A ja zmęczyłem 4 sezon Mapy zbrodni (Blinspot). Gdyby Zapata zginęła w którymś z odcinków, chyba bym na tym zakończył. A tak jeszcze ostatni, finałowy sezon przede mną![]()
A ja zmęczyłem 4 sezon Mapy zbrodni (Blinspot). Gdyby Zapata zginęła w którymś z odcinków, chyba bym na tym zakończył. A tak jeszcze ostatni, finałowy sezon przede mną![]()
"Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
"Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
"Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II
I ty wyśmiewasz ^^ The Expanse, że jakoby zerżnięte sceny z Protemeusza^^. Jesteś twardziel i masz inny gust, ja mimo że lubię aktorkę, to po pierwszym sezonie i początku drugiego dałem sobie spokój^^
Lubię fantasy, ale w świecie gdzie pierdnięcie w smartfona jest wykazywane, cała historia jest mocno ...dziwna![]()
"Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, poprawiłoby człowieka, ale pogorszyłoby kota" — Mark Twain.
Twardziel? Po prostu jestem asertywny i potrafię napisać tak jak coś widzę, nawet jak to jest niezgodne z głównym prądem. I nie "zerżnięte sceny" tylko powielone naiwne postępowanie na obcej planecie bohaterskiej załogi.
Tak, blindspot jest naiwny do bólu i z każdym sezonem jest gorzej. Oglądam z przyzwyczajenia i... dla ZapatyA co się przy tym pośmieję, to moje.
"Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
"Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
"Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II
Obowiązkowo muszę to obejrzeć
Ciekaw jestem jak naród, co holokaust Ormian traktuje jak epizod w swojej historii, pokaże TO?
Rozkwit imperiów: OsmanowieSułtan osmański Mehmed II rusza z potężną ofensywą na stolicę Bizancjum, Konstantynopol, wyznaczając w ten sposób bieg historii na kolejne stulecia
No i ponownie prawdziwy Star Trek
////////////////////////////////////////////
, a nie multikulti z lgbt ^^ i pomieszaną fabułą niczym w GW i Wiedźminie
Ostatnio edytowane przez Eutyches ; 26-01-2020 o 13:13
"Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, poprawiłoby człowieka, ale pogorszyłoby kota" — Mark Twain.
Dopiero teraz, ale potwierdzam, jako fan DC Comics, a naprawdę wydawnictwa Vertigo, to tutaj czuć klimat tego, co mi brakuje w najnowszych produkcjach.
Nie wszystkich oczywiście , ale ten serial ma to 'coś' w sobie i myślę, że nawet Ci co nie lubią fantastyki spokojnie się w nim odnajdą.
"Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, poprawiłoby człowieka, ale pogorszyłoby kota" — Mark Twain.
Ja właśnie kończę drugi sezon Altered Carbon - niestety nie wyszło to tak dobrze jak pierwszy i chyba też trochę budżet niższy, bo bardziej kameralnie kręcone. Trochę się też ugrzeczniło - np. w tym sezonie nie uświadczy się już nagości za bardzo (jest nawet taka scena a'la Wiedźmin 2, gdzie aktrka jest praktycznie naga ale włosy się akurat tak ukłądają, żeby piersi zakryć :-)).
Natomiast to co jest słabe to aktorstwo aktorki grającej Quell głównie (ta sama co w sezonie pierwszym ale tam miała epizody a tu ma ciągnąć fabułę) - robi dziwne miny i nie przekonuje.
Nie wyszło też filmowi na dobre to, że o ile AC1 był adaptacją książki "Atered Carbon" (nie w płeni wierną, ale zmiany miały sens) to tutaj zrobili misz masz Broken Angels i Woken Furies z domieszką samego Altered Carbon. Nie należę do purystów adaptacyjnych, ale tutaj część postaci po prostu nie ma sensu fabularnie i osoby, które książki nie czytały nie mają sensu zrozumieć po co je wprowadzono (vide Trepp która ma imię bohaterki z AC ale jest "adaptacją" Sylvie z Woken Furies a te jej świecące włosy mają jakieś znaczenie fabularne - przy czym na to się nie wpadnie bez książki). To już lepiej by było gdyby zmyślili na potrzeby adaptacji nowe postaci zamiast robić coś takiego (np. Rei dawała radę).
Gorsze są też wątki poboczne - wyjątkowo nurzyły mnie przygody Poe i Mrs Dig (też bezsensownie wzorowanej na jednej z postaci z Broken Angels dla odmiany).
Całe szczęście wizja świata w miarę daję radę i jako tako się dało obejrzeć, ale obawiam się że sezonu 3 już nie doczekamy (chyba zresztą ekipa kręcąca sądzi podobnie skoro zmieliła dwie ksiązki w jednym sezonie, który w dodatku jest krótszy o 2 odcniki od 1).
Ostatnio edytowane przez Janek ; 02-03-2020 o 00:13
Ja tam oglądam teraz klasykęStar Trek Enterprise nagrywany w latach 2001-2005.
Produkcja nie ma wielkich ambicji. Nagrywana kameralnie i bez fajerwerków. W naiwnym stylu wiary w postęp. Niemniej dialogi są napisane dobrze, aktorzy nieźli, a Jolene Blalock wzrok przyciągaDo oglądania by się odstresować.
"A teraz słuchajcie wy, ludzie z NATO! Bombardujecie ścianę, co nie przepuszczała potoku afrykańskiej migracji do Europy, ścianę, co stopuje terrorystów . Tą ścianą była Libia. Rujnujecie ją. Wy - idioci. Za tysiące migrantów z Afryki, za wsparcie terrorystów będziecie płonąć w piekle. I tak będzie".
Mu'ammar al - Kaddafi
Polecam serial. Mocne rozliczenie się USAmenów z tym, że opiekowali się nazistami niemieckimi po 2 wojnie światowej.
Akcja w serialu nawiązuje do autentycznych zdarzeń w latach 70tych dwudziestego wieku.
"Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, poprawiłoby człowieka, ale pogorszyłoby kota" — Mark Twain.