Dlatego wybieramy albo mniejsze zło, albo "żeby tamci nie wygrali".:P Ideowcy to albo młodzi ludzie którzy np. nie wiedzą nawet że Janusz w sejmie już był, albo natchnieni bezrefleksyjnie fanatycy danej partii.
Wersja do druku
Dlatego wybieramy albo mniejsze zło, albo "żeby tamci nie wygrali".:P Ideowcy to albo młodzi ludzie którzy np. nie wiedzą nawet że Janusz w sejmie już był, albo natchnieni bezrefleksyjnie fanatycy danej partii.
Rozumiem o co Ci chodzi ale partia liberalna obyczajowo pchająca się ludziom w ich prywatne życie seksualne to nie jest partia liberalna obyczajowo. To taka sama zależność jakby powiedzieć że partia wegetariańska może uznawać jedzenie bekonu, oczywiście nie może bo zaprzecza to jej wegetarianizmowi. I to nie jest żaden "ultraliberalizm" tak samo jak muzułmanka w hidżab nie jest częścią ultraislamu (choć wielu na Zachodzie próbuje wciskać takie bajki).
Znalezienie takiej partii jest bardzo wątpliwe, jakiś miks poglądów liberalnych obyczajowo z wyjątkiem tego co kto robi w ramach swego życia seksualnego nie wystąpi raczej w żadnym większym ugrupowaniu politycznym.
Królem najpewniej zostałaby osoba, która ma największe poparcie w społeczeństwie, którą każdy chwali i zrobiła wiele dla kraju.Cytat:
I ja jeszcze raz chcę spytać, jak chcielibyście obrać ,,krula" i jeszcze takie pytanie PO CO? Skoro do szczęścia nam taki gośc jest niepotrzebny. Już prościej wprowadzić rządy prezydenckie.
Rządy prezydenckie wydają się być dobrą alternatywą.
Mam swój rozum i potrafię nie zgodzić się z Korwinem w jakiejś kwestii.Cytat:
EDIT: JEDNĄ osobę zabić? Błagam... uczyłeś się historii jak się kończyły zwykle zamachy na króla, nawet jeśli się udawały?
Pierwszy przykład z brzegu - Piotr III Romanow zamordowany przez oficerów gwardii. Nie przypominam sobie, żeby w związku z tym w kraju wybuchła rewolucja. Rządy przejęła Katarzyna II.
Przecież konstytucje można zmienić.Cytat:
To czemu cały czas psioczycie o likwidacji Sejmu i powołaniu jedynowładztwa?!
Po raz któryś już w tym temacie coś takiego czytam. Jak nie masz dowodów, to nie pisz.Cytat:
Nie chce mi się szukać fragmentów ale jkm wielokrotnie powtarzał, że jest zwolennikiem monarchii absolutnej oraz, że im mniej ludzi sprawuje władzę tym lepiej. ;)
Z drugą częścią zdania się zgadzam.
http://gps65.salon24.pl/22194,polska...alna-monarchiaCytat:
Przy okazji oświeć mnie towarzyszu jak ci się udaje być jednocześnie zwolennikiem monarchii i liberałem ? :mrgreen: Przecież to jest naturalna opozycja. ;)
Tak z przymrużeniem oka. :P
Obecność króla nie wykluczałaby wolności gospodarczej. To byłby inny typ monarchii, niż ten znany ze średniowiecza.
Głosuj na to, co jest najbliżej. Siedzenie bezczynnie w domu niczego nie zmieni, tylko doprowadzi do następnej kadencji PO.Cytat:
Brakuje mi parti liberalnej zarówno gospodarczo jak i obyczajowo.
Myślisz, że ja mam czas szukać w sieci "dowodów" na każdą głupotę jaką Korwin walnął i dyskutować czy on to faktycznie zrobił/powiedział?
Chcesz przykład? Walnięcie w gębę Boniego to właśnie takie pajacowanie JKM.
Państwowa służba zdrowia u nas co prawda kuleje, ale w wielu krajach cywilizowanego zachodu działa całkiem sprawnie. Nie ma też żadnych dowodów, że w pełni prywatne usługi tego typu będą lepsze i tańsze. Natomiast istnieje spore ryzyko, że duża część osób zostanie z tych usług wykluczona ze względu na wysokie koszty. Podobnie zresztą z edukacją, która jest jednym z kluczowych elementów współczesnego społeczeństwa. Jeżeli chodzi o edukacje gwarantowaną przez państwo, to istnieją rzeczywiste przykłady, gdzie taki model sprawdza się świetnie.Cytat:
A co w tym takiego szkodliwego? Teraz masz państwową edukacje i służbę zdrowia, cieszysz się? Przecież ktoś w tym temacie pisał niedawno, że jest załamany polską edukacją. (na post któregoś użytkownika)
Większość rzeczy prywatnych jest z reguły lepsza. Prywatna osoba musi być dobra w tym co robi, bo inaczej konkurencja zrobi swoje.
Nie potrafisz przeczytać dwóch zdań ze zrozumieniem?Cytat:
Co? (+ emotikona z rozdziawionymi zębami i ciesząca się od ucha do ucha, której na tym forum niestety nie ma)
No i?Cytat:
Apropo... USA opiera się na systemie prezydenckim.
Chyba a propos.
Tu nie chodzi o to. Jesteś w stanie zrezygnować z wszelkich swobód politycznych nazywając to wolnością i liberalizmem. Przecież to jest śmieszne.Cytat:
Czasy średniowiecza już dawno minęły. Czytałem kiedyś pewien bardzo ciekawy temat na temat chłopów z tamtego okresu. I wiesz co? Szlachcic zazwyczaj bardzo dbał o swojego chłopa, bo on mu robił w polu. Gdy ten system upadł to niektórzy chłopi nie mogli się dostosować do takich nowości i popadali w ruinę.
Dbał o niego tyle, żeby ten mógł zasuwać na polu od świtu do zmierzchu. Podobnie jak plantator dbał silnych niewolników.
Mają poprzez korzystanie z biernego prawa wyborczego. W państwach gdzie demokratyczne instytucje są bardziej rozwinięte obywatele mają taką możliwość poprzez odwołanie przedstawiciela, inicjatywę ustawodawczą oraz referenda. Maja też możliwość wywierania niebezpośredniego wpływu poprzez manifestacje polityczne, ruchy społeczne, lobbing, głosowanie. Zarówno na szczeblu lokalnym, jak i centralnym.Cytat:
Obywatele nie mają bezpośredniego wpływu na rządzących i ich decyzje. O czym piszesz?
W monarchii możesz co najwyżej wywołać zamieszki albo przeprowadzić rewolucję.
Jeżeli dla Ciebie uczestniczenie w sprawowaniu władzy sprowadza się do skazywania, to śmiem twierdzić, że nie znasz żadnej definicji władzy.Cytat:
Tusk obiecał zmniejszenie podatków i wywalenie każdego, kto wpadnie na pomysł ich zwiększenia, chciał uprościć biurokracje, śmiał się z tego, że Kaczyński zamiast budować nowe drogi stawia fotoradary. I co, czy Tusk za te niespełnione obietnice został skazany przez obywatela, który przecież ma możliwość uczestniczenia w sprawowaniu władzy?
Chyba, że mamy inne definicje sprawowania władzy i wpływania na nią.
Nawet nie trzeba być szczególnie inteligentnym, wystarczy odrobina wyobraźni, albo fundamentalna znajomość historii żeby dostrzec jak idiotyczny jest ten pomysł.Cytat:
A co w tym takiego dziwnego? Jeśli władca okazuje się tępą szują to się go obala. To właśnie jest duży plus monarchii, że do zlikwidowania jest tylko jedna osoba.
Trzeba być socjopatą żeby uznawać morderstwo jako "wygodne i proste rozwiązanie problemu". Myślałem, że społeczeństwo w XXI wieku wyrosło z barbarzyńskich metod. Jeżeli KNP faktycznie popierają tego typu osobnicy, to należy życzyć Polsce żeby ta organizacja nigdy nie uzyskała władzy.
Cytat:
Co? (+ emotikona z rozdziawionymi zębami i ciesząca się od ucha do ucha, której na tym forum niestety nie ma)
Przecież nie ignoruje faktu, że przez ich wojnę życie straciło kilkadziesiąt milionów osób. Hitler zrobił z Niemiec super mocarstwo. Tylko o to mi chodzi...
Gdzie sobie zaprzeczam?
Mam Ci to rozrysować?
Podane przez Ciebie przykłady są kardynalnymi argumentami przeciw systemom autokratycznym (w tym monarchii).
No to chce rządzić, czy nie? :rolleyes:Cytat:
Kojarzysz coś takiego, jak władza ustawodawcza i wykonawcza? JKM chce władać tą pierwszą.
Wygląda na to, że Ty nie chcesz monarchii tylko jakąś formę rządów autorytarnych, gdzie władca miałby realizować Twoją wizje polityki społecznej i gospodarczej. Oczywiście pozostaje to tylko i wyłącznie pobożnym życzeniem, bo nic nie gwarantuję, że władca będzie w ten sposób postępował. Jedno czego możemy być pewni, to że będzie działał na rzecz realizacji własnego interesu oraz interesu grupy na której opiera swoją władze (wojsko, arystokracja, oligarchowie).Cytat:
Królem najpewniej zostałaby osoba, która ma największe poparcie w społeczeństwie, którą każdy chwali i zrobiła wiele dla kraju.
NexaT - podałeś mi bardzo ciekawe przykłady. Cesarz Wilhelm II abdykował po tym jak Niemcy przegrały 1wś i nastąpiła potem rewolucja listopadowa, doszło do małej wojny domowej, abdykacja zaś cara Mikołaja 2 również nie przyniosła spodziewanego polepszenia nastrojów a wręcz przeciwnie, nawet utworzenie parlamentu i powołanie rządu skończyło się jego obaleniem i krwawą wojną domową. Zresztą jak pisałem królobójstwo wiązało się przeważnie z wojną domową. Więc jak rozumiem u nas w kraju można się jej nie spodziewać.
Zakapior -san - jaka monarchia konstytucyjna? Korwin od samego początku mówił wyraźnie, że ma rządzić jedna osoba w postaci króla i nie będzie żadnego parlamentu czy premiera jak ma to miejsce w Wlk. Brytanii.
Słuszna krytyka?:eek: Czyli:
"...W Janusza Korwin - Mikkego wierzą jedynie przerośnięte dzieciaki, które nie mają bladego pojęcia o meandrach otaczającego nas świata albo ludzie tak zdegustowani tym co wyprawia w kraju PO i Donald Tusk, że wolą poprzeć kogokolwiek (nawet jego) byle tylko już więcej nie patrzeć na PO-wskie kreatury..."
Reszta na:
http://kolaska.salon24.pl/599075,jan...ych-dzieciakow
Jestem na tym forum od jego początków, miałem już tu konto, ale nie pamiętam kombinacji loginu, hasła, ani maila, z którym konto było powiązane. Tak dawno to już było kiedy byłem tu ostatni raz. Dzisiaj wszedłem, aby zobaczyć czy są jakieś ploty o nowym TW, ale nic nie znalazłem więc postanowiłem wypowiedzieć się tutaj.
Skąd się w ogóle bierze względna popularność JKM? Według mnie z powszechnego przekonania, że "źle się dzieje w państwie polskim" i w związku z tym trzeba coś zmienić. Sam je podzielam jednak tkwi w tym pewien paradoks ponieważ mimo, że jest źle jest też dobrze. Nie jest idealnie, ale w zasadzie to kiedy było nam lepiej? W okresie feudalnym kiedy ludzie byli zniewoleni ekonomicznie, a ich wolność osobista była mocno ograniczona? Kiedy musieli pracować 6 dni w tygodniu i kiedy istniała gigantyczna przepaść między poziomem życia elit i nizin? Kiedy możliwości awansu z klasy niższej do wyższej były praktycznie żadne? Kiedy kraj był nękany wojnami? Dzisiaj wciąż jesteśmy zniewoleni ekonomicznie, ale przynajmniej zdecydowana większość środków wraca do nas, a nie jest wydawana na luksusy elit i przede wszystkim na wojenki. Mamy wolność osobistą, równość wobec prawa, przepaść między klasą średnią, a milionerami nie jest duża. Ot średniacy noszą torebki i buty za 300 zł, jeżdżą do Grecji, Chorwacji i na Kretę, najmują jachty, jeżdżą autami za 40 000 zł, latają samolotami rejsowymi, bogacze noszą torebki za milion dolarów, opływają przylądek Horn, spędzają wczasy na Martynice czy Szeszelach, kupują jachty, mają auta za milion dolców, prywatne odrzutowce. Jest różnica, ale nie przepaść. W praktyce egalitaryzm jest większy. Duża jest też możliwość awansu. Nie wierzę w mit "od pucybuta do milionera", ale ciężką pracą można się w tym dołączyć do klasy średniej, dorobić się jakiegoś małego majątku, pensji powyżej średniej krajowej, założyć dobrze prosperującą małą firmę.
Pod zaborami nasze ziemie były dyskryminowane ekonomicznie jako strefy przyfrontowe (chociaż Łódź się rozwinęła...). Polacy w Prusach i Rosji byli dyskryminowani na stanowiskach urzędniczych, nauczycielskich, edukacyjnie.
Czasy II RP to ogromna bieda. Komunizm to w połowie całkiem szybki rozwój, a potem regres i stagnacja. W międzyczasie dwie wojny.
Lata 1990-2014 nie są łatwe, ale lepszych w całej historii nie mieliśmy. Jest to okres błędów i wypaczeń jednak tu potrzeba raczej zmian, a nie rewolucji.
Pomysł monarchii, w której panowałaby wolność, w tym także wolność gospodarcza jest totalnie nielogiczny. Dlaczego?
1. Nie ma takiej osoby, na której Polacy zgodziliby się oddać władzę absolutną. Nigdy nie było u nas takiej tradycji. To sprzeczne z naszą mentalnością. My mamy trudności, aby wybrać kogoś sensownego na 5 lat.
2. Nawet gdybyśmy doszli do porozumienia to po kilku latach byśmy się rozmyślili. Pod warunkiem istnienia wolnych mediów, które skwapliwie wykorzystywałyby ów wolność do krytyki osoby króla. Dłuższe sprawowanie władzy kompromituje bo gromadzą się afery, wpadki, ludzie obwiniają rządzących za wszelkie niepowodzenia, złą pogodę itd.
3. Nie ma rzeczy, która legitymizowałaby władzę króla. Monarchia w Wielkiej Brytanii to dekoracja i tradycja. Nie potrzebuje legitymizacji bo Krolowa nie ma władzy. Od biedy można sobie wyobrazić, że mogłaby jakąś tam cząstkę władzy mieć. W Polsce to niemożliwe. Polacy nie są ludźmi, którzy będą gięli kark i klękali przed jakimś jegomościem, spuszczając się nad jego portretami. W przeszłości władza królewska była uzasadniana boskim przeznaczeniem, miała uzasadnienie religijne. Po prostu Bóg tak chciał. Dzisiaj to niemożliwe. Nawet wierzący katolicy w znakomitej większości uznaliby za absurd idee, ze Jan Kowalski jest bożym pomazańcem.
4. Idea, że król jest lepszy od demokratycznych rządów jest nonsensem. Brytyjczycy i Amerykanie w XIX wieku były najbardziej demokratycznymi, a zarazem najbogatszymi państwami na świecie. W Rosji, w której od czasów Piotra Wielkiego panował absolutyzm (nawet wcześniej) było zadupie. Byli źli królowie i dobrzy królowie tak samo w przypadku rządów.
5. JKM mówi, że królowi będzie zależało na dobrobycie kraju bo w końcu będzie on jego własnością i będzie on go chciał przekazać potomkom w dobrym stanie. No jasne. Widać to najlepiej w Korei Północnej, która ostatnio oficjalnie stała się monarchią. W praktyce jest tak od dawna. Interes króla =/= interes społeczeństwa.
6. Trzeba być naiwnym w to, że król (albo jego następca) będzie wspaniałomyślnie kultywował idee wolności - tak osobistej jak i gospodarczej. Jak królowi się będzie tak chciało, a myślę że będzie, to totalnie oleje tą całą konserwatywno-liberalną ideologię bo kto mu niby zabroni? Janusz Korwin-Mikke? Zrobi sobie co chce. Jego syn może okazać się socjalistą. Co wtedy? Nagle KNP stanie się przeciwnikiem monarchii?
5. Przy dzisiejszych możliwosciach techniczych i wiedzy na temat psychiki człowieka, budowa totalitarnego społeczeństwa jest bardzo łatwa. Powierzenie władzy nad wojskiem, policją, służbami, mediami (którymi może sterować na przekór ideologii KNP) jednemu człowiekowi to założenie sobie stryczka na szyję. Taki człowiek albo jego następca, prędzej czy później wykorzysta wszystkie te możliwości do ogłupienia, zastraszenia i sterroryzowania społeczeństwa. Ludzie byli w stanie obalić królów w XIX wieku, są w stanie obalać dyktatorów, są w stanie naruszać konstytucyjny ład demokratyczny - nie znam jednak przypadku, w którym ludzie obaliliby na ulicach ustrój totalitarny. III Rzesza legła pod ciosami ZSRR i Aliantów, ZSRR rozpadł się w kontrolowany sposób z przyczyn gospodarczych, Chiny się trzymają, podobnie Korea Północna (PRL nie był państwem totalitarnym tylko autorytarnym). Łatwo wejść w gówno, trudniej z niego wyjść. Gdybyśmy wprowadzili monarchię natychmiast bym się stąd wyniósł.
Kilka słów nt. służby zdrowia.
1. Jesteśmy zbyt biednym społeczeństwem na prywatną służbę zdrowia. W znakomitej większości za mało zarabiamy, aby płacić za cokolwiek we własnym zakresie. Stąd ubezpieczenia są koniecznością. W kwestii samych ubezpieczeń to większości społeczeństwa nie byłoby na nie stać - bezrobotni, emeryci, młodzi ludzie, rodziny wielodzietne główne kategorie takich osób. Rozkładając ciężar na wszystkich, ci co mają więcej kasy dopłacają do tych co mają mniej.
