Witam
Kupiłem sobie na Boże narodzenie Rome 2 dodatek z sparta etc.. wcześniej grałem w Shoguna.
Coś tam umiem...
Nie gram na ludzi tylko kampanie- poprostu pracuje do nocy i tylko noc mam na rozrywke.
Sciągłem dodatek Divide z steama..
Pomyślałem Roma opanowałem w pierwszym podejściu, wiedziałem że tu mam po angielsku wszystko no to zdecydowałem Egipt bo prosty.
Zaatakowałem Cyranejke- chyba tak się to pisze, nabrzeżne miasto nie ma wojsk to w cntrum miało niemal 1 i 30-45% drugiej armii.
Myśle luz, Sam miałem 1 pełną armie i drugiej pół.
W 9 turze biłem się 45 minut... w Rome 2 jak bitka trwała 8-10 minut była to ta gdzie nie miałem szans i sie wycofywałęm i skubałem ąz ich wybiłem...
Ale 45 minut? Już nie móie że nie ma opcji forsowny marsz i się nie da łązić- rozumiem...
Ale w około 30 minucie wybiłem dopiero łuczników nieprzyjaciela, falnaga czy tam ludki z jakimiś dzidami i mieczami sie tłukli i mimo iż tymi miecznikami niemal wlazłem na plecy nieprzyjaciela Oni stali i sie bili...
Na koniec wjchałem konnica i w około 5 minut wszyscy przeciwnicy się poddali i potem ich wybijałem.
Spoko- Tylko wcześniej 1 nacja to był tydzień grania ąz podbiłem swiat albo wypełniłem wszystkie warunki zwyciestwa- teraz to bedzie trwało może miesiać albo dwa..
Czy to normalne?
Poziom mam ten prawie max abym mógł swobodnie sobie zapisywać jak zona mnie w nocy wołą a poziom bitew max.- To pierwsze pytanie.
Potem chciałem grać jak w Rome 2- biore 2 pełne armie atakuje miasto z jedna armia w środku i je zdobywam na auto... no dupa jasne nie kupuje najdroższych ale mam wiele całkiem niezłych jednostek plus jakieś słonie i na automacie z "krainy" gdzie jest jerozlima to te ostatnie miasto z portem były potrzebne 3 pełne armie plus 80% czwartej... gdzie dwie armie miały niemal najlepsze jednostki...
To normalne?
Szpieg... po co On w ogóle jest- w rome 2 brałem sabotraz armii po 2-3 udanych mogłem na automacie brac niemal bez strat- teraz nie ma sabotazu... Oni cos morale umia ubic,,, bo i co z tego skoro podczas bojki skubancy majac miecze na plecach 30 minut wytrzymali i nie uciekli... Co On tam umie robić?
Czy zależnie od tego czy alchemik czy jaki moze beda inne skile? bo moj to jakies dziadostwo robi ale nie straty u przeciwnika..
Ci z liściem - da sie mieć już 4 mam drugi poziom imperium bo po niemal tygodniu zdobyłem 4 prowincje... jak jedna bójka to niemal godzina... a potem 4-5 tur regenu o ile te słonce nie wypala armi.... nawet jak wezme skill na regeneracje jakies zdarzenie i dupa trza uciekać a czasem to nawet ucieczka nie pomaga... chodz w podstawowych miastach mam 10 zarcia na plusie a w całym panstwie niemal 30... nie kumam im ciagle brakuje zarcia do czegos... jak? o co w tym chodzi?
Wracajać do liściowych wysłanników- jak pierwsza twarzyczka sie cieszy i nie ma minusa do kultury to nawet sie przydaja.
UDało sie super combo fajny generał daj elisciowego... 10 tur cos zabilo generala nie bylo tam zadnej armii- general sie nie odnowil na jakiegos nowego a lisciowy zmarl z nim... no placz... ja nie cofam savami wiec mi nie piszcie wgraj sobie wczesniejszy zapis- zapisje jak mnie zona wola i jej cos jest ale aby było latwiej niet.
Jednostki... no masakra na pierwszym lewelu mam nie wiem z 15 jednostek do wyboru... juznie mowie ze koszt jakiegos konia niemal 1,4 k golda...
W 0 turze miałęm 30 tysia kasy i wydałem na kilka budynków i to niemal nic nie dało...
Wracając do jednostek- czy gdzies jest jakis spis- niewazne w jakim jezyku potrzebuje linka- ja naet nie wiem co budowac aby miec slonie a te za kase to koszt 500-600 golda na ture utrzymania- boli... pewnie drzewem konia ale jak....
Niemal nie rozbudowuje na poczatku woja jak w rome 2... musze miec kulture i zadowolenie bo bunty i jeszcze raz bunty...
W rome 2 przeszedłem ilomaś PAnstwami całą gre- nigdy nie miałem możliwosći buntu całego kraju- wojny domowej a tu mam po ilu? 50 turach? moi generałowie jak wsciekli robia gravitas... ptolemeusz ma chyba juz z 500 a nie ma nawet 40 lat....w rome 2 Ci tgeneralowie mi gineli tu oni sie niemal nie starzeja....
MAm trzech z innych rodow na 1 ptolemeusza - no 2 innych ptolemeuszowych siedzi w miastach albo obok i poprawiaja eko a trzech morderców ne umie nadgonic ptolemeuszowego... masakra.
Jakis poradnik, jakies linki do wojsk, do drzewek rozwoju wszystkiego.
Potrzebuje co tylko jest- nie chce żadnych modów aby coś skrócic- to fajne że tyle trwa

ale muszę wiedzieć jak to liczyć, jakieś rady dotyczace zarcia- jak wybiore w genkach regenracje i hmm zasieg armii i pantwo jest wojskowe... jak ropbic abymoc maszerowac przez swoje ziemie... ja juz niemal w kazdym miescie mam zarcie a dalej sie zdqarza ze nie umiem przez taki region przejsc albo stac w nim- nie w miescie... aby oni nie zaczeli wymierac...
ps. poczytam to forum moze tu znajde jakies odpowiedzi....