W XXIw. Przykładowo w Hiszpanii :)Cytat:
W którym wieku?
Wersja do druku
W XXIw. Przykładowo w Hiszpanii :)Cytat:
W którym wieku?
Jeden dzień problemów technicznych, a tu takie kwiatki. Ba! Posądzanie współwyborcy o egoizm klasowy i choroby mózgu. Gratulacje Zakapior! Wy w Korwinreichu naprawdę jesteście geniuszami:sos:.
A tak na poważnie: po pierwsze, gospodarkę planową mamy już dawno za sobą, ba! System gospodarczy przypomina ten XIX-wieczny: kapitalista doi pracownika ile wlezie, ("związki są szkodliwe i złe"), a jedyne, co nam po towarzyszach zostało, to podatki. Do Zachodu się zbliżamy, ale tylko dlatego, że Unia ładuje kasę w naszą gospodarkę. Naprawdę, może i jestem młody, ale leseferyzm nie uratuje człowieka przed biedą (jest równie skuteczny i rozsądny, co etatyzm).
Po drugie: poglądy skrajnie prawicowe nie są aż tak w narodzie powszechne jak się wam wydaje. Myślicie zapewne, że państwo polskie to stajnia dla posłów i korupcji, a ja ci powiem, że jesteśmy w lepszym stanie aniżeli Litwa i Czechy (korupcja), a nasi posłowie są gorzej opłacani niż ci z Wilna ("Polityka" z zeszłego roku, nr bodajże październikowy). Naprawdę, nasza młoda demokracja, jakakolwiek by ona nie była, wychodzi powoli na prostą (a ma dopiero 20 lat, przy Szwecji czy Wlk. Brytanii to pryszcz).
Po trzecie: każdy, nawet Ty, jest beneficjentem systemu demokratycznego: masz bierne i czynne prawo wyborcze, możesz dysponować głosami jak tylko chcesz i nikt nie może na ciebie wpływać inaczej, aniżeli poprzez kampanię wyborczą i swoimi postulatami. Ponadto, korzystasz zapewne ze służby zdrowia, musisz załatwić jakąś sprawę w urzędzie, wzywasz policję/straż miejską, gdy ktoś cię okrada, korzystasz z kanalizacji, płacisz za prąd, uczysz się - nie ma zmiłuj, państwo cywilizowane (a takim jest właśnie Polska) zapewnia ci usługi, bez których nie dasz rady. Jeżeli tak ci to uwiera, zawsze jest alternatywa - osiedlasz się z familią w jakimś rzadko zaludnionym regionie i żyjesz sam dla siebie. Społeczeństwo postprzemysłowe ma swoje potrzeby, to naturalne.
Korwinreich ciekawa nowo mowa.
Czytaj i ratuj się przed dysonansem:Cytat:
A tak na poważnie: po pierwsze, gospodarkę planową mamy już dawno za sobą, ba! System gospodarczy przypomina ten XIX-wieczny: kapitalista doi pracownika ile wlezie, ("związki są szkodliwe i złe"), a jedyne, co nam po towarzyszach zostało, to podatki.
Załącznik 449
I właśnie na takich rzeczach jak widać najbardziej zależy ludziom, bo z tego co się orientuję za ważniejsze uważamy właśnie wybory samorządowe.
http://wyborcza.pl/1,75478,16905590,...ezydenta_.html
Ta, mam czekać, aż jakąś lokalną drogą zajmą się posłowie dopiero, gdy wejdą do Sejmu :D?? W Twoim kraju (POlsce) jak widać nie można poprawić jakości dróg, otworzyć nowych przedszkoli, ustanowić bezpłatnych lub płatnych miejsc do parkowania, zorganizować imprezy kulturalnej, która przyciągnie turystów bez zgody Sejmu :D, tak dalej a Wasza partia zdobędzie władzę za jakieś 100 lat :D
A od kiedy to Boni należy do "radykalnej lewicy"? :eek:
W kabarecie Młodych Panów doskonale podsumowali uderzenie Boniego - http://kabaret.tworzymyhistorie.pl/1..._koszalin_2014
Cytat z minuty 7.Cytat:
Panie Korwin pan pamięta: jak pan daje komu w pysk, to on może panu oddać w mordę.
Łał, ale walnąłeś wykład, szkoda tylko, że zapomniałeś o trzecim wyjściu, wyniku, którego wyborca nie wierzy Korwinowi:
- brak wiary w gwiazdki z nieba, zbytni radykalizm poglądów oraz zachowanie samego prezesa i jego słowa, które często uwłaczają ludziom. Wszyscy mamy uwierzyć, że przyjdzie Korwin machnie różdżką i nagle zniknie kolesiostwo, zniknie łapówkarstwo... a w tej bajce był smoki i wróżki. Jak do tej pory Korwin nie może się poszczycić żadnym sukcesem, niczym. Minęło kilka miesięcy w PE i nic nie zrobił, a tak szumnie zapowiadał. Nawet lokalnie nie mogliście nic zdobyć dla siebie, pokazać, że zależy Wam na wyborcach, bo ludzie głosowali na osoby, które już znali i które coś tam zrobiły do tej pory. Nie potrafiliście wypunktować grzechów i przewinień lokalnych działaczy partyjnych :lol2::lol2::lol2:. To już nawet TR może się poszczycić sukcesami, choćby wyborach w Słupsku, gdzie R. Biedroń przeszedł do 2 tury wyborów prezydenckich:
http://www.tvn24.pl/biedron-w-drugie...,489710,s.html
Ja czekam, aż Wasza partia poszczyci się jakimś osiągnięciem.
