Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Gospodarka Polski i innych krajów UE



Strony : 1 2 3 4 [5]

Gajusz Mariusz
27-02-2015, 19:00
I tacy sami się staniemy. Po latach idee w bok, wszyscy wokół ustawiają dzieci, znajomych etc. Więc czemu nie ja? Kilka przetargów, kilka offsetów i można rodzinę na Hawaje przeprowadzić. Władza demoralizuje, władza absolutna demoralizuje absolutnie. Pewien grubas z cygarem powiedział i miał rację.

szwejk
10-03-2015, 16:59
"... powód "odstrzelenia" niepokornego machera od lobotomii Narodowej ?"

Czyli " męczennik za prawdę" o kopalniach:P

https://www.youtube.com/watch?v=EWLyPyUeukI (https://www.youtube.com/watch?v=EWLyPyUeukI)


Niesłychane!
"A jednak Orbán miał rację"
Ten Orban? :eek: Ten, którego cała "postępowa" Europa potępiała? Ten, "siewca faszyzmu i sługa Putina"?
I kto to powiedział?
Ano MFW:champagne:
http://www.rp.pl/artykul/1198098.html
Dwa wnioski:
Albo MFW opanowali faszyści...
Albo Lemingi znów będą musiały zmienić poglądy;)

szwejk
05-12-2015, 19:55
Ciekawy i ponury felieton odnośnie obecnej polskiej gospodarki. Zachęcam do przeczytania całości.

Fragment:
"...Polska nie ma przed sobą ścieżki szybkiego wzrostu gospodarczego, ale stagnację wynikającą między innymi ze zbliżającej się katastrofy demograficznej. Jesteśmy krajem, który wpadł wskutek świadomej strategii poprzednich rządów w pułapkę średniego dochodu. Model rozwoju wybrany przez polskie rządy był oparty na tym, że główną przewagą konkurencyjną jest tania siła robocza (tania relatywnie do swoich kwalifikacji). Model ten załamuje się, gdy państwo osiąga PKB na osobę rzędu około 17 tysięcy dolarów..."

Całość na

http://zamkinapiasku.salon24.pl/684134,inaczej-skonczymy-jak-kenia-handlujac-paciorkami

A tutaj tajemnica konkurencyjności wielkich sieci;) Dziwne, że taki "wywrotowy" materiał ukazał się w "wybiórczej"

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,18295465,Bank_Swiatowy_pozyczal_Lidlowi_i _Kauflandowi_na_rozwoj.html?disableRedirects=true

Bronti
16-02-2016, 13:51
"Gdy Rick Scott został zaprzysiężony w 2011 roku na gubernatora Florydy, gospodarka tego stanu była w opłakanej kondycji. Bezrobocie wynosiło 11,2%, dług 5,2 miliardów dolarów, turystyka – szalenie ważna dla tego słonecznego zakątka Stanów Zjednoczonych – borykała się ze stagnacją.
Po pięciu latach rządów Scotta bezrobocie wynosi 5%, Florydzie przybyło milion pracowników i co dzień przyjeżdża do niej – według niektórych szacunków – nawet 1000 kolejnych. 5-miliardowy dług został zastąpiony przez nadwyżkę budżetową w kwocie 635 milionów dolarów.
Jak do tego doszło? Recepta jest prosta: wolny rynek!
Po pierwsze, dokonano znaczącej i wielokrotnej obniżki podatków. Floryda nie ma podatku dochodowego, co samo w sobie czyniło ją bardzo atrakcyjnym stanem, jednak mimo wszystko obniżono inne podatki około 50 razy ( np. poprzez rozszerzanie ulg podatkowych ). W parze z obniżką obciążeń fiskalnych szło obniżenie niepotrzebnych wydatków – ograniczenie zasiłków i innych kosztownych, a niekoniecznie skutecznych programów przyniosło ok. 461 milionów dolarów oszczędności.
Administracja Scotta musiała też uporać się z bardzo poważnym problemem regulacji na rynku pracy – w 2011 roku liczba takich regulacji wynosiła aż 21000! Scottowi udało się w ciągu pięciu lat znieść około 3200 z nich, co w skali całego kraju jest bardzo dużym osiągnięciem.
Na koniec gubernator odchudził urzędy stanowe – zwolniono 11 000 urzędników, a w planach jest zwolnienie kolejnego tysiąca."


http://namzalezy.pl/floryda-stworzyla-milion-miejsc-pracy-w-ciagu-5-lat-jak-obnizajac-podatki/

szwejk
26-03-2016, 18:48
Jak myślicie kto, i w jakich okolicznościach to napisał?

"...Po ostatecznym zwycięstwie, przy ustaleniu nowego porządku w Europie - powstanie Aglomeracja Europejska pod przywództwem niemieckim , która oprócz Niemiec obejmie inne, suwerenne państwa i ustanowi jednostkę gospodarczą i być może jedną unię celną i walutową..."