2. Nasza służba zdrowia nie cieszy się wielką renomą, ale wynika to nie z tego, ze jest publiczna tylko z niskich nakładów. W przybliżeniu my przeznaczamy na ten cel 1000 $ per capita rocznie, Słowacy, Węgrzy, Litwini około 1200, Czesi 1400, Szwedzi, Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy około 3000 $, Amerykanie 7000 $. Jak widać po pierwsze - nie możemy się w żadnym razie porównywać do krajów, które są od nas bogatsze bo mamy znacznie mniejsze nakłady. Prywatyzacja nie sprawi, że pieniędzy będzie więcej. Po drugie wydajemy mniej nawet od tych krajów, które reprezentują podobny poziom zamożności. I to jest prawdziwy problem. Dlatego u Słowaków i Czechów wszystko to działa sprawniej i nie ma takich kolejek. Trzecie spostrzeżenie wg badań OECD, porównujących wyleczalność podstawowych chorób, ilość łóżek i lekarzy, między krajami Europy Zachodniej, a USA nie ma zadnej różnicy pomimo ponad dwa razy niższych nakładów. Koszty zabiegów w amerykańskich placówkach medycznych są znacznie droższe niż w Europie. Po czwarte ubezpieczalnie medyczne działają dokładnie tak samo jak te z branży motoryzacyjnej. Chętnie biorą kasę, ale gdy przychodzi do jej dawania to zawsze wypłacają mniej niż trzeba albo w ogóle, znajdując dziesiątki powodów i w 9 na 10 przypadkach przegrywając w sądach. W USA konsultanci dostają premię uzależnioną od tego ilu chorych klientów uda im się spławić. Jest też suma ubezpieczenia - przy chorobach przewlekłych starcza na leczenie przez kilka lat, a potem kiła i mogiła. Ogólnie nie ukrywam, że mam w dupie nieszczęście, innych, obcych mi ludzi (zwłaszcza przysłowiowych "biednych dzieci w Afryce", ale jak słyszę o tym, że w USA ktoś nie może leczyć swojego dziecka bo nie ma kasy, a skończyła się kasa z ubezpieczenia to jest to strasznie smutne dla mnie.
Chociażby Japonia szczyci się rodziną cesarską. Państwa Commonwealthu (spoza Europy) uznają angielską rodzinę królewską. ;)
Tylko rola Elżbiety jak i cesarza Japonii jest de facto reprezentacyjna, zaryzykuję stwierdzenie że podobnie jest w innych krajach gdzie występuje element monarchii (chociaż nie dam sobie ręki uciąć).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_i...cych_monarchii
Tak dla ciekawostki.
Jak chcesz oczerniać człowieka, to musisz mieć dowody, a nie pluć na ślepo i siać propagandę.Cytat:
Myślisz, że ja mam czas szukać w sieci "dowodów" na każdą głupotę jaką Korwin walnął i dyskutować czy on to faktycznie zrobił/powiedział?
Chcesz przykład? Walnięcie w gębę Boniego to właśnie takie pajacowanie JKM.
Walnięcie w gębę? Puść wodze fantazji! To było istne mordobicie! Zapytaj się jeszcze, za co go uderzył. Boni to taki uczciwy obywatel, który powinien gnić w pierdlu, a nie rządzić Polską.
Z tego co się orientuje, to weterynaria jest u nas prywatna i problemów nie ma.Cytat:
Nie ma też żadnych dowodów, że w pełni prywatne usługi tego typu będą lepsze i tańsze. Natomiast istnieje spore ryzyko, że duża część osób zostanie z tych usług wykluczona ze względu na wysokie koszty. Podobnie zresztą z edukacją, która jest jednym z kluczowych elementów współczesnego społeczeństwa. Jeżeli chodzi o edukacje gwarantowaną przez państwo, to istnieją rzeczywiste przykłady, gdzie taki model sprawdza się świetnie.
JKM mówił aż do znudzenia, że stać nas na utrzymanie pielęgniarek, lekarza, Ministra Zdrowia, NFZ, a nie stać nas na utrzymanie samych pielęgniarek i lekarza... Mówienie o kosztach i, że na nic nas nie stać jest śmieszne. (na co nas w końcu stać?)
Jeśli czekanie na jakąś operacje kilka-naście lat nie jest całkowitą tragedią NFZ i polskiej służby zdrowia, to ja nie wiem na co jeszcze trzeba czekać.
Czytałem kiedyś, że Polacy to jeden z najbardziej wykształconych narodów. Mamy najwięcej profesorów i magistrów, ale wielkie bezrobocie. Nie chce pytać o edukacje w innych krajach.
Głosujesz na partie, a nie na jedną osobę.Cytat:
Nie potrafisz przeczytać dwóch zdań ze zrozumieniem?
Spoiler:Spoiler:
Piszesz, że jesteś przeciwnikiem systemów prezydenckich, a ignorujesz fakt, że USA na takim się opiera i jest mocarstwem XXIw. Chyba każdy chciałby tam mieszkać.Cytat:
No i?
Chyba a propos.
Porównujesz niewolnika do chłopa ze średniowiecza? Szczyt!Cytat:
Dbał o niego tyle, żeby ten mógł zasuwać na polu od świtu do zmierzchu. Podobnie jak plantator dbał silnych niewolników.
Od świtu do zmierzchu? No nieźle.
W Polsce nie ma demokracji. To wszystko co piszesz wygląda ładnie tylko na papierku.Cytat:
W państwach gdzie demokratyczne instytucje są bardziej rozwinięte obywatele mają taką możliwość poprzez odwołanie przedstawiciela, inicjatywę ustawodawczą oraz referenda. Maja też możliwość wywierania niebezpośredniego wpływu poprzez manifestacje polityczne, ruchy społeczne, lobbing, głosowanie. Zarówno na szczeblu lokalnym, jak i centralnym.
Pisząc skazywanie, nie miałem na myśli zabijania, tylko rozliczania polityka z jego obietnic, których nie spełnił. Tusk nie poniósł żadnych konsekwencji swoich działań. Nie został usunięty ze stołka, co najważniejsze.Cytat:
Jeżeli dla Ciebie uczestniczenie w sprawowaniu władzy sprowadza się do skazywania, to śmiem twierdzić, że nie znasz żadnej definicji władzy.
Jakie to urocze. Zapominasz chyba, że w Afganistanie ciągle trwają walki, nie mówiąc o innych krajach w Azji czy nawet Afryce. Strefa Gazy, Syria, Sudan.Cytat:
Trzeba być socjopatą żeby uznawać morderstwo jako "wygodne i proste rozwiązanie problemu". Myślałem, że społeczeństwo w XXI wieku wyrosło z barbarzyńskich metod.
Zresztą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Konflik...ojne_XXI_wieku jak świetnie można zauważyć, konfliktów jest coraz więcej.
Przyznaj się... głosowałeś kiedyś na PO.
Czego nie rozumiesz w prostym zdaniu? Władza de facto należy do rządu, z czego sama nazwa wynika. Jeśli mamy każdą partie w sejmie nazywać rządzącą, ponieważ ma wpływ na ustawy, to tak - JKM chce rządzić.Cytat:
No to chce rządzić, czy nie? :rolleyes:
Myślę, że po bolesnych lekcjach historii taki nowoczesny władca dbałby o mniej zamożną ludność, bo wielokrotnie zaniedbanie ich kończyło się bardzo nieprzyjemnie.Cytat:
Jedno czego możemy być pewni, to że będzie działał na rzecz realizacji własnego interesu oraz interesu grupy na której opiera swoją władze (wojsko, arystokracja, oligarchowie).
Ktoś wspominał o księstwie Liechtensteinu - są tam jakieś rozruchy, rewolucje? Zresztą... nie wiem dlaczego cała dyskusja zeszła na pogląd samego JKM'a, a nie Nowej Prawicy.
Pominąłeś Piotra III Romanowa. Po nim nic szczególnego się nie stało.Cytat:
Zresztą jak pisałem królobójstwo wiązało się przeważnie z wojną domową. Więc jak rozumiem u nas w kraju można się jej nie spodziewać.
Czytanie można sobie odpuścić w momencie, gdy zobaczymy takie smaczki, jak to, że JKM chce zagonić kobiety do garów, a kaleki zrzucić ze skały. Tak się robi ludziom wodę z mózgu, zapominając, że KNP to nie tylko pan Janusz.Cytat:
Słuszna krytyka?:eek: Czyli:
"...W Janusza Korwin - Mikkego wierzą jedynie przerośnięte dzieciaki, które nie mają bladego pojęcia o meandrach otaczającego nas świata albo ludzie tak zdegustowani tym co wyprawia w kraju PO i Donald Tusk, że wolą poprzeć kogokolwiek (nawet jego) byle tylko już więcej nie patrzeć na PO-wskie kreatury..."
Reszta na:
http://kolaska.salon24.pl/599075,jan...ych-dzieciakow
Na PO, PiS, a na pewno i Twój Ruch głosują ludzie z doświadczeniami życiowymi, ustatkowani, z dużą wiedzą, inteligentni. Polecam obejrzeć ich spoty wyborcze.
Pan Janusz Korwin Mikke jest po studiach matematycznych, filozofii, prawie, socjologii i psychologii, ale najwygodniej jest pieprzyć, bo inaczej tego się nazwać nie da, że jest wariatem i nie ma pojęcia o państwie, głosując zarazem na homoseksualistów i ludzi ich popierających, bo to się sprzedaje.
"Czy marihuana jest z konopi? Chyba nie." - Jarosław Kaczyński.
Czytałem, że opodatkowanie naszej pensji sięga 60%. No tak, nikt w kraju nie kradnie, afery taśmowej nie było.Cytat:
Dzisiaj wciąż jesteśmy zniewoleni ekonomicznie, ale przynajmniej zdecydowana większość środków wraca do nas, a nie jest wydawana na luksusy elit i przede wszystkim na wojenki.
Na resztę ściany tekstu nie chce mi się już odpowiadać. (jeśli bardzo będziesz chciał, to się odniosę) Poczytaj program KNP, wypowiedzi najważniejszych osób z tej partii i pamiętaj, że to luźny pogląd JKM.
Dzisiaj SuperStacja podała do wiadomości, że JKM potępia powstańców. Do czego pije? A no do tego, że krytykował osoby odpowiedzialne za przygotowanie powstania, które od początku było skazane na porażkę i było na rękę Rosji. Nie pisał słowa o samych powstańcach, którzy oczywiście zasługują na szacunek. Tak się robi obecnie wodę z mózgu dla obywatela i pajaca z lidera KNP.
