Wiecie Pany mam taki pomysł. Może niech będzie jedna frakcja królestwo Szwecji a inna frakcja "Potop Szwedzki", "Armia Szwedzka" lub jakaś wasza inna nazwa. Rozumiecie dwie różne frakcje. Ta druga frakcja w stylu Mongołów czy Tatarów z podstawki. Nie wiem czy to możliwe w grze ale jakbyście chcieli i jak udałoby się zdobyć stolicę Szwecji w ciągu 7 pierwszych lat gry to "Armia Szwedzka" w 1655r byłaby odwołana tak samo z tym drugim "Potopem". Jako cel frakcji "Potop" atak na Jasną Górę i/lub Warszawę. Tak samo można zrobić z Chmielnickim dodać go jako frakcję najeźdźców "Powstanie Chmielnickiego" sprzymierzone z frakcją Kozaków z celem obranym na Warszawę i w momencie startu najazdu frakcja Kozaków wypowiada wojnę Polsce. Wtedy wasza gra naprawdę nazywałaby się Potop. To samo z "Gongiem Wiedeńskim" jakaś trzecia frakcja o tych samych jednostkach co Turcja cel Wiedeń a dla Polski Misja "Odsiecz Wiedeńska" coś w stylu "szykuje się wielka wojna z Cesarstwem Austriackim w naszym interesie jest przetrącić kręgosłup wojskom agresorów Tureckich ponieważ zagrażają naszym ziemiom".
Pytanie jeszcze czy możecie zdefiniować przymusowe zawieranie koalicji przez Państwa do głowy przychodzą mi co najmniej trzy koalicje 1. Po Potopie wtedy wszystkie Państwa najechały nasz kraj. 2. Ta była chyba przed Potopem Polska + Brandenburgia + Dania przeciw Szwecji na terenach Danii słynne Czarniecki cofnął się przez Morze". 3 Koalicjia Wenecja + Austria + Polska przeciw Turcji po "Gongu Wiedeńskim" 4. Koalicja 3 czarnych Orłów około 1740 roku jako zapowiedź Rozbiorów i nasza misja pokonania trzech Państw chociaż pewnie i tak moja husaria byłaby w Londynie.





