W DeI rozegrałem nie setki ale tysiące tur, grałem różnymi nacjami ale tylko Rzymem podbiłem całą mapkę, jesień/zima to dla mnie okres w którym mam wiele wolnego czasu, niestety większość marnuję przy komputerze. Stare spolszczenie które jeszcze jest w internecie (choćby na steam) umożliwia w miarę komfortową grę. Gdyby takie powstało do AE zagrywałbym się nim tygodniami.
Co do klepaniny o której piszę po rozegraniu ponad 100 tur - marko, gdy Rzymem podbijemy całego buta i Galię Przedalpejską, już tylko zastanawiamy się nad kierunkiem dalszych podbojów. Gram zawsze na p. bardzo trudnym, oczywiście korzystam z zapisów gry, zwłaszcza dlatego, że praktycznie nie rozgrywam bitew na mapkach - 95% rozstrzygam automatycznie. Do DeI używam kilku submodów uatrakcyjniających rozgrywkę, większość ją utrudnia, jak choćby zwiększone koszty rekrutacji i utrzymania wojska. Zęby zjadłem na DeI marko i napiszę Tobie i innym, że ten mod uratował Rome 2, nie wyciągnął całkowicie głupoty AI z dołka ale nadał grze sens, wyeksponował klimat starożytności.
Nie wiem, czy powstanie kiedykolwiek spolszczenie do AE, gdyby jednak istniało takie, które przetłumaczy te najważniejsze - żywotne części moda dotyczące mechaniki rozgrywki, to tacy fani TW jak ja zatopią się w modzie na setki a może tysiące tur.