Jeśli porównujesz weterynarię do służby zdrowia to albo jesteś głupi albo masz złą wolę i celowo używasz nieuczciwego argumentu.Cytat:
Z tego co się orientuje, to weterynaria jest u nas prywatna i problemów nie ma.
JKM mówił aż do znudzenia, że stać nas na utrzymanie pielęgniarek, lekarza, Ministra Zdrowia, NFZ, a nie stać nas na utrzymanie samych pielęgniarek i lekarza... Mówienie o kosztach i, że na nic nas nie stać jest śmieszne. (na co nas w końcu stać?)
Jeśli czekanie na jakąś operacje kilka-naście lat nie jest całkowitą tragedią NFZ i polskiej służby zdrowia, to ja nie wiem na co jeszcze trzeba czekać.
Czytałem kiedyś, że Polacy to jeden z najbardziej wykształconych narodów. Mamy najwięcej profesorów i magistrów, ale wielkie bezrobocie. Nie chce pytać o edukacje w innych krajach.
Koszty leków, zabiegów, operacji i terapii dla ludzi są nieporównywalnie większe niż te oferowane zwierzętom. Weterynaria to proste zabiegi. 99% społeczeństwa nie będzie wydawało np. tysiąca złotych na leki dla psa, aby nie umarł. Idziesz to weterynarza wydajesz 100 zł ew. kilkaset. W przypadku zwierzęcia człowiek jest zdrowy i może pracować na to, aby je leczyć. W przypadku przewlekłych chorób człowieka człowiek już często sam sobie pomóc nie może, a terapia tudzież leki kosztują po 1000 do 5000 zł za miesiąc.
Trzeba zresztą odróżnić wyrywanie i borowanie zębów, wizyty u dermatologa, psychiatry i okulisty od długotrwałych terapii, kupowania ultradrogich leków, chorób odbierających możliwość pracy zarobkowej, chorób, których wyleczenie kosztuje setki tysięcy złotych. Jeśli mówimy o tym pierwszym to tak - taka prywatna służba zdrowia może działać całkiem ok. W przypadku tego drugiego wariantu jest to katastrofa.
Porównywanie służby zdrowia do weterynarii to jak porównywanie Wojska Polskiego do Agencji Ochrony. Skoro Agencje Ochrony świetnie radzą sobie z ochroną osiedli, barów i sklepów to po co komu Wojsko Polskie? Po co komu Policja?
Jesteśmy wykształconym narodem. Jednak gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o polskiej gospodarce to wiedziałbyś, że bezrobocie w Polsce ma w dużej mierze charakter strukturalny. Ludzie mieszkają w miejscach gdzie nie ma pracy bo tam się urodzili, tam mają mieszkania. Trudno im się przenieść ot tak do Warszawy czy Poznania. Starsi ludzie mają też nieodpowiednie wykształcenie i są z racji wieku za mało elastyczni, aby dostosować się do nowych, kapitalistycznych realiów - mowa np. o byłych pracownikach PGR.
Tragedia polskiej służby zdrowia wynika z za małej składki. Za mało przeznaczamy na zdrowie zarówno w ujęciu procentowym jak i w liczbach bezwzględnych. Podałem konkretne liczby np. Węgry i Słowcja 1200, Czechy 1400, Francja 3000, USA 7000, a my 1000 $ per capita rocznie.
To mało. Z gówna bicza nie ukręcisz. W USA gdzie rynek jest w znakomitej większości prywatnych, wydajność służby zdrowia jest żenująco niska.
Teksty o monarchii to dla mnie abstrakcja i totalnie kuriozum. Zresztą już je skomentowałem.
To porównaj sobie prywatne kliniki do państwowych. Mało się czyta, że nawet starsi ludzie idą do prywaciarza i mają załatwiony zabieg? W Polsce jest nawet problem z podstawowymi właśnie zabiegami czy długimi oczekiwaniami na wizytę u lekarza.
Rak czy guzy nie występują u 90% społeczeństwa. W Polsce jest bardzo słaby dostęp do samych leków.
Cytat:
Trzeba zresztą odróżnić wyrywanie i borowanie zębów, wizyty u dermatologa, psychiatry i okulisty
Cytat:
Zamieszczone przez ciekawe
Do USA ludzie latają na zabiegi, bo mają tam specjalistów. Służba zdrowia w Stanach stoi na pewno na wyższym poziomie niż w Polsce.Cytat:
W USA gdzie rynek jest w znakomitej większości prywatnych, wydajność służby zdrowia jest żenująco niska.
Może przez nieudolne rządy? Chcesz zasłonić tragedie polskiej służby zdrowia zbyt małymi nakładami? Tutaj jest potrzebna konkretna zmiana, bo ani PiS, ani PO nie przeprowadzą żadnej reformy w tej kwestii. Od 2009 roku spadliśmy o jedno miejsce w porównaniu z europejskimi państwami.Cytat:
Za mało przeznaczamy na zdrowie zarówno w ujęciu procentowym jak i w liczbach bezwzględnych. Podałem konkretne liczby np. Węgry i Słowcja 1200, Czechy 1400, Francja 3000, USA 7000, a my 1000 $ per capita rocznie.
A propos* :) chyba jeszcze niedawno Słowacy przyjeżdżali do naszych Biedronek na zakupy.
Największe bezrobocie jest wśród młodych i fikcyjnie bezrobotnych, czyli pracujących na czarno. Rząd uważa chyba, że najlepszym sposobem na wyciągnięcie państwa z zadłużenia to podniesienie podatków, a jest wręcz odwrotnie.Cytat:
Jesteśmy wykształconym narodem. Jednak gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o polskiej gospodarce to wiedziałbyś, że bezrobocie w Polsce ma w dużej mierze charakter strukturalny. Ludzie mieszkają w miejscach gdzie nie ma pracy bo tam się urodzili, tam mają mieszkania. Trudno im się przenieść ot tak do Warszawy czy Poznania. Starsi ludzie mają też nieodpowiednie wykształcenie i są z racji wieku za mało elastyczni, aby dostosować się do nowych, kapitalistycznych realiów - mowa np. o byłych pracownikach PGR.
To, że praca jest wyłącznie w największych miastach także nie znaczy o Polsce dobrze. To bardzo źle, że jedynym wyjściem dla takiego młodego jest wyjechanie do stolicy, a i tak nie znajdzie tam dobrze płatnej pracy.
Pracownik PGR spokojnie mógł założyć własne, małe gospodarstwo. Ba, nie jeden tak zrobił. Wniosek z życia wzięty.
Łap:
https://www.youtube.com/watch?v=2sWjO4-2epU
Niestety Kochanowski Nexat to kolejny "wierny" Korwina. Tu nic nie pomoże.
Tragedia polega na tym, że przy tak niskich dochodach społeczeństwa i tak dużym obciążeniu kosztami przychodów nie da sie tej składki zwiększyć. No chyba, że o % zabrany z np podatku dochodowego, na co nigdy żaden rząd nie przystanie.
Druga sprawa to przejadanie części składek przez administrację i zbytnia centralizacja.
Ja przedstawiam tutaj konkretne argumenty, a większość osób pisze (pomijam Jan z Czarnolasu), że "nie dam ci tego, bo to było dawno temu, ale oczerniać będę!". Ty za to jesteś chyba omotany i nie potrafisz przyznać racji, że jednak prywatyzacja to rozwiązanie które mogłoby uleczyć polską służbę zdrowia.Cytat:
Niestety Kochanowski Nexat to kolejny "wierny" Korwina. Tu nic nie pomoże.
Pan Zawisza (z filmiku na yt) pewnie też jest pomyleńcem, bo w sumie zgadzał się z Korwinem i mówił o tym samym. Lepper też był kiedyś uznawany za wariata, a teraz? Historia niczego niektórych nie uczy.
Asuryan, dobrze to ująłeś.
Dla mnie to jest pajac i nie zmienię swojego zdania.
To czemu geniuszu nie pójdziesz leczyć się do weterynarza?Cytat:
Z tego co się orientuje, to weterynaria jest u nas prywatna i problemów nie ma.
Może jego stać, bo mnie nie.Cytat:
JKM mówił aż do znudzenia, że stać nas na utrzymanie pielęgniarek, lekarza, Ministra Zdrowia, NFZ, a nie stać nas na utrzymanie samych pielęgniarek i lekarza... Mówienie o kosztach i, że na nic nas nie stać jest śmieszne. (na co nas w końcu stać?)
Problem w tym, że chora osoba może nigdy się tego zabiegu nie doczekać, bo nie stać jej na odpowiednie ubezpieczenie, albo ubezpieczyciel odmówi wypłacenia świadczeń.Cytat:
Jeśli czekanie na jakąś operacje kilka-naście lat nie jest całkowitą tragedią NFZ i polskiej służby zdrowia, to ja nie wiem na co jeszcze trzeba czekać.
Jesteś w stanie odnieść się merytorycznie do tego co napisałem?Cytat:
Czytałem kiedyś, że Polacy to jeden z najbardziej wykształconych narodów. Mamy najwięcej profesorów i magistrów, ale wielkie bezrobocie. Nie chce pytać o edukacje w innych krajach.