Likwidacja korytka dla partii... czyli jeżeli mam pieniądze, to partia poprze moje działania... Wasz system niczym się nie będzie różnił od obecnego. Poczytaj sobie Was statut, który mówi jednoznacznie - pieniądze od prywatnych firm, członków partii itd.
Czyli model amerykański, w którym to partie i senatorowie siedzą w kieszeni wielkich korporacji. No cóż mogę liczyć tylko, że jak wpłacę 100 zł. a ktoś inny 1000zł, to zostaniemy tak samo potrktowani, bo pieniądz nie rządzi światem.Cytat:
30) Na finanse Nowa Prawica składają się wyłącznie składki, wpływy od osób prywatnych (w tym: od Senatorów i Posłów wybranych z list Nowa Prawica) i firm, zgodnie z :Ustawą o partiach politycznych - oraz z przewidzianych tą Ustawę dotacyj. Nowa Prawica domagać się będzie w Parlamencie likwidacji finansowania partyj z kieszeni podatnika.
Oczywiście jako wyborca mam wierzyć, że jako partia nie będziecie kradli... Jak to podsumowała moja mama, gdy usłyszała zapewnienie prezesa, że nie będą kraść - utną chyba sobie lewą rękę.
Znalazłem coś takiego - http://dobry.org.pl/wiedza/historia-...atywne-waluty/
Jakoś mnie to nie przekonuje, Ci powiem do takiej rzeczy.
No proszę... Widzę, że wychyliłeś się z nory gdzie leczyłeś po ostatnich wydarzeniach dysonans poznawczy odnośnie demokracji w PL.
Dalej nie ogarniasz o co chodzi gdy mówiłem, że prawdziwe zmiany można przeprowadzić tylko w sejmie.Cytat:
I właśnie na takich rzeczach jak widać najbardziej zależy ludziom, bo z tego co się orientuję za ważniejsze uważamy właśnie wybory samorządowe.
http://wyborcza.pl/1,75478,16905590,...ezydenta_.html
Od tego momentu jak wsadziłeś tam Wiplera?Cytat:
A od kiedy to Boni należy do "radykalnej lewicy"?
No cuż, zawsze możesz nadal wierzyć, że ci, którzy rządzą od 1944 roku w PL nagle dostaną olśnienia i przeprowadzą reformy;DCytat:
Łał, ale walnąłeś wykład, szkoda tylko, że zapomniałeś o trzecim wyjściu, wyniku, którego wyborca nie wierzy Korwinowi:
- brak wiary w gwiazdki z nieba, zbytni radykalizm poglądów oraz zachowanie samego prezesa i jego słowa, które często uwłaczają ludziom. Wszyscy mamy uwierzyć, że przyjdzie Korwin machnie różdżką i nagle zniknie kolesiostwo, zniknie łapówkarstwo... a w tej bajce był smoki i wróżki. Jak do tej pory Korwin nie może się poszczycić żadnym sukcesem, niczym. Minęło kilka miesięcy w PE i nic nie zrobił, a tak szumnie zapowiadał. Nawet lokalnie nie mogliście nic zdobyć dla siebie, pokazać, że zależy Wam na wyborcach, bo ludzie głosowali na osoby, które już znali i które coś tam zrobiły do tej pory. Nie potrafiliście wypunktować grzechów i przewinień lokalnych działaczy partyjnych :lol2::lol2::lol2:. Likwidacja korytka dla partii... czyli jeżeli mam pieniądze, to partia poprze moje działania... Wasz system niczym się nie będzie różnił od obecnego. Poczytaj sobie Was statut, który mówi jednoznacznie - pieniądze od prywatnych firm, członków partii itd.
Taaaa bo nasi (p)osłowie nie biorą w łapę od koncernów:wall:Cytat:
Czyli model amerykański, w którym to partie i senatorowie siedzą w kieszeni wielkich korporacji.
Aż, tak się stęskniłeś za mną? Widzę, że po raz kolejny czekasz aż się pojawię. Muszę Cię zmartwić. Nie jestem homo, więc związek nie ma szans.
To po co startowaliście w tych wyborach? Przymusu nie było.
Liczyłem, że tylko ludzie od Palikota się błaźnią, ale jak widzę jest to przywilej prawicy w Polsce.
No cóż, mogę tylko liczyć, że w końcu oderwiesz kartki z kalendarza.
Taaa, dzięki Tobie teraz zrobią to całkowicie legalnie.
Homo Sapiens pewnie nie, Homo Sovieticus już tak:DCytat:
Muszę Cię zmartwić. Nie jestem homo
Czemu nie? Skoro USA się od tego nie zawaliły...Cytat:
Taaa, dzięki Tobie teraz zrobią to całkowicie legalnie.
