Strona 245 z 330 PierwszyPierwszy ... 145195235243244245246247255295 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2 441 do 2 450 z 3294

Wątek: Filmy

  1. #2441
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    To co wrzuciłem, to nie trailer, choć właściwie chyba tak. Na tym się opierałem

    Tak, faktycznie się teraz przyjrzałem. Faktycznie i bez pauzy widać wersje z 75mm. Nawet widać że ten z 76mm z tła (nie głównych bohaterów) ma odlewany kadłub. Jak moja "Latająca krówka" M4A1 ppor Wiatrowskiego. Może go dzisiaj wrzucę na forum

    Edit-już wrzuciłem w "Wasze kolekcje"

    A obejrzałem właśnie Equalizer (Bez litości). Dziadek Denzel daje radę. Chloe Grace Moretz w kolejnym filmie, ale właściwie nie wykorzystana. Niby schemat. Anonimowy, samotny jeździec z przeszłością i źli ludzie. Oprócz końcówki, która już irytuje, bardzo fajny film. Myślę że warto polecić.


    Dzisiaj (09.01) zaś Michael Kohlhaas. Na podstawie prawdziwego bohatera z XVI w. Obawiałem się tego filmu, gdyż pamiętam moje ogromne rozczarowanie Valhallą: Mrocznym wojownikiem. Tutaj co prawda mamy więcej słów, a nawet nieśmiałe dialogi. Ale i tak przekaz mamy głównie obrazem i dźwiękiem. Kolejny film zrobiony przy pomocy 20 aktorów, plenerów przyrody a przedstawiający wydarzenia dotyczące nawet najwyższych feudałów... Chwilami przysypiałem. Tematem filmu Vendetta, ale dla odpornych kinomanów.
    Ostatnio edytowane przez Gajusz Mariusz ; 09-01-2015 o 19:21

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  2. #2442
    Podkomorzy Awatar szwejk
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Lasy Północy
    Postów
    1 813
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    219
    Otrzymał 371 podziękowań w 273 postach
    Orda. Brutalne życie Mongołów. Od razu widać, skąd książęta moskiewscy brali wzory do rządzenia. Polecam.

    https://www.youtube.com/watch?v=yKp7W18VNcI
    "A teraz słuchajcie wy, ludzie z NATO! Bombardujecie ścianę, co nie przepuszczała potoku afrykańskiej migracji do Europy, ścianę, co stopuje terrorystów . Tą ścianą była Libia. Rujnujecie ją. Wy - idioci. Za tysiące migrantów z Afryki, za wsparcie terrorystów będziecie płonąć w piekle. I tak będzie".

    Mu'ammar al - Kaddafi

  3. #2443
    Szambelan Awatar odi.profanum
    Dołączył
    Dec 2009
    Postów
    2 014
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1
    Otrzymał 29 podziękowań w 24 postach
    "What is best in life?
    To crush your enemies, to see them driven

    before you, and to hear the lamentations

    of their woman"

    http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last

  4. #2444
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Obejrzałem dziś świetny film z Russellem Crowe - Dla niej wszystko (The next three days). Nie oglądałem francuskiego oryginału, ale dla mnie ta wersja to całkiem zjadliwe kino. Plus całkiem apetyczna Elizabeth Banks . Szczerze polecam na długi zimowy wieczór!


    A na jutro zaplanowałem Furię. No cóż, zobaczymy...

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  5. #2445
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Jak tam po Złotych Globach? Troszkę się zainteresowałem tym tematem i, czy tego chcecie czy nie, podzielę się z wami moimi kilkoma przemyśleniami Po pierwsze brak nagrody dla True Detective jest dla mnie żenadą tej gali. Przy całej sympatii do Fargo i Thorntona, True Detecitve z Mcconaughey miażdży ten serial pod prawie każdym względem. Także wstyd i hańba, ale to w końcu Murica
    Druga sprawa to ta nieszczęsna "Ida"... Nie jestem w stanie pojąć tych zachwytów. Okej, można oddać twórcom świetne zdjęcia i dobrą (podkreślam dobrą, nie wybitną) rolę Kuleszy. Tylko, że ten film jest strasznie nudny! Ubogi właściwie we wszystko. Rozumiem, że nie każdy film ma mieć wybuchy, lasery czy inne efekty specjalne ale tam się totalnie nic nie działo. Równie dobrze można by go skrócić do 30 minut i tam też zamknąć wszystkie dialogi. Taka moja subiektywna ocena, bo znam kilka osób którym film się podobał. Nawet mojej dziewczynie, ale ona jest fotografem, więc jarała się zdjęciami i nie była obiektywna przez to
    No i czekam jak w wypożyczalniach pojawi sie Whiplash i Birdman. Szczególnie czekam na ten drugi. Nawet wybrałbym się do kina, ale czy Polskie sieciówki zdecydują się na wyświetlanie to nie wiem.

