1.Dlatego nalezy sie trzymac od niego z daleka a nie wpychac lapska w ogien.
2.Slowo klucz dla Ciebie to"rodzina".Pojmiesz jego pelne znaczenie to zaczniesz cos rozumiec.Poki co w tej kwestii wciaz masz mleko pod noskiem.
3.Nie wiem czy maja recepte na uzdrowienie polskiej gospodarki ktora do obecnego stanu doprowadzila wspolpraca partyjna na linii prezydent<--->sejm na przestrzeni ostatnich pieciu lat.
4.Prezydent moze a nawet powinien interweniowac w przypadku naruszania prawa (bez pokazywania paluszkow) ale kto by bruzdzil na wlasnym podworeczku.
5.Polemizujemy o obecnym prezydencie i jego 5 filarach mijajacej prezydentury a nie o moich subiektywnych pogladach politycznych.To raz.Tlumaczenie zachowan Komorowskiego powolujac sie na moje odczucia to kompletnie bledny kierunek i to dwa.Wedlug Twojej teorii wszyscy Polacy wspolpracujacy naukowo,gospodarczo,kulturowo,sportowo,edukacyjnie ,etc z Rosja nie moga byc patriotami a to kolejna i trzecia brednia.
Zatem skoro to nie jest prowokacja nie widze potrzeby komentowania tej glupoty.
Nie przejmuj sie gdyz jesli podwojne wybory pojda po mysli zmieni sie Konstytucje jak to gajowy zapowiadal.
W przypadku Ogorek nie mozna mowic o konkretach gdyz nawet jeszcze nie miala szansy zamienienia swoich postulatow w rzeczy dokonane.Poki co konkretami sa "sukcesy" koorperacji PO i PO prezydenta.Co do innych krajow to sie zgodze ale osoba bladzaca jest ta ktora bredzi na kazdym wiecu wyborczym.
Wciaz jestes w merytorycznym buszu...
Niezle.Na podstawie dwoch incydentow na przestrzeni ponad 32 letniego zwiazku malzenskiego @chochlik dochodzi do wniosku ze Lech i Maria Kaczynscy nie darzyli sie najwiekszym uczuciem.Pogratulowac diagnozy
Komorowscy posiadaja dwa mieszkania oraz dwie dzialki o lacznej wartosci 2,9mln zlotych.Natomiast w 2010 roku mieli odlozone 140tys. oszczednosci.To i tak niezly wynik jak na osobe ktora sie moze pochwalic 30 letnia historia pracy w czasie ktorej przyszlo na swiat piecioro pociech a zona praktycznie nie pracowala.
Komorowski rozpoczal kariere zawodowa jako stazysta w dzienniku 'Slowo Powszechne"(1977).Dopiero w 1980 zaczal prace zarobkowa w Osrodku Bandan Spolecznych NSZZ Solidarnosc.W okresie 1982-89 pracowal jako nauczyciel w Nizszym Seminarium Duchowym w Niepokalanowie i to z tej pensji byl w stanie utrzymac szescioosobowa rodzine(szacuneczek).Tluste lata przyszly dopiero z poselskimi dietami i nagrodami w latach 1991-93,1997-2005 a nastepnie z nominacjami na wicemarszalka Sejmu(2005) oraz marszalka Sejmu(2007-10).
Obecnie pobiera pensje okolo 20 tys.zlotych jako prezydent RP.
Oto "Specjalista od kur" masakrujacy BORowikowych dostawcow pizzy: