Ale nawet załóżmy że był tym ,,Bolkiem''. Wyjdą dowody iż kablował SB, ale pamiętajmy o jednym: Ilu ludzi im kablowało? Dlaczego nie pociągnąć ich do odpowiedzialności, oraz jakimi motywami się kierowali. Bo szczerze wątpię aby ktoś ot tak chciał być ich kapusiem.Inna sprawa wobec tych dokumentów niektórzy domagają się odebrania Wałęsie Nobla, to rozumiem umniejszamy wydarzenia sierpnia 80'?Bo czy chcemy czy nie Wałesa był jednak jednym z liderów, tamtych czasów narodu polskiego.Po za tym nie wydaje się wam dziwne nagły zwrot w polskiej polityce historycznej?Wałęsa be, a co jesli w teczkach Kiszczaka bedzie nagle więcej smaczków o innych członkach Solidarności?