Racja, kasa musi być, żeby zbudować imperium
Proponuje olać ograniczenia budzetowe, w zamian może nie wiem - tak jak w 1648 soro mozna było zarobić na kupcach (nie po 200 a np. po 2000).
Pieniądze pieniadze i jeszcze raz pieniadze....
Wersja do druku
Racja, kasa musi być, żeby zbudować imperium
Proponuje olać ograniczenia budzetowe, w zamian może nie wiem - tak jak w 1648 soro mozna było zarobić na kupcach (nie po 200 a np. po 2000).
Pieniądze pieniadze i jeszcze raz pieniadze....
RockMiguel
Szlifujecie Rzeczpospolitą Obojga Narodów- to dobrze, a inne kraje? A co "Polski" ta historyczność-utrudnianie nie stworzy takiego problemu, że AI nie poradzi sobie? Choćby zbankrutuje i stanie się łatwym łupem i szybko odpadnie z gry?
A jak sądzisz? Nie było to możliwe w rzeczywistej sytuacji 2 połowy XVII w.? I jak myślisz? Skąd wzięły się rozbiory? Przecież sojusz Szwedów, Siedmiogrodu i Moskwy to też była próba rozbioru. I to próba, która prawie się powiodła.
Co do innych krajów to ten sam skrypt będzie obowiązywał we wszystkich krajach, które jeszcze nie przeszły rewolucji absolutystycznej. Wyjątkiem będzie Rosja, Maroko i Turcja, które z natury rzeczy były despotiami wschodnimi (a Moskwa i Maroko są nadal - chociaż Turcja do pewnego stopnia też jest). Wyjątkiem będzie też W. Brytania i Niderlandy, które w ogóle tego trunku nie próbowały. Ich wzorca w RON zastosować się nie da, bo musielibyśmy wyrżnąć całą klasę możnowładców. Dlatego wydaje mi się, że nie ma co kombinować i zrobimy tylko możliwe przejście do absolutum dominium, do którego większość królów tego okresu miała inklinacje :)
sadam86
Attyla a może taka opcja (trochę odwrócenie sytuacji z moda Bellum), tam jest money script który nalicza kary finansowe od liczby prowincji im więcej tym większa kara; może zrobić tak skoro mają być dwa skrypty odpowiedzialne za finanse to np. ustawić budżet 100 tyś. i karę do niego dajmy na to 85 tyś. przy 10 prowincjach, 75 tyś. minusu przy 20 prowincjach. Nie wiem czy to wykonalne i czy się z tym zgodzisz ale przemyśleć można.
Mam podobne rozwiązanie w Oikoumene, więc technicznie nie jest to duży problem. Tyle, że lepszym rozwiązaniem jest skrypt, który pilnuje, by ie został przekroczony pewien próg budżetu. W Oikoumene jest to 100000. Jest to rozwiązanie lepsze, ponieważ to jest kilkanaście linijek skryptu zaś przy uzależnianiu kar od ilości prowincji jest tego wielokrotnie więcej.
I bez tego Skryptów jest u nas od rgroma, więc chyba lepiej z tym uważać :)
EliminatorT, CzłowiekRzodkiewka
No nie wiem. Łatwizna nigdy nie daje satysfakcji. Nie wiem, co powiedzą na to moi partnerzy ale mi się to nie podoba. Jeżeli jednak pozostali członkowie zespołu dadzą za ułatwieniami swój głos, to tak zrobimy.
Ja jestem tylko za zmniejszeniem czasu oczekiwania na rekrutacje nowych jednostek. Reszta ma być taka, jak ty to sobie zażyczysz :)
A ja jednak sugeruję, żeby ten limit budżetu nie był za niski. Kuriozalnie byłoby widzieć wielkie mocarstwo, które może naraz rozbudować max. 10-15 prowincji.
Baldwin: ten sojusz za Karola X Gustawa to był z Brandeburgią-Prusami, nie z Moskwą.
Podpisuję się pod słowami Artema i tak jak On oczekuję jakichś zmian odnośnie rekrutacji.
Baldwin, ale nakładanie takich kar, psuje całą rozgrywkę, bo nie stać nas na nic to jeszcze komp atakuje 10pełnymi armiami.I to ma być frajda,dostawać w tyłek cały czas i złościć się co chwile, że nawet nie można nic zrekrutować czyli powtarzać błędy poprzedników(tak powtarzam się)?
