Dla mnie najzabawniejsze jest to, że robią DLC około półtorej miesiąca i nie mogą go dobrze dopracować- Call of Beasteamans: braki w rosterach, tylko jedna grywalna nacja w mini kampanii, mało jednostek najwyższego poziomu: sorry, ale dla mnie Minotaury nawet w trzech odmianach to bardzo, bardzo ubogo w porównaniu na przykład z odświeżonymi wampirami, ogólnie mała zawartość tego DLC; Żeby jeszcze cena była tego przyzwoita, no ale ciemny lud to kupi....
...no i kupił. Bez refleksji, bez myślenia. Nastawiłem się na te zwierzaki, ale po kupieniu podstawki na pewno nie kupie zwierzolców- no chyba,że uzupełnią braki w rosterach. Jeśli tak odwalą Leśne Elfy, to potwierdzą,że mają klientów w nosie...