GoT

Spoiler: 

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
Ale o czym Ty piszesz? Nic nie zrozumiałem z tego posta.
Trzecia prośba o przykład zbyta niczym. Jak z tego posta nic nie zrozumiałeś, to się trochę rozpisałeś nic nie rozumiejąc. To trochę wyjaśnia sprawę...

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
Znowu się gubisz i piszesz bzdury. Taaa, wytłukli Starków. W walnej bitwie? Nie, załatwili to w obrzydliwy sposób. Zdradą i intrygą wybijając najważniejsze osoby. Owszem, brawo za sukces, ale to nie świadczy o tym, że nagle staną się silnym rodem. Zawsze egzystowali obok jakiegoś dużego rodu i tyle. Bez Lannisterów nie znaczą nic a ich władza nad północą jest krucha.
Co do informacji to nie miałeś sceny, że informacja "wyszła" na ulicę. To skąd się wzięła? Pewnie prostaczkowie sobie tak wymyślili, a że trafiło w prawdę to czysty przypadek. Gdyby Martin pisał specjalnie dla Ciebie to książki byłyby 10 razy grubsze XD
A czy Baelish gra w otwarte karty? Stacza epickie pojedynki? Kobiety by nie uderzył? Więcej łączy go z Boltonami niż Ci się wydaje. Tyle że w rękawiczkach, kmioty Boltonowie to kmioty, ale liczący się jak Stannis w niekorzystnej sytuacji strategicznej zmuszony jest na nich uderzyć. Informacja - mamy sceny że tłum w stolicy wie albo się domyśla, Boltonowie - tu ich nie mamy. Takie sceny widziałem, Tobie to mało. Trudno. To tylko serial.

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
Oglądamy chyba różne seriale. Polecam przeanalizować jak zachowuje się przez kilak sezonów początkowych, jak nie może wyjść z szoku. Potem zobacz sobie jak odnosi się do Joffreya w 3-4 sezone, albo do Tyriona w 4 sezonie. Patrzysz ale nie widzisz. Poza tym to ja nazywam ja mała dziewczynką, więc przytyk Ci się nie udał. I nie wypowiadaj się za innych, ok?
Ok, zgadzam się. Chyba faktycznie oglądamy dwa różne seriale. To Tyrion ciągle instruuje jak ma się zachowywać. Jak zwykle ktoś.

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
Widać, widać, to że Ty nie widzisz to świadczy o Twoim braku uwagi.
Nie mam różowych okularów, fakt.

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
Nie chodzi o to... chodzi mi o to, że egzystują zawsze przy jakimś innym rodzie. Najpierw Starków, potem Lannisterów. Proste?
Czyli tak jak Baelish wiedzą jak się ustawić. Pewnie do czasu, ale zawsze do przodu. Nie od razu Kraków zbudowano. Mają marzenia by władać północą. Za krótkie ręce? Tak. Ale od razu mają wszystkimi trząść?

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
Oczywiście konfabulujesz. Przecież ja widzę, ze Petyr nie chce się pokazać jako rozgrywający! Choćby dlatego nie używa asa w rękawie jakim jest Sansa!
Zaczynam widzieć jakieś promyki zrozumienia serialowego lorda, no! Nie jest takim idiotą, jak go niektórzy malują.

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
XD jesteś niemożliwy. A Dany ma ileś tysięcy armii. A w Dorne też mają jakąś armię. I CO Z TEGO? CO MA PIERNIK DO WIATRAK? W tej dyskusji to nie ma większego znaczenia.
Dany jest za morzem z kłopotami bez floty, Dorne "też mają jakąś armię" ale i tak trzymają póki to im wygodne ze stolicą. Robb gromił Lannisterów. Taka różnica. Bez znaczenia? Uwielbiam takie zawijanie sreberka przez dyskutanta

Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
No super... i wróciłby do punktu wyjścia. Przecież on już dawno zdradził, że chce rządzić. Doradcą już był, więc to żaden progres. Posunął się na przód i co mu po doradzaniu? Po co było to zamieszanie jak ma się cofać?
A to że tak to w serialu wygląda pokazuje, że z dojrzałej Sansy zrobili znowu dziecko, a z Petyra geniusza na siłę, a raczej ciołka.
Powrót do punktu wyjścia gdy inni tracą jest ruchem do przodu. Gdyby został doradcą tak miałkiego króla to właściwie by rządził królestwem. Ale ok, ciołek z niego w serialu.