Witam!
Zapraszam już na ostatnie 5 filmów z mojej topowej listy.
1) Indie drugie państwo na świecie pod względem ludności, beczka prochu którą dzieli jedna iskra od wybuchu... Baabarr (2009) w reżyserii Ashu Trikha.
2) St George's Day (2012) historia nieudanego interesu z ruskimi przedstawiona oczami Frank'a Harper'a
3)Brat 2(2000) czyli jak sobie poradzi Daniła po drugiej stronie oceanu. Reżyseria Aleksey Balabanov
4) Pusher III -Trzeci Film Nicolas'a Winding'a Refn'a kończący jedną z najlepszych(o ile nie najlepszą) sagę gangsterską, na koniec reżyser postanowił przedstawić nam bliżej postać Milo
5) Co to znaczy kibicowaćKim naprawdę jest ta banda łobuzów bijąca się na meczach, słuchająca rapu, chodząca w dresach i niszcząca przystanki
Hit czy Shit, po raz kolejny mam gdzieś jak ocenicie ten kawałek bo jak już napisałem liczy się przekaz, zasady i honor czyli to czego nigdy nie znajdziecie w amerycańskich filmach czy metalowej muzyce... Okolofutbola (2013) w reżyserii Anton Bormatov
A na koniec pozostała mi zła wiadomośćjak wiecie kina jak i gry komputerowe stają się coraz bardziej komercyjne i naprawdę trudno o dobrą produkcje, autorzy coraz częściej zamieniają przekaz i fabułę na efekty specjalne co za tym idzie produkcje staja się płytkie i nie chce się do nich wracać. W moich postach przedstawiłem filmy które utkwiły mi w pamięci, produkcje do których często wracałem i przy których naprawdę dobrze się bawiłem, niestety liczba takich filmów nie jest nieskończona a tak naprawdę to zapewne wymieniłem już większość z tych najlepszych.
Pozdrawiam i Dziękuję Dymitr