1. Zasady i regulamin powinny być ustalane przy współpracy z graczami mającymi największą wiedzę i doświadczenie w grze na której ma być rozegrany turniej i przynajmniej 1 taki gracz powinien znaleźć się w gronie sędziowskim, a żeby to miało miejsce, to sędziowie powinni mieć możliwość gry w turnieju.
W przypadku organizacji wszelkich turniejów ustawodawstwo należy się zupełnie organowi który to przedsięwzięcie organizuje, w tym przypadku jest to portal Totalwar.org.pl wykonujący tę role przez wyznaczonych do tego Szachistów.
"Chęć uczestnictwa w tej grupie jest dozwolona dla wszystkich";
Zły przykład...czy sportowiec który lepiej gra np. w piłkę winien mieć większe prawo do restryckjowania zasad niż osoba do tego uprawniona, w tym przypadku sędzia?
Ta propozycja narusza możliwość orzekania w sprawach spornych między graczami.

"Nie można być sędzia we własnej sprawie" , stare jak świat i przestrzegane, to tak jakby do tego, że sędzia może grać dodać, że odbiorcy do których skierowana jest regulacja turnieju mogły orzekać same we własnej sprawie, bezsens totalny...

2. W regulaminie powinien być jakiś zapis o minimalnej dostępności graczy, żeby uniknąć sytuacji, że jeden z graczy jest tak zapracowany, że na rozegranie meczu ma tylko 2-3 godziny w tygodniu i wszyscy muszą się do niego dostosować, a gdy drógiemu graczowi akurat ten 1 termin nie pasuje to trzeba robić przedłużkę aż o tydzień. Prosta zasada: nie masz czasu na grę, to się nie zapisuj.
Nie jesteśmy uprawnieni aby zmuszać lub kreować za osoby trzecie ich poczynania. Jeśli gracz zapisuje się i tym samym obliguje do przestrzegania zasad co do udziału to za ich naruszenie sankcją powinna być, np. "Czarna lista turniejowa" a nie odgórny przymus rozegrania....

3. Faza grupowa powinna być rozgrywana w tym samym tępie przez wszystkich graczy, np. po 4 dniach wszyscy gracze mają mieć rozegrane minimum 2 mecze, po następnych 4 dniach minimum 4 mecze itd. Zdażały się sytuacje, że 1 gracz zaczynał rozgrywać swoje bitwy gdy jego przeciwnicy mieli rozegrane już 2-3 mecze co dawało mu dużą przewagę.
To samo...
4. Wszystkie zasady dotyczące DLC są jak dla mnie zbędne i bezpodstawne, a konkretnie:[...]
Zasada dowolności ma miejsce podczas regularnej wojny gdzie nikt nikogo nie pyta jakimi siłami militarnymi dysponuje.
Turniej sam w sobie jest założeniem aby każdy uczestnik w jak największej formie miał równorzędność z innymi uczestnikami pod względem środków "trzecich".

---
Co do umiejętności to może masz racje....

5. W zasadach powinien być zakaz robienia noob boxa i korzystania z bugów tj. "pull through" oraz precyzyjna definicja tych pojęć.
6. Kary za poszczególne wykroczenia powinny być ustalone przed turniejem, a nie w trakcie.
7. Streamerzy nie powinni pokazywać armii w fazie rozstawiania i moim zdaniem komentować powinna 1 osoba, która jednocześnie steamuje bitwę albo chociaż gracz streamujący powinien być głównym komentatorem, bo zdarzały się sytuacje, że mistrzu komentował jakiś fragment fragment bitwy, a legvan pokazywał co innego i nie wiadomo było o czym mistrzu nawija.
Zgoda!

----------
Reasumując, bez urazy Wybobrak, cenie Cię jako polskiego gracza ale zrozum sytuacje, że dobry sportowiec nie jest dobrym sędzią, Twoje doświadczenie na polu bitewnym jest przydatne wtedy i tylko wtedy kiedy tyczy się sfery konstruującej stronę techniczną układu sił i zasad bezpośrednio uderzających w walkę. Natomiast w kwestii prawodawczej nie masz zupełnego doświadczenia i Twoje argumenty czy wskazania są absurdalne i nie trzymające się niczego.