NFZ czy biurokracja nie przepuszcza aż tyle kasy żeby bo oddaniu jej było wszystkich stać.
http://www.mapawydatkow.pl/wp-conten...%C5%84ska1.jpg
Tutaj ciekawa mapa wydatków państwa polskiego. (W grafice, więc pewnie dla ciebie niezbyt wiarygodne, ale jednak można założyć, że wydatki są zbliżone do takich kwot)

Można spokojnie dokonać cięć w tzw. sprawiedliwości, pomocy społecznej i zdrowiu.

No i przypominam również, że my młodzi mielibyśmy uiszczać wpłaty na te emerytury, aby szybciej to wypłacić i skończyć z państwowym ubezpieczaniem.

Ok. "Obywatel dawał co miesiąc państwu 1000 zł, ale nagle zaczął dawać 250 zł." I teraz zagadka... o ile pieniędzy się zmniejszył budżet w pierwszym miesiącu?
Bardzo, bardzo radykalna obniżka widzę.
Popieram kujona w tej kwestii. Jak sam zauważyłeś, duża część straconych pieniędzy zwróciłaby się z podatku od towarów i usług.

A jakie będą efekty chaosu?
Ten tzw. chaos nie ma trwać kilku lat, tylko kilka miesięcy. W żadnym przypadku grabieże sklepów, gdyż nadal będzie policja, niechodzenie dzieci do szkoły i przerwa w wypłacaniu emerytur też nie miałaby miejsca. Raczej chodzi o to, aby obniżyć podatki, podjąć prywatyzacje edukacji i szpitali. W takim wypadku rodzice mieliby więcej pieniędzy, aby np. wysłać dziecko do prywatnej szkoły.

Emerytury tym bardziej będą, jeśli w planach jest składka, którą będziemy uiszczać na starszych. (ma się wahać w granicach 300-500zł)

Skończył się sen przyszedł realizm :
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...lin#BoxWiadTxt
Spodziewał się startu z list nr. 1, ale się przeliczył.
Nie wiem czego oczekiwał, jeśli głosował m.in. za podniesieniem wieku emerytalnego i zwiększeniem podatków.