No to najwyżej niech ten limit budżetu, po którym będą ograniczenia, wynosi nie 10 tys. a 20 tys. To jest całkiem sporo kasy, ja grając w mody pod M2 tw w szczególności w SS, BC, Renesans to w większości mając ok 20 tys kasy byłem w niebo wzięty i wystarczało mi aż nadto. Przecież w połowie XVII wieku nie tylko Polska miała problemy z funduszami, chociaż RON to akurat był niechlubnym wzorcem, ale inne państwa miały podobne problemy.
Tak jak pisze ordenus22 wszystkie kraje miały problem z kasą, tylko one brały kredyty i pożyczki(choć nie zawsze spłacały chyba Hiszpania w XVII wieku ogłaszała 3 razy bankructwo), w RON kasa w sumie była tylko zbierano ją zawsze z opóźnieniem po sejmie(a nie np. przed wojną). Jak by nie patrzeć wszystkim dogodzić się nie da jedni obsobaczą nas że nie jest historycznie drudzy że za trudno, a przecież zawsze później można moda dostosować do swych preferencji np. tak jak Bellum gdzie część graczy usunęła lub wgrała łagodniejszy money script.
Hiszpania akurat miała ten komfort, że sprowadzała dużo złota ze swoich kolonii. Z tego względu mogła sobie (podobnie jak inne państwa kolonialne) pozwalać na o wiele większe wydatki niż np Polska.
Wicie co, mam takie pytanie, czy też spostrzeżenie.
Otóż zauważyłem, że komputer jest w stanie wstawić więcej jak 20 jednostek do miasta.
Czy jest w ogóle taka opcja dla gracza, żeby w mieście siedziało więcej chłopa?
Chmura,
To sprowadzanie złota z Ameryki zepsuło rynek kruszców w Europie i przycyzniło się skutecznie do tych trzech bankructw wspomnianych wyżej. Co za dużo, to niezdrowo. :)
A teraz od początku będę komentował:
Szlachta nie lubiła się opodatkowywać, a jak już musiała to tylko w gardłowych sprawach (czyli wojna tuż obok ich folwarków), dlatego proponowałbym podatki podzielić na województwa oraz wprowadzić nową gałąź budynków zwiększających skuteczność podatków (można łączyć dla wygody z budynkami sądowymi). System zbierania podatków wiecznie kulał u nas, przez co planowane wpływy zawsze były mniejsze od tych planowanych.Cytat:
Jak zamierzacie rozwiązać kwestię podatków na wojnę? Osobiście próbowałem stworzyć budynek "pobór podatku", który można by stawiać w stolicy
Padł pomysł zwiększania dochodów z kopalń, problem w tym, że kopalnie (poza solą) nie były jakoś mocno rozwinięte i nie stanowiły dużego procenta dochodów skarbu królewskiego. Jednakże można byłoby stworzyć pogłowia itp. które tworzono w specjalnych okolicznościach. :)
Pożyczki powinny być różne dla różnych krajów. O ile Habsburgowie austriaccy pożyczali na potęgę u Fuggerów to nasi królowie nie mieli już takiej możliwości, ponieważ nasze banki nie były aż tak bogate by niemal finansować państwo i jej działania (w zamian za koncesje, przywileje itd.).Cytat:
Mam nieco inny plan dotyczący pierwszej połowy moda (przed przejściem do absolutum dominium). Przetestowałem to już we wcześniejszym moim modzie, więc nie ma problemu To dwustopniowy skrypt. Nie ma, niestety, polecenia, które by "ustawiało" poziom budżetu na jakimś poziomie, więc jeden skrypt określa dopuszczalny poziom budżetu (np. 10 000), po którego przekroczeniu pojawiają się kary finansowe. Drugi skrypt "daje" pieniądze w określonej kwocie. Gdy planowane wydatki przekraczają możliwości skarbu, można "wybudować" pożyczkę. Ustalić trzeba tylko kwotę pożyczki, okres spłaty i odsetki. W moim "starym" modzie pożyczka była spłacana przez 10 tur, odsetki wynosiły 100% a kwota pożyczki to 10 000.
Macie jakieś propozycje co do limitu budżetu i parametrów pożyczki?
Kolejne pytanie: a co jak się nie spłaci takiej pożyczki?
Na tempo poruszania się armii (po mapie kampanii) wpływa skład armii, najwolniejszy jest sprzęt artyleryjski, najszybsza jazda. Może dałoby radę zrobić tak, żeby tempo przemieszczania się dragonii po mapie było takie same jak kawalerii?Cytat:
Z tymi dragonami też jest problem. Porobiłem różne próby, które nie dały efektu. Pozostają traitsy ale to też nie jest żadna opcja, ponieważ otrzymać je może tylko named_character. Można też rzeczywiście pobawić się z niewidzialnym modelem mikroskopijnego konia ale to wymaga zbyt wiele pracy, więc na razie odpada. Pozostaje więc wymyślić coś, dzięki czemu dragoni będą, mimo wszystko, jednostką atrakcyjną. Przyznam się, że nie mam żadnego pomysłu oprócz zwiększenia szybkości przemieszczania się na polu walki.