    Wczoraj zaś obejrzałem film; "I origins". Produkcja może nie niszowa, ale na pewno też nie mainstreamowa. Ciekawe kino z pogranicza genetyki i duchowości Polecam nie oglądać trailera bo zdradza właściwie wszystko. No i trzeba przebrnąć przez pierwszą, dość nudną połowę. Tak czy inaczej był to dla mnie całkiem sensownie wykorzystany czas.

  6. #2446
    Podkomorzy Awatar szwejk
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Lasy Północy
    Postów
    1 813
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    219
    Otrzymał 371 podziękowań w 273 postach
    Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
    Druga sprawa to ta nieszczęsna "Ida"... Nie jestem w stanie pojąć tych zachwytów.
    " Produkcja Pawlikowskiego od strony przekazu jest po prostu kiepska - sylwetki obydwu bohaterek są ukształtowane na zasadzie stereotypów: żydowskiej, komunistycznej łajdaczki, której "przydarzył się" Holocaust i dziewicy, "zmywającej" swoje niekatolickie pochodzenie w klasztorze. To przedstawienie bohaterek według prostej zasady - co Polacy chcieliby myśleć o Żydówce, budującej powojenny socjalizm: łajdaczka, alkoholiczka, która od dwudziestu lat nie miała kontaktu ze swoją własną siostrzenicą. Pierwowzorem "krwawej Wandy" z Idy była przecież znienawidzona przez polską opinię publiczną prokurator Helena Wolińska, komunistka z przekonania i Żydówka z pochodzenia, oskarżona po 1989 roku za "zbrodnie komunistyczne!"

    Podzielam tę opinię i dodam, że takie przedstawianie Polaków, jak w filmie, to balsam na dusze wpływowych środowisk (pamiętacie ochy i achy nad "Pokłosiem"? - to to samo). Stąd ta promocja...
    A statuetki nie dostała, bo widocznie w tym roku nie jest trendy martyrologia żydów mordowanych przez Polaków... Może nasi twórcy spróbują w przyszłym roku?
    "A teraz słuchajcie wy, ludzie z NATO! Bombardujecie ścianę, co nie przepuszczała potoku afrykańskiej migracji do Europy, ścianę, co stopuje terrorystów . Tą ścianą była Libia. Rujnujecie ją. Wy - idioci. Za tysiące migrantów z Afryki, za wsparcie terrorystów będziecie płonąć w piekle. I tak będzie".

    Mu'ammar al - Kaddafi

  7. #2447
    Kierowca bombowca Awatar McAbra
    Dołączył
    May 2012
    Lokalizacja
    Wild East
    Postów
    2 620
    Tournaments Joined
    5
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    118
    Otrzymał 106 podziękowań w 70 postach
    Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
    No i czekam jak w wypożyczalniach pojawi sie Whiplash i Birdman.
    Whiplash jest bardzo dobry, polecam. Tematyka mi odległa(jak pewnie wielu innym), a jednak spodobał mi się. Ciekawa historia, dobrze zrealizowany, no i świetnie zagrany (zwłaszcza J.K. Simmons zagrał genialnie). Właściwie to podpisuję się pod każdym zdaniem na okładce (w spoilerze, bo duża ):
    Spoiler: 

