I tym swoim cudownie trafnym twierdzeniem sam obaliłeś całe swoje domniemanie o nietolerancji w Turcji. Podałeś jeden przykład i to zresztą nietrafiony nietolerancji - zabicie Żyda-heretyka. Ale przecież jedna jaskółka, a nawet wiele, wiosny nie czyni. Jeden przypadek zabicia Żyda i to w osobliwych okolicznościach raczej jeszcze nie przesądza o tym, że Turcja była nietolerancyjna, czyż nie? Bo taki wniosek powinniśmy wyciągnąć idąc Twoim tokiem rozumowania. Oczywiście powiesz, że było takich przypadków więcej, tylko że ani jednego nie potrafisz podać, zasłaniając się tym, że mówimy o temacie ogólnie i szczegóły nie są wymagane, co jest beznadziejne i takie wymigiwanie się, świadczy o Twojej niewiedzy. Kto powiedział, że rozmawiamy ogólnie o temacie? Prowadzimy poważną dyskusję, podajemy rzeczowe argumenty i oczekujemy od siebie faktycznych stwierdzeń opartych na faktach. Chcemy szczegółów, bo jak to się mawia - diabeł tkwi w szczegółach.Zamieszczone przez exNowy
Na razie to Ty cały czas tkwisz w podstawach, bo wikipedia jest co najwyżej podstawowym źródłem wiedzy. Chociaż szczerze mówiąc, nie wiem skąd Ty bierzesz swoje wymysły o nietolerancji, skoro nawet na Twoim nieomylnym źródle, wikipedii, jest powiedziane(celowo sprawdziłem), że panowała tam względna tolerancja, ba! tam jest nawet napisane, że Żydzi chętnie imigrowali do Turcji, bo tam cieszyli się tolerancją! Czyżby Twoje wspaniałe źródło wiedzy też się myliło?Zamieszczone przez exNowy
No właśnie, czekam na Twoje zdanie na temat tego co powiedziałem.A jak już tak obalasz wszystkich i wszystko to obal jeszcze post LordaWełnowora z wczoraj z godz 14:11 bo jakoś go zignorowałeś, a jest bardzo merytoryczny.



Odpowiedz z cytatem











