Strona 18 z 41 PierwszyPierwszy ... 8161718192028 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 409

Wątek: Dyskusja ogólna o rozgrywce

  1. #171
    Cześnik
    Dołączył
    May 2017
    Postów
    182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    52
    Otrzymał 40 podziękowań w 26 postach
    Cytat Zamieszczone przez Pirx Zobacz posta
    Jakieś to mało smaczne: kończyć wojnę z Arewakami na niekorzystnych warunkach, żeby rzucić siły na drogi koniec świata i wspomóc krótko i długofalowo rafjara. Jednocześnie znacznie zmniejszając swoje szanse na końcowy sukces. To nie jest WKA. Tutaj sojusz nie wygrywa rozgrywki.
    Ja się nie dziwię decyzji Nieznajomego. W jego sytuacji siedzieć na tyłku i czekać na dokończenie przez Arewaków nie ma sensu. Być może dostał coś w zamian za swoją pomoc? Być może ma jakiś w tym interes i jakiś plan?

  2. Użytkownicy którzy uznali post [ChR]Michu za przydatny:


  3. #172
    Moderatorzy Globalni
    Dołączył
    May 2010
    Postów
    3 568
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    734
    Otrzymał 726 podziękowań w 478 postach
    Cytat Zamieszczone przez BolesławZapomniany Zobacz posta
    Pirx hehe mówiłem, że atak na Kimmerie to wrong decision
    I tak bym tej decyzji nie zmienił. Natomiast wejście Nieznajomego na Wschód faktycznie mocno mnie zastanawia. I faktycznie pisałeś mi o tym, że Nieznajomy zechce grać razem z rafjarem. Ale mimo wszystko nie spodziewałem się takiego zagrania.

    Michu, tej kampanii realnie nie da się grać na dwóch krańcach mapy. Nie ma takiej opcji. Takie rzeczy wchodziły w grę w WKA1. W tej kampanii albo jesteś w jednym miejscu mocny, albo w drugim, nigdy w dwóch. Więc długofalowo takie zagranie z perspektywy gry jednoosobowej nie ma najmniejszego sensu. No chyba że z miejsca odpuszczasz walkę o wygraną w tej kampanii.

    I jakie dokończenie przez Arewaków? Arewakowie mieli trochę inicjatywy z racji niezrozumiałej strategii TM i całkowitego odsłonięcia od strony Arewaków, bez zabezpieczenia tego kierunku układem. Natomiast straty po stronie Kartaginy nie były duże, ani nawet średnie. Nieznajomy spokojnie mógł to nadrobić kunsztem multi.

    Spoko, każdy gra jak chce. Natomiast dla mnie takie zagranie jest niezrozumiałe. Nie przy bliskości Libii, która jest w kontekście pokoju z Arewakami naturalnym polem rozwoju dla Kartaginy. Pchanie się flotą na Wschód to strata czasu i potencjału. Zobaczymy, czas pokaże czy się mylę.

    PS: walnął mnie po stanie wojsk brak szpiega. 2,5k armii w cztery litery. Plus jest tylko taki, że Nikczemnik teraz ma trochę do cieśniny. Więc i tak wyjdzie mi na plus jego eskapada marynarzami wgłąb lądu. Natomiast nie wiedziałem że tak można marynarzami latać. Cenna lekcja.

  4. #173
    Podczaszy
    Dołączył
    Feb 2016
    Postów
    737
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    225
    Otrzymał 165 podziękowań w 115 postach
    Pirx nie oceniaj, nie widziałeś arkusza kartaginy więc możesz tylko gdybac. W wojnie z Arewakami byłem na straconej pozycji niestety.
    Każdy chce mieć jakąś przyjemność z tej kampanii, a do tej pory nie miałem jej nawet w najmniejszym stopniu. To tylko fun

  5. #174
    Moderatorzy Globalni
    Dołączył
    May 2010
    Postów
    3 568
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    734
    Otrzymał 726 podziękowań w 478 postach
    No to szacun dla TM główkować 2 tygodnie nad strategią dla Kartaginy (jeszcze przed losowaniem frakcji) i przegrać najbardziej oczywistą wojnę w pierwszej turze.

  6. #175
    Podczaszy Awatar GoldeRoX
    Dołączył
    Mar 2016
    Lokalizacja
    Wrocław
    Postów
    360
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    117
    Otrzymał 36 podziękowań w 27 postach
    Cytat Zamieszczone przez Pirx Zobacz posta
    No to szacun dla TM główkować 2 tygodnie nad strategią dla Kartaginy (jeszcze przed losowaniem frakcji) i przegrać najbardziej oczywistą wojnę w pierwszej turze.
    Znaczy wiesz, TM miał niesamowity minus na sam start .... mnie jako sąsiada + kontakt ze mną.

    To połączenie tworzy niesamowite zamieszanie i dezinformacje związaną z moją os.

