Co powiesz o Irlandii Płn. która przegrała dwa mecze i wciąż jest na turnieju?Sąsiad z drugiego końca ulicy jeszcze nie wytrzezwiał ."Irish"...
Irlandzka piłka wznosi się na wyżyny, aż dwie drużyny weszły . A Irlandia jest mistrzynią w przeciskaniu się do kolejnej fazy.

Zaś my,puszczając wodze fantazji,po zwycięskim meczu z Helwetami będziemy toczyć walkę z Chorwatami lub Krysią.No niechaj tylko Pazdan ją dorwie to będzie płacz przez 90 minut...
Ciekawe czy Portugalia do ostatniej minuty będzie próbowała przejść dalej jedynie remisując . Szkoda że nie odpadli byłaby przynajmniej jakaś niespodzianka. Bo póki co wygląda na to, że prawdziwe finały to się nawet jeszcze nie zaczęły. Mogliby nadać jakąś specjalną nazwę temu okresowi pomiędzy eliminacjami a finałami w którym to można przegrać dwa mecze albo żadnego nie wygrać i przejść dalej.

Pojawiły się już teorie spiskowe, że podłożyliśmy się w meczu z Ukrainą? Patrząc na to jak ułożyły się dalsze rozgrywki to w ostatnim meczu my i Niemcy powinniśmy strzelać masowo samobóje. Milik jest geniuszem .