Strona 241 z 330 PierwszyPierwszy ... 141191231239240241242243251291 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2 401 do 2 410 z 3294

Wątek: Filmy

  1. #2401
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Ale się narobiło. Dobrze chociaż to, że nie gadały... Czy jest w prozie napisane czy pułap maksymalny i praktyczny jaki osiągały orły i te jaszczury Nazguli były porównywalne ze sobą, czy któreś przeważały? Dalej uważam że mądry Gandalf doszedłby do wniosku że 85% niebezpiecznej podróży drużyna pokonałaby jednym skokiem. Dzięki orłom. Jak mądry Gandalf stawiał na niemożliwe, to chyba nie był aż taki mądry. Przynajmniej planując misje tysiąclecia (strzelam ) dopóki są do użycia w miarę bezpieczne środki, i są w zasięgu, planuje się ich wykorzystanie!

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  2. #2402
    Podkomorzy Awatar Dagorad
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 877
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 87 podziękowań w 65 postach
    Dagorad, nie unoś się tak z zapałem godnym lepszej sprawy, w końcu rozmawiamy tylko o flimach (teraz to w sumie bardziej o książkach, no ale...).
    Nie unoszę się, pisałem nawet żartobliwie i nikogo urazić nie chciałem. Dziwi mnie trochę za to zapał drugiej strony, osób przyznających wręcz że są ignorantami w tej kwestii którzy z uporem maniaka powtarzają w kółko tą samą kwestię ignorując to co się do nich pisze. W kwestii Orłów dopiszę jeszcze tylko że Gandalf mógł planować skorzystanie z nich (są nawet teorie że tak właśnie było), ich gniazda były nawet po tej stronie gór do której się przedostawali, Gandalf szanował inne istoty, Orły nie były jego pomagierami żeby miały czekać tam gdzie im rozkaże bo mu się na piechtę iść nie chce itd. W każdym razie jakoś wątpię żeby Tolkien założył że Gandalf stanie u bram Mordoru i wówczas będzie się zastanawiał co dalej, jakiś plan był. Autor Władcy Pierścieni wielokrotnie zmieniał swe dzieło w przeróżnych szczegółach, motywu z Orłami też z pewnością nie zapomniał skoro użył go w Hobbicie. Jeżeli niektórzy mimo wszystkich argumentów wolą ze sprawy Orłów robić nie wiadomo co, droga wolna. Ostatecznie gdybym chciał zawsze mogę przypomnieć takim osobom ich zdania o tym że są ignorantami i zasugerować że nie ma sensu wobec tego dłużej im odpisywać, zwłaszcza jeżeli brak jakiejkolwiek reakcji.

    Swoją drogą w internecie sporo jest tych rzeczy o Orłach. Mit więc może tak narósł że niektórzy zwyczajnie wolą odrzucać wszystko co może zmienić ich utartą opinię.

    Cała ta misja powierzenia losów świata w rękach hobbitów to bajeczka dla dzieci.
    Taaa, bo gdyby powierzyli ją rycerzowi w lśniącej zbroi albo Supermanowi to byłoby cacy, wówczas byłby to motyw bardzo dojrzały . Frodo podołał, a Boromir pasujący na rycerza w lśniącej zbroi pękł nawet pierścienia nie dotykając. Frodo dzieckiem nie był (piszę to tak dla jasności bo jak mniemam film może tworzyć inne wrażenie) w chwili rozpoczęcia podróży miał podajże 50 lat i od 17 lat miał już pierścień. Bilbo też długo miał pierścień i jakoś nie ześwirował, był nawet w stanie się z nim rozstać. Frodo był więc dobrym kandydatem na powiernika pierścienia, zwłaszcza Gandalf doceniający Hobbitów mógł to ujrzeć. Zresztą sam czarodziej, co w filmie pokazano, się na powiernika pierścienia nie nadawał. Nikt też nie powierzył całej misji w ręce hobbitów, nie wiem jak trzeba oglądać film żeby przegapić to że sami to oni nie byli. Przecież wyraźnie pokazano że wszyscy byli przerażenie tym jakie zadanie stoi przed Frodo i Samem.

