Pokaż wyniki od 1 do 10 z 2294

Wątek: Kościół Katolicki

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #11
    Szambelan Awatar chochlik20
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    4 182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    292
    Otrzymał 482 podziękowań w 340 postach
    Cytat Zamieszczone przez Barsa Zobacz posta
    Dla chochlika kościół to hierarchowie i to wybrani hierarchowie pod tezę... a dla mnie kościół to ludzie, którzy siedzą obok mnie w ławce w niedziele a Ci ludzie od kilku już dobrych lat nie lecą wszyscy głosować na PIS.

    Wiec nie chochliczku, kościół nie popiera PIS... robią to najwyżej co pojedynczy ludzie z tego kościoła na własny rachunek. Ja nie mam problemu z tym, że dany ksiądz, biskup czy kto tam agitowałby za danym człowiekiem, miałbym problem jakby to działo się podczas mszy. Choć to dla mnie mimo wszystko może być trochę niesmaczne, ale wszystko zależy od kontekstu, miejsca itd. Taki ksiądz to taki sam obywatel jak Ty, czy ja i ma takie same prawa. Dla mnie kościół czy mówiąc inaczej: dana religia to taki sam pogląd na świat jak feminizm, ateizm, LGBT czy co tam jeszcze, te środowiska wypowiadają się bez skrępowania w sprawach ich dotyczących nie wiem dlaczego ksiądz nie miałby tego robić.
    I znowu obijamy się o tą samo kwestię, jaka jest roztrząsana od długiego czasu. Wiadomo, że Kościół bez wiernych istnieć nie będzie i odwrotnie. Jednak Ci wierni nie mają wpływu na działania hierarchów, chyba, że masz inne zdanie. Jedyny wpływ jaki jest wywierany ostatnimi czasy, to liczba wiernych jacy chodzą do kościoła. Jednak nie ma efektów w zmianie postępowania kapłanów.
    Kościół popiera PiS, i nadal będę tak twierdził, bo pisanie kościoła z małej litery moim zdaniem odnosi się do budynku a nie do instytucji.
    Feministki, ateiści, środowiska LGBT czy też inni w przeciwieństwie do kapłanów nie wywierają presji na swoich słuchaczy strasząc ich ciężarem niezmywalnego grzechu. Istotną też różnicą jest język i ton wypowiedzi jaki jest używany.

    Cytat Zamieszczone przez Presidente Zobacz posta
    Ci ludzie też mu przeszkadzają bo zmuszają go wzrokiem do wrzucenia pieniążka na tacę.
    Czuje ich wzrok na sobie jak siedzę w domu, albo, gdy przechodzę obok kościoła

    Cytat Zamieszczone przez ScreamHorn Zobacz posta
    Tak samo nie wiem czemu Koścół miałby nie krytykować pewnych rzeczy z którymi się nie zgadza.
    A ja nie wiem, czemu miałby go nie krytykować.

    Cytat Zamieszczone przez ScreamHorn Zobacz posta
    Możliwe że tak jest, ale raczej są to wyjątki. Choć dotąd o takich nie słyszałem, więc podaj jakiś tego przykład.
    Czyli Kościół być może nie jest ostoją cnót i moralności?
    Jednym z takich najnowszych przykładów jest włożenie do rozporka butelki i kazanie dziecku na katechezie by ją ssało.

    Cytat Zamieszczone przez ScreamHorn Zobacz posta
    Nic nie wyjaśniłeś, w podanym cytacie jest poparcie dla Kościoła, a nie przyczyna tego poparcia. PIS będzie wspierać Kościół bo zgadza się z jego poglądami i głoszonymi naukami. Tylko co to ma do rzeczy? Rozmawialiśmy o ewentualnym poparciu Kościoła dla polityki, nie odwrotnie. Kto powiedział że PIS nie może popierać Kościoła?
    PiS popiera Kościół, bo zgadza się z jego poglądami, ale Kościół nie popiera tej partii bo mu się zwyczajnie to nie opłaca? Więc skoro nie popiera to czemu, hierarchowie w swoich kazaniach nawiązują do działań tej partii?

