Z "Samozwańcem" radzę poczekać na uzbieranie wszystkich tomów, bo jak jeden się skończy, a nie ma pod ręką drugiego, to robi się smutno;).
Teraz zaczynać będę "Kynoskefalaj" K. Kęćka. Jeśli będzie napisane na podobnym poziomie, co jego "Benewent" to będę niemożebnie zadowolony z inwestycji i będę musiał zdobyć więcej jego książek.
http://historia.org.pl/wp-content/up...efalaj-197.jpg
Nie do końca rozumiem tylko zmianę grafiki na okładce, w porównaniu do starszego wydania. Ten obecny triarii wygląda z twarzy jak ktoś z "bardzo specjalnych" oddziałów:mrgreen:.