Wczorajszy stream oglądałem od momentu zabijania wolnego miasta i w sumie był dużo ciekawszy niż ten o zielonoskórych.
Bardzo podobała mi się w nim Bretonia i jej tereny. Tylko szkoda tego że jest tak podzielona i w tej grze (rozgrywce?) jej król walczył w wojnie domowej przeciwko swoim wasalom...
Do tego lubię duże prowincje (4regionowe) a takich tam nie widziałem, za to elfi las bardzo fajny.
To że Orkowie plądrują i niszczą imperium jest ok, ale to samo w wykonaniu brodaczy trochę szczypie w oczy. Do tego ta wojna między Karakami...
Niestety prowincje krasnoludów w górach są tylko 2 regionowe. Nie jestem pewny ale podobnie jest też z Orkowym plemieniem Skullsmasherz, chyba że mają wspólną prowincje z karak ziflin.
Teraz jak patrzę na mapę to z tymi prowincjami w górach między imperium a Bretonią wypada jeszcze słabiej, bo tam jest na przemiennie osada orków i krasnoludów.
- - - - - - - - - - - - - - - -
Arroyo
Taki ładny początek w wykonaniu magiczek, by później wysłać je do walki wręcz. Konnica używana jak piechota.
Odpowiedz z cytatem