  8. #2448
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    No dobrze, Furia obejrzana. Do sceny ze skrzyżowaniem film był nawet do przełknięcia. Ale od początku. Jak tu podnieść temperaturę filmu by kwiecień 1945 przedstawić jako szczególnie ciężki dla jankesów, by na tym tle pokazać dokonania bohaterów. Zacznijmy od surrealistycznej sceny z samotnym Niemcem na białym koniu...
    Spoiler: 
    A więc najpierw pobojowisko które jest żywcem wzięte z wyobrażeń bitwy pod Prochorowką. Wraki w odległości 4-5 metrów od siebie. Oczywiście mamy też pierwsze ukazanie bohatera, niespełnionego komandosa, bo każdy pancerniak wyskakuje z nożem, gdy ma pełno innych narzędzi. Chce zachować ciszę? Bez jaj, na świeżym pobojowisku ktoś nasłuchiwałby jeden strzał? Wielu ciężko rannych się dobijało... Potem mamy info że strasznie dużo Shermanów tracą. No, w kwietniu to były BARDZO RZADKIE PRZYPADKI. Ale ok, mają pecha nasi bohateiros. Dostają młodziana (jakżeby inaczej) który nie był nawet w czołgu. Kolejna bzdura. Amerykanie tym wygrywali że świeży pilot miał wylatane więcej godzin niż liniowy japoński czy niemiecki, to samo tyczyło innych rodzajów wojsk. Owszem, były straty, ale nie powodujące wielkich kłopotów. Gdy przerzucono na wiosnę 1945 wszystkie dywizje pancerne przeznaczone na ten teatr wojny, nie wiadomo było co z nimi robić... Braki czołgistów? he he. Co dalej? Mamy atak czołowy na Paki.... Cudownie. I oczywiście te strzelają pojedynczo do atakujących M4 jadących 5km/h. Nie muszę dodawać że b. niecelnie. Potem atak na miasto, w czasie którego widzimy że czołgi prowadzą piechotę, a nie na odwrót... I kolejne Paki nie trafiają tym razem z odległości 10m... Walka z Tygrysem. Cóż. Wyjazd Tygrysa do walki manewrowej może być tłumaczony brakami kadrowymi u Niemców, co było akurat najprawdziwszą prawdą. Słabe doświadczenie etc. Walka na skrzyżowaniu to powrót do innych tego typu filmów by licznik poległych oscylował wokół 1:100 na korzyść dobrych. Co 15-ty grenadier Waffen-SS niesie panzerfaust, kilku je używa, ale tylko z odległości 4 m... Potem znowu nikt. Latają chłopaki z Waffen SS jak robaki, bo to stały motyw. A Amerykanie tak są przywiązani do swych M4 że nie chcą chronić swych głów , szczególnie Pitt, który po spalonych plecach udowadnia że to nie pierwszy jego Sherman. Musi, bo jak wiemy w kwietniu 1945 gdyby nie jeden M4 zostałoby zmasakrowanych tysiące kucharzy, mechaników i lekarzy. Naprawdę, armia amerykańska jawi nam się jako trzymająca się ostatnimi siłami. W czerwcu 1945 kilku dzieciaków z hitlerjugend doprowadziłoby do kapitulacji Pattona jak nic...