    Cytat Zamieszczone przez ScreamHorn Zobacz posta
    Od jakich widzimisie? To co Kościół krytykuje zależy od naszej wiary i jej zasad. A te sondaże: Jak zostanie zrobiony sondaż, w którym weźmie udział 100% pełnoletnich Polaków, w którym okaże się że ich większość poprze in vitro, lub aborcje, to uwierzę. I nie ma takiego czegoś jak "prawdziwy katolik". Katolik to katolik, a jak ktoś chce być katolikiem, ale nie zgadza się z nauką katolicyzmu i nie chce mu się przestrzegać zasad nie zabijania nienarodzonych dzieci, albo deklaruje że wierzy w Boga, ale Kościół ma się nie wcinać do jego moralności, to nie jest to żaden katolik, lecz egoista i leń. Z jednej strony chce należeć do Kościoła, być zbawiony, wierzyć w Boga, z drugiej nie chce mu się zachowywać pewnych nakazów i zakazów, czyli wybiera tylko te zasady które mu pasują. Jak ktoś wierzy w Boga, wierzy że jest doskonały, czyli wierzy że jego zasady są doskonałe, to znaczy ich przestrzega. Jeśli ich nie przestrzega, to nie wierzy w Boga. Proste.
    Przepraszam jak to nie ma "prawdziwych katolików"? - http://gloria.tv/media/DSZctgvd2aw
    Bardzo ciekawa interpretacja. Zapomniałeś dodać, że człowiek jest już osądzany i potępiony na ziemi już za życia. Nie Bóg osądza ludzi za ich uczynki i postępowanie, ale człowiek, który różni się od innych tym, że ubrany jest w sutannę. Zbawienie można jedynie osiągnąć służyć Kościołowi...

    Cytat Zamieszczone przez ScreamHorn Zobacz posta
    Ech, jak powiedział Barsa, w Kościele widzisz tylko herarchiczną instytucję, a nie wspólnotę wiernych. Niech WSZYSCY wierni, świeccy i duchowni, łącznie z Papieżem Franciszkiem poprą PIS, to wtedy powiesz że cały Kościół popiera PIS.
    Jak ta wspólnota wiernych powie głośno, że ma dosyć obecnych kapłanów, którzy dyktują ton w polskim Kościele to uwierzę, że Kościół to nie instytucja hierarchiczna.

    Cytat Zamieszczone przez ScreamHorn Zobacz posta
    Skąd wiesz że takich polaków nie ma?
    Ja poproszę w takim razie abyś podał przykłady poparcia dla tych partii.

    Dołożę jeszcze coś na sam koniec - rozwódka, feministka, która ośmieliła się wytoczyć proces abp. Michalikowi przegrała, ale nie tym się chcę skupić, ale na pewnych argumentach jakie padły w obronie hierarchy:
    "Arcybiskup Józef Michalik w kazaniu mówi to, co Kościół od zawsze naucza w sprawie rodziny. Bez odnoszenia się do żadnej konkretnej osoby. Jedna pani mówi, że ją to obraża. Innymi słowy, obraża ją nauczanie Kościoła" - czytamy w oświadczeniu przygotowanym przez te środowiska.
    Dla tych co nie pamiętają, to został on pozwany, bo stwierdził, że dzieci rodziców, którzy się rozwodzą same pchają się do łóżka dorosłym, bo szukają tam miłości. Mogę się mylić, ale te słowa padły po aferze w Dominikanie.
    Argument ze strony PiS-u, który mnie nie dziwi:
    "ograniczaniem wolności słowa poprzez cenzurowanie publicznych wypowiedzi przedstawicieli Kościoła katolickiego".
    Osobę nie będącą w strukturach Kościoła ze jej słowa możemy ciągnąć po sądach, ale kapłana już nie bo wszystko co on powie podpada pod nauczanie Kościoła? To jak to w końcu jest Wypowiedz jednego z kapłanów jest oficjalną nauką Kościoła, czy też jego prywatną opinią? Z tych argumentów nasuwa się wniosek, że pedofile są niewinni w oczach Kościoła(?), bo dziecko rozwiedzionych rodziców niczym szatan ich kusiło, a oni nie sprostali jego zakusom. I czy to jest oficjalna nauka Kościoła? Bo czym innym jest apelowanie by ludzie się nie rozwodzili, a czym innym jest straszenie przed ich dziećmi szukającymi miłości u osób starszych.

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...in#BoxNewsLink
    Ostatnio edytowane przez chochlik20 ; 09-04-2015 o 16:10
    Przepis na idealną kawę:

    Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.

    Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
    Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
    Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.


    Księga XVI

  2. Użytkownicy którzy uznali post chochlik20 za przydatny:


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •