Strona 154 z 267 PierwszyPierwszy ... 54104144152153154155156164204254 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 531 do 1 540 z 2664

Wątek: Dyskusja ogólna o Total War: Warhammer

  1. #1531
    Sara Temer
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    No to może się wypowiem tak poza dyskusją... W Warhammera dane mi było zagrać na IEM'ie i powiedzieć mogę, że po rozegraniu dostępnej bitwy oceniam aspekt batalistyczny na plus, gdyż od razu poczułem się lepiej, aniżeli w Attili na początku. Zauważyłem nawet, że przeciwnik stara się flankować, hah. Niestety uchwyciłem również, że gra lubi sobie przyciąć na tak przegiętym sprzęcie, jak skrzynia z bóg wie iloma kartami graficznymi, no ale to wczesna wersja. Muszę także przyznać, że animacje jednostek trzymają poziom, nie wspominając już o wspaniałej ,,fizyce" ognia uderzającego w przeciwników.
    W skrócie. Po zagraniu dwóch bitew wiem, że grę kupię.
    No i w sumie przekupili nas dodatkowo darmowymi kodami na losowego TW więc słowa nie muszą być rzetelne, hah ;')
    Była ta sama bitwa co na WGW czyli starcie w podziemiach krasnoludów z orkami? Trudno by komp tu nie starał się flankować, skoro oddziały wroga wchodzą na mapę na naszych flankach prawie

  2. #1532
    Chłop Awatar Yrviss
    Dołączył
    Feb 2015
    Lokalizacja
    Zawiercie
    Postów
    31
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 4 podziękowań w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez Temer Zobacz posta
    Była ta sama bitwa co na WGW czyli starcie w podziemiach krasnoludów z orkami? Trudno by komp tu nie starał się flankować, skoro oddziały wroga wchodzą na mapę na naszych flankach prawie
    Tak, to była bitwa Krasnoludami, ale nie było to zwyczajne wyjście z boku, gdyż swoich strzelców trzymałem w większej odległości. Komputer wysłał dwa oddziały, które w zgrabny sposób wyminęły toporników stojących na flance, przemieszczając się po łuku i zanim się obejrzałem, wjechał mi w jednostki dystansowe. Szczerze? Może i brzmi to banalnie, ale gram już trochę w TW i nie widziałem czegoś takiego na czystych wersjach, a nawet, jeżeli już, to nie było niczego trudnego w kontrowaniu takich upośledzonych ruchów. Dlatego też nawet nie przewidziałem możliwości wystąpienia takiego manewru. ;-;

    Cytat Zamieszczone przez Jsatrzab Zobacz posta
    Znając CA i patrząc na to jak gra wygląda to dropów fpsów można się spodziewać, niezależnie od sprzętu :] Dobrze wiedzieć, że AI coś ogarnia. Jest nadzieja, że i w pełnej wersji będzie działać. Choć osobiście bardziej zależy mi na AI na mapie kampanii. Pożyjemy zobaczymy, do premiery jeszcze niecałe 2 miesiące więc niedługo się dowiemy.
    PS Którą bitwę mogliście grać i po której stronie? Wygrałeś :]
    Co do bitwy, odpowiedź nieco wyżej, huh.
    Czy wygrałem? Na poziomie łatwym nie było to raczej nic szczególnie wymagającego. Poziom trudny przerżnąłem, ale to głównie dlatego, że dali nam jakieś dziwne klawiatury z dodatkowym panelem pełnym przycisków, który kompletnie namieszał mi w skrótach, do których byłem przyzwyczajony. Wszystkie klawisze zostały przesunięte, przez co nigdy nie trafiałem tam, gdzie trzeba, a to spowodowało znów, że pod koniec, gdy szala zwycięstwa była po mojej stronie, nie zdążyłem uciec generałem, gdyż zamiast sprintu, klikałem wszystko, tylko nie to nieszczęsne R. Dowódca został otoczony, a zaraz po jego śmierci morale padły tak bardzo, że mogłem już zdejmować słuchawki. Wiem, że mogłem klikać wszystko ręcznie, ale nie znałem interfejsu, więc zanim znalazłem odpowiedni przycisk w szeregu kółeczek, trochę czasu mijało.
    Ostatnio edytowane przez Yrviss ; 06-03-2016 o 23:27