Bardzo dobry pomysł. :)Cytat:
Attyla a może taka opcja (trochę odwrócenie sytuacji z moda Bellum), tam jest money script który nalicza kary finansowe od liczby prowincji im więcej tym większa kara; może zrobić tak skoro mają być dwa skrypty odpowiedzialne za finanse to np. ustawić budżet 100 tyś. i karę do niego dajmy na to 85 tyś. przy 10 prowincjach, 75 tyś. minusu przy 20 prowincjach. Nie wiem czy to wykonalne i czy się z tym zgodzisz ale przemyśleć można.
A kto lubi ;) ?
Tak. Dlatego miałem wcześniej pomysł, żeby uzależnić zbieranie podatków od sytuacji politycznej. Czyli musimy być w stanie wojny, żeby móc podnosić podatki. Dzięki uprzejmości naszych przyjaciół z TWC wiem już, że da się to zrobić, chociaż jest to dosyć skomplikowane.Cytat:
a jak już musiała to tylko w gardłowych sprawach (czyli wojna tuż obok ich folwarków),
Odpowiedź dostałem tu: http://www.twcenter.net/forums/showt...w-other-things
Budynek zwiększający wpływy z podatków w całym Państwie ma problemy z poprawnym działaniem, więc pewnie pozostaje zrobić tak jak proponujesz regionalizację.Cytat:
dlatego proponowałbym podatki podzielić na województwa oraz wprowadzić nową gałąź budynków zwiększających skuteczność podatków (można łączyć dla wygody z budynkami sądowymi).
Muszę tylko poczytać, czy było to na pewno historyczne. Przede wszystkim czy sejm szlachecki mógł nakładać na różne ziemie podatki w różnej wysokości, czy też działo się to wyłącznie w czasie pomiędzy obradami sejmu (czyli co dwa lata o ile Król żył) przy udziale sejmików. O ile mnie pamięć nie myli to sejmiki przedkonwokacyjne w 1648 same uchwaliły podatki. Z tego co pamiętam, w tym samym roku niektóre sejmiki ziemskie zamiast poboru podatków wolały wystawić wojsko. W obu wypadkach nie jestem pewien czy mogły to zrobić wbrew uchwałom sejmu szlacheckiego (na szczęście mam jeszcze Kriegseisena na półce;) ).
To prawda. Zastanawiający był ten optymizm poborców podatkowych. Z drugiej strony nawet dzisiaj rząd potrafi przestrzelić z szacowanymi wpływami z VATu ;)Cytat:
System zbierania podatków wiecznie kulał u nas, przez co planowane wpływy zawsze były mniejsze od tych planowanych.
Odpowiem za Atyllę, bo pośrednio ten temat jest mi bliski. Tak samo jak Ty myślałem jakiś tydzień temu, ale sprawa nie jest taka prosta jak się z początku wydawało. Mówiąc krótko: nie da się dać żadnej piechocie w grze dać zasięgu kawalerii na mapie strategicznej. Mam nadzieję, że nasi przyjaciele z TWC okażą się pomocni także tym razem, bo Atylla założył już tam temat: http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?650259-Infantry-as-cavalry-on-stratmapCytat:
Na tempo poruszania się armii (po mapie kampanii) wpływa skład armii, najwolniejszy jest sprzęt artyleryjski, najszybsza jazda. Może dałoby radę zrobić tak, żeby tempo przemieszczania się dragonii po mapie było takie same jak kawalerii?
Też staram mu się tam pomóc (jako Wojniłłowicz) ale - jak napisałem - sprawa nie jest prosta.
Wiem, że nie wszystko się da, ale ja bym tego tak nie robił. Jeśli chce się upłynnić przechodzenie ustrojowe, to warto przemyśleć choćby takie przypadki jak nowa kwarta na artylerię, przeprowadzanie lustracji, spłacanie długów królewskich, podatki an renowacje umocnień itd. Takie rzeczy nie robiono tylko w czasie wojny. ;)Cytat:
Tak. Dlatego miałem wcześniej pomysł, żeby uzależnić zbieranie podatków od sytuacji politycznej.