Ano, to fragment listu zarządu koncernu IG Farben do Adolfa Hitlera z lipca 1940 roku
Teraz możemy śmiać się wspólnie... By nie powiedzieć "unijnie";)

Bronti
26-03-2016, 21:24
http://wmeritum.pl/rumunia-po-obnizce-podatkow-osiagnela-nadwyzke-budzetowa-i-osiagnela-duzy-wzrost-wplywow/138762

Nasi pseudo-ekonomiści już dawno obalili teorię Krzywej Laffera i myślą tylko gdzie i jak nam dołożyć...

Bronti
07-05-2016, 22:04
http://prostozmostu.net/kraj/polska-zaplaci-za-niemiecka-fabryke

Mam nadzieje, że już się cieszycie z możliwości zrzucenia się dla Daimlera żeby mógł zbijać kapitał na handlu z Chinami? ;)

Napoleon7
04-09-2016, 12:59
@ Dziwne, że taki "wywrotowy" materiał ukazał się w "wybiórczej" @
Dlaczego używasz określenia "wybiórcza"? Masz przecież świadomość, że w stosunku do gazety jest to określenie pejoratywne - szydercze, prześmiewcze. A używanie takiego określenia jest pośrednio obraźliwe także dla tych, którzy tę gazetę uważają za rzetelne źródło informacji. Jeżeli chcesz dyskutować na jakiś temat poruszony w takich czy innych mediach, to pejoratywny stosunek do nich na samym wstępie utrudnia rzetelną i merytoryczną dyskusję. Zaczyna się bowiem w ten sposób od obrażania osób o przeciwnym zdaniu. O to Ci chodzi? Bo mam nadzieję, że nie. Więc dlaczego tak piszesz? Nie sądzę by np. dyskusję na temat jakiejś tezy zawartej w prawicowym piśmie ułatwiło nam nazwanie tegoż pisma przeze mnie na wstępie "szmatławcem" czy w jakikolwiek inny pogardliwy/obraźliwy sposób. Nie uważasz?

A co do takich czy innych tez zawartych w takich czy innych pismach.... Dobre media poznaje się po tym, że publikuje różne opinie i tezy, także sprzeczne z główna linią. Publikacja tez i opinii zgodnych zawsze z jedną opcją polityczną świadczy negatywnie o medium które tak poczyna - bo jest ono wówczas tylko i wyłącznie tubą propagandową tej opcji, nie zaś rzetelnym źródłem informacji i opinii. Ale to tak na marginesie.

Wonsz
04-09-2016, 21:23
Nie zrozumiałeś, problem z wyborczą jest taki, że oni kompletnie się z punktu "Dobre media poznaje się po tym, że publikuje różne opinie i tezy, także sprzeczne z główna linią." się nie wywiązują, stąd też dziwne ,że nagle taki "wywrót"

PaskudnyPludrak
04-09-2016, 21:27
Nie zrozumiałeś, problem z wyborczą jest taki, że oni kompletnie się z punktu "Dobre media poznaje się po tym, że publikuje różne opinie i tezy, także sprzeczne z główna linią." się nie wywiązują, stąd też dziwne ,że nagle taki "wywrót"

Widocznie nigdy tej 'Wybiórczej' w ręku nie miałeś tylko klepiesz za Przemkami,Maxiami itp demagogami,populistami jakie to Złoooo

Wonsz
04-09-2016, 21:36
Miaaaaałem miałem, i moim zdaniem, obiektywnych artykułów to tam szukać jak świnia grzmotu.

Napoleon7
05-09-2016, 07:38
Ale to jest twoje zdanie. Inni mogą mieć inne zdanie (i mają). I czymś niewłaściwym jest ich obrażać. Niby tylko pośrednio ale jednak. Wpadło Ci to do głowy?
I jeszcze jedna uwaga - "obiektywne artykuły" to niekoniecznie takie, które są zbieżne z twoimi poglądami.

Pampa
05-09-2016, 08:23
Obrażać? Wyborcza to dla mnie szmatławiec, nie nadający się nawet do palenia w piecu (próbowałem, dym z tej gazety jest tak wielki że gasi wszystko wewnątrz). Z gazet czytam tylko sport, tam jest w miarę obiektywnie. :) Reszta to propaganda i pic na wodę, z jednej i z drugiej strony.