  3. #1533
    Sara Temer
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    Tak, to była bitwa Krasnoludami, ale nie było to zwyczajne wyjście z boku, gdyż swoich strzelców trzymałem w większej odległości. Komputer wysłał dwa oddziały, które w zgrabny sposób wyminęły toporników stojących na flance, przemieszczając się po łuku i zanim się obejrzałem, wjechał mi w jednostki dystansowe. Szczerze? Może i brzmi to banalnie, ale gram już trochę w TW i nie widziałem czegoś takiego na czystych wersjach, a nawet, jeżeli już, to nie było niczego trudnego w kontrowaniu takich upośledzonych ruchów. Dlatego też nawet nie przewidziałem możliwości wystąpienia takiego manewru. ;-;
    Coś takiego jak tutaj zrobił? Mówiliśmy z Samickiem o tym w materiale z WGW, wygląda na to, że komp ma zaprogramowane atakowanie jazdą strzelców i unikanie innych jednostek. Ewentualnie ma zaprogramowane eliminację miotaczy ognia, bo u mnie to właśnie ich za wszelką cenę starał się ukatrupić.


    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    Poziom trudny przerżnąłem,
    Możesz przybić piątkę z Pirxem i WMM... a nie, oni chyba na łatwym przegrali

    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    ale to głównie dlatego, że dali nam jakieś dziwne klawiatury z dodatkowym panelem pełnym przycisków,
    Jesteś synem Samicka? On też tych klawiatur nie ogarniał, dziwni ludzie z was

    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    Dowódca został otoczony, a zaraz po jego śmierci morale padły tak bardzo, że mogłem już zdejmować słuchawki.
    Dobrze wiedzieć jak z morale krasnali po śmierci wodza, bo mi ani on, ani bohater ani razu nie zginęli. Właściwie, to szkoda, że morale pada szybko, wydawałoby się, że po śmierci wodza krasnoludy jako dumna rasa powinna walczyć jeszcze zacieklej by pomścić jego śmierć.

    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    Wiem, że mogłem klikać wszystko ręcznie, ale nie znałem interfejsu, więc zanim znalazłem odpowiedni przycisk w szeregu kółeczek, trochę czasu mijało.
    Interface to taki miks Shoguna 2 i Attili (też o tym mówiłem w jednym z materiałów), rzeczywiście można go początkowo nie ogarniać

  4. #1534
    Chłop Awatar Yrviss
    Dołączył
    Feb 2015
    Lokalizacja
    Zawiercie
    Postów
    31
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 4 podziękowań w 2 postach
    No to może wszystko pojedynczo, hah.

    Coś takiego jak tutaj zrobił? Mówiliśmy z Samickiem o tym w materiale z WGW, wygląda na to, że komp ma zaprogramowane atakowanie jazdą strzelców i unikanie innych jednostek. Ewentualnie ma zaprogramowane eliminację miotaczy ognia, bo u mnie to właśnie ich za wszelką cenę starał się ukatrupić.
    Owszem, spotkałem się z podobnym zjawiskiem, aczkolwiek w moim przypadku strzelcy znajdowali się w sercu formacji, co daje jakąś tam nadzieje, że całość nie była tylko i wyłącznie skryptem ,,kierunku dla jednostek w tejże bitwie". Może AI w końcu wyleczyło raka, wykształcając w sobie coś na wzór myślenia (A jeżeli nie, to czekam na mody ) . Prawdę zapewne poznamy dopiero w chwili, w której dane nam będzie ujrzeć całość tego, co oferuje nam gra.

    Możesz przybić piątkę z Pirxem i WMM... a nie, oni chyba na łatwym przegrali
    Hah. Mój przyjaciel grał może z dwie bitwy w TW przez całe swoje życie i jakoś dał radę ;')

    Jesteś synem Samicka? On też tych klawiatur nie ogarniał, dziwni ludzie z was
    Muszę zapytać się rodzicielki, ale to raczej wina tego, że moje dłonie należą raczej do tych ,,pianistycznych" i gdy już poruszam się nimi po klawiaturze, to wyglądam tak, jakbym miał na końcu rąk pajęcze odnóża, które połamały się, próbując trafić w te głupie skróty
    No i w dodatku jestem chory na syndrom ,,Swojej Klawy", który uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie na obcym sprzęcie.