Problem w tym, że nie było centralnego organu który skutecznie nadzorowałby działalność poborców. Wybierani byli oni na sejmikach, po czym swoje zbiory przekazywali podskarbiemu (chyba że wybrano pośrednika między sejmikowymi poborcami a podskarbim, mógł to być wybrany człowiek na sejmie albo dzierżawca). Polecam "Skarbowość Rzeczypospolitej" Filipczak-Kocur (chyba Anety, dawno czytałem i nie pamiętam), pozycja raczej rzadka, ale jest swoistym kompendium w temacie. :)Cytat:
Budynek zwiększający wpływy z podatków w całym Państwie ma problemy z poprawnym działaniem, więc pewnie pozostaje zrobić tak jak proponujesz regionalizację.
Tak, mógł. Wystarczy spojrzeć, że wiele obciążeń finansowych dzielono 2/3 do 1/3. 2/3 ponosiłą Korona a 1/3 Litwa. Uzależniano to podobno rozmiarami obu członów (po unii) oraz bogactwie regionów. Taki parytet istniał aż do rozbiorów niezależnie od sprawy i jej wagi, czy chodziło o wojnę czy o pokój. Jednocześnie Litwini do dzisiaj narzekają na upośledzenie swojej części (wtedy także) domagając się równości we wszystkich sprawach. Czyli komisje miały być pół na pół ale obciążenia tylko 1/3. To taka ciekawostka. :)Cytat:
Muszę tylko poczytać, czy było to na pewno historyczne. Przede wszystkim czy sejm szlachecki mógł nakładać na różne ziemie podatki w różnej wysokości, czy też działo się to wyłącznie w czasie pomiędzy obradami sejmu (czyli co dwa lata o ile Król żył) przy udziale sejmików. O ile mnie pamięć nie myli to sejmiki przedkonwokacyjne w 1648 same uchwaliły podatki. Z tego co pamiętam, w tym samym roku niektóre sejmiki ziemskie zamiast poboru podatków wolały wystawić wojsko. W obu wypadkach nie jestem pewien czy mogły to zrobić wbrew uchwałom sejmu szlacheckiego (na szczęście mam jeszcze Kriegseisena na półce ).
Sejmiki przedkonwokacyjne robiły to nader regularnie, ponieważ brakowało króla, to i bano się o porządek, więc zatrudniano wojsko lub robiono zrzutki by jakieś oddziały rozbijały kupy swawolne, egzekwowały prawo i pilnowały spokoju na prowincji. Vorbek-Lettow pisał że sejmik z okolic Wilna (nie pamiętam który) zebrał ogłosił podatek i zbierał na oddziały bodajże rajtarii w celu obrony przed postępującymi wojskami moskiewskimi (chociaż nie wiem czy nie miesza mi się z wojskiem powiatowym). Ustawodawstwo sejmu niemego z 1717 roku zakazywało sejmikom ustanawiania podatków na wojsko. Wynikało to z sytuacji wynikłej w III wojnie północnej gdy do 1709 roku panowało praktycznie dwukrólewie a ziemie przechodziły z rąk do rąk. Chcąc bronić się przed swawolnikami, dezerterami itp. różne regiony samoopodatkowywały się w celu wystawienia wojsk do obrony. Podlegały one sejmikom przez co nie władzy hetmańskiej czy królewskiej co tym grupom nie było na rękę, dlatego żeby zmniejszyć decentralizację i szanse na oddolne inicjatywy wprowadzono taki przepis.
Błędy wynikały z braków spisów. Jak pobrać pogłówne żydowskie skoro zlecenia takie przeprowadzał sejm żydowski i ich osoby? Tu się schowało, tam uciekło i nagle kogoś brakuje. Nie było spisów ludności, przez co nie wiedziano ile ma się pogłównego od chłopów zebrać. Chachmęcono na posiadanej ziemi, na dochodach z królewszczyzn, salin i innych kopalin. Kombinowano na cłach, mostowych. Ilość nadużyć jaka mogła istnieć oddają pośrednio lustracje królewszczyzn. Ostatnia rzecz to pogonienie poborcy przez jakiegoś zawadiakę oraz ogromne opóźnienia w oddawaniu poborów (dlatego oddawano niektóre rzeczy w dzierżawę, przez co takie osoby były bardziej sumienne, bo im więcej brakowało do poziomu umowy tym mniej zarabiali/więcej tracili).Cytat:
To prawda. Zastanawiający był ten optymizm poborców podatkowych. Z drugiej strony nawet dzisiaj rząd potrafi przestrzelić z szacowanymi wpływami z VATu
Zarówno kwarta jak i dupla były podatkami stałymi i nie wymagały uchwały sejmy. Budynek "podymne", który zrobiłem do OiM2 ma odwzorowywać podatek zbierany doraźnie w razie zwiększonego wysiłku zbrojnego. Idea jest taka, że obniża bardzo szczęśćie we wszystkich prowincjach, ale we wszystkich podnosi dochód z podatków (taxable income bonus). Można zrobić takie struktury centralnie i regionalnie - niezależne od siebie. Jdne dla Sejmu a drugie dla sejmików. Oczywiście pod warunkiem, że bonus do podatku zacznie działać bo na razie stroi fochy.
