Europa Universalis III

[Henryk5pio]

Mam pytanie dotyczące rozbudowy kolonii. Aktualnie gram Niderlandami, jest rok 1565 i we wszystkich prowincjach zamorskich rozbudowuję budynki dotyczące handlu. Przed momentem jednak zacząłem się zastanawiać, czy nie robię błędu, bo budując wszędzie budynki handlowe nie rozwijam żadnych innych rodzajów budynków (produkcja/morskie/rządowe) przez co mam prowincje ze zbudowanymi już Pocztami (budynek nr. 5 z 6), ale w ledgerze mam podane, że podatki wynoszą X a produkcja w prowincji wynosi 0.0... W związku z tym mam pytanie, czy robię dobrze budując same budynki handlowe? Czy też ich bonusy idą w powietrze, bo nie mają w ogóle produkcji? Jak to w końcu jest?

[adriankowaty]

Kluczem są centra handlu. Zrobiłeś dobrze, inwestując w handel (to pewne i obfite źródło dochodów, dodałbym jednak inwestycje w produkcję jako uzupełnienie), teraz postaraj się pobudować takowe i/lub przejąć je kupcami, bo tam potencjał handlowy prowincji jest kierowany. Zalej rynki (najłatwiej u siebie, polityka merkantylna się przyda) swoimi kupcami i będziesz miał spory zysk w budżecie (odpowiednio modyfikowany może nawet stanowić 70% budżetu).

[Henryk5pio]

@ adriankowaty, dzięki za info Tak nota bene, mam monopole w 15 centrach handlu () i mam na full: centralizacja, plutokracja, wolni poddani, wolny handel, innowacyjność. Centralizację wymaksowałem w pierwsze 10 lat, ale miałem fuksa, bo gra dała mi cory na Utrecht i Fryzję Pozostało mi skolonizować 14 prowincji na zachodzie Ameryki Południowej i jak je będę miał (oraz podbiję Inków) to cała Ameryka Płd. będzie moja... Wprawdzie nie bardzo mi się chce atakować tych dzikusów, bo zanim ich nawrócę to ruski rok minie... Raczej odpuszczę i pójdę teraz w kolonie na wschodzie (Indonezja, Australia, Nowa Zelandia, Oceania, wcześniej jeszcze wyspy na Oceanie Indyjskim). Cesarz to pierdoła i w 1571 roku ma dopiero jedną reformę przepchniętą, więc nie grozi mi przymus opuszczenia HRE Ogólnie to już jestem wygrany, bo po rozpadzie Francji nikt mi nie grozi

http://sredniewieki.blox.pl/resource/EU3_2.jpg
http://sredniewieki.blox.pl/resource/EU3_3.jpg
http://sredniewieki.blox.pl/resource...1571.1.1_1.jpg
http://sredniewieki.blox.pl/resource...1571.1.1_2.jpg

[adriankowaty]

Ot, a ja gram akurat w EU IV i moja nadwyżka budżetowa/miesiąc nie zeszła dotąd poniżej 900 talarów. Mam 700 pułków (0,7 mln żołnierzy) i 500 okrętów (buduję drugie tyle, po 250 3-pokładowców i East Indiaman'ów). Miałeś kiedyś pełny bak w EU III? Bo nie pamiętam, ile on wynosił.

[Henryk5pio]

Pełen bak? To znaczy? Najdalej w EU III doszedłem do 1665 roku, potem mi się już grać odechciało Aktualnie mam tylko dwie armie, jedna w Holandii (12/7/1) druga w Hainaut (też 12/7/1) i trzecia na Cejlonie (10/5/0). Aktualna nadwyżka miesięczna to 16,76 a zysk roczny wynosi 555,75. W Europie powstało kilka nowych CoT, więc muszę tam powysyłać kupców, kilka podupadło, więc stamtąd się wycofam. Ogólnie przede Mną jeszcze przyjęcie decyzji Bank of Amsterdam i Enlist Privateers. Jak widać na jednym ze screenów mam 128% wydajności handlowej, drugi jest Bar mający 80% (mój wasal).

