siłę. A w czasie opracowywania nowej dynastii, podbijemy nowe terytoria, wzmocnimy gospodarkę i postawimy następne budynki militarne.

Co do składu armii, to tu najlepiej robić po kilka kopii tej samej jednostki, zwłaszcza na początku. piechota + rydwany, w drugiej armii piechota + łuki, w trzeciej piechota + uschabti.
Trzymanie w jednej armii różnych jednostek po 1-2 sztuki to proszenie się o wpie...

Napisałbym dużą recenzje ale nie mam czasu.

Sprawdził może ktoś czy dostaniemy Księgę Nagasha, jeśli zamiast zająć wymagane miasto splądrujemy/zniszczymy je?

Ja sprawdziłem na Wybrzeżu Wampirów i niestety nie da rady. Musiałem w następnej turze skolonizować to miasto i dopiero wtedy dostałem księgę.

chyba ugrzęznę w grze na cały majowy weekend, ale wcale mnie to nie martwi :D
na prawde mój klimacik jestem zachwycony
http://www.prettiestescorts.com