Cytat Zamieszczone przez Arroyo Zobacz posta
Co do włóczników - w 8 edycji bitewniaka masz bez tarcz, czyli dzierżą włócznie jak broń dwuręczną, ale można go rozwinąć o tarczę(w bitewniaku to 1 pkt za 1 figurkę).
To nie mogli zrobić normalnych pikinierów? Przecież to najbardziej logiczne...

Cytat Zamieszczone przez Arroyo Zobacz posta
Co do Demigryfów - również możesz zastąpić broń Rycerza Wewnętrznego Kręgu, który ujeżdża tego stwora, z lancy na halabardę. Czy to jakoś wzmacnia? Niekoniecznie, ani to nie daje dodatkowych punktów armii, ani nie robi piorunującego wrażenia. Co do rycerstwa - nie chcę tu nikogo smucić, ale w 8 edycji mamy tak: Rycerza Imperium, Rycerza Wewnętrznego Kręgu (tu ujeżdża on demigryfy) i Gwardię Reiklandu.
Jeśli patrzymy okiem 8 edycji tylko to brakuje nam tak: Rycerzy Imperialnych, Działa Niebiańskiego (z Niebiańskiego Kolegium), biczowników, łowczych, moździerzy, wolnych kompanii i łuczników. Żeby nie było - mówię, co brakuje rosterowi Imperium w TW: Warhammer, jeśli tylko na 8 edycję patrzą. Tak btw. nie odwzorowują jednego księstwa, a całe Imperium jako jedno państwo.
Demigryfy wyglądają ciekawie, nie powiem, ale... ALE w Imperium istniała przecież niechęć do takich stworzeń - hybryd, jako, że mogły one powstać z Chaosu. Jedyne czego brakuje to logiki i braku myślenia. Fajny, ciekawy, bogaty pod względem różnorodności świat został upchnięty i zminiaturyzowany. Zaczynam się bać, co ujrzymy w innych nacjach.