    PS
    Czy jest w prozie napisane czy pułap maksymalny i praktyczny jaki osiągały orły i te jaszczury Nazguli były porównywalne ze sobą, czy któreś przeważały?
    Wybacz, ale to śmieszne, Ty serio mylisz Orły z B-52. Jeżeli pytasz jednak serio to muszę Cię zmartwić, zapiski Tolkiena o tym jak wysoko Orły latają, ile mają kości i inne statystyki gdzieś przepadły . Jeżeli serio to Cię interesuję to mogę powiedzieć (choć uprzedzam że informacje czerpię głównie z wiki bo sam z siebie takie szczegóły zapomniałem) że Orły miały już na swoim koncie pokonane smoki. Jaszczurki Nazguli z kolei słusznie uchodziły za straszliwe bestie i były jakoś ze smokami spokrewnione i całkiem prawdopodobnie od części nich silniejsze. To że Orły zwyciężą oczywiste nie było. Nie wiem zresztą jak to było dokładnie w książce, ale w filmie jaszczurki walczyły podajże kiedy pierścień został już zniszczony. Reszta armii Saurona w obliczu tego faktu się poddała, popełniała samobójstwa itd. więc daje to chyba do myślenia. Pułap maksymalny w każdym razie raczej się zbytnio nie różnił, zresztą chyba nie sugerujesz że Orzeł powinien chwycić pierścień w pazur i zrzucić go z powietrza nie mając pewności gdzie upadnie albo w ogóle najlepiej w filmowy sposób między krążącymi jaszczurkami próbującymi go złapać ?

    Dobrze chociaż to, że nie gadały...
    Wielkie Orły gadały i były prawdopodobnie potomkami Majarów albo wręcz Majarami. Majarami byli też Sauron, Saruman, Gandalf, Radagast i Balrog więc to dość elitarne grono.
    Ostatnio edytowane przez Dagorad ; 29-12-2014 o 01:59

  3. #2403
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Nie ma sensu dalej drążyć, bo ktoś tu już tak krąży ad personam że zaraz eksploduje. Na szczęście to nie Agora, ufff...

    Jak już napisałeś, to kontynuuję: chodziło mi o to czy w czasie przerzucania wszystkich naszych bohaterów w komplecie najszybszym dostępnym transportem praktycznie do celu (np pod jaskinię tej pajęczycy) mogły ominąć latające jaszczury górą? I w odróżnieniu od realu, nie mając takich danych ciężko analizować (patrz mój wyjściowy post). Ilość kości zostawiam orłożercom. W czasie gdy mądry Gandalf powinien wymyślić jakiś przedni fortel by Nazgule biegały dalej na swych czarnych ogierach (klaczach) za podłożonym, fałszywym celem (tylu bohaterów, ktoś mógł się poświęcić i poganiać z nimi, jak już coś, pochodnia i fora ze dwora!). I tyle. Nie wysilaj się ani z WWII ani z techniką lotniczą. Nie o tym tu piszemy (choć akurat nawet z rozbawieniem czytałem te wtrącenia). Piszemy o ukazaniu we filmie i jak możemy to odbierać. Ty tłumaczysz co było w prozie i to są dla nas cenne wskazówki, co nie zmienia efektu wizualnego filmu (przypomnij sobie nazwę tematu). Mam nadzieję że zrozumiałeś.

    A więc jednak gadały...
    Ostatnio edytowane przez Gajusz Mariusz ; 29-12-2014 o 02:33

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  4. #2404
    Podkomorzy Awatar Dagorad
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 877
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 87 podziękowań w 65 postach
    Jak już napisałeś, to kontynuuję: chodziło mi o to czy w czasie przerzucania wszystkich naszych bohaterów w komplecie najszybszym dostępnym transportem praktycznie do celu (np pod jaskinię tej pajęczycy) mogły ominąć latające jaszczury górą?
    Nic nie wskazuje na to żeby mogły.

    najszybszym dostępnym transportem
    Gdzie ujrzałeś (bo w końcu mamy skupić się na filmie) że orły były dostępnym transportem? Przecież one pojawiły się w jednej z ostatnich scen ostatniej części i jeden podajże w środku drugiej.

    W czasie gdy mądry Gandalf powinien wymyślić jakiś przedni fortel by Nazgule biegały dalej na swych czarnych ogierach (klaczach) za podłożonym, fałszywym celem (tylu bohaterów, ktoś mógł się poświęcić i poganiać z nimi, jak już coś, pochodnia i fora ze dwora!). I tyle.
    Ale Gandalf to Gandalf, a ty proponujesz fałszywego bohatera. Równie dobrze możesz pisać że Gandhi mógł podkładać bomby w Londynie. Poza tym nic nie wiadomo o tym żeby jaszczurek było tylko tyle ile Nazguli albo żeby wymagały jeźdźców do "działania". No i w filmie Frodo założył pierścień i to on przyciągał Nazgule, żaden fortel na nic by się nie zdał.

    Piszemy o ukazaniu we filmie i jak możemy to odbierać. Ty tłumaczysz co było w prozie i to są dla nas cenne wskazówki, co nie zmienia efektu wizualnego filmu (przypomnij sobie nazwę tematu).
    Jeżeli efekty wizualne filmu to efekty wizualne filmu, nie było napisane wielkimi literami że orły mogły dostarczyć drużynę na miejsce. Jeżeli więc trzymać się tylko filmu to ta cała pisanina nie ma racji bytu. Nie pisało że Orły są sługami Gandalfa, że były skłonne zanieść pierścień, nic nie pisało. Były z nimi raptem 2-3 sceny.

    Nie wysilaj się ani z WWII ani z techniką lotniczą. Nie o tym tu piszemy (choć akurat nawet z rozbawieniem czytałem te wtrącenia).
    Próbowałem zrozumieć twój tok rozumowania gdy pytasz o to jak wysoko mogą latać orły, pewnie nawet dzisiaj niejednego ich znawcę byś zagiął takim pytaniem. Wysilałem się z II wś bo pisałeś że do tego podchodzisz obiektywnie itd., mówiąc wprost chciałem ukazać wady twojego rozumowania i drążenia na przykładzie który powinieneś zrozumieć.

    Pewnie zaraz uznasz to za jakieś wycieczki ad personam czy co tam wymyślisz ale pisałeś że "Osobiście jak obejrzę/przeczytam o jakiejś batalii historycznej zawsze sam siebie stawiam w roli decydentów jednej i drugiej strony. Co zawalili od siebie, co nie było w ich zasięgu, czy mogli podjąć inną decyzję mając taką a nie inną świadomość sytuacyjną (nie znając fakty obiektywne niedostępne im w czasie podejmowania decyzji!) etc.". A mimo to teraz znając wynik walki orły kontra jaszczury i w dodatku mówiąc żeby trzymać się filmu uczepiłeś się "mądrego Gandalfa". Nie podchodzisz do jego świadomości sytuacyjnej obiektywnie ani trochę. Zarówno w filmie jak i książce nie było licznych walk jaszczurki kontra orły, Gandalf nie wiedział że wpadnie na Balroga, że Frodo i Sam zostaną sami, nie wiemy też co Gandalf planował, a mimo to piszesz to co piszesz z góry zakładając że Gandalf miał świetną świadomość sytuacyjną z zapewne znajomością pułapu lotów orłów i jaszczurek włącznie. Całe swoje ponoć obiektywne podejście oparłeś na ostatecznym wyniku nie wiedząc nawet skąd się tam Orły wzięły. Po prostu widząc Orły i Gandalfa wymyśliłeś całą teorię jak wszystko mogło wyglądać, na tej teorii piszesz też o rzekomo mądrym Gandalfie, a nawet posuwasz się do twierdzenia co powinien on zrobić równocześnie odrzucasz czy raczej ignorujesz niemal wszystko co się do Ciebie pisze. Nie tylko ja wymieniłem już wiele powodów dla których wykorzystanie orłów byłoby ryzykowne czy wręcz głupie. Powody te nie tracą racji bytu jeżeli ograniczamy się tylko do filmu, bo jeżeli ograniczamy się tylko do niego to musimy stwierdzić że nic nie wiemy. Mamy tylko pojedyncze sceny walki i podróży, żaden to materiał na ocenianie zasadności decyzji bohatera czy tego jakie miał perspektywy.

    Tak czy siak rozumiem o co Ci chodzi nawet jeżeli twoje podejście wydaje mi się być nielogiczne i bezcelowe. Rozumiem też że na podstawie filmu można uznać że Gandalf powinien polecieć na orłach od początku, że Frodo to dziecko, że Nazgule można pokonać pochodnią itd. Zapewniam też że nie chciałem Cię urazić ani nie krążyłem wokół ad personam.
    Ostatnio edytowane przez Dagorad ; 29-12-2014 o 03:48

