Był, ale nie dotknął nas tak dotkliwie tylko dlatego, że nie mieliśmy Euro, co swoją drogą bardzo ochoczo chciał zmienić Tusk.
Nie wiem dlaczego tak sądzisz. Ja zazwyczaj swe tezy tłumaczę - bądź łaskaw to zrobić. Bo kolejna teza jaką postawisz będzie pewno taka, że jeszcze mniej by nas kryzys dotknął gdybyśmy nie byli w UE. Więc, dlaczego według Ciebie, to że nie mamy euro tak nam niby pomogło w przejściu przez kryzys?

Dlatego właśnie ludzie nie chcą takich polityków, dlatego PO przegrało i przegra kolejny raz.
Czy Ty mnie w ogóle czytasz ze zrozumieniem? Bo chyba nie. Może i przegra - i co z tego? Jakie to ma znaczenie? Chodzi o coś zupełnie ale to zupełnie innego - o demokrację i podstawowe wolności osobiste. Akurat PO demokrację gwarantuje, podobnie jak Nowoczesna, PSL, Lewica czy prawdopodobnie Razem. Inaczej mówiąc, to są partie systemowe - uznające zasady funkcjonowania demokratycznego państwa prawa. Nasz problem polega na tym, że naprzeciw mają ugrupowania antydemokratyczne, obecny system kontestujące i dążące do autokracji. I tu jest główny problem. Jesteście zaczadzeni propagandą i nie rozumiecie podstawowych pojęć - a raczej rozumieć nie chcecie. Staram się je tu tłumaczyć. Nawet nie tyle Wam, bo jak wspomniałem wiele razy, jeżeli ktoś w coś wierzy, to argumenty racjonalne na niego nie działają. Bardziej piszę dla tych, którzy na ten wątek zerkają. To, że należę do PO wynika z tego, że kierując się pewnymi pryncypiami ta partia akurat jest w danym momencie dla mnie optymalna. Ale ja nie jestem "wyznawcą" - a tak najwidoczniej niektórzy mnie tu próbują traktować sądząc po sobie. Mnie interesuje nie PO a Polska, bo tu żyję i mam do tego kraju sentyment (nie lubię używać patetycznych zwrotów), przez ostatnie ćwierć wieku zaś męczyłem się z innymi budując obecny dobrobyt i kosztowało mnie to na tyle dużo, że szlag mnie trafia gdy widzę teraz jak to ktoś niszczy za przyzwoleniem "ciemnego ludu" kupującego różne bzdury (jak tą o euro i zbawiennym wpływie jego nie posiadania). Więc nie chrzańcie tu głupot. Bo populizm mi się z waszych postów na klawiaturę wylewa i ją brudzi!

Nie stąpacie po tej samej ziemi co szarzy ludzie.
Skąd wiesz? To raz. A dwa, dlaczego wrzucasz "szarych ludzi" do jednego worka? I przypisujesz im swe poglądy? Interesy "szarych ludzi" są skomplikowane i dzielą ich na wiele różnych grup, i to w zależności od sytuacji. Czy jesteś w stanie mi wyjaśnić dlaczego niby Ty lepiej znasz owych "szarych ludzi" niż ja?

Odpowiedzcie mi Panowie na kilka pytań. Na początek na to:
- Czy ludzie, społeczeństwo jest idealne - składa się z osobników szlachetnych, dobrych, uczciwych itd.?