    A teraz plusy. Tak! Bo takie były. Bussing-Nag czy Opel Blitz grały same siebie, nie przerobione Studebkery, schwimwagen to schwimwagen a nie przerobiony Willys czy Bantam. O Tygrysie już swego czasu pisałem. Mamy też Paki 38 i 40 a nie przerobione ZiS-y 3. Wraki PzKpfw IV i Panter też są bez zarzutu. SdKfz 251 to już nie czeskie OT-810 tylko SdKfz 251. O sprzęcie amerykańskim nie wspomnę. Tego mamy mnóstwo we filmie. Sceny zabijania jeńców przez Amerykanów. Tak, Ryan zrobił wyłom, Spielberg wygrał z amerykańską cenzurą i poszło! Kompania Braci to samo. O Pacyfiku rzecz jasna nie wspomnę, bo o tym nie milczano. Scena z Niemkami. Nie zgodzę się ze nierealna. Mimo tej ich znajomości Biblii, amerykańscy chłopcy jak wiele innych armii z całej historii ludzkości, zachowywała się podobnie z niewiastami w zdobytych miastach. Cóż, to też już powoli jest ukazywane. Nie tylko Niemcy, ewentualnie Rosjanie. Za fajki i czekoladę to już i tak dobrze. A taka postawa jaką dał Pitt to proste: nie wezmę Cię siłą. Będę miły, bo inni są niemili, co wybierasz? I wszystko jasne. I różnorodność mundurów u Niemców. Od "Szeregowca" w końcu nie mamy klonów ubranych w mundury spod igły z teatralnych zbiorów. Mamy różnorodność sortów mundurowych, która na wiosnę 45 osiągnęła swoje apogeum.
    Podsumowując. Mamy amerykańską wersję czterech pancernych. Też dzięki niej Amerykanie wygrali wojnę, a na pewno na odcinku swej dywizji. Dla mnie liczy się coraz szersze wykorzystywanie dostępnego, oryginalnego sprzętu i oporządzenia. I zabijanie ot tak poddających się Niemców. Bo byli z Waffen-ss, bo miał płaszcz amerykański... W końcu, tracą dziewictwo we własnych filmach. Owszem, film nie opowiada o jakimś faktycznym zdarzeniu, ale oko puszczone do widza jest widoczne. Dla mnie cała otoczka ciężkiej sytuacji byłaby bardziej zjadliwa w okresie pomiędzy 6 czerwca a 25 lipca 1944. Ale cóż, taka była koncepcja i tyle. Ciekawe co będzie jak jakiś Niemiec w wieku 40 lat nakręci film o niemieckim zwycięstwie. To będzie szok. Jak takie półgłówki i robaki mogli wygrać? Chyba mając tylko przewagę w stosunku 23 do 1. Niestety, WWII to nie film. Ale przywołany hipotetyczny film i tak z miejsca będzie okrzyczany promującym nazizm. Żeby puścić najlepszy niemiecki film wojenny: Das Boot w świat już w pierwszej scenie mamy napis: 1941, DAWNO MINĘŁY CZASY ZWYCIĘSTW WILCZYCH STAD.... I na koniec wiadomo co się stało z tytułowym bohaterem. Inaczej nie można. Dlatego grenadierzy pancerni dalej będą biegać jak robaki pod podniesionym kamieniem tylko nie walczyć. Taki mamy klimat i nie mamy się co burzyć z nierealności takich scen. Samopoczucie kinomana najważniejsze...

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  9. #2449
    Szambelan Awatar odi.profanum
    Dołączył
    Dec 2009
    Postów
    2 014
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1
    Otrzymał 29 podziękowań w 24 postach
    Spoiler: 
    Zasadniczo się zgadzam, ale co do walki z Tygrysem. Cóż. Wyjazd Tygrysa do walki manewrowej może być tłumaczony brakami kadrowymi u Niemców, co było akurat najprawdziwszą prawdą. Słabe doświadczenie etc
    Tu się nie zgodzę. Akcja filmu dzieje się w kwietniu 45 r., gdzie praktycznie tygrysów nie produkowano od roku. Taki rarytas na froncie zachodnim raczej miał załogę złożoną z weteranów lub chociażby doświadczonych czołgistów, a na pewno nie bandy idiotów, która szarżuje czołgiem ciężkim, przez pole kartofli ( z tego co ja wiem, to tiger ani stabilizatora ani tak fajnego zawieszenia jak pantera to nie miał, regułą było przystawanie i oddawanie strzału ), którzy marnują w idiotycznej szarży całą przewagę pancerza i działa jakie miał tiger.
    Ciekawe też, czemu Niemiec odstrzelił ostatni czołg, a nie pierwszy, skoro w 1szym jechał dowódca plutony, zablokowałby też drogę i wprowadził nie lada chaos? Nie ma co usprawiedliwiać, scena jest widowiskowa i po prostu głupia. Akcji na skrzyżowaniu nie ma sensu komentować, bo przywołuje mi na myśl ekranizacje marvella i raczej nie ma wiele wspólnego z 2 wojną. Bawili mi ci biegający na tle płomieni Niemcy, pojawiający się co jakiś czas jako przerywnik. Gdzie oni tak biegali, skoro wszystkie drogi prowadziły ich pod lufę amerykańskiego kmu?O martwym polu ostrzału to chyba Niemcy nigdy nie słyszeli. Ciężko rozkminić, że można sie zakraść takiemu shermanowi, który ma zerwaną gąsienicę na dupkę i strzelić w nią z panzerfausta. Jak tacy debile zajęli obszar większy niż imperium rzymskie w 3 lata, że aż dzielni Amerykanie musieli ich poskromić. Nikt chyba tego nie wie. No i ten panzerfausty. W sumie nawet logiczne, że niemiecki oficer wymyślił sobie oblężenie twierdzy w postaci udupionego shermana na skrzyżowaniu, zamiast go po prostu zniszczyć. Przecież to końcówka wojny, czas gdzie Niemcy myśleli o samobójczych szarżach pod lufę kmu mając w perspektywie przegraną wojnę i czas po niej. Debilizm, którego chyba nawet w bitwie o Ardeny nie widziałem


