
Zamieszczone przez
Pyrrus89
Mnie też fajnie się gra na tym modzie. Po 40 turach mogę potwierdzić, że Niemcy sobie nie za bardzo radzą, bo muszą mierzyć się z koalicją agresywnych sąsiadów. Co ciekawe, Szkoci i wspólnie z Walijczykami praktycznie rozebrali Anglików (została im tylko jedna prowincja). Na razie tylko Gruzja ma pełną flagę wojska. Aha, nie warto inwestować w kupców, bo na trudnym poziomie ich komputerowi odpowiednicy robią im prawdziwą masakrę. Jak dla mnie to dyplomacja momentami jest nieco chaotyczna: niektóre państwa potrafią wypowiedzieć sobie wojnę, żeby w następnej turze zawrzeć rozem, a w jeszcze kolejnej znów sięgnąć po miecz.