Napoleon7
05-09-2016, 12:56
Pampa, powiedz mi więc dlaczego w ten sposób piszesz mając świadomość, że mnie obrażasz? Bo chyba przeczytałeś to co napisałem? Czy ktoś nauczył Cię czegoś takiego jak zasad dobrego wychowania? Które zakłada, że możesz dyskutować, możesz się nie zgadzać z poglądami innych osób, ale w dyskusji należy unikać zwrotów obraźliwych. Więc skoro napisałem wcześniej to co napisałem (że takie określenia kierowane wobec takiego czy innego czasopisma, stacji RTV itd. pośrednio obrażają ich czytelników/widzów/słuchaczy) a tu to przeczytałeś, to czy koniecznie chcesz mnie obrazić? I uważasz, że tak należy prowadzić dyskusję? Czy po prostu zależy Ci tylko na wzajemnym obrzucaniu się obelgami? Zastanów się nad tym.

Pampa
05-09-2016, 13:48
Przperaszam, ale co?

Shay Ruan
05-09-2016, 14:55
Widocznie nigdy tej 'Wybiórczej' w ręku nie miałeś tylko klepiesz za Przemkami,Maxiami itp demagogami,populistami jakie to Złoooo

O widzisz a ja miałem, ba swego czasu sporo tego szmatławca czytałem. Jest to obok Newsweeka najgorsze bagno na rynku. I od razu zanim mi ktoś pociśnie tekstem "poczytaj se gazetki związane z Pisem " odpowiadam, że nie zamierzam czytać takich gazetek bo nie po to wyrzucam śmieci, żeby później taplać się w śmieciarce.

Napoleon7
05-09-2016, 17:13
@ odpowiadam, że nie zamierzam czytać takich gazetek @
I nikt ci nie każe czytać. Tyle tylko, że wiele osób te pisma czyta - GW jest najpoczytniejsza w grupie dzienników, Newsweek drugi po Polityce w grupie tygodników. To oczywiście o niczym świadczyć nie musi, ale warto o tym pamiętać. I jest rzeczą zdecydowanie w złym guście aby przy dyskusji zaczynać od stwierdzenia, że takie czy inne pismo to "szmatławiec" itp. Możesz stwierdzić, że ci się nie podoba, możesz nie zgodzić się z linią pisma, to jest naturalne. Nie jest jednak czymś naturalnym stosowanie na wejściu takich epitetów - to kwestia i dobrego wychowania i zdrowego rozsądku. Bo jeżeli chcesz merytorycznie podyskutować, to jest to najlepszy sposób by taką dyskusję zarżnąć i zmienić ją w wymianę epitetów i wyzwisk.
To jest kwestia kultury dyskusji. I dziwię się, że muszę to tłumaczyć.

Jest stwierdzone, że ludzie najczęściej czytają pisma mniej więcej odpowiadające ich światopoglądowi. Jeżeli więc pismo które czytają nazywasz jakimiś niewybrednymi epitetami, to pośrednio mówisz danej osobie co myślisz o jej poglądach (też w niewybredny sposób). I dyskusja jest niemożliwa. Tu zaś należy zadać sobie pytanie po co jesteśmy na tym portalu (a w zasadzie na tym forum): czy po to by dyskutować czy obrzucać się inwektywami?

PaskudnyPludrak
05-09-2016, 17:43
Wiadomo, że GW bardziej sympatyzuję i bliżej jej do PO, ale wiele razy była dość krytyczna wobec tejże partii, ostatnia afera reprywatyzacyjna w Warszawie, która uderza przede wszystkim w PO też została upubliczniona przez GW.

Bronti
14-10-2016, 16:49
Robert Gwiazdowski (https://www.facebook.com/robertgwiazdowski/) (Centrum im. Adama Smitha (https://www.facebook.com/centrumadamasmitha/)) pisze jak jest.
"Twierdzenie że kapitalizm się w Polsce nie sprawdza, jest tak samo rozsądne jak zapewnienia przedszkolaka, że nie zje zupy, której wcześniej nigdy nie próbował, bo mu nie smakuje. Nie mamy w Polsce kapitalizmu, i nigdy nie mieliśmy (...) Jesteśmy państwem o bardzo dużym stopniu ingerencji rządu w gospodarkę, wysokim poziomie udziału wydatków publicznych w dochodzie narodowym i szerzącym się fiskalizmie. "
Artykuł został opublikowany po raz pierwszy w kwietniu 2003 roku. Do dziś jednak pozostaje wyjątkowo aktualny.

Roberta Gwiazdowskiego w sprawach gospodarki zawsze warto posłuchać

Napoleon7
15-10-2016, 08:28
@ Roberta Gwiazdowskiego w sprawach gospodarki zawsze warto posłuchać@
Moim zdaniem bzdury. Bo w takim razie nie ma czegoś takiego na świecie co pan Gwiazdowski uznałby za "kapitalizm". Państwo ZAWSZE ingeruje w gospodarkę. Na szczęście. choć kwestią otwartą jest skala tej ingerencji. Z tym, że mam wrażenie iż autorowi tych słów jakakolwiek ingerencja państwa by przeszkadzała.