  5. Użytkownicy którzy uznali post Dagorad za przydatny:


  6. #2405
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Nic nie wskazuje na to żeby mogły.
    Stąd te braki obiektywne w fantasy.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Gdzie ujrzałeś (bo w końcu mamy skupić się na filmie) że orły były dostępnym transportem? Przecież one pojawiły się w jednej z ostatnich scen ostatniej części i jeden podajże w środku drugiej.
    Kiedy? Wtedy kiedy posłał po nie jakąś ćmę.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Ale Gandalf to Gandalf, a ty proponujesz fałszywego bohatera. Równie dobrze możesz pisać że Gandhi mógł podkładać bomby w Londynie. Poza tym nic nie wiadomo o tym żeby jaszczurek było tylko tyle ile Nazguli albo żeby wymagały jeźdźców do "działania". No i w filmie Frodo założył pierścień i to on przyciągał Nazgule, żaden fortel na nic by się nie zdał.
    Fortel to fortel, skąd tu bomby u Ghandiego?! Jak Gandalfa nie mogę oceniać jako zdolnego do takich pomysłów, to rzuca to pewne światło na jego intelekt. Po pierwsze, widziałem je we filmie tylko pod jeźdzcami, nigdy sampoas, po drugie wynikałoby z tego że lepiej się sprawują (choćby "intelektualnie") gdy są pod kimś. Coś jak konie... Koń inteligentnie ominie drakę, z jeźdzcem jest już różnie... Nie sądzę żeby miały jakiś niesamowity zmysł echolokacji, bo jak żyły obok siebie i głównie latały, więc wynika z tego że potrafiły się skutecznie unikać. Jeżeli jednak same nawzajem się nie atakowały ot tak (bo orły są ponad bieżące draki), tym bardziej taki transport byłby bezpieczniejszy. Nazgule szukałyby w miejscu ostatniego nałożenia pierścienia (taki moment zawsze je ściągał) a nie przewidujący Gandalf wielkich trudności na tak przypakowaną ekipę pilnowałby osobiście by Froda nie łechtała chęć założenia go. Jeżeli widzimy że czas noszenia go nawet w kieszeni był wyznacznikiem sił obronnych właściciela przed chęcią jego założenia i posiadania, tym bardziej powinien mieć na względzie czas wyprawy. Ale pewnie źle interpretuję to co widzę... A może zwyczajnie za dużo wymagam od faceta z laską. Tak, chyba tak.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Jeżeli efekty wizualne filmu to efekty wizualne filmu, nie było napisane wielkimi literami że orły mogły dostarczyć drużynę na miejsce. Jeżeli więc trzymać się tylko filmu to ta cała pisanina nie ma racji bytu. Nie pisało że Orły są sługami Gandalfa, że były skłonne zanieść pierścień, nic nie pisało. Były z nimi raptem 2-3 sceny.
    Czy to same od siebie, czy to po wieściach wysłanych ćmami, były skłonne pomóc. Dowiaduję się że wcześniej były dłużne swego czasu przed laty Gandalfowi, ale to już wiadomość z powieści/baśni ale jednak rzuca cień na powody ich postępowania. Pamiętały chyba takie rzeczy jak pomoc swemu królowi? Co Ty z tymi sługami? Nikt z drużyny nim nie był, a poszedł. Dziwne, nie byli sługami, a poszli...

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Nad Mordorem pojawiły się raz. Misja Frodo była najważniejsza ale ma też swój specyficzny charakter (w dodatku orły pewnie o niej nie wiedziały), niziołki ratujące świat, Gandalf stawiający na niemożliwe itd. Jednak póki się nie rozdzielili misja Frodo nie była tak tragiczna, miał silną drużynę i jednego z najmądrzejszych ludzi w Śródziemiu. Nie mogli przecież wiedzieć że pójdzie tak źle, Gandalf raczej nie przewidywał że przyjdzie mu walczyć z Balrogiem.
    Zwołuje wszystkie siły dobra na naradę, zapomina o orłach-błąd!, patrzył na mapę przed misją i nie przewidział takich trudności (Sauron, odległość, niebezpieczeństwa-tu można sporo wymieniać: Nazgule, jaszczury, wszystkie te stwory baśniowe, skłócone narody ludzi, wielka siła drużyny ale tylko dla fanów Parszywych dwunastek i innych przygodówek tego typu,) - błąd! Mądry przewiduje i uzgadnia co robić gdyby poszło coś nie tak (miejsce zbiórki, wyznacza p.o. i kompetencje w "razie czegoś" itd Gandalf to nie jakiś głupi, pożądliwy władzy człowiek (jak to widzi Tolkien u człowieka, tylko częściowo trafnie), tylko ktoś znacznie mądrzejszy. W teorii, bo jak widzimy nie taki mądry, a i chciwy władzy jak większość. Nie przewidział tego, nie przewidział tamtego. Rzuca się z kilkoma bohateiros na ponoć wielkiego Saurona i nie przewidział wielkich problemów, tylko jakieś potknięcia. Brawo. Prawdziwy Gienek.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Próbowałem zrozumieć twój tok rozumowania gdy pytasz o to jak wysoko mogą latać orły, pewnie nawet dzisiaj niejednego ich znawcę byś zagiął takim pytaniem. Wysilałem się z II wś bo pisałeś że do tego podchodzisz obiektywnie itd., mówiąc wprost chciałem ukazać wady twojego rozumowania i drążenia na przykładzie który powinieneś zrozumieć.
    No to sam widzisz, tu nie ma mowy o planowaniu korzystając ze znajomości danych techniczno-taktycznych. Wszystko na żywioł, "jakoś to będzie". Teraz powinieneś zrozumieć.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Pewnie zaraz uznasz to za jakieś wycieczki ad personam czy co tam wymyślisz ale pisałeś że "Osobiście jak obejrzę/przeczytam o jakiejś batalii historycznej zawsze sam siebie stawiam w roli decydentów jednej i drugiej strony. Co zawalili od siebie, co nie było w ich zasięgu, czy mogli podjąć inną decyzję mając taką a nie inną świadomość sytuacyjną (nie znając fakty obiektywne niedostępne im w czasie podejmowania decyzji!) etc.". A mimo to teraz znając wynik walki orły kontra jaszczury i w dodatku mówiąc żeby trzymać się filmu uczepiłeś się "mądrego Gandalfa". Nie podchodzisz do jego świadomości sytuacyjnej obiektywnie ani trochę. Zarówno w filmie jak i książce nie było licznych walk jaszczurki kontra orły, Gandalf nie wiedział że wpadnie na Balroga, że Frodo i Sam zostaną sami, nie wiemy też co Gandalf planował, a mimo to piszesz to co piszesz z góry zakładając że Gandalf miał świetną świadomość sytuacyjną z zapewne znajomością pułapu lotów orłów i jaszczurek włącznie. Całe swoje ponoć obiektywne podejście oparłeś na ostatecznym wyniku nie wiedząc nawet skąd się tam Orły wzięły. Po prostu widząc Orły i Gandalfa wymyśliłeś całą teorię jak wszystko mogło wyglądać, na tej teorii piszesz też o rzekomo mądrym Gandalfie, a nawet posuwasz się do twierdzenia co powinien on zrobić równocześnie odrzucasz czy raczej ignorujesz niemal wszystko co się do Ciebie pisze. Nie tylko ja wymieniłem już wiele powodów dla których wykorzystanie orłów byłoby ryzykowne czy wręcz głupie. Powody te nie tracą racji bytu jeżeli ograniczamy się tylko do filmu, bo jeżeli ograniczamy się tylko do niego to musimy stwierdzić że nic nie wiemy. Mamy tylko pojedyncze sceny walki i podróży, żaden to materiał na ocenianie zasadności decyzji bohatera czy tego jakie miał perspektywy.
    W większości już Ci te szczegóły wyjaśniłem wyżej, więc nie będę się powtarzał. Chłopaki oceniają 3 część Hobbita po jego obejrzeniu i wytknięciu błędów lub wielbłądów na podstawie filmu, a nie prozy. Ja tu wymieniam absurdy postępowania Gandalfa opierając się tylko wersjami reżyserskimi WP. Czyli niczym Jon Snow. Niczego nie wiem. Nie oceniam Tolkiena, oceniam film. Dlatego pisałem jako ignorant prozy, i jako uważny obserwator filmu.

    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Tak czy siak rozumiem o co Ci chodzi nawet jeżeli twoje podejście wydaje mi się być nielogiczne i bezcelowe. Rozumiem też że na podstawie filmu można uznać że Gandalf powinien polecieć na orłach od początku, że Frodo to dziecko, że Nazgule można pokonać pochodnią itd. Zapewniam też że nie chciałem Cię urazić ani nie krążyłem wokół ad personam.
    Ależ oczywiście, jakże mógłbym tak pomyśleć...