Jak wodzę wykroił się nam na forum wybitny antropolog oraz psycholog, szkoda tylko, że w swoich badaniach oparłeś się tylko na mnie. Miłość nie wybiera...
Coraz to nowe konflikty, nieustanne zbrojenia, gospodarka, która powoli się wali (przykład choćby Detroit), ostatni kryzys...
Ps. Nie odpowiedziałeś mi na pytanie - Skoro te wybory są tak mało dla Was istotne, to czemu braliście w nich udział? Odpowiedź nie jest aż chyba taka trudna.
Już skończcie z tymi wycieczkami osobistymi. Pampa
Popatrz na UBekistan- tutaj bez zbrojeń mamy gorzej. A Detroit to nasza Łódź.Cytat:
Coraz to nowe konflikty, nieustanne zbrojenia, gospodarka, która powoli się wali (przykład choćby Detroit), ostatni kryzys...
To, że są mało istotne nie znaczy że powinno się je olać. Trzeba brać udział w każdych wyborach, choćby zaznaczając swoją obecność. Jak to sobie wyobrażasz żeby KNP nie startowało w samorządowych? A może PO niech nie startuje?Cytat:
Ps. Nie odpowiedziałeś mi na pytanie - Skoro te wybory są tak mało dla Was istotne, to czemu braliście w nich udział? Odpowiedź nie jest aż chyba taka trudna.
Z przykrością stwierdzam, że nie znam takiego państwa jak UBekiststan. A Łódź to leży w Polsce, a nas nikt nigdy nie zaliczył do największych światowych gospodarek.
Ale i tak je olaliście, bo skoro jak sam stwierdziłeś, na poziomie lokalnym nie da się nic zmienić, tylko trzeba uderzać od razu na sam szczyt. Można więc wyciągnąć logiczny wniosek, że jakikolwiek Wasz przedstawiciel niczego nie zrobi lokalnie, bo ma skrępowane ręce, a pieniążki i tak dostanie. Czyli tak naprawdę okłamaliście swoich wyborców, bo i tak nie zamierzaliście niczego zmieniać lokalnie. A korytko dobra rzecz.
Łał, co za przenikliwość.Cytat:
A Łódź to leży w Polsce
To ma być argument na to, że Łódź nie podziela losu Detroit?Cytat:
a nas nikt nigdy nie zaliczył do największych światowych gospodarek.
Zaprawdę powiadam Ci, że 2+2=4. Stwierdzenie, że wybory samorządowe są mniej ważne od parlamentarnych bo znacznie mniej można zmienić jest aż tak niezrozumiałe? To może inaczej: czy rada gminy może zmienić konstytucję RP?Cytat:
Ale i tak je olaliście, bo skoro jak sam stwierdziłeś, na poziomie lokalnym nie da się nic zmienić, tylko trzeba uderzać od razu na sam szczyt. Można więc wyciągnąć logiczny wniosek, że jakikolwiek Wasz przedstawiciel niczego nie zrobi lokalnie, bo ma skrępowane ręce, a pieniążki i tak dostanie. Czyli tak naprawdę okłamaliście swoich wyborców, bo i tak nie zamierzaliście niczego zmieniać lokalnie. A korytko dobra rzecz.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polsk...-detroit/rqjlj
A ja Ci powiem, że 3+1=4, dalej możemy pobawić się w ułamki jak chcesz aby wyszło Ci 4.
Nie ukryjesz jednak tym faktu, że lokalnie przegraliście z kretesem. Nie potraficie przekonać ludzi lokalnie, że potraficie zrobić kosmetykę, to jestem ciekawy jak przekonacie ich, że potraficie zrobić radykalne zmiany? Ludzie w gminie bardziej domagają się naprawy drogi niż zmiany konstytucji, bo ona nie zagwarantuje im lepszej infrastruktury.
Odnośnie Łodzi wiem co piszę:
http://polska.newsweek.pl/lodz-jak-d...07416,1,1.html
Na PSL nie ma mocnych, nawet PIS i PO nie podołało:twisted:Cytat:
Nie ukryjesz jednak tym faktu, że lokalnie przegraliście z kretesem.
To prawda, ale pozostaje jeszcze UE, która może dać środki lub ich część na jakąś inwestycję.
Tu masz lepiej opisane przyczyny bankructwa Łodzi.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Samorzad...l#BoxSlotI3imgCytat:
Prawicowcy wdarli się do siedziby PKW - w tłumie widać m.in. posła Przemysława Wiplera, Janusza Korwin-Mikkego, Samuela Pereirę z "Gazety Polskiej", prawicowego reżysera Grzegorza Brauna.
Ja widzę gorączka "fałszywych wyborów" ogarnęła już każdego. Nie ważne, że to nie maszyna liczyła głosy.
Chochlik, głosowałeś na PSL? A może znasz kogoś kto głosował na PSL?
No i zaczęło się:
http://wpolityce.pl/polityka/222874-...e-elite-wladzy
Wujek Sam robi kolejny majdan?Teraz u swojego najwierniejszego wasala :lol2:
http://new.livestream.com/premiummediapl/events/3600732
Poważnie tak uważasz? Przecież jesteśmy posłusznym pieskiem USA a poza tym nie mamy ropy... Majdan był planowany ze znacznym wyprzedzeniem (szkolenia banderowców w Legionowie) a tu mamy akcję żywiołową.Cytat:
Wujek Sam robi kolejny majdan?Teraz u swojego najwierniejszego wasala :lol2:
Mamy natomiast lupkow i to idacych w miliardy a Wujek Sam jest swiatowym liderem w ich pozyskiwaniu:
http://www.balticceramicsinvestments...kt/rynek_gazu/
Państwowy Instytut Geologiczny w raporcie z marca 2012 roku szacuje wydobywalne zasoby gazu łupkowego w Polsce na 346-768 mld m3. Przy aktualnym poziomie cen gazu importowanego przez Polskę z Rosji wartość złóż wynosi od około 145 mld USD do 323 mld USD. Należy podkreślić fakt, że Państwowy Instytut Geologiczny (PIG) swoje szacunki polskich złóż gazu łupkowego oparł na 39 odwiertach przeprowadzonych w latach 1950–1990, kiedy nie wykorzystywano np. proppantów ceramicznych w procesie szczelinowania. Obecnie PIG zapowiada, że kolejny raport dotyczący wielkości złóż węglowodorów w Polsce, będzie opublikowany w miarę postępu prac poszukiwawczych, na podstawie 100 odwiertów wykonanych w poszukiwaniu gazu łupkowego.
http://www.eia.gov/analysis/studies/worldshalegas/
Poland's Lubin Basin shale gas resource estimate was reduced from 44 trillion cubic feet in the 2011 report to 9 trillion cubic feet in this report. The resource reduction was due to the more rigorous application of the requirement that a shale formation have at least a 2 percent minimum total organic content (TOC). The more rigorous application of the TOC minimum requirement, along with better control on structural complexity, reduced the prospective area from 11,660 square miles to 2,390 square miles. For Poland as a whole, the shale gas resource estimate was reduced from 187 trillion cubic feet in the 2011 report to 148 trillion cubic feet in this report.
A co jesli parodia liczenia glosow byla zaplanowana akcja?Oczywiscie to stwierdzam pol zartem/pol serio gdyz ostatnie co chce widziec w wiadomosciach z Polski to podobne wydarzenia rodem z Kijowa.Mam nadzieje ze protest w PKW zakonczy sie w pokojowy sposob,winni poleca ze stolkow a wybory samorzadowe zostana powtorzone przy okazji prezydenckich w przyszlym roku.
Ok, rozumiem. Ale przecież już było głośno o koncesjach na wydobycie łupków za marne grosze. W Polsce nie trzeba majdanu, żeby USA zarobiły na łupkach. Jak coś to standardowo opłacą odpowiednią biurwę i na swoje wyjdą. Typowe w murzyńskim kraju kolonialnym.Cytat:
Mamy natomiast lupkow i to idacych w miliardy a Wujek Sam jest swiatowym liderem w ich pozyskiwaniu
Ciężko stwierdzić, natomiast godzinę temu wypowiadał się w TV Niesioł i powiedział, że "obowiązkiem PO i PSL jest niedopuszczenie PIS do władzy". Wymowne, zważywszy na fakt iż przed "awarią" wyniki wskazywały na zwycięstwo PISu...Cytat:
A co jesli parodia liczenia glosow byla zaplanowana akcja?
Awarii by nie było, gdyby na przetargu głównym kryterium nie była cena. Albo mamy tanie państwo, albo skuteczne - trzeba wybrać, po pogodzić się tego nie da. Owszem, można dalej opowiadać bajki o rybie i wędce, by obudzić się z połamanym kijem nad pustym stawem - bo stróż jest zniedołężniałym rencistą/emerytem i nie upilnował by kłusownicy w nocy wszystkich ryb nie zabrali...
Państwo mamy teoretyczne to i system wyborczy mógł teoretycznie działać.
Uważaj, możesz Komorowskiego nazywać kiepskim prezydentem, pilnującym żyrandolu itd. ale aluzje do kwestii myśliwsko-wędkarskich mogą na nim dla odmiany zrobić wrażenie ;) .Cytat:
Owszem, można dalej opowiadać bajki o rybie i wędce, by obudzić się z połamanym kijem nad pustym stawem - bo stróż jest zniedołężniałym rencistą/emerytem i nie upilnował by kłusownicy w nocy wszystkich ryb nie zabrali...
Widzę że temat Nowej Prawicy stał się jakimś tematem uniwersalnym. Dziwi mnie trochę radość co poniektórych że Nowa Prawica miała słaby wynik, to trochę tak jakby się cieszyć że się nie ma cholery w chwili gdy złapało się tyfus. Wielkimi zwycięzcami w chwili obecnej okazują się PiS i PSL.
Zasadniczo zgadzam się z tym że na stopniu samorządowym dużo nie można. Co prawda są rzeczy w stylu drogi, jakieś festyny itd. tylko że w gruncie rzeczy to jest przymus. Im mniejszy samorząd tym pole manewru mniejsze. Nie trudno sobie wyobrazić jaki byłby raban gdyby jakiś wójt ośmielił się dla odmiany nie wyłożyć kasy na jakieś "hulanki". Z drugiej strony skoro Korwin i przyjaciele startowali w wyborach żeby się "pokazać" i "zaistnieć" to przecież powinni chcieć wygrać, partia której członek rządzi może robić raczej "lepszą robotę" wizerunkową niż kandydat który dostał małą liczbę głosów i którego kampania była delikatnie mówiąc "uboga w chęć wyjścia do ludzi". No i na czym ma się opierać Nowa Prawica jako partia skoro jest to partia której nie zależy na samorządach? Przecież przy takim podejściu to pozostanie ona partią kanapową opierającą się na wolontariuszach bez większych szans na zwycięstwo. Jeżeli Korwin chce ponoć walczyć o władzę to wychodziłoby że jego i jego popleczników działania kończą się na chciejstwie i praktycznie "w terenie" walczyć o władzę im się nie chce.
Widziałem na jakimś kanale jak Wipler przysłuchiwał się jak jakaś kobieta krzyczała o zagrożeniu demokracji pod tą całą siedzibą PKW, wyglądał mi na skonfundowanego. Przecież z jednej strony Korwin i jego poplecznicy mówią o tym jak to demokracja jest zła, jak to jest nieuczciwa itd. a z drugiej ich czołowy członek stoi ramię w ramię z osobami które przynajmniej z tego co mówią wiążą to czy Polska jest wolna z obecnym ustrojem. Ogólnie ten cały "sojusz" co to się zebrał pod PKW wydaje mi się być taki zrobiony na siłę z ludzi którzy na co dzień słyną raczej z krytykowania "polskiej" demokracji a obecnie stali się jej wielkimi obrońcami... Tak czy siak PiS powinien im wysłać co najmniej z tuzin bombonierek bo wygląda na to że wyświadczają mu bardzo dużą przysługę.
Już skończcie z drążeniem tego tematu. Napisałem, że te wybory są mniej ważne z reformatorskiego punktu widzenia bo nie można na poziomie samorządowym dokonać zmian systemowych (coś tu się nie zgadza?) a wy od razu, że po co kandydaci KNP startowali skoro mają te wybory gdzieś. Ni sensu, ni logiki w tym.Cytat:
Z drugiej strony skoro Korwin i przyjaciele startowali w wyborach żeby się "pokazać" i "zaistnieć" to przecież powinni chcieć wygrać, partia której członek rządzi może robić raczej "lepszą robotę" wizerunkową niż kandydat który dostał małą liczbę głosów i którego kampania była delikatnie mówiąc "uboga w chęć wyjścia do ludzi". No i na czym ma się opierać Nowa Prawica jako partia skoro jest to partia której nie zależy na samorządach? Przecież przy takim podejściu to pozostanie ona partią kanapową opierającą się na wolontariuszach bez większych szans na zwycięstwo. Jeżeli Korwin chce ponoć walczyć o władzę to wychodziłoby że jego i jego popleczników działania kończą się na chciejstwie i praktycznie "w terenie" walczyć o władzę im się nie chce.
To też nie do końca sedno sprawy. Wybrano firmę "kuzyna ciotki ojca" z zerową wiarygodnością jeśli chodzi o profesjonalizm ale z dobrymi koneksjami. Typowe w kapitalizmie kompradorskim gdzie nepotyzm i branie w łapę jest główną cechą zamówień publicznych.Cytat:
Awarii by nie było, gdyby na przetargu głównym kryterium nie była cena.
Nie, nie z nam, z rodziny tylko ja byłem na głosowaniu, reszcie się nie chciało :)
Odpowiem zbiorczo na te dwa posty. Po pierwsze - przetarg na system komputerowy zakończył się 3 miesiące przed wyborami, po drugie - to nie cena zadecydowała tak naprawdę o wyborze, ale fakt, że startowała w nim 1(!) tylko firma, po trzecie - nawet, gdyby cena była by wyższa to i tak zabrakłoby czasu by zorganizować kolejny przetarg.
http://www.tvp.info/17690464/system-...kryterium-cena
Po czwarte - śmieszy mnie rozdzieranie szat przez polityków krzyczących o fałszerstwie, bo już przed wyborami chodziły słuchy, że system jest zły i pojawią się problemy. No cóż, ale wtedy nikt się tym nie zainteresował. Bo co... bo lepiej jest to zrobić tuż po licząc, że dojdzie do nowych wyborów, a partia dzięki swoim działaniom zyska jeszcze więcej. PiS liczy, że ugra dzięki temu kilka nowych punktów, zresztą Kaczyńskiemu nie może przejść przez głowę, że zdobył tak małe poparcie, SLD liczy chyba na cud, bo jako partia lewicowa jest praktycznie już skończona, RN i KNP czyli najwięksi przegrani, liczą, że ich wynik się poprawi, oraz nie można od tak zmieniać nagle poglądów, więc należy krzyczeć jeszcze głośniej od innych. A za to wszystko zapłaci lud z własnej kieszeni, ponieważ jak głupi dał się złapać na haczyk przyjemnych i łatwych sloganów o fałszerstwie. Po raz drugi państwo zwróci partiom za kampanię, po raz kolejny zmuszeni zostaniemy oglądać te same twarze na plakatach, a system jaki był zostanie tak naprawdę. Bo każdy polityk -krzykacz olał fakt, że przy powtórzonych wyborach system firmy Nabino zostanie, nikt nie zdarzy zorganizować przetargu, a skoro firmy olały tamten to i oleją ten albo wyniku braku czasu znów sprzedadzą bubla. Zamiast organizować nową kampanię, pieniądze na nią już lepiej byłoby przeznaczyć na dobry i skuteczny system zwłaszcza, że zbliżają sie wybory prezydenckie.
Zakapior-san: Dlaczego nalegasz aby zakończyć drążenie tego tematu skoro właśnie wychodzą na jaw takie ciekawe przypuszczenia? Przecież Palikot wszedł do polityki aby zarobić stąd ta jego gęba pełna frazesów a zero wyników. Z KNP jest podobnie: buńczuczne wypowiedzi, oparcie się o młodzież a żadnych konkretów co do reform o których tak przypominasz. Jedyny chyba sukces KNP to dostanie się do Parlamentu Europejskiego i te jednorazowe 7% poparcie. Wyborów nie muszą mieć gdzieś i zapewne ich nie mają ale co do wyborców............
Ja też nie znam osób, które głosowałyby na PSL. Różnica jest taka, że mi to koliduje trochę z wynikami tych wyborów, Tobie nie.Cytat:
Nie, nie z nam, z rodziny tylko ja byłem na głosowaniu, reszcie się nie chciało
A tak poza tym całkiem niedawno podpierałeś się tu autorytetem swojej matki w sprawach KNP. Skoro nie poszła na wybory bo "się nie chciało" to jakim prawem ocenia którąkolwiek partię a zwłaszcza tę, która chce zmian? Domyślam się, że programu KNP nie zna- przeczytać też się "nie chciało".
Kłóciłeś się, że KNP olało wybory samorządowe- to jak to, u Ciebie w domu nikogo nie obchodzą remonty dróg, stawianie oświetlenia? Sam twierdziłeś, że to najważniejsze sprawy dla Polaków:twisted:
Jak to- miały być protesty przeciw fałszerstwom przed wyborami? Zmień dilera....Cytat:
Po piąte - śmieszy mnie rozdzieranie szat przez polityków krzyczących o fałszerstwie, bo już przed wyborami chodziły słuchy, że system jest zły i pojawią się problemy. No cóż, ale wtedy nikt się tym nie zainteresował. Bo co... bo lepiej jest to zrobić tuż po licząc, że dojdzie do nowych wyborów, a partia dzięki swoim działaniom zyska jeszcze więcej.
Dziwne byłoby gdyby PSL protestowało, prawda?Cytat:
Kaczyńskiemu nie może przejść przez głowę, że zdobył tak małe poparcie, SLD liczy chyba na cud, bo jako partia lewicowa jest praktycznie już skończona, RN i KNP czyli najwięksi przegrani, liczą, że ich wynik się poprawi, oraz nie można od tak zmieniać nagle poglądów, więc należy krzyczeć jeszcze głośniej od innych.
KNP i RN nie dostają kasy na kampanię z budżetu, dla nich nowe wybory to wydatek z własnych pieniędzy a nie cudzych.Cytat:
Po raz drugi państwo zwróci partiom za kampanię,
Jakie ciekawe przypuszczenia?Cytat:
Dlaczego nalegasz aby zakończyć drążenie tego tematu skoro właśnie wychodzą na jaw takie ciekawe przypuszczenia?
Najpierw muszą dojść do władzy a potem będą wyniki. Coś się nie zgadza?Cytat:
Z KNP jest podobnie: buńczuczne wypowiedzi, oparcie się o młodzież a żadnych konkretów co do reform o których tak przypominasz.
Ja nie znam, Ty nie znasz... wychodzi na to, że Polska to państwo wielkości wsi, bo fakt, że nie znamy nikogo kto głosował na PSL ma być miarą, że wyniki tej partii zostały sfałszowane
.
Ocenia prawem wyborcy, bo póki co jeszcze możemy oceniać partię według własnych kryteriów, bo nikt nie wsadza nikogo za krytykę rządzących, po drugie - oceniła wypowiedź Korwina mówiącą, że jego partia kraść nie będzie, nie oceniła programu. Chyba, że to co Korwin mówi o wszystkim i o niczym jest programem Waszej partii.
Nie chce mi się tłumaczyć moich spraw rodzinnych i wywlekać, kto dla czego nie poszedł. To jest sprawa indywidualna każdego wyborcy, drugą sprawą jest fakt, że to partie powinny przyciągać wyborców do urn, a nie wyborcy powinni bo muszą.
Okulista się kłania, a następnie nauka czytania ze zrozumieniem. Pisałem wyraźnie - partie doskonale zdawały sobie sprawę, że system jest niesprawny, pojawiały się na necie artykuły mówiące, że może dojść do komplikacji, ale partie to olały, stwierdzając, że jakoś tam będzie. Teraz nagle, gdy ich wynik nie był taki jak chcą, drą szaty i domagają się nowych wyborów. Chociaż patrząc na Kaczyńskiego nie zapomina on by walczyć o swoich kandydatów, jak choćby w moim mieście.
To jest sprawa PSL-u. ale jak rozumiem wynik jaki osiągnęła ta partia nie jest dla Ciebie miarodajny, bo nie znasz nikogo kto by na nich głosował.
Zapłacisz więc dwa razy, raz za tamte wybory po państwo zwróci tamtym partiom za poprzednie plus to co wpłacisz na konto KNP, teraz z powodu nowych wyborów, o ile będą zapłacisz jeszcze raz to samo, bo tak naprawdę najwięcej zyska partia a nie obywatel. Dodatkowo jeszcze dodam, że system ciągle będzie ten sam. Najlogiczniejszym rozwiązaniem byłoby skrócenie czasu do następnych wyborów, ale ponieważ jesteśmy tak bogaci musimy zrobić kolejne aż wszystkie partie uzyskają odpowiedni według siebie wynik wyborczy.
Jeżeli mamy dalej dyskutować na temat wyborów, to proponuje się przenieść do innego tematu.
PiS wygrał pierwsze wybory od wielu lat. Udało mu się to po aferze madryckiej i odejściu Tuska, Kaczyński jakoś na załamanego nie wygląda. Po co ta niczym TVN-owska propaganda że jest coś podejrzanego w tym że zwycięzca chce powtórki? Mówią o powtórce bo nie są kretynami w kwestiach politycznych, wiedzą że na tym mogą sobie zbić majątek polityczny. PiS sam pewnie byłby zaskoczony gdyby do kolejnych wyborów doszło i całe to gadanie w rzeczywistości nie ma tego jako głównego celu. Niektóre media palą głupa w kółko powtarzając stwierdzenie "coś dziwnego w tym że partia zwycięska chce powtórki", to śmieszne ujawnianie się że dla kogoś wybory to kwestia jakiegoś jednorazowego zwycięstwa. Takie dziwienie się czemu to PiS chce powtórki to próba odwracania uwagi bo to że dziennikarze są aż tak głupi żeby nie wiedzieć o co chodzi jest aż nierealne.Cytat:
PiS liczy, że ugra dzięki temu kilka nowych punktów, zresztą Kaczyńskiemu nie może przejść przez głowę, że zdobył tak małe poparcie,
? SLD jako partia lewicowa była już skończona wielokrotnie i jakoś zawsze wracała, zresztą nie mają na lewicy realnej konkurencji więc będą trwali choćby z tego powodu.Cytat:
SLD liczy chyba na cud, bo jako partia lewicowa jest praktycznie już skończona
;D jak widać nie wszyscy w KNP popierają działania Korwina:
Załącznik 458Cytat:
Piotr Najzer, jeden z wiceprezesów Kongresu Nowej Prawicy, stanowczo odciął się od wtargnięcia do siedziby PKW. Oto jego oświadczenie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Samorzad...l#BoxSlotI3img
Oj, szykuje się rozłam w partii?
Zanim UE przyzna srodki finansowe na nowy asfalt w Wygwizdowie musi do Brukseli dotrzec odpowiedni wniosek ktory po drodze ma do zaliczenia kilka wyzszych urzedow w samej Polsce.Jesli przebedzie szczesliwie ta przeprawe nalezy sie uzbroic w cierpliwosc gdyz droga powrotna jest niemniej zakrecona.Zatem asfaltu w Wygwizdowie nie bedzie ale za to moga byc hustawki w Pierdziszewie Gornym lub fundusze opatrzy sie metryka "niewykorzystane" tylko dlatego ze ten z dolu jest nie z naszego podworeczka chociaz ma calkowita racje ze droga wymaga nowej nawierzchni ;)
Dokładnie- sam znam przypadek, gdzie były problemy z uzyskaniem dotacji bo Wójt był z PiS a organem nadrzędnym rządziło PO.Cytat:
Zanim UE przyzna srodki finansowe na nowy asfalt w Wygwizdowie musi do Brukseli dotrzec odpowiedni wniosek ktory po drodze ma do zaliczenia kilka wyzszych urzedow w samej Polsce.Jesli przebedzie szczesliwie ta przeprawe nalezy sie uzbroic w cierpliwosc gdyz droga powrotna jest niemniej zakrecona.Zatem asfaltu w Wygwizdowie nie bedzie ale za to moga byc hustawki w Pierdziszewie Gornym lub fundusze opatrzy sie metryka "niewykorzystane" tylko dlatego ze ten z dolu jest nie z naszego podworeczka chociaz ma calkowita racje ze droga wymaga nowej nawierzchni ;)
A i jeszcze dochodzą ekoterroryści na unijnych pensjach blokujący powstawanie sensownych inwestycji (placów zabaw się nie czepiają ale drogi, mosty...).
Jedna firma była właśnie dlatego bo PKW dało na stworzenie systemu tylko 3 miesiące - pewnie panowie z PKW byli strasznie zarobieni i nie mieli czasu na zrobienie przetargu.Cytat:
Odpowiem zbiorczo na te dwa posty. Po pierwsze - przetarg na system komputerowy zakończył się 3 miesiące przed wyborami, po drugie - to nie cena zadecydowała tak naprawdę o wyborze, ale fakt, że startowała w nim 1(!) tylko firma, po trzecie - nawet, gdyby cena była by wyższa to i tak zabrakłoby czasu by zorganizować kolejny przetarg.
http://www.tvp.info/17690464/system-...kryterium-cena
Dobrze, że Ty żeś wszystkich informował.;)Cytat:
Okulista się kłania, a następnie nauka czytania ze zrozumieniem. Pisałem wyraźnie - partie doskonale zdawały sobie sprawę, że system jest niesprawny, pojawiały się na necie artykuły mówiące, że może dojść do komplikacji, ale partie to olały, stwierdzając, że jakoś tam będzie. Teraz nagle, gdy ich wynik nie był taki jak chcą, drą szaty i domagają się nowych wyborów. Chociaż patrząc na Kaczyńskiego nie zapomina on by walczyć o swoich kandydatów, jak choćby w moim mieście.
Niezły wzrost poparcia. Takie rzeczy tylko w kraju lemingów:
Załącznik 459
A może się mylę i naprawdę Gdynia w ciągu pół roku stała się Polskim zagłębiem rolniczym?
To też dobre:
http://www.wprost.pl/ar/481058/W-jed...bel-na-smieci/mowny tak samo jak
W sumie ten kubeł na śmieci jest wymowny, tak samo jak naklejony na tego typu pojemnik herb.
Wychodzi na to, iż nawet politycy PiS zdają sobie sprawę, że mogli wygrać wybory tylko przy ich fałszerstwie :mrgreen:
PIS,PO- jedno zło.
PKW podało się od dymisji!!! Dobra wiadomość zważywszy, że Komoruski przestanie dzięki temu nazywać protesty "odmętami szaleństwa". Niestety- w tej beczce miodu jest łyżka dziegciu:
Czy mi się wydaje czy te leśne dziadki idą prosto na "zasłużoną" emeryturę za 25 lat czuwania nad fałszowaniem wyborów?Cytat:
Obecny skład Państwowej Komisji Wyborczej • Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Stefan Jaworski – sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku 68 lat • Zastępcy Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Andrzej Kisielewicz – sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego 65 lat Stanisław Kosmal – sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku 70 lat • Członkowie Państwowej Komisji Wyborczej Bogusław Dauter – sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego 58 lat Maria Grzelka – sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku 69 lat Andrzej Mączyński – sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku 69 lat Janusz Niemcewicz – sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku 65 lat Antoni Włodzimierz Ryms – sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego 69 lat Stanisław Zabłocki – sędzia Sądu Najwyższego 64 lat Sekretarz jest Kazimierz Czaplicki 69 lat. Średnia wieku- 66,6 lat
Ja ich tam nie bronię, ale każde pokolenie równo fałszuje, defrauduje etc etc. Trzeba tylko dać okazję i nie patrzeć na ręce.
Edit: Sprostowanie. "Pojechałem" skrótem myślowym. Chodziło mi oczywiście o przedstawicieli każdego pokolenia, a nie generalnie pokoleń. Wobec tego że nie "zagryźliście mnie" :P to rozumiem że było to mimo to czytelne. ;)
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1...tml#BoxWiadTxtCytat:
Nigdy nie stanęła sprawa Janusza Korwin-Mikkego, który powiedział wprost, że nie akceptuje systemu demokratycznego. On może sobie w domu nie akceptować demokracji. Ale jeżeli zostaje posłem, składa przyrzeczenie, i jeśli nie akceptuje demokracji, nie powinien nim zostawać. Byłem bardzo zdziwiony, że jego przysięga została przyjęta. Nie powinno do tego dojść - stwierdził.
Wczoraj w wiadomościach na Superstacji słyszałem jak Wipler odcina się od niektórych słów i haseł jakie padły podczas okupacji PKW-u np. tych dotyczących prezydenta.
:D
Posłem nie jestem i nie rozdzieram szat, krzycząc o po fakcie, o którym się wiedziało nim zaistnieje. Po drugie tuż przed wyborami pojawiły się na necie artykuły mówiące, że mogą zaistnieć problemy.
Spoiler:
HA HA :D kandydat startujący z ramienia KNP popiera w drugiej turze kandydata z PO:
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219...l#TRLokRadoTxt
Korwin w Syrii:
http://www.tvn24.pl/korwin-mikke-poj...,494439,s.htmlCytat:
Janusz Korwin-Mikke wybrał się do ogarniętej krwawą wojną domową Syrii, by wziąć udział w konferencji "przeciwko terroryzmowi i ekstremizmowi religijnemu". Zdradził, że jest "oblegany" przez syryjskich dziennikarzy. Eurodeputowany wygłosil referat i - jak głosi komunikat prasowy Nowej Prawicy - jasno wyraził stanowisko, zgodnie z którym "Polska powinna zdecydowanie wesprzeć reżym JE Bashshara al-Assada w walce z muzułmańskimi ekstremistami".