Star Wars - Gwiezdne Wojny

[Il Duce]

Też bym chętnie zobaczył spin-off o ciemnej stronie mocy albo starej republice. No i niezależnie od tematu podtrzymanie mroczniejszej konwencji z Rogue 1 bo wyszło to moim zdaniem świetnie i jest to jedna z większych zalet tej części

[Presidente]

No w międzyczasie to nawet Luke Skywalker był też po ciemnej stronie mocy

[Volomir]

Nie, nie był. Przypominam, że te śmieszne historyjki skasowano Nie sugerowałbym się tym co tam się wyrabiało.

[Nezahualcoyotl]

Na upartego można jedynie przyjąć że Luke otarł się o Ciemną Stronę Mocy w starciu przeciw swojemu ojcu którego pokonał dzięki wybuchowi gniewu.Paradoksalnie negatywne emocje przyczyniły się do jego zwycięstwa i jednocześnie przełamania się (odkupienia win) Anakina co w ogólnym rozrachunku zakończyło się upadkiem Imperatora.

[Presidente]

To akurat nie chodzi o to, ale możliwe, że odrodzony Palpatine przeciągający Luke'a na ciemną stronę jest niekanoniczny

[Volomir]

Stety jest niekanoniczny BTW: podobno ptaszki ćwierkają o remaku Kotora

[MicCal]

A odnośnie polskiego tłumaczenia to będzie coś kompletnie nie mającego wspólnego z oryginałem czyli np."Gwiezdne Wojny:Ostatni Rycerz Zakonu Jasnej Strony Mocy".

E tam, to już nie te czasy, kiedy "Star Wars" wchodziły do kin jako "Wojna Gwiazd", "Terminator" jako "Elektroniczny zabójca" (to akurat nawet pasuje), a "Robocopa" chcieli początkowo wypuścić pt. "Policyjny gliniarz"...

[Nezahualcoyotl]

E tam, to już nie te czasy, kiedy "Star Wars" wchodziły do kin jako "Wojna Gwiazd", "Terminator" jako "Elektroniczny zabójca" (to akurat nawet pasuje), a "Robocopa" chcieli początkowo wypuścić pt. "Policyjny gliniarz"...

I tak nic nie przebije tłumaczenia "Dirty dancing".Póki co Rey ćwiczy aż miło popatrzeć:

[Volomir]

Też bym tak ćwiczył jakby mi ktoś za to płacił

[Nezahualcoyotl]

Oto główne mordeczki które zobaczymy w opowieści o kosmicznym szmuglerze:



http://www.starwars.com/news/han-sol...s-story-begins