    Edit
    Cytat Zamieszczone przez Dagorad Zobacz posta
    Próbowałem zrozumieć twój tok rozumowania gdy pytasz o to jak wysoko mogą latać orły, pewnie nawet dzisiaj niejednego ich znawcę byś zagiął takim pytaniem.
    Nie zaprzeczam że takim językiem operuję na co dzień tak w pracy jak i po. Zadałem swiadomie tak ułożone pytanie, bo jak ktoś tworzy uniwersum świata przez siebie wymyślonego, to oczekiwałbym takich opisów. Jak np te duże hieny na których ci ziwadowcy-orkowie jeździli (sorki za nieznajomość nazw) miały mam nadzieję opis porównujący np czy były szybsze od koni, czy nie. Tego (może tylko ja) oczekiwałbym na bank. Tak samo jak mamy (chyba?) tylko dwa latające duże stworzenia w WP to chyba przy opisie akurat ich wymagałbym takie informacje które z nich wyżej się wzbijają. A pułap maksymalny a praktyczny o tyle jest ważny że ten pierwszy osiąga się na niedługi czas, a ten drugi na czas dłuższy, ważny w lataniu na dużą odległość (jak planowany przeze mnie "wariacki" przerzut naszych bohateiros). Ja nie muszę mieć jako kinoman tych danych od 1 minuty seansu. Postać Gandalfa przy całej wiedzy o nim, raczej tak. Ale jak zauważyłem wcześniej, zbyt przeceniam "jedną z najmądrzejszych osób w Śródziemiu". Szkoda...
    Ostatnio edytowane przez Gajusz Mariusz ; 29-12-2014 o 12:10

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  7. #2406
    Cześnik
    Dołączył
    Jan 2010
    Postów
    338
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 6 podziękowań w 4 postach
    Cytat Zamieszczone przez Gajusz Mariusz Zobacz posta
    Gandalf to nie jakiś głupi, pożądliwy władzy człowiek (jak to widzi Tolkien u człowieka, tylko częściowo trafnie), tylko ktoś znacznie mądrzejszy. W teorii, bo jak widzimy nie taki mądry, a i chciwy władzy jak większość. Nie przewidział tego, nie przewidział tamtego. Rzuca się z kilkoma bohateiros na ponoć wielkiego Saurona i nie przewidział wielkich problemów, tylko jakieś potknięcia. Brawo. Prawdziwy Gienek.
    A któż Ci wmówił takie rzeczy? Czy ograniczymy się do filmów, czy poszerzymy temat o książki - Gandalf to stary zarozumialec, arogant i bufon, do tego fatalny strateg; z drugiej strony to wyjątkowy szczęściarz i mistrz autopromocji (czego dowodem fakt, że i Ty jej uległeś ). Jeśli komuś przykład "Władcy" nie wystarczy, to polecam "Hobbita" - namówić 13 wyjątkowo niezdarnych krasnoludów na wyprawę przez pół świata i spotkanie ze smokiem, do tego puścić ich bez żadnej broni (szczęście, że po drodze dwa miecze znaleźli), za to w towarzystwie jednego z hobbitów, znanych ze swojego wygodnickiego i bezproblemowego stylu życia... zaiste, plan doskonały

    Chłopaki oceniają 3 część Hobbita po jego obejrzeniu i wytknięciu błędów lub wielbłądów na podstawie filmu, a nie prozy.
    Gwoli sprawiedliwości, to część zarzutów spowodowana jest... niezgodnością z książką, więc siłą rzeczy gdzieś wokół tej prozy też krążyć musimy (choć w przypadku ostatniego "Hobbita" jest to może trochę mniej widoczne, bo film jest słaby sam w sobie, nawet bez porównywania do prozy).

    Nie zaprzeczam że takim językiem operuję na co dzień tak w pracy jak i po. Zadałem swiadomie tak ułożone pytanie, bo jak ktoś tworzy uniwersum świata przez siebie wymyślonego, to oczekiwałbym takich opisów. Jak np te duże hieny na których ci ziwadowcy-orkowie jeździli (sorki za nieznajomość nazw) miały mam nadzieję opis porównujący np czy były szybsze od koni, czy nie. Tego (może tylko ja) oczekiwałbym na bank. Tak samo jak mamy (chyba?) tylko dwa latające duże stworzenia w WP to chyba przy opisie akurat ich wymagałbym takie informacje które z nich wyżej się wzbijają. A pułap maksymalny a praktyczny o tyle jest ważny że ten pierwszy osiąga się na niedługi czas, a ten drugi na czas dłuższy, ważny w lataniu na dużą odległość (jak planowany przeze mnie "wariacki" przerzut naszych bohateiros). Ja nie muszę mieć jako kinoman tych danych od 1 minuty seansu. Postać Gandalfa przy całej wiedzy o nim, raczej tak. Ale jak zauważyłem wcześniej, zbyt przeceniam "jedną z najmądrzejszych osób w Śródziemiu". Szkoda...
    Aż boję się spytać, Gajuszu, co Ty właściwie oglądasz, że same tylko filmy Ci takich danych dostarczają? Patrząc na wiele, ekhm, "historycznych" produkcji byłbym skłonny rzec, że brak takich obiektywnych informacji to bolączka nie tylko gatunku fantasy...