    Plusy powiadasz?
    Spoiler: 
    Sprzęt spoko, widać hajs suto posypany na wszelkiej maści zabawki
    Sceny zabijania jeńców? Chyba żartujesz. Zgoda, jeńców zabijano wszędzie. Amerykanie też tak robili, ale niemal jestem pewien, że nie robiono szopki z udziałem 50 chłopa, które to widziało, które patrzyło jak Pitt rozkazuje młodemu odstrzelić bezbronnego Niemca dla kaprysu. Nawet jeśli by nie trafił pod sąd wojenny to mógł być odsunięty od dowództwa za być chorym psychicznie. To nie front wschodni, że ludzie się traktowali jak zwierzęta, bez litości. Na zachodzie walczono w sposób całkiem dżentelmeński i mając w perspektywie wschód - cywilizowany. To nie przypadek, że Niemcy się umyślnie poddawali na zachodzie, bo ich Amerykanie całkiem ok traktowali.
    Scena z Niemkami? Spłyćmy ją:
    wbija Pitt z młodym do jakiś wyczajonych przez okno lasek, po czym stwierdza, że ta młodsza jest całkiem spoko i albo bzyka ją młody albo on sam. Po wszystkim siadają razem do obiadu jakby nigdy nic, a młoda się łasi do gościa (wroga), który ją przeleciał jako łup wojenny i popijają razem kawę oraz grają na pianinku (chyba). Groteski dopełniają kumple Pitta i młodego, którzy przez GPS lokalizują ich pozycję i wbijają na rejon, po czym siadają razem z nimi do obiadu i opowadają historię o tym, jak to w Normandii dobijali rzęzące konie, a Pitt wszak lubi konie. WHAT THE FUCK!!!? Czułem się przez moment jak w jakimś przećpanym filmie Lyncha lub Cronenberga. Absurd i groteska albo po raz kolejny idiotyzm kolejnej już sceny oraz spapranie pomysłu na przedstawienie ofiar wojny.
    Jedyny, który się zachowywał jak żołnierz zwycięskiej armii w obcym kraju był Shane z walking dead - prostacki dupek, z nieprzyjemną mordą, który patrzy co by tu wychlać i przelecieć, mieć zapas szlugów i dotrwać do końca wojny. Fajna kreacja i jak dla mnie ten koleś i sprzęt oraz dymana Niemka (całkiem ładna) to jedyne plusy filmu. Co do dantejskich scen i losu ludności cywilnej, to Amerykanie już popełnili takie filmy, gdzie było pokazane, jak to demokracja była ustanawiana. Wystarczy wspomnieć Pluton, Hamburger Hill, Łowcę Jeleni czy Full Metal Jacket (me sucky sucky).

    Fajnie, że podałeś cytat z das boota - tylko, że nie przystoi tak dobremu filmowi stać w jednym rzędzie z tym szrotem. Ja odpowiem innym cytatem, zaczerpniętym od Bieszanowa, dokładnie na pierwszych stronach "1942" jest cytat: "Ta wojna się już skończyła". W istocie tak jest, niestety przez lewactwo straszące od 70 lat dzieci faszyzmem, nie można zrobić filmu, który pokazuje jak jest. Fajnie, że odwołałeś się do 4 pancernych - kanonu kina propagandowego w dobie PRLu. Niestety, to zestawienie pokazuje jaką papką się ludzi karmi, by potrzymać ów mit, który tak jak w PRLu, tak dzisiaj, w 2014 r. jest ciagle żywy. Prawdziwy faszyzm to są zabiegi lewactwa i wszelkich zboczeńców, którzy promują nawet w takim filmie wojennym jedynie słuszną wizję historii - gdzie jak powiedziałeś, Niemcy dalej będą głupsi od zombie z walking dead, wbiegać pod amerykańskie lufy karabinów i ginąć hurtowo. Szkoda tylko, że wcale tak nie było ( pomijam koniec wojny, bo wtedy faktycznie niemiecka armia z aliantami dostawała wpier***). Są też goście u Aliantów - jak np Reynolds i jego książki, gdzie Niemcom się oddaje szacunek i podziw dla sztuki wojennej, wytrwałości w bohaterskiej walce z przytłaczającą przewagą przeciwnika. Po prostu ja osobiście mam dość oglądania gównianych i przekłamanych filmów, i każdy taki szrot przeze mnie będzie bezlitośnie jechany. Stokroć bardziej wolę oglądać filmy pokroju karnego batalionu, niż żenujące produkcje nowo-ruskiego kina wojennego - ala Stalingrad czy amerykańską Furię.
    "What is best in life?
    To crush your enemies, to see them driven

    before you, and to hear the lamentations

    of their woman"

    http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last

  10. #2450
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 864
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 067
    Otrzymał 1 057 podziękowań w 710 postach
    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Akcja filmu dzieje się w kwietniu 45 r., gdzie praktycznie tygrysów nie produkowano od roku.
    Rozumiem że chodzi Ci o Tiger I ? To owszem. Bo Tiger II produkowano dopóki można było dalej.

    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Taki rarytas na froncie zachodnim raczej miał załogę złożoną z weteranów lub chociażby doświadczonych czołgistów
    Spoiler: 
    Niekoniecznie. Dam Ci przykłąd 2 DPanc Waffen SS Das Reich. Po kotle Falaise gdzie załogi zniszczonych czołgów zużywano jako grenadierów, do ofensywy w Ardenach owszem, do jakieś tam postaci odtworzono dywizję, ale czołgiści byli po kilkutygodniowych szkoleniach, przy ostrym deficycie paliwa kierowcy przypominali czołgistów radzieckich z lata1942 z doświadczeniem liczonym w godzinach. I mówimy, co by nie mówić, o dywizji ELITARNEJ. Oczywiście także bataliony czołgów ciężkich takimi były. Ale wspomnienia Otto Cariusa, chyba także Tobie znanego niewątpliwie asa, (trochę zbyt w cieniu Wittmanna ), gdy trafił do 512 batalionu ciężkich niszczycieli czołgów z Jagdtigerami, to można rwać włosy z głowy jak były dowodzone przez jego kolegów. Niby też przez doświadczonych, ale jednak.... Cała scena miała pokazać że M4 tylko manewrem i przy stratach miały szansę z Tigerami. I tyle. Dobrze pokazano strzelanie dymnymi pociskami. Miał Niemiec wyjście-cofnąć się, reżyser wybrał schemat-faszysta zaślepiony nienawiścią pójdzie do przodu. Dalej już było wiadome.


    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Sprzęt spoko, widać hajs suto posypany na wszelkiej maści zabawki
    Dla jednych zabawki, dla drugich radość z oglądania nawet takiego filmu. Np taki film "O jeden most za daleko". Jest tak dobrze zagrany aktorsko i wyreżyserowany, że praktycznie po TYLU latach na dziś wymieniłbym tylko sceny ze sprzętem niemieckim, tam gdzie LeO 1 robił za Tiger II itd.

    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Na zachodzie walczono w sposób całkiem dżentelmeński i mając w perspektywie wschód - cywilizowany. To nie przypadek, że Niemcy się umyślnie poddawali na zachodzie, bo ich Amerykanie całkiem ok traktowali.
    I tak i nie. Nie chcę Ci psuć samopoczucia. Oczywistym jest że w kwietniu wszystko co mogło waliło się poddać aliantom zachodnim. Z drugiej strony aż tak dżentelmeńsko nie było. Polecam poszukać jak Amerykanie oskarżali nas o zniknięcie (liczonych w setkach) jeńców wziętych w kotle. A oskarżycielami byli kombatanci z 90 DP którzy sami mieli wiele za uszami. Rozstrzeliwanie jeńców przez spadochroniarzy amerykańskich ukazane w Kompanii braci, usprawiedliwione:"nie ma kto się nimi zająć" było skwitowane wzruszeniem ramion. Tak było, ale ok. Było rycersko.

    Spoiler: 
    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Scena z Niemkami? Spłyćmy ją:
    wbija Pitt z młodym do jakiś wyczajonych przez okno lasek, po czym stwierdza, że ta młodsza jest całkiem spoko i albo bzyka ją młody albo on sam. Po wszystkim siadają razem do obiadu jakby nigdy nic, a młoda się łasi do gościa (wroga), który ją przeleciał jako łup wojenny i popijają razem kawę oraz grają na pianinku (chyba). Groteski dopełniają kumple Pitta i młodego, którzy przez GPS lokalizują ich pozycję i wbijają na rejon, po czym siadają razem z nimi do obiadu i opowadają historię o tym, jak to w Normandii dobijali rzęzące konie, a Pitt wszak lubi konie. WHAT THE FUCK!!!? Czułem się przez moment jak w jakimś przećpanym filmie Lyncha lub Cronenberga. Absurd i groteska albo po raz kolejny idiotyzm kolejnej już sceny oraz spapranie pomysłu na przedstawienie ofiar wojny.
    Nie wiem czy miałeś na grzbiecie kiedyś mundur. Nie wiem czy widziałeś kiedyś ofiary wojny. Ja tylko widziałem ludzi z traumą. Możesz nie wierzyć, ale już tak jest, że kobiety wydane na dobrą lub złą wolę zdobywców, wiele zrobią by przetrwać. Ja nie mam żadnego prawa tego oceniać. Chęć przetrwania jest tak silna, że moralność idzie w kąt. Jedynie ta scena z opowieścią o koniach jest kolejną surrealistyczną sceną. Wiele mówi o ludziach którzy ot tak rozstrzeliwują jeńców, ale koni im było żal. Przypomina mi się co rodziny morderców mówią o nich: Nie wierzę! Kochał swojego psa i dbał o rybki... GPS? Nie wiem, zwykły szaber po zaliczeniu numerku. Było blisko od czołgu, właściwie naprzeciwko. Ale ok, to nieprawdopodobne...


    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Jedyny, który się zachowywał jak żołnierz zwycięskiej armii w obcym kraju był Shane z walking dead - prostacki dupek, z nieprzyjemną mordą, który patrzy co by tu wychlać i przelecieć, mieć zapas szlugów i dotrwać do końca wojny. Fajna kreacja i jak dla mnie ten koleś i sprzęt oraz dymana Niemka (całkiem ładna) to jedyne plusy filmu.
    Nie oglądałem. Ale zapewne chodzi Ci o Jona Bernthala. Scena gdy go napierdala po głowie Brad dyskwalifikuje go jako żołnierza amerykańskiego. Szarża szarżą, a w mordę by mu strzelił. Zresztą różni ludzie różnie się zachowują w różnych sytuacjach. Dla mnie mozaika postaw była do przełknięcia.

    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Co do dantejskich scen i losu ludności cywilnej, to Amerykanie już popełnili takie filmy, gdzie było pokazane, jak to demokracja była ustanawiana. Wystarczy wspomnieć Pluton, Hamburger Hill, Łowcę Jeleni czy Full Metal Jacket
    Wymieniłeś filmy nakręcone po traumie wietnamskiej. Ta wojna była pierwsza oglądana w mediach. Pewnych rzeczy nie dało się ukryć. Zaś druga wojna we filmach była okresem "rycerskości amerykańskich chłopców" ." Do Szeregowca..." Dopiero tam padła ta ściema. I już poszło...

    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    tylko, że nie przystoi tak dobremu filmowi stać w jednym rzędzie z tym szrotem
    Możesz mi pokazać, gdzie je postawiłem w jednym rzędzie? Podałem przykład że nawet w okresie gdy wilcze stada rozwijały swe dzieło (1940 to jeszcze samotne łowy) widz musi dostać papkę, że to Niemcy dostają w 4 litery. Inaczej nie dało rady wtedy puścić do kin filmu o niemieckich żołnierzach...

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



Strona 245 z 330 PierwszyPierwszy ... 145195235243244245246247255295 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Screeny i filmy.
    By in forum Eras Total Conquest
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 13-05-2022, 21:36
  2. Filmy z gry
    By Ensis in forum World of Tanks
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 13-11-2020, 07:07
  3. Screeny i filmy
    By Ensis in forum Ogniem i Mieczem II
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 01-05-2020, 09:32
  4. Screeny i filmy.
    By in forum Roma Surrectum 2.5
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-04-2013, 14:06
  5. Screeny i filmy.
    By in forum The Lord of the Rings: Total War
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-04-2013, 12:13

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •