Odświeżając ponownie otwarty (z pewnymi zastrzeżeniami) zamknięty wcześniej wątek dyskusji:

Kolor niebieski (góry i Złe Ziemie) mogą okupować tylko krasnoludy i zielonoskórzy.
Bez koloru reszta (poza Norsami i Wojownikami Chaosu).
Wojownicy Chaosu nie mogą okupować regionów, stanowią zawsze hordę.
Norsi mogą okupywać tylko regiony Norski (kolor szary)
Każda frakcja może splądrować (złupić)c lub spustoszyć (całkowicie zniszczyć) każdy teren.
Tyle wiemy od CA.
Nie wiadomo co z kolorem zielonym (pomiędzy Norską a górami). Być może to teren obozowisk Wojowników Chaosu, którego nikt nie będzie mógł okupować.
Może to i nieco sztuczne ograniczenie, ale w pełni oddające realia tegoż uniwersum. Lore, to nie tylko historia, ale także psychika poszczególnych ras. Twórcy starają się pójść na kompromis pomiędzy Total War (sand box, każdy może zaatakować każdego, złamać odwieczne sojusze czy z trudem zawrzeć nowy z odwiecznymi wrogami, np Imperium z Orkami) a Warhammer (daną rasą można zasiedlać tylko część prowincji). Na pełny sandbox nie pozwala im pewno licencja.
Co do argumentu "a w poprzednich total war mogłem zająć wszystkie prowincje, mimo że nie było to zgodne z historią" - w poprzednich grach z serii mogliśmy grac tylko ludźmi przeciwko innym ludzkim państwom, w tym będziemy mogli grać różnymi rasami.
Co do argumentu zamknięcia Bramy Chaosu - doprowadziło by to do zaniku magii. Naprawdę chcielibyście stracić możliwość rekrutacji sporej części jednostek, bohaterów i wierzchowców za możliwość osiedlenia się w Norsce? A może grać legendarnym lordem bez żadnej zdolności (w przypadku maga czy szamana)?