@ Tak, że ja jestem już zmęczony tym powtarzaniem w kółko tych samych argumentów o kryzysie. Owszem, on był/jest. Owszem miał duży wpływa na wszystkich. Ale na Peruna! Jest jeszcze tysiąc innych czynników i rzeczy na które ludzie zwracają uwagę. @
Owszem. Z tym, że spora część, jeśli nie większość spośród owego "tysiąca innych czynników" też była związana z kryzysemTo, że jesteś zmęczony słuchaniem o nim nie zmienia faktu, że miał on kolosalny wpływ na to co się stało i co się dzieje. Plus oczywiście proces globalizacji, co szczególnie widoczne było w aktualnych wyborach w USA.
@ Dlatego wolę prostą odpowiedź: tak wybrano, taki jest system głosowania w USA i tyle.@
No, nie "i tyle". Bo z jakiegoś powodu go wybrano i jakieś będą tego następstwa (na co przyczyny wyboru będą miały wpływ). O tym rozmawiamy. Tym bardziej, że ów niespodziewany wybór Trumpa to część pewnego procesu który już wcześniej zaobserwowaliśmy w Europie i w Polsce. Jak się przyjrzeć, to jednak nie był przypadek. To, że tego nie przewidziano - też nie było przypadkiem. Mamy do czynienia z procesem, który jak pokazuje historia, może przynieść bardzo poważne kłopoty. I o tym rozmawiamy. Trump wygrał wybory. Ale to dopiero początek!
@ Mój drogi, ja wierzę w czarną politykę. @
No właśnie - wierzysz. I ja wiem, że Ci nie wytłumaczę, że twoja wiara nie znajduje potwierdzenia w faktach. Przynajmniej co do tej władzy która była. Bo PiS już np. tworzy układ ze SKOK-ami. ale to naturalne, że ugrupowania autorytarne w naturalny sposób takowe patologiczne układy tworzą - władza autorytarna to bowiem władza niekontrolowana. A skoro nikt nie kontroluje to... Jakieś lokalne układziki mogą funkcjonować w samorządach, najczęściej tam gdzie rządzi "silny człowiek", taki lokalny autokrata któremu nikt nie podskoczy. Ale to kwestia rachunku prawdopodobieństwa - samych powiatów mamy ponad 300 a gmin i miast kilka tysięcy. W takiej masie zawsze się coś może zdarzyć. Generalnie jednak układów na szczeblach centralnych u nas nie było. Kilka razy podawałem już linki do opracowań mówiących o stanie korupcji na świecie. W tych rankingach zajmujemy bardzo przyzwoite pozycje - jesteśmy lepiej notowani niż kraje śródziemnomorskie. Naprawdę ie jest u nas z tym tak źle. Tyle, że Ty "wierzysz"... Wielu Polaków też wierzy. A racjonalne argumenty na wiarę dnie działają jak wiadomo.
@ A mimo to Kopacz wolała podlizywać się Merkel...@
Przyzwoite i odpowiedzialne zachowanie nazywasz "podlizywaniem się". Polska wiele zawdzięcza UE, choćby finansowo (ale nie tylko). więc kwestią przyzwoitości jest pomóc w miarę możliwości gdy trzeba. W polityce przyzwoitość i przestrzeganie pewnych norm jest ważne - to nie jest "podlizywanie się". Na ile jest to ważne - za chwilę przekona się boleśnie PiS, który żadnych norm nie uznaje. No i aby mieć wpływ na politykę migracyjną Europy, to należało w niej uczestniczyć. Inaczej mówiąc, przyjęcie tych kilku czy kilkunastu tysięcy imigrantów (z czym nie byłoby wielkiego problemu) było warunkiem zachowania wpływu na dalszą politykę migracyjną Europy. Tak się prowadzi uczciwą i rozsądną dyplomację. Więc wybacz, ale jeżeli "o to Ci chodzi" to się mylisz.
@ No ale populizm musi być. @
Jeżeli Ty tak uważasz, jeżeli inni tak uważają, to tak będzie. Gdybyś Ty i inni tak nie uważali, to by tak nie było. Politycy są tacy jak ich wyborcy i robią to co chcą wyborcy.
@ No i jak się pytasz kogo mogło schować PO to: NIESIOŁOWSKI. @
Bądź poważny.
@ I na litość boską, zacznij cytować z użyciem komendy... proszę! Bo ciężko się to czyta. @
Kurcze, a jak to się robi?![]()



Odpowiedz z cytatem
Podajmy Ci mnóstwo razy różne argumenty a zbijasz je klasycznym ,,kryzys to kryzys tamto kryzys a mam to gdzieś" ale czy to aby nie Donald wmawiał że nas kryzys ominął? Zielona wyspa i wzrost PKB? Tak działa demokracja drogi Napoleonie że to ludzie decydują, czy tego chcesz czy nie, i nie masz prawa oceniać ich wyboru, bo kim niby jesteś? Wyrocznią? Jedynym oświeconym? Będą jakieś złe efekty, to wtedy się nimi zajmiemy a póki co płaczesz nad nie rozlanym mlekiem. Fakt Macierewicz nie powinien być ministrem, ale od Klicha to jednak jest niebo lepszy, myślę że prezentuje podobny poziom ignorancji co Siemoniak. Ale przepraszam, wiem był kryzys.