Po pierwsze kwestia USA jest daleko bardziej złożona niż to co napisałeś. Po drugie pytam jeszcze raz co to mado rzeczy? Po trzecie może mam się wyprowadzić do Chin bo w rankingu są niewiele niżej?Cytat:
Piszesz, że jesteś przeciwnikiem systemów prezydenckich, a ignorujesz fakt, że USA na takim się opiera i jest mocarstwem XXIw. Chyba każdy chciałby tam mieszkać.
Czy ty byłeś na zwolnieniu lekarskim jak w szkole uczyli czytania ze zrozumieniem, czy jeszcze do tego etapu nie dotarłeś?Cytat:
W Polsce nie ma demokracji. To wszystko co piszesz wygląda ładnie tylko na papierku.
Pisałem ogólnie o systemach demokratycznych, w których takie elementy występują, ale skąd Ty możesz o tym wiedzieć skoro nie przeczytałeś ani jednej książki na ten temat, a o gospodarce i systemach politycznych wiesz z opowiadań dziadka Korwina.
Apeluję ponownie, czy potrafisz odnieść się merytorycznie do tego co pisałem?Cytat:
Jakie to urocze. Zapominasz chyba, że w Afganistanie ciągle trwają walki, nie mówiąc o innych krajach w Azji czy nawet Afryce. Strefa Gazy, Syria, Sudan.
Zresztą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Konflik...ojne_XXI_wieku jak świetnie można zauważyć, konfliktów jest coraz więcej.
Żebyś mógł z czystym sumieniem wrzucić mnie do szufladki "POwiec" i przystąpić do stosowania zagrywek rodem z onetu?Cytat:
Przyznaj się... głosowałeś kiedyś na PO.
Naprawdę jesteś na tyle leniwy, że do tej pory nie chciało Ci się wejść wiki i sprawdzić hasło władza?Cytat:
Czego nie rozumiesz w prostym zdaniu? Władza de facto należy do rządu, z czego sama nazwa wynika. Jeśli mamy każdą partie w sejmie nazywać rządzącą, ponieważ ma wpływ na ustawy, to tak - JKM chce rządzić.
Myślę, że żyjesz w świecie pseudoliberalnej fantazjiCytat:
Myślę, że po bolesnych lekcjach historii taki nowoczesny władca dbałby o mniej zamożną ludność, bo wielokrotnie zaniedbanie ich kończyło się bardzo nieprzyjemnie.
Czyżby efekt dysonansu poznawczego?Cytat:
Czytanie można sobie odpuścić w momencie, gdy zobaczymy takie smaczki, jak to, że JKM chce zagonić kobiety do garów, a kaleki zrzucić ze skały. Tak się robi ludziom wodę z mózgu, zapominając, że KNP to nie tylko pan Janusz.
Na PO, PiS, a na pewno i Twój Ruch głosują ludzie z doświadczeniami życiowymi, ustatkowani, z dużą wiedzą, inteligentni. Polecam obejrzeć ich spoty wyborcze.
W dodatku skomponował 6 oper, został złotym medalistą w jeździe figurowej na igrzyskach olimpijskich w 1966 r., oraz jako ochotnik pomagał w zdławieniu powstania przeciw królowi Etiopii Haile Seliassie, co jednak nie przeszkadza mu czasami pieprzyć totalnych bzdur.Cytat:
Pan Janusz Korwin Mikke jest po studiach matematycznych, filozofii, prawie, socjologii i psychologii, ale najwygodniej jest pieprzyć, bo inaczej tego się nazwać nie da, że jest wariatem i nie ma pojęcia o państwie, głosując zarazem na homoseksualistów i ludzi ich popierających, bo to się sprzedaje.
Rozumiem, że ta część z tych 10%, której nie stać na kosztowną terapie powinna umrzeć, przy tym nie mogąc ubiegać się nawet o eutanazja, bo to jest wbrew moralności?Cytat:
Rak czy guzy nie występują u 90% społeczeństwa.
Sprawdzałaś ile w porównaniu do Polski służba zdrowia w USA kosztuje i że tak naprawdę państwo dokłada wcale nie małe pieniądze? Wszystko jest w raportach OECD.Cytat:
Do USA ludzie latają na zabiegi, bo mają tam specjalistów. Służba zdrowia w Stanach stoi na pewno na wyższym poziomie niż w Polsce.
Jak nie ma własnej ziemi, oszczędności, albo zdolności kredytowej, a często właśnie tak jest, to może sobie co najwyżej założyć podarte gacie na dupę.Cytat:
Pracownik PGR spokojnie mógł założyć własne, małe gospodarstwo. Ba, nie jeden tak zrobił. Wniosek z życia wzięty.
Gdzie są te argumenty, bo chyba przeoczyłem?Cytat:
Ja przedstawiam tutaj konkretne argumenty
Teraz leży pod ziemią bo się powiesił...Cytat:
Pan Zawisza (z filmiku na yt) pewnie też jest pomyleńcem, bo w sumie zgadzał się z Korwinem i mówił o tym samym. Lepper też był kiedyś uznawany za wariata, a teraz? Historia niczego niektórych nie uczy.
A jak myślisz czyja to jest wina, że kolejne rzesze uczniaków pcha się drzwiami i oknami na kierunki typu "zarządzanie", "psycholgia", "socjologia" i inne tego typu praktycznie bez użyteczne kierunki na rynku pracy, po których idą na bezrobotne? Czyja to wina, że uczniaki nie wiedzą co chcą robić? Rodziców i nauczycieli (ktorzy swoja drogą chcieliby jeszcze więcej kasy za nic tak na prawdę)
Nie chce mi się zbierać tysięcy zdań do których chciałbym się odnieść, więc opiszę mniej więcej co jest złego w naszej służbie zdrowia. Otóż jest to wielkie dziurawe wiadro - ile wody wlejesz to zawsze za mało - dlaczego tak się dzieje? Bo jest niewydajne, a co gorsza centralnie zarządzane (dzięki czerwonym burakom z eselde mamy to bagno!) więc skąd osoba siedząca na szczycie ma wiedzieć na co więcej przeznaczyć pieniędzy skoro w każdym rejonie są inne potrzeby! W jednym więcej onkologów a z kolei w innym więcej kardiologów....dopóki służba zdrowia nie będzie regionalnie zarządzana to nadal będziemy mieli stodołę. Ot co :) Chciałbym jeszcze też zaznaczyć, że to nie jest kwestia pstryknięcia palcami to jest moloch więc wiele wody upłynie za nim to zmieni kształt.
Z drugiej strony narzekamy na na szpitali itd ale osobiście zauważyłem pewną poprawę, Szpitale - przynajmniej tutaj w Gdańsku - w większości są odnawiane, nowy sprzęt itd. więc widzę, że powoli coś się dzieje....zaczynam patrzeć z optymizmem w przyszłość.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/janus...m-polski/cwm3f
No comments...
Ty teraz udajesz takiego, czy naprawdę taki jesteś?Cytat:
To czemu geniuszu nie pójdziesz leczyć się do weterynarza?
Stać cie, bo płacisz podatki. (jak nie ty, to twoi rodzice)Cytat:
Może jego stać, bo mnie nie.
Cytat:
Jesteś w stanie odnieść się merytorycznie do tego co napisałem?
Powtarzam kolejny raz: stać nas na utrzymanie Ministra Edukacji i nauczycieli, to dlaczego nie będzie nas stać na utrzymanie samych nauczycieli? Rzecz w tym, że JKM chce pozbyć się tych bzdurnych instytucji i zmniejszyć podatki, przez co będziesz miał pieniądze na posłanie dziecka do szkoły.Cytat:
Podobnie zresztą z edukacją, która jest jednym z kluczowych elementów współczesnego społeczeństwa.
No i nie wmawiaj mi, że wtedy takie prywatne szkoły byłyby w cholerę drogie... (sam mieszkam na zadupiu, ale odległość między danymi np. gimnazjami wynosi 15km, a tą drogę można pokonać tym samym autobusem, który wozi dzieci do tego bliższego gimnazjum. Jeśli w jednym stawka będzie wysoka, to rodzic pośle dziecko do tańszej szkoły)
Próbuje cię tylko uświadomić, że to czemu jesteś przeciwny wyprowadziło inny kraj do rangi supermocarstwa.Cytat:
Po drugie pytam jeszcze raz co to mado rzeczy?
Jeśli bierzesz pod uwagę tylko jakiś tam ranking, to tak... możesz się wyprowadzać. Nikt cię tu trzymał nie będzie.Cytat:
Po trzecie może mam się wyprowadzić do Chin bo w rankingu są niewiele niżej?
A co mnie obchodzi wpływ obywateli na system demokratyczny, który nie istnieje u nas w Polsce? A piszemy o Polsce, tak tylko przypominam.Cytat:
Pisałem ogólnie o systemach demokratycznych, w których takie elementy występują, ale skąd Ty możesz o tym wiedzieć skoro nie przeczytałeś ani jednej książki na ten temat, a o gospodarce i systemach politycznych wiesz z opowiadań dziadka Korwina.
Ty za to jesteś pewnie po ekonomii. Bawi mnie takie najeżdżanie na wyborce Korwina - "wiesz o tym tylko z tego co ten pajac gada, a to i tak same bzdury!". Śmiech.
Teraz to ty chyba przedstawiasz tutaj swój wyimaginowany świat. Próbuje cię uświadomić, że XXIw. to nadal wiek barbarzyństwa, bo ludzie nadal się mordują, toczą wojny i to nawet częściej niż w przeszłości.Cytat:
Apeluję ponownie, czy potrafisz odnieść się merytorycznie do tego co pisałem?
Morderstwo zawsze było wygodne, jest i będzie.Cytat:
jako "wygodne i proste rozwiązanie problemu".