[adriankowaty]

Chodzi o stan skarbca, nie datę - w EU IV maksimum w skarbcu to 10mln. Ja mam 1802 rok w EU IV - i specjalnie przedłużyłem do 4000, by spełnić swe marzenie: imperium kolonialne większe od brytyjskiego! Gram z konwerterem save'ów (czasem sobie pomagam nieco cheat'ami - tak aby przyśpieszyć osiągnięcie mojego celu, w CK II prestige, by wojny podczas rozejmu kupić, a w EU IV do powerpoints budowania, jak mi z doradców i focusa zabraknie) i w CK II pośpieszyłem się i powołałem RON (Wendish Empire), zająłem całą Iberię, tereny dawnego Egzarchatu Rawenny, Margreb, Trylipotanię, Egipt, Etiopię, Mali, i tak po kolei dociągnąłem do Indii (aby zapewnić bazę handlową i surowcową dla moich kolonistów po konwersji save'a). Uwinąłem się do `1250 roku, a więc niewiele po Mongołach (którzy się bali ruszyć tyłki ze stepów przy mojej 400tyś. armii samego levee en masse, a jak dodać do tego i zaciężnych, to wyszło coś 500 tyś. ludzi), którzy "pozwolili" się nawrócić na katolicyzm (użyty tylko po to, żeby mieć bazę do konwersji na protestantyzm w EU IV). Po dobiciu do 1453 i skutecznej polonizacji wielonarodowego tworu (dobra, jedynie Francuzi siedzą sobie we Włoszech kulturowo) przekonwertowałem save i zaczęła się właściwa akcja. Najpierw w dwa i pół stulecia spacyfikowałem Afrykę - tzn. niosłem zdobycze cywilizacyjne Zachodu - i rozpocząłem swój wielki plan kolonizacji całego kontynentu amerykańskiego. Pobudowałem manufaktury w całym kraju (z tej okazji pozwoliłem sobie na małą "pożyczkę" z budżetu, którą po budowie spłaciłem w 3 lata) i wysyłałem kolonistów z misją cywilizacyjną na ziemie tubylców (a tych w EU IV jest o wiele więcej niż w trójce), aktualnie muszę trzymać 3 armie po 40 tyś. chłopa w Meksyku, bo tamtejszy gubernator zupełnie sobie nie radzi z Overextension, które mu niechcący narobiłem (tak się człowiek spieszył, że aż przedobrzył). Teraz kolonizuję Amerykę Pn. (Amerykanów uciszyłem kwestiami ekonomicznymi) i potem skupię się na Malajach oraz Australii - a co? Gram na poziomie normalnym i aż się boję swojego imperializmu!

[Henryk5pio]

No to ambitnie Ja tam jednak ograniczę się chyba do podboju Inków (o ile w ogóle) i skolonzowania wszystkiego co się da na wschodzie Nie wiem jaki jest pułap maksymalny w skarbcu w EU III, ale mam już ponad 30 tysięcy dukatów, dwa razy gra mi sprezentowała doskonały rok czy jakoś tak, raz 8.5 tys. a drugi raz ponad 12 Ogólnie nie mam co za bardzo robić z kasą, jestem zbyt duży i AI się mnie boi : D: D Chyba faktycznie wydam na manufaktury, chociaż jak buduję już 6 poziomowe budynki do handlu, to ich nie bardzo potrzebuję Aktualnie rok 1615

Tak się zastanawiam, czy o wiele gorzej by mi szło, gdyby zrobił to samo Kastylią... Minusami by było pełne zacofanie i brak bonusu z HRE, ale będąc też full wolnopoddanym miałbym i tak o 5% tańsze techy... Z plusów byłaby o wiele wcześniejsza kolonizacja, bo Niderlandami zacząłem dopiero po pojawieniu się Kalwinizmu Hehehe

[Mizutsu]

Ja mam 1802 rok w EU IV - i specjalnie przedłużyłem do 4000, by spełnić swe marzenie: imperium kolonialne większe od brytyjskiego!

Jak to zrobiłeś? Modem czy w plikach? Bo mi na modzie extended timeline AI głupieje a gra nawet czasem wywala.

[Henryk5pio]

Hmmm, a w EU III da się jakoś przedłużyć czas rozgrywki? Fajnie by było mieć 4 tysiące lat na podbój całego globu i nawracanie oraz rozbudowę wszystkich budynków w każdej prowincji

[adriankowaty]

Wszedłem do common/defines i zmieniłem datę końca gry na 4000 rok.