    @Saruman555

    Pokłóciłbym się co do niektórych punktów, ale temat dotyczy filmów, więc to chyba nie jest odpowiednie po temu miejsce.

  8. #2407
    Podkomorzy Awatar Dagorad
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 877
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 87 podziękowań w 65 postach
    Chłopaki oceniają 3 część Hobbita po jego obejrzeniu i wytknięciu błędów lub wielbłądów na podstawie filmu, a nie prozy.
    Wytykają błędy związane z filmem. Że bitwa źle przedstawiona, że wątki pourywane itd. Nie wymyślają na podstawie szczątkowych danych nie wiadomo jakich teorii. Film to tylko film, to co Ty piszesz to tylko i wyłącznie Twoje teorie które opierasz na tym że czegoś nie wiesz, później na tych teoriach tworzysz kolejne teorie. Nie wiem w jaki sposób podchodzisz ponoć do filmów i książek historycznych, ale jeżeli w zbliżony to niemający nic wspólnego z warsztatem historycznym. Film jest adaptacją i tego nikt nie ukrywa. Pewne wątki przedstawione zostały w taki czy inny sposób, rozumiem że wątek Orłów może budzić mieszane uczucia itd. Ty możesz tworzyć na podstawie szczątkowych informacji przeróżne teorie, których jednak nie możesz nazwać wnioskami bo to jedynie to co Ci się wydaje. W dodatku wydaje Ci się źle i opierając się nawet tylko na filmie można powiedzieć że twoje przemyślenia są błędne. To co w filmie zostało przedstawione po łebkach albo niejasno można spróbować wyjaśnić na podstawie książki jako że film to adaptacja tejże. Rozumiem że nie chcesz tego robić i to twoje prawo, domyślam się że przy filmach historycznych z niego nie korzystasz bo nie wierzę żebyś oglądając choćby Stalingrad celowo zapomniał wszystko co wiesz o wojnie, uzbrojeniu itd. Tak czy siak nie widzę powodu żebym miał kontynuować wątek tego co Ci się wydaje.

    Tak samo jak mamy (chyba?) tylko dwa latające duże stworzenia w WP to chyba przy opisie akurat ich wymagałbym takie informacje które z nich wyżej się wzbijają. A pułap maksymalny a praktyczny o tyle jest ważny że ten pierwszy osiąga się na niedługi czas, a ten drugi na czas dłuższy, ważny w lataniu na dużą odległość (jak planowany przeze mnie "wariacki" przerzut naszych bohateiros). Ja nie muszę mieć jako kinoman tych danych od 1 minuty seansu. Postać Gandalfa przy całej wiedzy o nim, raczej tak. Ale jak zauważyłem wcześniej, zbyt przeceniam "jedną z najmądrzejszych osób w Śródziemiu". Szkoda...
    Nagle wymagasz czegoś od książki, mimo iż prędzej mieliśmy się opierać na filmach, chyba że oczekiwałeś że w filmie zrobią przerwę na przedstawienie statystyk występujących stworzeń które pojawiają się w 2-3 scenach. Tego o czym piszesz nie ma w książce (możliwe za to że jest w którymś z listów Tolkiena), wymagasz rzeczy wręcz niedorzecznych. Pisałeś podajże o niedźwiedziu w Grze o Tron, przedstawiono Ci w nim to jak silną ma łapę, jak szybko biega itd.? Nie, nie ma też tego w książce tak jak i wszystkich podobnych. Wplatanie takich rzeczy do powieści i oczekiwanie że bohaterowie je wiedzą jest po prostu niedorzeczne pod wieloma względami. W filmach historycznych np. o zrzuceniu bomb atomowych też nie ma wszystkich szczegółowych danych (bo i zwyczajnie nikt tak długich filmów nie tworzy) i to jest normalne. Ale oczywiście masz prawo wymagać czego chcesz i nie ma co drążyć tej kwestii.
    Ostatnio edytowane przez Dagorad ; 29-12-2014 o 17:59