Nie, po prostu wygadujesz bzdury jak ludzie z PO.Cytat:
Żebyś mógł z czystym sumieniem wrzucić mnie do szufladki "POwiec" i przystąpić do stosowania zagrywek rodem z onetu?
Cytat:
Naprawdę jesteś na tyle leniwy, że do tej pory nie chciało Ci się wejść wiki i sprawdzić hasło władza?
Cytat:
Zamieszczone przez WŁADZA
No i?Cytat:
Zamieszczone przez WŁADZA
Myślę, że to moje spojrzenie na monarchie, a jeśli chcesz dalej dyskutować, to skupmy się na KNP.Cytat:
Myślę, że żyjesz w świecie pseudoliberalnej fantazji
Niektóre jego poglądy są tylko jego i nie wpływają na partie, więc ja jeszcze raz zachęcam do dyskutowania o partii, a nie JKM.Cytat:
W dodatku skomponował 6 oper, został złotym medalistą w jeździe figurowej na igrzyskach olimpijskich w 1966 r., oraz jako ochotnik pomagał w zdławieniu powstania przeciw królowi Etiopii Haile Seliassie, co jednak nie przeszkadza mu czasami pieprzyć totalnych bzdur.
Lepiej zagłosować na partie z liderem, który czasami gada bzdury, ponieważ to jego indywidualna opinia niż na sportowców, homoseksualistów czy idiotów.
Liczba 90 została przeze mnie podana tylko przykładowo, nie wiem ile osób w Polsce choruje na guzy, raka i inne tego typu choroby. Jeśli kogoś nie stać na kosztowną rehabilitacje, operacje to zawsze są fundacje. Obecnie niektórzy ludzie może nie życzą sobie płacić podatków, tylko dlatego, żeby jakaś tam osoba mogła przejść kilkusettysięczną operacje. Bolesne, ale prawdziwe. Jak się uwolni ludzi od podatków, to może będą chętniej pomagać tym chorym, ale teraz jesteśmy przymuszani do pomagania innym.Cytat:
Rozumiem, że ta część z tych 10%, której nie stać na kosztowną terapie powinna umrzeć, przy tym nie mogąc ubiegać się nawet o eutanazja, bo to jest wbrew moralności?
A co mnie to obchodzi. Niech rząd mniej kradnie, a więcej pieniędzy przeznacza na te szpitale. Podatki i tak są cholerne duże, a nałożenie kolejnych nic nie zmieni.Cytat:
Sprawdzałaś ile w porównaniu do Polski służba zdrowia w USA kosztuje i że tak naprawdę państwo dokłada wcale nie małe pieniądze? Wszystko jest w raportach OECD.
Jak tak dbasz o los bezrobotnych i byłych pracowników PGR'u, to może załóż fundacje? Masz takie dobre serce.Cytat:
Jak nie ma własnej ziemi, oszczędności, albo zdolności kredytowej, a często właśnie tak jest, to może sobie co najwyżej założyć podarte gacie na dupę.
Ja, ani moi rodzice nie mamy ochoty płacić na bezrobotnych zasiłków w postaci podatków.
"Czy ty byłeś na zwolnieniu lekarskim jak w szkole uczyli czytania ze zrozumieniem, czy jeszcze do tego etapu nie dotarłeś?"Cytat:
Gdzie są te argumenty, bo chyba przeoczyłem?
Tak, powiesił się. Na pewno życie mu ciążyło.Cytat:
Teraz leży pod ziemią bo się powiesił...
Taki bezrobotny zatrudni się gdzieś na czarno i będzie żył od 1 do 1, albo wyjedzie za granice i znajdzie prace.Cytat:
A jak myślisz czyja to jest wina, że kolejne rzesze uczniaków pcha się drzwiami i oknami na kierunki typu "zarządzanie", "psycholgia", "socjologia" i inne tego typu praktycznie bez użyteczne kierunki na rynku pracy, po których idą na bezrobotne?
Pomijając tych humanistów, rząd Polski ucina skrzydła przedsiębiorcom i to też wpływa na bezrobocie. Trudno dzisiaj wymienić kilka dużych polskich firm, które znaczą coś na świecie.
Czyli Komorowski, ma on ponoć bardzo duże poparcie. Jest głową państwa wybraną w demokratycznych wyborach, zna się na polityce i jest znany na arenie międzynarodowej. Nawet jego żona przywykła już do bycia żoną "tego pierwszego", po prostu kandydat idealny. No ale prezydent nie może rządzić sam, potrzebuje zaplecza. Oczywiście może sobie dobrać odpowiednich ludzi, już jako prezydent ma w końcu doradców-ekspertów. To jednak trochę zbyt mało, potrzebuje nieco większej i ogólnopolskiej siły. Czyli PO, prezydent już kilka razy udowodnił że koniec końców jest lojalny wobec partii która wyniosła go na urząd.Cytat:
Królem najpewniej zostałaby osoba, która ma największe poparcie w społeczeństwie, którą każdy chwali i zrobiła wiele dla kraju.
Podsumowując w twoim wariancie mamy głowę państwa Komorowskiego i partię rządzącą PO, czyli tak jak teraz. Co prawda obecnie nie mamy monarchii ale ogólnie masz raczej powody żeby być zadowolonym. Co więcej głosując w kolejnych wyborach na ludzi którym chcesz dać w Polsce pełnię władzy przyczyniasz się do ich realnie możliwego zwycięstwa. Bo spójrzmy prawdzie w oczy, szanse na wprowadzenie monarchii są bliskie zeru więc w twojej sytuacji nie ma raczej sensu marnować głosu na Korwina. Zawsze możesz jednak dołączyć do PO i szerzyć tam idee monarchii, potencjalni władcy siłą rzeczy są raczej bardziej skorzy ją wprowadzać.
Komorowski, człowiek z dużym poparciem? Znany jest z ksywki "Komoruski", wątpię, żeby miał obecnie duże poparcie, i wątpię, że zrobił wiele dla tego kraju. Potrafi jedynie przyklepywać ustawy, żaden z niego twardy prezydent.
Wniosek? Dalsza treść twojego postu nie ma sensu. :)
To nie ja porównuje leczenie zwierząt do leczenia ludzi... :rolleyes:
Stać "nas" jako społeczeństwo, bo chyba nie dociera do Ciebie, że podatek jest procentową częścią dochodów. Bogatsi dokładają więcej, mniej zamożni mniej, ale wszyscy mają zagwarantowany dostęp do usług medycznych na określonym poziomie. Podobnie jest z edukacją.Cytat:
Stać cie, bo płacisz podatki. (jak nie ty, to twoi rodzice)
Powtarzam kolejny raz: stać nas na utrzymanie Ministra Edukacji i nauczycieli, to dlaczego nie będzie nas stać na utrzymanie samych nauczycieli? Rzecz w tym, że JKM chce pozbyć się tych bzdurnych instytucji i zmniejszyć podatki, przez co będziesz miał pieniądze na posłanie dziecka do szkoły.
No i nie wmawiaj mi, że wtedy takie prywatne szkoły byłyby w cholerę drogie... (sam mieszkam na zadupiu, ale odległość między danymi np. gimnazjami wynosi 15km, a tą drogę można pokonać tym samym autobusem, który wozi dzieci do tego bliższego gimnazjum. Jeśli w jednym stawka będzie wysoka, to rodzic pośle dziecko do tańszej szkoły)
Skoro z taką stanowczością stwierdzasz, że będzie mnie stać na te same usługi w systemie całkowitej prywatyzacji, to ja poproszę o konkretne dowody na to.
Czy osobę z dochodem w okolicach płacy minimalnej będzie stać na kosztowne zabiegi i leczenie, np przeszczep organów, szpiku kostnego lub chemioterapie?
Czyli przyznajesz się, że śmierć w bólu i cierpienie rodaków nie jest dla Ciebie problemem i nie chcesz przeznaczyć małej części swoich dochodów na ich leczenie. Natomiast nie może być zgody na danie im wyboru do zastosowania eutanazji, żeby choćby w taki sposób im ulżyć. Pozostawię to bez komentarza.Cytat:
Liczba 90 została przeze mnie podana tylko przykładowo, nie wiem ile osób w Polsce choruje na guzy, raka i inne tego typu choroby. Jeśli kogoś nie stać na kosztowną rehabilitacje, operacje to zawsze są fundacje. Obecnie niektórzy ludzie może nie życzą sobie płacić podatków, tylko dlatego, żeby jakaś tam osoba mogła przejść kilkusettysięczną operacje. Bolesne, ale prawdziwe. Jak się uwolni ludzi od podatków, to może będą chętniej pomagać tym chorym, ale teraz jesteśmy przymuszani do pomagania innym.
O tym, że Ciebie nie obchodzą dane empiryczne i twarde fakty to już zdążyłem się przekonać. Dlatego nie liczę na poważną dyskusje.Cytat:
A co mnie to obchodzi. Niech rząd mniej kradnie, a więcej pieniędzy przeznacza na te szpitale. Podatki i tak są cholerne duże, a nałożenie kolejnych nic nie zmieni.
Ponownie zwracam uwagę, że system polityczny USA to nie jedyny czynnik, który do tego doprowadził.Cytat:
Próbuje cię tylko uświadomić, że to czemu jesteś przeciwny wyprowadziło inny kraj do rangi supermocarstwa.
Niektórzy są zdania, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat Chiny wyprzedzą USA, zatem może lepiej wzorować się na Chinach?Cytat:
Jeśli bierzesz pod uwagę tylko jakiś tam ranking, to tak... możesz się wyprowadzać. Nikt cię tu trzymał nie będzie.
Co nie przeszkadza Ci powoływać się na USA jako przykład supermocarstwa... :rolleyes:Cytat:
A co mnie obchodzi wpływ obywateli na system demokratyczny, który nie istnieje u nas w Polsce? A piszemy o Polsce, tak tylko przypominam.
Trudno nie odnieść takiego wrażenia.Cytat:
Ty za to jesteś pewnie po ekonomii. Bawi mnie takie najeżdżanie na wyborce Korwina - "wiesz o tym tylko z tego co ten pajac gada, a to i tak same bzdury!". Śmiech.
Czyli to jest Twój argument na rzecz stosowania morderstwa? W Afganistanie się mordują, to w Polsce też możemy. :clap:Cytat:
Teraz to ty chyba przedstawiasz tutaj swój wyimaginowany świat. Próbuje cię uświadomić, że XXIw. to nadal wiek barbarzyństwa, bo ludzie nadal się mordują, toczą wojny i to nawet częściej niż w przeszłości.
Widzę, że otwarcie pokazujesz swój cynizm i brak fundamentalnych zasad etycznych. Takich jak Ty powinno się izolować od społeczeństwa, bo stanowią zagrożenie dla normalnych ludzi.Cytat:
Morderstwo zawsze było wygodne, jest i będzie.
No i co, żarówka nadal się nie zapaliła?Cytat:
No i?
Czyli zgadzamy się, że Twoje poglądy na temat monarchii to w gruncie rzeczy myślenie życzeniowe? :DCytat:
Myślę, że to moje spojrzenie na monarchie, a jeśli chcesz dalej dyskutować, to skupmy się na KNP.
Skoro JKM jest liderem KNP to chyba ma największy wpływ na jej kształt. To trochę jakby rozmawiać o PiSie z wyłączeniem Kaczyńskiego.Cytat:
Niektóre jego poglądy są tylko jego i nie wpływają na partie, więc ja jeszcze raz zachęcam do dyskutowania o partii, a nie JKM.
Czyli sportowcy, homoseksualiści i idioci nie mają swoich indywidualnych opinii (choćby bzdurnych), więc nie warto na nich głosować. :DCytat:
Lepiej zagłosować na partie z liderem, który czasami gada bzdury, ponieważ to jego indywidualna opinia niż na sportowców, homoseksualistów czy idiotów.
Na szczęście znakomita większość społeczeństwa jest innego zdania.Cytat:
Jak tak dbasz o los bezrobotnych i byłych pracowników PGR'u, to może załóż fundacje? Masz takie dobre serce.
Ja, ani moi rodzice nie mamy ochoty płacić na bezrobotnych zasiłków w postaci podatków.
Misiu kolorowy, argumentacja typu "a Korwin powiedział", "bo w programie KNP napisali", "mnie się wydaje", to żadna argumentacja. ;)Cytat:
"Czy ty byłeś na zwolnieniu lekarskim jak w szkole uczyli czytania ze zrozumieniem, czy jeszcze do tego etapu nie dotarłeś?"Cytat:
Gdzie są te argumenty, bo chyba przeoczyłem?
Widzę, że uparcie kontynuujesz długie pasmo kompromitacji.Cytat:
Komorowski, człowiek z dużym poparciem? Znany jest z ksywki "Komoruski", wątpię, żeby miał obecnie duże poparcie, i wątpię, że zrobił wiele dla tego kraju. Potrafi jedynie przyklepywać ustawy, żaden z niego twardy prezydent.
Wniosek? Dalsza treść twojego postu nie ma sensu.
http://www.rp.pl/artykul/1118413.html
Artykuł z dnia 16.06.14.
Trzy czwarte Polaków - rekordowo dużo - dobrze ocenia działalność prezydenta Bronisława Komorowskiego - podaje najnowszy sondaż CBOS. Źle o pracy prezydenta wypowiada się 15 proc. badanych.
Odsetek obywateli wypowiadających się z uznaniem o prezydenturze Komorowskiego wzrósł od maja o 8 pkt proc. (z 67 proc.). Jednocześnie ubyło osób niezadowolonych (spadek o 4 pkt, z 19 proc.) oraz niepotrafiących ustosunkować się do działalności głowy państwa (spadek o 4 pkt, z 14 proc.).
Spuśćcie panowie ,,misie kolorowe" z tonu :)
Nie wiem jaką ksywkę ma Komorowski w kręgach KNP, osobiście podajże pierwszy raz ją widzę. A co do poparcia:
http://www.rp.pl/artykul/1118413.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...wiadomosc.html
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artyk...-proc-poparcia
http://niezalezna.pl/54157-komorowskiemu-spada-poparcie
Oczywiście to tylko kilka stron z różnymi danymi i z różnych okresów ale pokazują że poparcie dla Komora (ta ksywka jest chyba bardziej popularna) to nie jest żaden wymysł. Ciężko byłoby znaleźć polityka z większym poparciem, z pewnością nie ma takiego w otoczeniu Korwina. Także nadal pozostaje on najlepszym kandydatem na króla. No chyba że chciałbyś aby prezydentem został Małysz, Pudzianowski albo Doda; faktycznie ich popularność jest spora ale mimo wszystko Polacy nie są chyba aż tak durni żeby dać komuś takiemu władzę, zwłaszcza że wszelcy "celebryci" co pojawiają się w wyborach to zazwyczaj udowadniają że są "politycznymi kretynami". Także wniosek odrzucam :P, z chęcią jednak dowiem się kogo Ty byś widział w roli króla pamiętając o swoich wytycznych.
Porównuje publiczne instytucje z prywatnymi. Napisałem później, że jeśli komuś się nie podoba, to niech porówna prywatne klinki DLA LUDZI, z tymi państwowymi.Cytat:
To nie ja porównuje leczenie zwierząt do leczenia ludzi... :rolleyes:
Na określonym poziomie? Pisaliśmy już o tym poziomie, jest gówniany. Nie chcesz nawet dać szansy prywatnej służbie zdrowia.Cytat:
Stać "nas" jako społeczeństwo, bo chyba nie dociera do Ciebie, że podatek jest procentową częścią dochodów. Bogatsi dokładają więcej, mniej zamożni mniej, ale wszyscy mają zagwarantowany dostęp do usług medycznych na określonym poziomie. Podobnie jest z edukacją.
Nie wiem co to ma się do tego co napisałem wcześniej... czytaj ze zrozumieniem, bo nie chce pisać ponownie tego samego. :/
Ludzie nie od wczoraj chodzą do prywatnych klinik i jakoś ich stać na opłacenie lekarza. To za mało, żeby przyznać racje, że prywatyzacja nie taka zła?Cytat:
Skoro z taką stanowczością stwierdzasz, że będzie mnie stać na te same usługi w systemie całkowitej prywatyzacji, to ja poproszę o konkretne dowody na to.
Btw. poproszę o konkretne dowody na to, że nie będzie cię stać.
No przecież już o tym pisałem... znowu mam się powtarzać? Masz przecież mnóstwo fundacji, rodzinę, przyjaciół. I pisałem już także, że guzy, raki i inne tego typu rzeczy nie tyczą się całego społeczeństwa, tylko małego procenta. Jak chcesz tak o wszystkich dbać, to idź rozdawać pieniądze potrzebującym.Cytat:
Czy osobę z dochodem w okolicach płacy minimalnej będzie stać na kosztowne zabiegi i leczenie, np przeszczep organów, szpiku kostnego lub chemioterapie?
Małej? Pisałem przecież, że nasze opodatkowanie wynosi grubo ponad 50%. Gdybym nie był przymuszany do pomagania, to na pewno robiłbym to chętniej.Cytat:
Czyli przyznajesz się, że śmierć w bólu i cierpienie rodaków nie jest dla Ciebie problemem i nie chcesz przeznaczyć małej części swoich dochodów na ich leczenie.
A czy ja się odnosiłem do eutanazji? KNP jest zwolennikiem całkowitej wolności, więc nie widzę powodów dla których taki człowiek miałby nie dostać zgody na eutanazje.Cytat:
Natomiast nie może być zgody na danie im wyboru do zastosowania eutanazji, żeby choćby w taki sposób im ulżyć. Pozostawię to bez komentarza.
No w sumie masz racje. U nas też rządzą komuniście, więc to chyba dobry pomysł.Cytat:
Niektórzy są zdania, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat Chiny wyprzedzą USA, zatem może lepiej wzorować się na Chinach?
Ktoś coś napomniał o tym, że system prezydencki byłby lepszy od monarchii, więc nawiązałem o tym w mojej odpowiedzi do ciebie. Zresztą... to było tylko luźnie rzucony przykład.Cytat:
Co nie przeszkadza Ci powoływać się na USA jako przykład supermocarstwa... :rolleyes:
Przecież odnosiłem się tutaj do historii i wszystko się zgadzało, wrzuciłem chyba kilka linków. Czytaj uważnie, a jeśli do któregoś mojego zdania brakuje dowodu to napisz, a postaram się podać link.Cytat:
Misiu kolorowy, argumentacja typu "a Korwin powiedział", "bo w programie KNP napisali", "mnie się wydaje", to żadna argumentacja. ;)
Nie, to jest mój argument na to, że morderstwo w dzisiejszym świecie nie jest aktem barbarzyństwa.Cytat:
Czyli to jest Twój argument na rzecz stosowania morderstwa? W Afganistanie się mordują, to w Polsce też możemy. :clap:
Skala na którą jest prowadzona operacja w Afganistanie nie jest w ogóle porównywalna do dzisiejszej Polski... przecież tutaj tylko spekulowaliśmy na temat EWENTUALNEGO obalenia monarchy.
