Bathory? Bathory Bathory? Nuda, nigdy do mnie nie trafial, ani muzycznie, ani "kultowo".Alez Panowie Rycerze o co te spory Wszak wszystko blednie przy nagraniach Bathory :
-Bathory
-The Return
-Under the Sign of the Black Mark
-Blood,Fire,Death
-Hammerheart
-Twilight of the Gods
Dodajcie do tego jeszcze Venom(ten z Kronosem ),francuska Massacra,szwajcarski Sadness,niesmiertelny My Dying Bride,mroczny Ancient Rites,rzeznicki Dead Infection,klimatyczne Tiamat oraz Samael,a na podkrecenie tempa Napalm Death i Carcass ...oto moja lista pod Medieval II
P.S.Bo co Klasyka to Klasyka
Venom jest wesoly, ten oddech rock'n'rolla w tych brudnych riffach Ale w sumie bo Welcome in Hell i Black Metal mogliby nie nagrywac
Napalm Death klasa sama w sobie
Tiamat jest dobry, ostatnio wpadlo mi pare plytek to moze jak bede miec czas to poslucham Zreszta ostatnio mi duzo plytek wpadlo
Plusa masz za Samaela, minusa ze wczesnego. Dla mnie we wczesnym Samaelu malo jest ciekwaych rzeczy. Tylko przeblyski geniuszu i nadchodzacego jutra (Ceremony of opposites, Passage) ratuja te plyty.
Co tu jest do szanowania? Dwa najbardziej obciachowe zespoly pseudo metalowe.Szacun za zespoły które słuchasz
Ja obecnie słucham:
Manowar, Metallica, Blind Guardian, Nightwish, Sabaton, Judas Priest
A co do Ciebie to wykresl z listy Nightwisha i Sabatona i mozesz sie spokojnie rozwijac metalowo