Cytat:
Problem w tym, że nie było centralnego organu który skutecznie nadzorowałby działalność poborców. Wybierani byli oni na sejmikach, po czym swoje zbiory przekazywali podskarbiemu (chyba że wybrano pośrednika między sejmikowymi poborcami a podskarbim, mógł to być wybrany człowiek na sejmie albo dzierżawca). Polecam "Skarbowość Rzeczypospolitej" Filipczak-Kocur (chyba Anety, dawno czytałem i nie pamiętam), pozycja raczej rzadka, ale jest swoistym kompendium w temacie. :)
Tak, mógł. Wystarczy spojrzeć, że wiele obciążeń finansowych dzielono 2/3 do 1/3. 2/3 ponosiłą Korona a 1/3 Litwa. Uzależniano to podobno rozmiarami obu członów (po unii) oraz bogactwie regionów. Taki parytet istniał aż do rozbiorów niezależnie od sprawy i jej wagi, czy chodziło o wojnę czy o pokój. Jednocześnie Litwini do dzisiaj narzekają na upośledzenie swojej części (wtedy także) domagając się równości we wszystkich sprawach. Czyli komisje miały być pół na pół ale obciążenia tylko 1/3. To taka ciekawostka. :)
Wartości podatku zebranego z każdego zakątka Państwa różniły się od siebie - to oczywiste - ale Sejm nie mógł zażyczyć sobie, aby szlachta z jednej ziemi musiała zapłacić jakiś podatek podwójnie lub potrójnie nawet jeśli była bardziej zagrożona przez działania wojenne. To samo dotyczy innych poddanych. Sejmiki ziemskie mogły z własnej woli chcieć zapłacić więcej (tak jak to miało miejsce w przypadku szlachty pruskiej w 1628) ale nie przypominam sobie przypadku, żeby zlały uchwałę sejmu i powiedziały "my zbierzemy tylko jedno pogłówne albo tylko jedno łanowe (jeśli sejm uchwalił np dwa lub trzy pobory), bo to nas nie dotyczy".
Pani profesor nazywa się Anna Filipczak-Kocur ;) Jeśli masz do tego dostęp to sprawdź jeśli możesz czy zdarzyło się, żeby Sejm uchwalił na przykłąd 3 pobory poradlnego z Ziemi Kaliskiej a tylko jeden z Bełskiej. Podział na Litwę i Koronę jest oczywisty, w końcu była to federacja.
Temat na inny temat ;) Możemy to kiedyś obgadać.Cytat:
Sejmiki przedkonwokacyjne robiły to nader regularnie, ponieważ brakowało króla, to i bano się o porządek, więc zatrudniano wojsko lub robiono zrzutki by jakieś oddziały rozbijały kupy swawolne, egzekwowały prawo i pilnowały spokoju na prowincji. Vorbek-Lettow pisał że sejmik z okolic Wilna (nie pamiętam który) zebrał ogłosił podatek i zbierał na oddziały bodajże rajtarii w celu obrony przed postępującymi wojskami moskiewskimi (chociaż nie wiem czy nie miesza mi się z wojskiem powiatowym). Ustawodawstwo sejmu niemego z 1717 roku zakazywało sejmikom ustanawiania podatków na wojsko. Wynikało to z sytuacji wynikłej w III wojnie północnej gdy do 1709 roku panowało praktycznie dwukrólewie a ziemie przechodziły z rąk do rąk. Chcąc bronić się przed swawolnikami, dezerterami itp. różne regiony samoopodatkowywały się w celu wystawienia wojsk do obrony. Podlegały one sejmikom przez co nie władzy hetmańskiej czy królewskiej co tym grupom nie było na rękę, dlatego żeby zmniejszyć decentralizację i szanse na oddolne inicjatywy wprowadzono taki przepis.