  9. Użytkownicy którzy uznali post Dagorad za przydatny:


  10. #2408
    Stolnik Awatar Aztec
    Dołączył
    Jan 2013
    Lokalizacja
    Góry Świętokrzyskie
    Postów
    1 148
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    35
    Otrzymał 44 podziękowań w 37 postach
    By zakończyć tą dyskusję i wrócić na tor Hobbita, wypisaliśmy co nam się nie podobało w filmie, ale może jednak coś przypadło Wam do gustu. Przyznam nie ma tego wiele ale:
    Spoiler: 

    -Dáin II Żelazna Stopa " Czy moglibyście się w końcu odchrzanić?" Wolne tłumaczenie. Oraz całe zachęcanie krasnali do walki.
    -Thranduil, w porównaniu do Legolasa walczył całkiem fajnie ze zgrają orków.
    -Thorin odegrał swą rolę naprawdę dobrze, nienawidziłem go z początku filmu by później znów podziwiać jego walkę. Czyli to co oczekiwałem od obłąkanego żądzą złota.
    -System służący do kierowania walką orków.
    -Armia Elfów i Krasnali w przybliżeniu wyglądają kraśno lecz po oddaleniu widać kopiuj,wklej x 1000

    Hmm..., nic więcej nie przychodzi mi to głowy.
    Popraw podpis

  11. #2409
    Szambelan Awatar odi.profanum
    Dołączył
    Dec 2009
    Postów
    2 014
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1
    Otrzymał 29 podziękowań w 24 postach
    z hobbita to tradycyjnie muza i zdjecia. Ciekawe byly manewry poszczegolnych armii. Zwlaszcza elfy i ten ich automatyzm wyciagania strzaly, napinania luku i przycelowanie
    i
    http://images.fandango.com/images/fa...uriel527F2.jpg ona
    "What is best in life?
    To crush your enemies, to see them driven

    before you, and to hear the lamentations

    of their woman"

    http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last

  12. #2410
    Cześnik
    Dołączył
    Sep 2014
    Lokalizacja
    Wrocław
    Postów
    209
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    46
    Otrzymał 25 podziękowań w 19 postach
    Byłem przed świętami na maratonie trzech części Hobbita tylko z powodu nalegań kolegi któremu zwolniło się jedno z zarezerwowanych miejsc. Zaznaczam z miejsca że nie jestem fanem tego uniwersum, chociaż fragmenty Władcy mi się podobały. Z hobbitów widziałem wcześniej tylko kawałki dwójki i zarówno przegięta komputerowo oprawa graficzna jak i monotonia mnie odrzuciły Ale dałem szansę całej trylogii (no w końcu bilet za 31 zł!), chociaż wiedziałem że mogę zasnąć. Jedynka i dwójka bardzo słabe, choć w oczy rzuciły mi się dwie rzeczy: przyjemny dla oka styl walki elfów i jeszcze przyjemniejsza dla oka Tauriel (btw nie wiedziałem że ta Lilly tak fajnie wygląda w rudych włosach). Trójki byłem ciekaw z uwagi na podtytuł. I chyba tylko dlatego, że owa bitwa to +/- połowa filmu to jest to najlepsza wśród najgorszych części Pozostałe fragmenty wiały nudą. Jak powyżej ten elfi mechaniczny sposób strzelania z łuków wyglądał epicko, tak jak manewry i reakcje wojsk na sytuację na polu bitwy. Faktycznie to coś do dawania znaków armii jest zarąbiste Warto zauważyć że ten Freeman wg mnie idealnie dobrany do roli i przez cały czas świetnie gra. No i oczywiście Tauriel

Strona 241 z 330 PierwszyPierwszy ... 141191231239240241242243251291 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Screeny i filmy.
    By in forum Eras Total Conquest
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 13-05-2022, 21:36
  2. Filmy z gry
    By Ensis in forum World of Tanks
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 13-11-2020, 07:07
  3. Screeny i filmy
    By Ensis in forum Ogniem i Mieczem II
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 01-05-2020, 09:32
  4. Screeny i filmy.
    By in forum Roma Surrectum 2.5
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-04-2013, 14:06
  5. Screeny i filmy.
    By in forum The Lord of the Rings: Total War
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-04-2013, 12:13

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •