
Zamieszczone przez
chochlik20
Ja mam nadzieje, że nekromancja będzie umożliwiała rekrutację podstawowych jednostek bez kosztów do armii oraz uzupełnienie oddziałów do pełnych stanów po bitwie bez względu na teren.
A, co do plądrowania - to granie Orkami czy Chaosem będzie w sumie dość łatwe. Zburz wszystkie budynki w mieście/zamku X, by mieć kasę, a jak wróg podciągnie zbyt duże siły wystarczy będzie się wycofać i oddać mu prowincję. Niech komputer mozolnie wszystko odbudowuje, po czym okaże się, że nie ma on wystarczającej ilości kasy ponieważ zainwestował każdą sztukę złota w powiększanie wojska.
Granie Imperium czy też Krasnoludami będzie się bardziej sprowadzało do rozpaczliwej obrony wybranych prowincji granicznych, by wróg nie dostał się głębiej. Głębiej położone prowincje będą stanowić zaplecze, przy czym będziemy się zastanawiać czy inwestować w budynki dające kasę czy też te wojskowe. A, jeżeli wróg je zajmie, splądruje go gołej ziemi to mamy przekichane.
Przy spamie spustoszenie gra wydaje się być, albo bardzo łatwa, albo też piekielnie trudna i wkurzająca.