Błędy wynikały z braków spisów. Jak pobrać pogłówne żydowskie skoro zlecenia takie przeprowadzał sejm żydowski i ich osoby? Tu się schowało, tam uciekło i nagle kogoś brakuje. Nie było spisów ludności, przez co nie wiedziano ile ma się pogłównego od chłopów zebrać. Chachmęcono na posiadanej ziemi, na dochodach z królewszczyzn, salin i innych kopalin. Kombinowano na cłach, mostowych. Ilość nadużyć jaka mogła istnieć oddają pośrednio lustracje królewszczyzn. Ostatnia rzecz to pogonienie poborcy przez jakiegoś zawadiakę oraz ogromne opóźnienia w oddawaniu poborów (dlatego oddawano niektóre rzeczy w dzierżawę, przez co takie osoby były bardziej sumienne, bo im więcej brakowało do poziomu umowy tym mniej zarabiali/więcej tracili).
Nie, no ludzie - widzę, że koncert życzeń trwa :D
Muszę jednak nadzieje większości z was ostudzić. W modowaniu możliwe jest tylko to, co jest możliwe :D Innymi słowy nie da się zrobić tego, czego zrobić się nie da :D
Poza tym jest jeszcze kwestia ekonomii obciążania procesora. Jeżeli chcecie czekać godzinę na zmianę tury, to oczywiście możemy robić osobny skripting dla każdej frakcji i osobne skrypty dla każdej prowincji z osobna ale raz, że zabierze to nieproporcjonalnie wiele czasu dla skonstruowania takich skryptów (nie używam narzędzie powielających skrypty bo im nie ufam. Bardzo łatwo wtedy stracić kontrolę nad tym, co się robi) a dwa, że nieproporcjonalnie do efektów obciąży procesor.
I mam prośbę do wszystkich, by nie reprodukowali tu propagandy zaborców i bolszewickich kreoli na temat rzekomego i rzeczywistego poziomu samowoli polskiej szlachty. Nie tylko w "sprawie" podatków. Zapominacie towarzysze, że w XVII w. tradycyjne rynki zbytu dla polskiego zboża zalane zostały masami zboża moskiewskiego, produkowanego po dużo niższych kosztach niż zboże polskie. Tym samym od 2 ćwierci XVII w. mieliśmy permanentny kryzys gospodarczy (tak jak dzisiaj np. straciliśmy cały przemysł obuwniczy, bo bezmyślnie wprowadzamy globalistyczną ideologię, z której korzystają Chińczycy albo stoczniowy, bo statki chcą robić Niemcy). Stąd banalny wniosek, że podatki były takie, jakie mogły być a nie takie, jakie były potrzebne a szlachta miała wybór płacić tyle ile mogła płacić albo zbankrutować. Inna sprawa, że kultura polska była radykalnie wiejska, więc z trudem przebijały się u nas miejskie trendy rodem z protestanckiej Europy.
I Bogu dzięki, bo dzisiaj stalibyśmy w kolejce do własnego Robespierre'a czy innego Hitlera.
adriankowaty
Jakoś trudno mi w to uwierzyć :) granica 20 jednostek w jednym miejscu jest hardcoded a tego typu spostrzeżenie przeczy wskazanej regule :)
Sadam, Ordenus
Przeprasza, że dopiero teraz ale zamęt w pracy powoduje, że człowiek czasami głowę traci :)
Czyli co? Mogę uznać, że wniosek ułatwienia rozgrywki upadł?
Co do zwiększenia replenish, to pracuję teraz nad EDB i wartości te zwiększyłem radykalnie. Ograniczenie dotyczy teraz bardziej ilości jednostek, które można jednocześnie rekrutować niż wartości replenish. W barakach 1 poziomu może być tylko 1 oddział czakający na zaciąg (i 2 dla milicji), w barakach 2 poziomu oczekiwać będą 3 jednostki słabsze (np. pochodzące z zaciągu w systemie AOR) i 2 mocniejsze (liniowe). Chociaż i do tego mam wątpliwości, skoro głównym ograniczeniem rozrzutności militarnej ma być ograniczony budżet :)
Tak ułatwienie w głosowaniu jawnym padło, ewentualnie poda się potem która część ogranicza budżet to zainteresowani sobie to wywalą.
Dobry pomysł :clap:
Czasami uchwalano podwójną czy potrójną kwartę i do tego potrzebny był sejm i jakieś zagrożenie. :)Cytat:
Zarówno kwarta jak i dupla były podatkami stałymi i nie wymagały uchwały sejmy.