    Dobrze wiedzieć jak z morale krasnali po śmierci wodza, bo mi ani on, ani bohater ani razu nie zginęli. Właściwie, to szkoda, że morale pada szybko, wydawałoby się, że po śmierci wodza krasnoludy jako dumna rasa powinna walczyć jeszcze zacieklej by pomścić jego śmierć.
    To zapewne zostanie szybko naprawione przez naszych kochanych ludzi bawiących się modyfikacjami.

    Interface to taki miks Shoguna 2 i Attili (też o tym mówiłem w jednym z materiałów), rzeczywiście można go początkowo nie ogarniać
    No to już wiemy, czemu dostałem wtedy epilepsji, biegając po tych wszystkich okienkach wzrokiem, huh. O ile interfejs z Shoguna znam, to ten z Attili od początku mnie przerażał i w sumie dopiero dzisiaj zacząłem interesować się nauką tejże gry.

  5. #1535
    Sara Temer
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    Owszem, spotkałem się z podobnym zjawiskiem, aczkolwiek w moim przypadku strzelcy znajdowali się w sercu formacji, co daje jakąś tam nadzieje, że całość nie była tylko i wyłącznie skryptem ,,kierunku dla jednostek w tejże bitwie". Może AI w końcu wyleczyło raka, wykształcając w sobie coś na wzór myślenia (A jeżeli nie, to czekam na mody ) . Prawdę zapewne poznamy dopiero w chwili, w której dane nam będzie ujrzeć całość tego, co oferuje nam gra.
    Hmm u mnie uparcie szarżowali w dziurę między wojownikami z tarczami, a długobrodymi - bo tam miałem ustawiony oddział z miotaczami ognia. No, ale z oceną wstrzymam się aż zobaczę jakąś nieoskryptowaną bitwę.

    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    Hah. Mój przyjaciel grał może z dwie bitwy w TW przez całe swoje życie i jakoś dał radę ;')
    Popatrz, a doświadczeni gracze multi nie dali

    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    Muszę zapytać się rodzicielki, ale to raczej wina tego, że moje dłonie należą raczej do tych ,,pianistycznych" i gdy już poruszam się nimi po klawiaturze, to wyglądam tak, jakbym miał na końcu rąk pajęcze odnóża, które połamały się, próbując trafić w te głupie skróty
    No i w dodatku jestem chory na syndrom ,,Swojej Klawy", który uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie na obcym sprzęcie.
    Pytaj, pytaj, może wyjdą jakieś szokujące fakty na wierzch Też mam długie i szczupłe palce, ale dla odmiany szybko przyzwyczajam się do sprzętu, bo też często zdarza mi się grać na nie swoim

    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    To zapewne zostanie szybko naprawione przez naszych kochanych ludzi bawiących się modyfikacjami.
    Oby, zobaczymy jak bardzo CA zablokuje modowanie :/

    Cytat Zamieszczone przez Yrviss Zobacz posta
    No to już wiemy, czemu dostałem wtedy epilepsji, biegając po tych wszystkich okienkach wzrokiem, huh. O ile interfejs z Shoguna znam, to ten z Attili od początku mnie przerażał i w sumie dopiero dzisiaj zacząłem interesować się nauką tejże gry.
    Racja, w RII/Attili lekko zapomnieli jak się robi wygodny interface (choć w Attili jest już lepiej)

  6. #1536
    Asuryan
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez Temer Zobacz posta
    Dobrze wiedzieć jak z morale krasnali po śmierci wodza, bo mi ani on, ani bohater ani razu nie zginęli. Właściwie, to szkoda, że morale pada szybko, wydawałoby się, że po śmierci wodza krasnoludy jako dumna rasa powinna walczyć jeszcze zacieklej by pomścić jego śmierć.
    Stereotyp. Nie wszystkie krasnoludy są zabójcami trolli. Inna sprawa, że jeśli przez ucieczkę krasnoludów bitwa została przegrana, to Ci którzy przeżyli mogą zmazać hańbę tchórzostwa tylko poprzez zostanie zabójcami. Na obniżenie morale u brodaczy zresztą nachodzą dwie rzeczy - nagły brak bonusu do morale (za umiejętność nieugięty legendarnego wodza) i panika po śmierci generała (która jest w każdym total war).

