Idilla - dam ci pewien przykład z mojej gry Polską (skonwertowany zapis z EU IV). Toczę wojnę z Abbasydami, oprócz standardowych armii (czyli 50 tyś ludzi, w tym 25tyś piechoty, 10tyś jazdy i 15tyś armat/armię) mam jedną armię w 100% konną (50tyś kawalerzystów). Zwerbowałem ją w ramach eksperymentu w sprawie skuteczności jazdy. Przydzielam jej zawsze dowódcę z najwyższą wartością szoku, do tego dochodzi dochodzi idea narodowa skrzydlata husaria (wzrost um. bojowych kawalerii o 1/3). Oczywiście moja armia ma zmniejszoną skuteczność (brak premii połączonych wojsk). A jaka jest rzeczywista skuteczność tej jednostki? W starciu z typową armią Abbasydów (45% piechoty, 50% artylerii i 5% konnicy, liczebność ok. 40tyś ludzi, bez dowódcy) ta jednostka po prostu przegrywa (potrafi stracić 60% żołnierzy, podczas gdy straty przeciwnika zamykają się w granicach 30-40%). Z kolei armia standardowa, nawet bez dowódcy (tych muszę oszczędzać, mam ich raptem 5 jako limit, a muszę 3 z nich przeznaczać na floty i armię kolonialną w Ameryce) z łatwością rozbija (40% strat wobec 80% u wroga).





Odpowiedz z cytatem