Cierpię na brak mojej "biblioteczki" pod ręką więc mogę się mylić, przychodzi mi na pomoc wojna Batorego z Moskwą.Cytat:
Wartości podatku zebranego z każdego zakątka Państwa różniły się od siebie - to oczywiste - ale Sejm nie mógł zażyczyć sobie, aby szlachta z jednej ziemi musiała zapłacić jakiś podatek podwójnie lub potrójnie nawet jeśli była bardziej zagrożona przez działania wojenne. To samo dotyczy innych poddanych. Sejmiki ziemskie mogły z własnej woli chcieć zapłacić więcej (tak jak to miało miejsce w przypadku szlachty pruskiej w 1628) ale nie przypominam sobie przypadku, żeby zlały uchwałę sejmu i powiedziały "my zbierzemy tylko jedno pogłówne albo tylko jedno łanowe (jeśli sejm uchwalił np dwa lub trzy pobory), bo to nas nie dotyczy".
Mogę się pochwalić, jestem posiadaczem tego niemal białego kruka. Przy jej zakupie byłem szybszy niż wszystkie biblioteki i czytelnie w mojej dużej wsi z tramwajami (a jedna z nich ma prawo posiadania obowiązkowego egzemplarza każdej książki wydanej w tym kraju). :)Cytat:
Pani profesor nazywa się Anna Filipczak-Kocur Jeśli masz do tego dostęp to sprawdź jeśli możesz czy zdarzyło się, żeby Sejm uchwalił na przykłąd 3 pobory poradlnego z Ziemi Kaliskiej a tylko jeden z Bełskiej. Podział na Litwę i Koronę jest oczywisty, w końcu była to federacja.
To że podchwyciło te historie towarzystwo spod obrazu Marksa nie oznacza że nie jest to prawda. Spójrzmy na "Prawem i lewem" na moralizatorskie kazania i wesołe wierszyki, anegdoty i ogólny klimat sądów, sejmów, sejmików, zachowanie magnaterii i szlachty, a obraz nie był wcale wesoły (dla części uczestników). Wystarczyło mieć Stadnickiego za sąsiada i nie miałeś życia (w przenośni i dosłownie), a elementu negatywnego w grupie panów braci nigdy nie brakowało.Cytat:
I mam prośbę do wszystkich, by nie reprodukowali tu propagandy zaborców i bolszewickich kreoli na temat rzekomego i rzeczywistego poziomu samowoli polskiej szlachty. Nie tylko w "sprawie" podatków.
Najlepszy przykład na zasoby finansowe szlachty pokazują reformy doby stanisławowskiej. Sejm Wielki opodatkował szlachtę pośrednio i bezpośrednio i ta narzekała na wzrost obciążeń. W tym czasie Habsburgowie wyciskali od 15 lat 6 razy więcej z galicyjskiej szlachty i jakimś dziwnym trafem utrzymała się ona aż do 1944 roku, a w pewnym momencie masowo kupowała ona sobie tytuły hrabiowskie, tak biedna była. :)Cytat:
Stąd banalny wniosek, że podatki były takie, jakie mogły być a nie takie, jakie były potrzebne a szlachta miała wybór płacić tyle ile mogła płacić albo zbankrutować.
Przypominam, że epoka stanisławowska to już RON bez dostępu do morza, to państwo które w 1788 roku było od 88 lat jak nie w stanie wojny i zniszczenia to eksploatowane przez te czy inne armie (vide konfederacja barska), tępiona ekonomicznie przez Prusy i Austrię za pomocą podrabianej monety czy bardzo wysokich ceł. I jak słusznie zauważyłeś już dawno straciła wielkie dochody z eksportu zbóż, drewna i innych produktów leśnych.
Okay takie pytanko:
to kiedy wyjdzie :D
Jak będą Szwedy! ^^
https://www.youtube.com/watch?v=XNii3m9yJAw
Dobra, masz tych Szwedów, to kiedy będzie w zw. z ich naruszeniem rozejmu ów rzeczony "Potop"?
Ciii! Bo uznają to za zaproszenie i wrócą, a właśnie mi uświadomiłeś że można nazwać moda "The Deluge" wiem, iż Polacy nie gęsi własny język mają. Ale brzmi lepiej. :)
Jak wrócą z re-inwestycją tego, co nakradli to tylko się cieszyć ;)
a tak na serio to już się nie mogę doczekać, dlatego tak dopytuję.
Takie jedno pytanko: w modzie 1648 mozna było stawiac altylerię na pewnych częsciach muru obronnego, widziałem na screenach, że mury sa zmodyfikowane pod XVII i XVIII wiek. Czy utaj i tez będzie taka możliwość.
Pytanie nr 2: wiem że to kwestia słabości komputera, ale przy właśnie modzie potop czesto mi się wyłącza..właśnie komputer. Dziwna sprawa, znaczy w OiM2 też się CZASAMI zdarzało, ale tutaj się zdarza nader często. Co robić :) ?
