Ile trybów poruszania mają zieloni?
U mnie tylko 5: zwykły, forsowny, zasadzka, obóz i podziemny. Nigdzie nie widzę łupienia?
Mam wgranego moda na lokalizacje LL.
Ile trybów poruszania mają zieloni?
U mnie tylko 5: zwykły, forsowny, zasadzka, obóz i podziemny. Nigdzie nie widzę łupienia?
Mam wgranego moda na lokalizacje LL.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Z tego co kojarzę to obóz jest łupieniem.
Jam jest Defungor, Pierwszy co Żubra wypił, Władca Pastwisk i Żubrów Wszystkich, Zrodzony z Puszki Wielkiej, Przyjaciel Wszystkich Prażubrów, Jedyny Gazowany i Niepasteryzowany, Obrońca Pijanych, Pogromca Trzeźwych.....
Szybkie pytanie, jak mój oddział walczy w zwarciu z przeciwnikiem, a oddział przeciwnika jest obstrzeliwany przez mych strzelców to czy część obrażeń otrzymuje również mój oddział? Wcześniejszych częściach zdaje mi się, że było to jaśniej pokazane.
Podbijam pod pytaniem, chodzi oczywiście o sytuację, kiedy nasi strzlecy są bezpiecznie schowani za naszymi oddziałami. W innych totkach było to widać wyraźnie a tutaj ciężko mi stwierdzić.
Wychodzi, że nasze oddziły otrzymują część obrażeń.
Grając chaosem, gdy naszą horda zostanie zniszczona, to poponownym zrekrutowaniu bohatera i utworzeniu nowej hordy będę musiał odkrywać budynki od nowa czy będą na poziomie przed zniszczeniem?
Zależy od sytuacji i jednostek strzeleckich jakich używasz. Jeśli twoi strzelcy są na równym poziomie z twoją piechotą i za jej plecami to ofiary własne będą spore, jeśli strzelcy używają broni palnej to jeszcze większe. Najlepiej po związaniu piechoty walką przerzucić strzelców na inne jednostki bądź przesunąć na plecy wrogiej piechoty niech sobie postrzelają jak gestapo :]
Si vis pacem, para bellum
Dzięki za odpowiedź. Natomiast już sprawdziłem jak jest z hordą po zniszczeniu, trzeba wszystko budynki odkrywać od nowa. Teraz mam kłopot w kampanii, bo atakują mnie dwie armia chaosu, którymi dowodzi "ptak" jedną armie pokonuje, ale druga niszczy mojego głównego lorda i będę musiał poświęcić ponownie wiele rur by ją odbudować, nacje z miastami pod tym względem mają łatwiej.
niewiem czy zauwazyliscie ze jak bierze sie konfederacje to nie dostaje sie wiecej kasy za budynki nowych miast
wzialem z krasnoludami i mieli 0 armii. po konfederacji moj dochod nie wzrosl
innym razem spadl bo mial sojusznik wcielony armie.
to chyba blad nie?
Raczej jest to kwestia tego,że każda frakcja ma jakiś tam podstawowy dochód, i zanim ich wcieliłeś do swojego państwa mieli tyle wojska itd. że im kasy wystarczało, a teraz ty musisz im opłacać te armie, a nie masz tego ich bonusowego dochodu więc możesz być z 1000 w plecy.