Wątpię abyś rozumiał skoro po 13 czy 15 razy poprawiasz swoje posty.Zamieszczone przez PaskudnyPludrak
Ja z niczego nie próbuję wybrnąć. Cały czas trzyma się tego co napisałem wcześniej zatem nie odwracam żadnego kota ogonem.
Twoje pojedyncze zdania z Wimmera, Eglunda, Anusika, Bonneya nic tu nie zmieniają.
Próbujesz jedynie na siłę wpasować je w swoje wyobrażenie tej bitwy.
Tu masz opis wystarczający bitwy http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_ ... feld_(1631)
Dla nie anglojęzycznych szybkie tłumaczenie fragmentu.
"Siedemnaście tercji Tilly mogło tylko uchwycić naroże pola bitwy. Tercje nie mogły obrócić się łatwo z powodu długich pik wystających przed twarzami żołnierzy w tych esencjonalnie kwadratowych formacjach. Kiedy one nacierały skośnie to pozostawiało szwedzkie prawe skrzydło nieosłonięte i wolne.
Zniszczenie cesarskich sił.
Podczas gdy to miało miejsce, szwedzka kawaleria zreorganizowała się i poprzedzana Finską lekką kawalerią Hakkapeliittas, których Gustaw Adolf prowadził osobiście, atakowała przez dawny front zdobywając cesarską artylerię, następnie wkrótce były kolejno ciężka kawaleria Bannera oraz trzy regimenty piechoty. To nie tylko zwolniło Szwedzkie działa od prowadzenia pojedynku artyleryjskiego, ale pozwoliło Gustawowej przeszkolonej kawalerii odwrócić zdobyte działa na siedemnaście tercji Tilly’ego, które teraz były flankowane i znajdowały się w złej pozycji. [16] Gustaowi żołnierze przesunęli zdobytą artylerie na nową linię pod kątem także mogli strzelać na siły katolickie. Te pozycje leżały lekko z tyłu katolików co stawało się skrajną prawą flankę rozwiniętej, walczącej piechoty. Ociężała katolicka piechota była uwięziona w krzyżowym ogniu artyleryjskich kul, których celem były szeregi żołnierzy na wysokości ich kolan i piersi - zabijając i raniąc tuziny żołnierzy z każda wystrzeloną kulą. Z tymi działami odcinającymi jeden koniec linii bojowej Tilly’ego oraz szwedzkim centrum nie okazującym oznak załamania, wymiana ognia wkrótce pokładała pokotem cesarskie wojsko, a ich linie bojowa ugrzęzły i zatrzymały naprzeciw piechoty Horna.
Po kilku godzinach boju, około zachodu słońca, katolicka linia ostatecznie załamała się.”
[16] to odnośnik do strony 180 w Meade, James Edward (1976) Principles of Political Economy. Just Economy. 4. Albany, N.Y.: State University of New York Press. ISBN 0-87395-205-7
Widać wyraźnie jak rozwijała się sytuacja. Jak szwedzka kawaleria prawego skrzydła wykorzystuje lukę we froncie wojsk katolickich zdobywa ich armaty. To pozwala na otwarcie krzyżowego ognia na katolików, którzy napierają na lewe skrzydło Szwedów Horna. Atak szwedzkiej kawalerii Gustawa Adolfa i zwiększenie niszczycielskiej siły ognia powstrzymuje postęp katolickich tercji i załamuje ich.
Zatem decydujące znacznie miał atak szwedzkiej kawalerii, która miała już ponad 2 krotną przewagę, bo jazda Papenheima została odparta.
Opisywałem to wcześniej, a pokrywa się to z tym w/w fragmentem, tak jest i było ditto.



Odpowiedz z cytatem