Zmienicie coś z flotą, tj dacie może nie wiem, jakiś ładne rysunki na kartach i adekwatne nazwy (może okręst flagowy Vasa, u Szwedów np?).
... Wszystko jasne, fajne i głupie, ale mod o nazwie The Deluge już jest. Co prawda do M&B Warband, ale jest. Proponuję pójść w inną stronę i ruszyć do korzeni. Mod nazwać z języka łacińskiego Igni et Gladio albo Diluvium.
W ogóle nie chcecie własnego subforum w dziale Polskie modyfikacje? Oczywiście warunkiem byłoby wydanie chociaż bety. :P
CzłowiekRzodkiewka
Co do murów mamy zgodę autorów moda 1648 na wykorzystanie ich modeli miast, więc taka opcja będzie.
Odnośnie flot jest plan zmiany zarówno kart jak i modeli (dokonano tego w modzie który przenosi gracza do Chin nazwy nie pamiętam), więc jest to możliwe; planowana jest zmiana palisady na "kozły hiszpańskie", ale to wszystko kwestia grafiki w której specem jest Attyla, ja tylko przytaczam dane kwestie.
Jeśli idzie o komputer proponuje go oczyści zarówno ze zbędnych plików jak i kurzu bo pewnie się przegrzewa i dlatego się wyłącza.
Samick
Temat subforum pozostawiam w gestii adminów, to już Wasza decyzja gdzie lepiej umieścić temat:)
O to nie wiedziałem.A, Igni et Gladio świetne.
P.S Czy ten przystojniak:P w kontuszu to ty?
Ale on zatonął w dziewiczym rejsie po oddaniu pierwszej salwy. :)
Parafrazując komunikat Radia Erewań. Nie przystojniak tylko jaśnie oświecony książę moderator. Nie w kontuszu a w żupanie. Nie ja, tylko jaśnie oświecony książę moderator Samick. Czyli ja i ja czyli my. :)
No to będzie 1rwszy w świecie okręt podwodny, big deal ... ;)
https://www.youtube.com/watch?v=rO2vP47_fME
Jakby ktoś nie widział to psze bardzo, okręt Vasa.
Ma ktoś jakiś obrazek przedstawiający kozaka będącego moskiewskim rabem?
Na obrazku nowy model kozaka rejestrowego. Będę musiał go chyba trochę "przybrudzić", bo niezbyt odpowiada moim wyobrażeniom kozaków :)
Jak dla mnie ten muszkieter zaporoski prezentuje się ładnie. Pokaż pan piechotę polską z XVIII wieku (najlepiej fizyliera).
Baldwin sorry, ale ten obrazek kozaka hm :confused: dobra - szarawary musza być tu masz przykład
http://uk.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%...sack_Dunai.jpg
http://www.kresy.co.uk/zaporoze.html
tu masz dońców
http://passion-don.org/tribes/tribes_7.html
http://uniforma-army.ru/rossia_don_kazak_XVII.php
http://livinghistory.ru/topic/17945-...-17-vek/page-6
Ordenus
Dziękuję za obrazki. Tymi kozakami zajmę się niezadługo.
A co do tego modelu kozaka, to można pokazać tylko jednego a spodni mam 2 rodzaje. Na tym poprzednim masz spodnie wąskie (takie, jakie noszą kozacy z okładki książki o oblężeniu Zbaraża) a na tym trochę inne:
Rurki - chodziło mi o wąskie spodnie:D
Co do modelu kozaków to ich wygląd w XVII i przynajmniej do połowy XVIII nie różnił się wcale, więc spokojnie możesz korzystać z tego foto:
http://uk.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%...sack_Dunai.jpg
jak i z tego:
http://uk.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%...0%B0%D0%BA.jpg
Ten drugi całkiem niezły :)
W każdym razie usunąłem z listy jednostek konnych łuczników kozackich a jazdę kozacką mocno osłabiłem, bo ta "stara" wersja potrafiła w walce 1:1 rozwalić pancernych a to już lekka przesada.
Pogorszyłem też znacznie celność ostrzału artyleryjskiego, bo zauważyłem, że jej skuteczność jest po prostu masakryczna. W 1 bitwie jedna 2 armatowa bateria potrafi zabić 800 wrogów, co przy stratach zadawanych przez najlepszą piechotę jest po protu hekatombą. Jeszcze nie wiem jak to wpływa na jakość ostrzału, bo nie robiłem testów jeszcze :)
Ktoś zgłaszał się do prac nad EDU? Przyda się pomoc, bo wiele czasu idzie na skrypty.
Mogę ja :)