    Choć nie powiem, oryginalnym planem TM'a musiał być atak na mnie, jedyne co to TM uwielbia walnąć "raz a dobrze", czyli wygrać przez 1 atak, lecz takie coś wymaga czasu na ustawienie .... czasu którego mu oczywiście nie dałem.

  7. Użytkownicy którzy uznali post GoldeRoX za przydatny:


  8. #176
    Cześnik Awatar BolesławZapomniany
    Dołączył
    Sep 2016
    Lokalizacja
    Warszawa
    Postów
    227
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    45
    Otrzymał 50 podziękowań w 35 postach
    I dlateo odsłonił całą granicę? Xdd No to się marsz Pirxa skończył, a skorzystał na tym tylko jeden gracz.

  9. #177
    Stolnik
    Dołączył
    Jan 2016
    Postów
    455
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    185
    Otrzymał 130 podziękowań w 78 postach
    Patrząc na mapę startową kampanii to Karta miała chyba najtrudniejszą pozycję jeśli chodzi o rozkład prowincji. Cztery prowincje w Afryce, dwie w Iberii, jedna wyspiarska. To na pewno stwarza problemy logistyczne w przypadku obrony bądź ataku oraz wystawia ją od samego początku jako łatwy cel dla Arewaków. Przypuszczam, że właśnie z tego powodu(rozkład prowincji + ewentualne roszczenia jednej bądź drugiej strony ) nie było porozumienia między Arewakami i Kartaginą na starcie Kampanii. Oczywiście bić się pewnie było można, ale czy przy takim rozrzuceniu prowincji i będąc dodatkowo w defensywie miało to większy sens?
    Pamiętacie może jak wyglądała pierwotna mapka do kampanii WKA-2 i tam jedna prowincja Kartaginy miała być właśnie w Iberii. Z tego co pamiętam zrezygnowaliśmy z tego bo było oczywistym, że ta prowincja pójdzie na straty w T1. Tu były dwie prowincje iberyjskie dające "jakąś" szansę powalczenia z siedmioma prowincjami Arewaków (ze względu na dostępne floty na starcie, ich mobilność oraz możliwość szybkiego przerzutu sił - ale to samo przecież miał przeciwnik + większe możliwości ofensywne oraz zabezpieczenia swoich prowincji). Jak dla mnie sam rozkład prowincji Kartaginy stawiał ją na straconej pozycji w stosunku do Arewaków. Najpierw: jeśli chodzi o same rozmowy dyplomatyczne z nimi, a następnie: jeśli chodzi o samą wojnę z Arewakami, a konkretnie możliwości taktyczne. Pewnie dyplomacja mogłaby tu dużo zmienić, ale przypuszczam że na tym etapie Nieznajomy miał na nią znikomy wpływ.

  10. #178
    mózgozdrapka Awatar Zachar
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    2 379
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    117
    Otrzymał 362 podziękowań w 194 postach
    Co do położenia Kartaginy na starcie. Dzięki flotom możliwej do przejścia cieśniny,oraz dowolności w rozłożeniu armi nie była w gorszej pozycji od Arewaków. Oni też byli wrażliwi na desanty i dyplomatycznie jednak położeni między dwoma państwami. Ale to już historia..2 bitwa szykuje się do mapki z kluczowymi bitwami

  11. Użytkownicy którzy uznali post Zachar za przydatny:


  12. #179
    Cześnik Awatar BolesławZapomniany
    Dołączył
    Sep 2016
    Lokalizacja
    Warszawa
    Postów
    227
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    45
    Otrzymał 50 podziękowań w 35 postach
    Co do położenia Kartaginy, to z jednej strony miała spokój bo neutrale, a z drugiej miala Arwernow jako naturalnego sojusznika przeciwko Arewakom, problemem byla tylko wyspa, z której jednak bez problemu można było przerzucić wojo flotą. Więc w sumie nie była problemem Jako, że przejscie przez ciesnine nie bylo problemem nie było sytuacji jak w wka2. Przed kampanią uważałem, że to Golde ma najcięższe położenie i naprawdę nie wiem co planował TM, ale wyszedł na tym jak Arroyow wka1.

  13. #180
    Cześnik
    Dołączył
    May 2017
    Postów
    182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    52
    Otrzymał 40 podziękowań w 26 postach
    Sam zaproponowałem Zacharowi dodanie do zasad możliwości przejścia cieśniny bez posiadania floty. Analizowałem trochę położenie Kartaginy oraz Arewakow i uważam, że ta pierwsza miała dobry start. Rozkład prowincji, pomijając wyspę Ibossos daje możliwość przesłania znacznych sił na front, cywilizowane okręty dają przewagę na morzu, roster dzieki bogetemu wyborowi tanich jednostek jest lepszy na małych budżetach.
    Uważam, że gdyby nie fatalne decyzje TM, Karta mogłaby pocisnąć Arewaków.
    Ale co ja tam wiem, sam nie mogłem sobie dać rady z Massalią

  14. Następujących 2 użytkowników podziękowało [ChR]Michu za ten post:


Strona 18 z 41 PierwszyPierwszy ... 8161718192028 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •