Pisać zamiaru nie mam ;) ale i tak twierdzę, że jest sztuczny choć oficjalny, a powstał z wiadomych powodów ;) ja mam nadzieje, że w grze tego nie uświadczymy bo to już byłoby przegięcie.
Wersja do druku
To tak, w grze jednostka nazywa się po prostu "Slayers", nie "Trollslayers". Sprawdziłem GW, tutaj też mamy jako normalną jednostkę w oddziale po prostu Zabójców, zaś Zabójca Demonów i Zabójca Smoków, to jednostki występujące pojedynczo, nie jako oddział ;)
Nie wiem jak jest w Arenie ale w Rome każda jednostka ma inną ilość hp i to jest nie dość że bez sensu to jeszcze mniej czytelne. Wszystkie jednostki piechoty powinny mieć tyle samo hp a porównywać powinniśmy np pancerz walkę w zwarciu itd. Bo teraz ciężko jest ocenić która jednostka będzie bardziej odporna na ostrzał ta z większą liczbą hp czy z pancerzem. Tak samo siła ciosu trochę zmniejsza czytelność bo jest zbyt wiele statystyk do porównywania i przez to np. jacyś włócznicy i szermierze o podobnych statystykach diametralnie różnią się skutecznością i ocena przydatności danej jednostki wymaga po prostu doświadczenia, sprawdzenia jej w walce.
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby nie pokazywali Wampirów z jednego powodu: jeszcze ich nie zrobili. I to nie w pozytywnym znaczeniu. W takim, że nie wiedzą jak im zrobić wiarygodną ekonomię chociażby. I nie zdziwiłbym się również, gdyby to Chaos był wcześniej planowany jako jedna z podstawowych ras a Wampiry dlc, ale ktoś doszedł do wniosku że Chaos jest lepszym zakupowym wabikiem.
Skoro bazujesz na argumencie ekonomii, to u orków musi być ona bardziej skomplikowana, a mimo to ujawnili lordów, mamy filmiki itd. A tymczasem Sylvania została krótko pokazana w pierwszym filmiku, a potem puchy. Mam nadzieje, że coś w końcu ujawnią, bo jestem ciekaw jak wymodzili jednostki tej nacji.
Tak btw. tutaj macie ten sam trailer, tyle że z polskimi napisami.
Co do Sylvanii, no nie wiem, Orkowie się tam nie zapuszczali o ile wiem, więc z tego powodu jej nie ma w tym, co ten goblin gadał.
http://wiki.totalwar.com/w/The_Empire_Army_Roster Roster Imperium. Pytanie - gdzie Rycerze Panter, Gorejącego Słońca i Białego Wilka? Pewnie wkrótce dodadzą ich (mam nadzieję, bo to moje ulubione zakony rycerskie).
Ogólny Roster:
Legendarni Lordowie:
Karl Franz
Balthazar Gelt
Lordowie:
Generał Imperium
Bohaterowie:
Kapitan Imperium
Kapłan Bitewny
Łowca Wiedźm
Mag Jasnego Zakonu
Mag Niebiańskiego Zakonu
Wierzchowce:
Szpon Śmierci (tylko dla Karla Franza)
Konie Bojowe
(nie wiem, jak to przetłumaczyć - potrzebna pomoc) Barded Warhorse
Imperialny Gryf
Imperialny Pegaz
(zrezygnowali ze smoka dla Karla?)
Piechota ofensywna:
Halabardnicy
Włócznicy
Szermierze
Włócznicy(z tarczami)
Wielkie Miecze
(zrezygnowano z wolnych kompanii i biczowników?)
Piechota strzelecka:
Kusznicy
Muszkieterzy
Ofensywna jazda:
Gwardia Reiklandu
(zrezygnowano z Rycerzy Gorejącego Słońca, Panter i Białego Wilka?)
Ofensywna jazda na "monstrach":
Jeźdźcy Demigryfów
Jeźdźcy Demigryfów (z halabardami)
Jazda strzelecka:
Rajtarzy (Pistolier?)
Kirasjer (Outrider?)
Kirasjer (Outrider?) z granatnikami
Pojazdy:
Czołgi Parowe
Luminark (działo napędzane magią) HYSH (jeden z wichrów magii)
(co z Celestial Hurricanum?)
Artyleria:
Wielkie Działo
Piekielnik
Wyrzutnia Rakiet
Jeżeli to są te bardziej zróżnicowane frakcje niż w jakim kolwiek innym total war to trochę słabo
Raczej chodzi o odwzorowanie nacji i ras. Pod tym względem jest nieźle, ale dużo mi brakuje.
Spoko, to jest Imperium, czyli najmniej fantastyczna frakcja w grze. Teraz będzie już tylko ciekawiej.
Słabo jest pod tym względem, którego się obawiałem. Imperium odwzorowali najwidoczniej jako tylko jedną prowincję - Gwardia Reiklnadu - i jak pisał Arroyo brak innych zakonów, co może skutkować czerwienią mundurów na polu walki. Boli brak innych charakterystycznych dla prowincji oddziałów, a szkoda. W ogóle co to za dziwny podział - włócznicy i włócznicy z tarczami? Jakby chodziło o pikinierów to by napisali normalnie, a tak? Gdzie są w ogóle łucznicy? Zrezygnowali z nich?
I, co to jest jazda demigryfów z halabardami? :D sorry, ale to idiotyczna jednostka :D :D :D bo chociaż w fantastyce naginamy logikę, ale halabarda i wierzchowiec? :D
Chodzi o to, że walczy czymś na kształt halabardy. Tak to lancą. 2 różne pod względem uzbrojenia jednostki. Ale cóż, logika twórcy Imperium do 8 edycji.
Znalazłem o to takie zdjęcie zrobione z jednego filmików
http://bi.gazeta.pl/im/a5/80/11/z183...-Warhammer.jpg
to nawet by fajnie wyglądało, ale jakby zastąpić tą halabardę, albo cóś młotem bojowym na długim trzonku.
Chyba, że będzie atakować jak toporem dwuręcznym.
W sumie Japończycy walczyli z konia naginatą, więc ta halabarda jeszcze nie jest tak przesadzona.
A tak w ogóle, to beznadziejny symbol będzie miała Sylvania
http://wiki.totalwar.com/images/4/4f/VC_mon_64.png
Rozumiem, że może się on odnosić do rycerzy Krwawego Smoka, ale nie Martin von Carstein nie należał do nich. Chyba, że symbol ma być uproszczeniem tego baneru:
http://warhammerfantasy.wikia.com/wiki/Vampire_Counts
http://vignette3.wikia.nocookie.net/...20150817061114
Sorry, ale gdy porównamy je to pierwszy wygląda na zrobiony na odwal się...
Tyle, że halabarda jest połączeniem dwóch broni - włóczni i topora, a tutaj dodatkowo mamy jeszcze broń obuchową. Jeździec może kogoś zadźgać, przeciąć lub rozwalić głowę, ja bardziej widziałbym dla tej jednostki młot bojowy. Niginata z tego, co widzę była zapewne skuteczną bronią, którą można uznać za coś na kształt przedłużonej szabli(?).
Dokładnie tak. Ogólnie nie jest tak źle, jak myślałem, ale faktem jest to, że jednak mam wrażenie, że tylko wojskiem w barwach Karla Franza grać będziemy, co mnie osobiście boli. Odwzorowanie wyglądu jednostek do Warhammera wyszło im dobrze, wszelkie uwagi pod tym względem kierujcie NIE do CA, a do tych ludzi, co stworzyli to w Armybookach ;)
Jak chodzi o herby - ktoś w ogóle się przejmuje ich wyglądem? Bo ja bardziej tytułami frakcji niż takim byle czym.
Taki szczególik, ale jednak boli (przynajmniej mnie), a zrobienie klimatycznej ikonki nie sądzę, aby zajęło tyle czasu.
Nie martwcie się.
Wszystko czego nie ma, a powinno być, będzie można dostać za kilka dolarów po premierze gry.
I to jest powód by przestać się martwić? Okay... gra jest wybrakowana, ale spokojnie, w cenie 10 dolarów (co przekłada się na ponad 30 zł) za jednostkę możecie dokupić wszystko to czego nie ma... Super xD
I tu mam takie samo zdanie jak wy. Zupełnie nie mam nic przeciwko dodatkowym rasom w dlc. Dlatego też nie mam nic do Chaosu w dlc. Sprawa ma się za to zupełnie inaczej z jednostkami. Jednostki do innych Total Warów rzeczywiście tyle kosztują? 20-30 zł za oddział? To jest prawdziwe wykrwawianie portfela. Zostawili sobie smaczki, najciekawsze jednostki i będą je sprzedawać osobno. Już widzę jak sprzedają osobno Bloodthirstera, Great Unclean One, Keeper of Secrets i Lord of Change każdego za 20 zł osobno. Wtedy to im pokażę środkowy palec do czasu zbiorczego wydania w normalnej cenie. Oczywiście o ile się nie złamię. ;)
Jednostki w Romku kosztują 2,49Euro za paczkę. A były takie tylko dwie: kobitki i zwierzaki. Użyteczność raczej mała, ma to swoje + (nie musisz kupić by wygrywać na multi) i - (w sumie po co za to płacić?).
Uważam że nie będą przesadzać z ceną i dadzą rozsądną ilość jednostek na paczkę. Tym bardziej że tu mogą poszaleć.
Bez przesady,cena to zwykle 3-4 euro(12-16 zł) za 7-9 jednostek. To wciąż zdzierstwo ale nie popadajmy w skrajność :D
Taa, DLC "Empire Knightly Orders" + może coś z Uniforms&Heraldry of the Empire za 4 euro. Jak dla mnie to zdzierstwo z najwyższej półki, co innego DLC z frakcjami (do tego nic nie mam).
https://www.youtube.com/watch?v=sgxhODRCghw
No dobra po tym wywiadzie, jak wypełnią wszystkie zapowiedzi to mają moje złotówki na najbliższe 3 odsłony xD
Na koniec tego wywiadu powinno pasc pytanie-"Czy zobaczymy demo takie jak w Shogun II"...a odp powinna byc-"Nie" bo wtedy zobaczycie ze pewno ponad 60 % z tego co mowilem to brednie i puste obietnice.
Wybaczcie,ale jakos nie wierze w obietnice CA,a dodatkowo samozachwyt jaki pokazuje CA nie napawa mnie entuzjastycznie.
Dodatkowo gosc od "community" to dla mnie jakas kpina-jak mozna odp na pytanie-"nie widzialem mapy kampani"?To co on tam w sumie robi?Dostaje notatki na kartce z oficjalnymi odp?
Ciekawi mnie czy ta gra faktycznie ''[..] będzie rozwijana przez lata.''
Obejrzałem te filmiki. Dzięki za pytanie o Numidię i brakujące wieki, choć gość trochę się wykręcił od odpowiedzi. Wielkie oczy robiłem jak odpowiadał o silniku.
Właściwie to nie opowiedział też na pytanie o unikalne miasta.
Mój film o mapie kampanii w Warhu, nagrywany rano, więc nie wiedziałem o kilku rzeczach, które są pokazane w dzisiejszym materiale od CA, postaram się niebawem nagrać uzupełnienie ;)
Dodam, że na portalu wylądowała relacja Pancernego z prezentacji mapy kampanii w Warszawie ;)
Czy dobrze zrozumiałem, że nie będzie można np. grając Imperium podbić ziemie Krasnoludów? Rozumiem, że to gryzie się z fabuła Warhammera, ale trochę szkoda, że nie będzie można podbić całej mapy... Przecież w historycznych Total Warach można było wszystko podbić, a podbijanie Persji Brytami też nie wydawało się prawdopodobne, a jednak się dało :/
Z tego co dowiedzieli się Pancerny oraz Mistrzu wygląda na to, że nie :( Mam nadzieję, że tutaj graczom uda się odwieść CA od tego pomysłu... Rozumiem zgodność z historią świata, ale co za problem przy rozpoczynaniu kampanii dać opcję czy chcę mieć rozgrywkę zgodną z lore...
PS. Tak dzisiaj trochę też nad tym myślałem i naszło mnie, że takie coś może być dyktowane lenistwem przy potrzebie wymyślania jak ma na mapie wyglądać krasnoludzka twierdza podbita przez Imperium o.O
Do moderacji: wydaje mi się, że zarówno mój post, jak i post Gaetha bardziej pasuje do dyskusji ogólnej, więc może je tam przeniesiecie?
Ten problem jest moim zdaniem związany z małą ilością nacji - dwie związane sojuszem - Imperium i krasnoludy, i dwie wrogie przeciwko każdemu - Orki i Sylvania. Jak ktoś kupi w pre- ma dodatkowo jedną należąca, co drugiej grupy - Chaos. Po dłuższym graniu i zachwyceniu się nowościami może przyjść refleksja, że gra jest nudna. Wrogowie znani, być może brak armii spamowych atakujących znienacka nasze osady, brak jednym słowem nieprzewidywalności, którą cechowały się frakcje w TW. W jednej turze sojusznik, w drugiej zdrajca i wróg, choć wkurzające urozmaicało grę, a co za tym idzie dawało nowe tereny do podbicia.
A, co do zmiany wyglądu, to nie ma sensu moim zdaniem. Imperium używało krasnoludzkich wynalazków, cenili sobie wyroby jako trwałe, a taka twierdza to byłby "rarytas" - solidnie i dobrze zbudowana, trudna do zdobycia. Orki jak to orki, uwielbiają niszczyć zwłaszcza to, co należy do ich wrogów.
Temer, raczej nie o to chodzi. Tu bardziej ku multi-kulti TW z lore Warhammera poszli. Wygląda to tak - uderzyć na miasto możesz, ale zdobyć go nie. Wg lore Imperium nie powinno w ogóle toczyć wojny z Krasnoludami. Ale wg założeń Total War'ów powinno się dać wszystkich pobić. Wygląda więc na to, że tylko gra siłami zła będą polecane jedynie.