Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Ok, kończmy tę dyskusję - sprawa rozwiązana, bo jak zbliżymy się o krok do tego, czego nikt nie chce, to banhammer sadam na nas zrzuci.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
A po to że dla takiego imperium mogło by być opłacalne zdobycie Norski np. jako bufora przed inwazją chaosu. Tylko że taki manewr wiązał by się z wysokimi kosztami. Więc może lepiej podporządkować sobie Norskę? Hmmm...Tylko wtedy ryzykujemy ze wypowie nam posłuszeństwo w momencie inwazji chaosu. I to jest logiczne Arroyo a nie wprowadzanie ograniczenia z kosmosu "bo nie!" Do Tesli też mówili że przejście na prąd zmienny jest nieopłacalne, to nie ma sensu, po co. Więc pozwólmy każdej rasie osiadłej podbijać plądrować co chce (chyba że jest koczownikami jak orkowie czy chaosem) i wprowadźmy ujemny współczynnik do żywności dla krasnoludów, do morale, dochodów szybkości poruszania się dla wszystkich oprócz Norski na mroźnej pólnocy itd. Wtedy będzie logicznie, ciekawie, różnorodnie i zgodnie z lore
Wszystko fajnie, ale Imperium z Norską od dawna się nie lubią - co chwila ich łupią. To tak jak z Haradem w LotR - Gondor ich nienawidzi od dawna. Do Krasnoludów i Imperium nie wracajmy - bo już wszystko wyjaśnione, logicznie i zgodnie z lore - nie ma powodu się więc przyczepiać o ograniczenia podbojów.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Jak pisałem mojego posta to jeszcze twój nie był u mnie pokazany, także dopiero po napisaniu pokazał mi się ten twój post. Niemniej uważam że to Total War a nie Warhammer gra pierwsze skrzypce według mnie w serii i nie powinni zbytnio zmieniać serie ze względu na jeden tytuł.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
W sensie o co ci tu chodzi bo nie wiem... Skoro się nie lubią to nie mogą się podbijać? Nie załamuj mnie. I nie wiem czemu sobie wmawiasz że ograniczenie "nie bo nie" jest bardziej sensowne niż logiczne ujęcie tego w mechanice gry poprzez minusy do dochodu, rolnictwa itd. Przecież właśnie z tych powodów w tym uniwersum krasnoludy nie walczą z imperium ci z tymi a tamci nie osiedlają się tu. Bo to jest nieopłacalne, nie dlatego że nie bo nie bo tak sobie powiedzieliśmy tylko dla tego ze to się nie opłaca z jakiś tam powodów. Wprowadzić te powody do gry i wtedy gracz sam zdecyduje czy mu to się opłaca czy nie co pokazałem na przykładzie norski (bufor) czy krasnoludów (surowce i obstawienie górskich przełęczy) że mimo kosztów, minusów do tego i tamtego może to się jednak opłacić. I nie odpisuj że gdyby to się opłacało to by to zrobili w tym uniwersum bla bla bla... Tylko że w Warhamerze nigdy nie było sytuacji że np. Imperium było zjednoczone pod berłem jednego władcy, żadnych lordów ,wasali wszystko podporządkowane silnej władzy centralnej wszystko na zachód od krasnoludów podbite , mieszkańcy tych ziem zadowoleni z dobrych rządów cesarza, żyją w dostatku i imperialny skarbiec pęka w szwach ale mimo to żądni władzy i krasnoludzkich surowców podbijamy ich twierdze i obsadzamy by mimo ogromnych kosztów móc odpierać tam orków. Owszem mogliśmy pozostać w sojuszu i tylko wspierać krasnoludy naszą potężną armią ale jesteśmy despotami dążącymi do władzy nad światem i chcemy podbić lub gdy okaże się to nieopłacalne zwasalizować krasnoludy. My tworzymy historie mi rządzimy i mamy mieć wolność wyboru a mechanika gry ma sprawić że coś będzie nieopłacalne bo tak jest zbudowane uniwersum.
Wait wait, chodzi mi o to też, że warunki życia dla mieszkańców "południa" - jak to mówią mieszkańcy Pustkowi Chaosu i Norski - w Norsce są niemożliwe do przeżycia. Temperatura tam jest jak na Grenlandii czy na mroźnej północy, a lawiny są co chwila. Ogromna ilość wilków, żądnych boju barbarzyńców, kultystów itp., wybrzeża Norski są praktycznie niemożliwe do wylądowania (a przynajmniej północ i zachód), pełno w wodach okalających z tamtych stron potworów morskich, a sama Norska to i tak w większości tereny górskie i trudno jest tam się południowcom dostać. Ba, droga przez Krainę Trolli do Norski też groźna jest - pełno trolli i innych stworów też może się odbić na siłach Imperium. To wszystko kumuluje się w całość - południowcy nie mają szans na przeżycie w tym rejonie. Co innego Norsmeni, Krasnoludy z Norski czy ludy północy i Chaosu.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Ok ale to nie powoduje że to jest niemożliwe tylko bardzo trudne. Lasy Germanii też były gęste brak dróg wszędzie pełno barbarzyńców a jednak Rzymianie próbowali ją podbić i przez jakiś czas okupowali germanie aż po Łabe. Wycofali się bo uznali to za nieopłacalne (rozmowa o tym czy to błąd itd. to temat rzeka do działu historycznego forum) i tak samo powinno to działać w Warhamerze a nie "nie bo nie!" bo to niezgodne z lore i niemożliwe. Jest możliwe tylko bardzo trudne i dopiero graczowi to się uda, lub też nie.