To co wrzuciłem, to nie trailer, choć właściwie chyba tak.Na tym się opierałem
Tak, faktycznie się teraz przyjrzałem. Faktycznie i bez pauzy widać wersje z 75mm. Nawet widać że ten z 76mm z tła (nie głównych bohaterów) ma odlewany kadłub.Jak moja "Latająca krówka" M4A1 ppor Wiatrowskiego. Może go dzisiaj wrzucę na forum
Edit-już wrzuciłemw "Wasze kolekcje"
A obejrzałem właśnie Equalizer (Bez litości). Dziadek Denzel daje radę. Chloe Grace Moretz w kolejnym filmie, ale właściwie nie wykorzystana. Niby schemat. Anonimowy, samotny jeździec z przeszłością i źli ludzie. Oprócz końcówki, która już irytuje, bardzo fajny film. Myślę że warto polecić.
Dzisiaj (09.01) zaś Michael Kohlhaas. Na podstawie prawdziwego bohatera z XVI w. Obawiałem się tego filmu, gdyż pamiętam moje ogromne rozczarowanie Valhallą: Mrocznym wojownikiem. Tutaj co prawda mamy więcej słów, a nawet nieśmiałe dialogi. Ale i tak przekaz mamy głównie obrazem i dźwiękiem. Kolejny film zrobiony przy pomocy 20 aktorów, plenerów przyrody a przedstawiający wydarzenia dotyczące nawet najwyższych feudałów... Chwilami przysypiałem. Tematem filmu Vendetta, ale dla odpornych kinomanów.