Sprzęt spoko, widać hajs suto posypany na wszelkiej maści zabawki
Sceny zabijania jeńców? Chyba żartujesz. Zgoda, jeńców zabijano wszędzie. Amerykanie też tak robili, ale niemal jestem pewien, że nie robiono szopki z udziałem 50 chłopa, które to widziało, które patrzyło jak Pitt rozkazuje młodemu odstrzelić bezbronnego Niemca dla kaprysu. Nawet jeśli by nie trafił pod sąd wojenny to mógł być odsunięty od dowództwa za być chorym psychicznie. To nie front wschodni, że ludzie się traktowali jak zwierzęta, bez litości. Na zachodzie walczono w sposób całkiem dżentelmeński i mając w perspektywie wschód - cywilizowany. To nie przypadek, że Niemcy się umyślnie poddawali na zachodzie, bo ich Amerykanie całkiem ok traktowali.
Scena z Niemkami? Spłyćmy ją:
wbija Pitt z młodym do jakiś wyczajonych przez okno lasek, po czym stwierdza, że ta młodsza jest całkiem spoko i albo bzyka ją młody albo on sam. Po wszystkim siadają razem do obiadu jakby nigdy nic, a młoda się łasi do gościa (wroga), który ją przeleciał jako łup wojenny i popijają razem kawę oraz grają na pianinku (chyba). Groteski dopełniają kumple Pitta i młodego, którzy przez GPS lokalizują ich pozycję i wbijają na rejon, po czym siadają razem z nimi do obiadu i opowadają historię o tym, jak to w Normandii dobijali rzęzące konie, a Pitt wszak lubi konie. WHAT THE FUCK!!!? Czułem się przez moment jak w jakimś przećpanym filmie Lyncha lub Cronenberga. Absurd i groteska albo po raz kolejny idiotyzm kolejnej już sceny oraz spapranie pomysłu na przedstawienie ofiar wojny.
Jedyny, który się zachowywał jak żołnierz zwycięskiej armii w obcym kraju był Shane z walking dead - prostacki dupek, z nieprzyjemną mordą, który patrzy co by tu wychlać i przelecieć, mieć zapas szlugów i dotrwać do końca wojny. Fajna kreacja i jak dla mnie ten koleś i sprzęt oraz dymana Niemka (całkiem ładna) to jedyne plusy filmu. Co do dantejskich scen i losu ludności cywilnej, to Amerykanie już popełnili takie filmy, gdzie było pokazane, jak to demokracja była ustanawiana. Wystarczy wspomnieć Pluton, Hamburger Hill, Łowcę Jeleni czy Full Metal Jacket (me sucky sucky

).