  7. #1537
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 342
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Ciekawie jak tą sprawę rozwiążą u Orków? Śmierć herszta i nagle armia zielonych pierze samą siebie? haha
    Serio uważam że było byto całkiem zabawne. W sumie to zielonoskurzy nie powinni wybierać nowego herszta (generała) tak jak pozostałe rasy, czyli z mianowania.
    Zamiast tego powinno być tak że armia ma do dodatkowe straty za walki o przywództwo (za to z bonusem do morale). A gracz miałby możliwości by usunąć niechcianego herszta (otruj, sprowokuj pojedynek). STOP. Znowu zaczynam dryfować do swojej strefy życzeń.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  8. #1538
    Sara Temer
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez Asuryan Zobacz posta
    Stereotyp. Nie wszystkie krasnoludy są zabójcami trolli. Inna sprawa, że jeśli przez ucieczkę krasnoludów bitwa została przegrana, to Ci którzy przeżyli mogą zmazać hańbę tchórzostwa tylko poprzez zostanie zabójcami. Na obniżenie morale u brodaczy zresztą nachodzą dwie rzeczy - nagły brak bonusu do morale (za umiejętność nieugięty legendarnego wodza) i panika po śmierci generała (która jest w każdym total war).
    Cóż, ja nie znam tak dobrze lore Warhammera Niemniej, sądzę, że krasnoludy jako tako powinny mieć same w sobie mocniejsze morale niż inne rasy. Zwłaszcza przez wzgląd na to co napisałeś, że jeśli uciekną z pola walki i bitwa zostanie przegrana to okrywają się hańbą

    Cytat Zamieszczone przez Ituriel32 Zobacz posta
    Ciekawie jak tą sprawę rozwiążą u Orków? Śmierć herszta i nagle armia zielonych pierze samą siebie? haha
    Serio uważam że było byto całkiem zabawne. W sumie to zielonoskurzy nie powinni wybierać nowego herszta (generała) tak jak pozostałe rasy, czyli z mianowania.
    Zamiast tego powinno być tak że armia ma do dodatkowe straty za walki o przywództwo (za to z bonusem do morale). A gracz miałby możliwości by usunąć niechcianego herszta (otruj, sprowokuj pojedynek). STOP. Znowu zaczynam dryfować do swojej strefy życzeń.
    Pomarzyć można

  9. #1539
    Asuryan
    Gość
    Cytat Zamieszczone przez Temer Zobacz posta
    Niemniej, sądzę, że krasnoludy jako tako powinny mieć same w sobie mocniejsze morale niż inne rasy.
    Racja, nie wiemy jednak jak szybko po śmierci wodza uciekają inne rasy

  10. #1540
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Cytat Zamieszczone przez Ituriel32 Zobacz posta
    Ciekawie jak tą sprawę rozwiążą u Orków? Śmierć herszta i nagle armia zielonych pierze samą siebie? haha
    Serio uważam że było byto całkiem zabawne. W sumie to zielonoskurzy nie powinni wybierać nowego herszta (generała) tak jak pozostałe rasy, czyli z mianowania.
    Zamiast tego powinno być tak że armia ma do dodatkowe straty za walki o przywództwo (za to z bonusem do morale). A gracz miałby możliwości by usunąć niechcianego herszta (otruj, sprowokuj pojedynek). STOP. Znowu zaczynam dryfować do swojej strefy życzeń.
    Na pewno po śmierci danego wodza u Orków wg lore od razu na polu bitwy pojawia się nowy wódz, który jest jednym z najsilniejszych po poprzednim herszcie wojownikiem. Więc fajne by było, gdyby np. po zranieniu Grimgora od razu nowy herszt się pojawił

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

Strona 154 z 267 PierwszyPierwszy ... 54104144152153154155156164204254 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •