Od kiedy ocenzurowana "demokracja" jest przekleństwem?
Nie taki mam login.
Wątek tyczy się KK, a homoseksualizm jest tu rozpatrywany z punktu widzenia Kościoła, także nie wiem jaki masz problem. Możesz sobie warny rzucać do woli, co nie zmienia faktu, że będą nieuzasadnione i będą przejawem Twojej bezradności jako moda.
Podałem Ci link do słownika i pozycji słowa "dewiacja", gdzie masz podane znaczenia tego słowa. To, że znasz inne quasi-znaczenia i się nimi podpierasz jako dowodem jest niepoważne (tak a propos ignorancji i operowania określeniami, których definicji się nie zna), ale to nie moje zmartwienie.
Z Bogiem wszystkim!