Oczywiście propaganda propagandą, ale jednak może coś w tym być. Arktyka stała się mniej obiecująca i "dostępna" z powodu sytuacji surowcowej na rynku, kryzysu w Rosji itd. Przynajmniej chwilowo Mistrale serio mogłyby być pływającymi puszkami, pozostałością po częściowo niespełnionych/zawieszonych planach. Na chwilę obecną dużo bardziej wartościowe mogą być jako element walki politycznej i z punktu widzenia Rosji całkiem możliwe że dobrze się stało że ich jeszcze nie dostali.





Odpowiedz z cytatem