Chłopie, ja nigdy w życiu nie stoczyłem nawet bójki... :D ludzi grających w gry komputerowe o nadmiernej agresji też powinniśmy odizolować.Cytat:
Takich jak Ty powinno się izolować od społeczeństwa, bo stanowią zagrożenie dla normalnych ludzi.
Chyba zapaliła, ale nie wiem czy dobrze myślę, mój drogi przyjacielu. Korwin byłby w sejmie, czyli miałby wpływ na ludzi, czyli... rządziłby. Dobrze rozumiem?Cytat:
No i co, żarówka nadal się nie zapaliła?
Myślę, że mamy zupełnie inne spojrzenie na monarchie i nie sposób, abym ja przekonał ciebie do moich racji i odwrotnie.Cytat:
Czyli zgadzamy się, że Twoje poglądy na temat monarchii to w gruncie rzeczy myślenie życzeniowe? :D
Tak, i? Korwin może uważać, że korzystanie z internetu ogłupia młodzież, ale to nie znaczy, że po dojściu do władzy odetnie polskie społeczeństwo od internetu.Cytat:
Skoro JKM jest liderem KNP to chyba ma największy wpływ na jej kształt. To trochę jakby rozmawiać o PiSie z wyłączeniem Kaczyńskiego.
To tylko jego poglądy, nic więcej.
Wyjaśnijmy sobie... ludzi odpycha od Korwina jego podejście do kobiet i niepełnosprawnych, ale to nie ma żadnego odniesienia do programu partii. Nigdzie nie pisałem, żeby nie głosować na homosiów i sportowców dlatego, że nie mają własnych opinii, tylko dlatego, że nie znają się na polityce i rządzeniu państwem.Cytat:
Czyli sportowcy, homoseksualiści i idioci nie mają swoich indywidualnych opinii (choćby bzdurnych), więc nie warto na nich głosować. :D
Zresztą... obecni "politycy" zasiadający w sejmie się na tym nie znają, więc gdzie nadzieja...
Naprawdę? Obecnie ok. 12% społeczeństwa (wyborcy KNP) podziela raczej moje zdanie, wyborcy RN raczej też, no i ludzie zarabiający zasrane 1000zł też.Cytat:
Na szczęście znakomita większość społeczeństwa jest innego zdania.
Link mi nie działa. Tego akurat nie sprawdzałem i widocznie masz racje, ale w sumie to nie jestem teraz zaskoczony. Jeśli po tych wszystkich aferach poparcie dla PO wynosi jakieś 25%, a PiS 30+, to czego się spodziewać po takim sondażu. Skoro znakomita większość społeczeństwa ogląda papke serwowaną przez media, gdzie Tusk jest dobrym premierem, a Komorowski dobrym prezydentem to nie ma co się dziwić.Cytat:
Artykuł z dnia 16.06.14.
Trzy czwarte Polaków - rekordowo dużo - dobrze ocenia działalność prezydenta Bronisława Komorowskiego - podaje najnowszy sondaż CBOS. Źle o pracy prezydenta wypowiada się 15 proc. badanych.
Odsetek obywateli wypowiadających się z uznaniem o prezydenturze Komorowskiego wzrósł od maja o 8 pkt proc. (z 67 proc.). Jednocześnie ubyło osób niezadowolonych (spadek o 4 pkt, z 19 proc.) oraz niepotrafiących ustosunkować się do działalności głowy państwa (spadek o 4 pkt, z 14 proc.).
Dagoradzie, ale nie obaliłeś tego, że Komoruski przyklepuje tylko ustawy i nie jest silnym prezydentem. Co on zrobił dla naszego pięknego kraju? :)
Jutro postaram się dostarczyć nazwisko człowieka godnego na monarche. ;)
PS. Jeśli na coś nie odpowiedziałem, to piszcie. Jest późno i trochę zmęczony jestem.
Dokładnie, czyli co lepszy był Kaczyński bo był wg Ciebie silnym prezydentem gdzie 3/4 ustaw vetował bo... bo tak i koniec? A? Silny prezydent to nie ten co vetuje ustawy itp tylko ten co godnie reprezentuje kraj na arenie międzynarodowej bo od tego on jest.
Nie musisz dostarczać nazwiska i tak wiemy kogo masz na myśli (JKM) ;)
Silny prezydent to ten, który godnie reprezentuje kraj? No według mnie nie. Silny prezydent powinien być stanowczy w swoich działaniach i mieć własne zdanie, a nie być marionetką rządu do przyklepywania ustaw. Nie mówię, że Kaczyński byłby lepszy.
Oczywiście, że miałem na myśli JKM, ale specjalnie chciałem znaleźć jakąś inną osobę, bo to byłoby zbyt oczywiste. Zresztą... on jest zbyt stary, dlatego w ogóle martwię się o te wybory, bo za następne 4 lata, kto wie co się stanie. Odpukać. :P
Trudno znaleźć odpowiedniego kandydata, skoro w obecnym sejmie nie ma racjonalnie myślących osób. Od wielu lat ciągle te same świnie przy korycie. Może znalazłbym kogoś odpowiedniego w RN lub KNP, gdyby dano im szanse na pokazanie się w parlamencie.
1. Wg ciebie silny prezydent to ma mieć władzę absolutną? Proszę bardzo, jedź do jakiejś afrykańskiej "republiki" i tam będziesz miał, co chcesz. Ale nie wiem, czy aż tak ci się to spodoba.
2. Wiesz, może dlatego te same "świnie przy korycie" urzędują, bo cieszą się poparciem części społeczeństwa i w części jednak dbają o dobro kraju? Hę? (Wiem, zaraz przypniesz mi łatkę leminga, bo przecież ja głosowałem na lewe skrzydło PO).
Ja bym powiedział że jeżeli chodzi o koryto to decydują układy, a przynajmniej będą decydować do momentu wprowadzenia okręgów jednomandatowych. Bo jaki jest sens żeby głosująć na osobę A, która jest np. 6 na liście to przechodzi i tak osoba B nawet gdyby miała mniej głosów od A... chore :)
1. Czemu przypisujesz mi słowa, których nie napisałem? Weź przeczytaj tamten post ze zrozumieniem, tylko o tyle proszę.Cytat:
1. Wg ciebie silny prezydent to ma mieć władzę absolutną? Proszę bardzo, jedź do jakiejś afrykańskiej "republiki" i tam będziesz miał, co chcesz. Ale nie wiem, czy aż tak ci się to spodoba.
2. Wiesz, może dlatego te same "świnie przy korycie" urzędują, bo cieszą się poparciem części społeczeństwa i w części jednak dbają o dobro kraju? Hę? (Wiem, zaraz przypniesz mi łatkę leminga, bo przecież ja głosowałem na lewe skrzydło PO).
2. Wspominałem o tym fałszowaniu wyborów? Już nie nadmieniając, że w tym kraju po prostu nie ma żadnej opozycji dla obecnego koryta, oprócz KNP i RN. SLD, PSL, PiS - przecież to wszystko to samo, tylko pod inną nazwą...
Większość społeczeństwa ogląda naszą reżimową telewizje, więc czego się spodziewać po takich ludziach. Takie partie są idealizowane, więc ludzie głosują.
https://www.youtube.com/watch?v=4AukbmpdPGw
Dzisiejsze wystąpienie lidera KNP. Tak czy nie? "Ekonomista" nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie, tylko bezczelnie zmienia temat. Jeszcze ten wywód na temat "kradzieży jego pracy intelektualnej". To się uśmiałem.
1. Przeczytałem twój post dokładnie. Popierasz system, w którym władza wykonawcza prezydenta jest niemal nieograniczona (taki wniosek ogólny można przyjąć po lekturze całości twoich postów). Ustrój, który ty za Korwinem promujesz, jest bliski reżimom afrykańskim.
2. Wybory nie są fałszowane. A partie, jakie mamy w Sejmie się różnią i to znacznie: PiS to partia chadecko-nacjonalistyczna, PSL to partia ludowców, dbająca o interesy wsi i chłopów, TR to partia lewicowo-liberalna, SLD to socjaliści, PO to centrum. Jest duży wybór, a nasza scena polityczna nie odbiega od normy. Więc nie twierdź, że nie macie wyboru. Tym bardziej, że masz jeszcze te wasze RN i KNP. Ale to są radykałowie, więc siłą rzeczy nie cieszą się poparciem ogółu.
1. W którym momencie wyciągnąłeś takie wnioski? Mówię tylko, że prezydent powinien być czymś więcej niż osobą podpisującą ustawy... o ostatnim zdaniu nawet się nie wypowiadam. Chyba przez 5 stron rozmawialiśmy o monarchii, a ty klekoczesz co ci wygodnie.
2. Szkoda, że tak późno o tym piszemy. Widziałem kilka zdjęć, gdzie dana osoba oddawała głos na swojego kandydata, a później w raporcie wykazywało, że ta osoba nie dostała żadnego głosu. Chyba na profilu któregoś członka KNP między innymi, ale nie mogę tego cholerstwa znaleźć. Żyj w swoim idealnym świecie, wybory nie są fałszowane w "demokratycznej" Polsce.
Czym te partie różnią się, prócz nazwy? Wszystko to lewica i socjaliści, którzy dodatkowo twierdzą, że Unia jest dla nas dobra.
PO centrum? Z której strony?
https://www.youtube.com/watch?v=9TZBtQoZqjg
https://www.youtube.com/watch?featur...&v=4AukbmpdPGw
A tu kto kogo zmasakrował ?
Pan Dziambor nie wypadł na tamtym spotkaniu najlepiej. Co się dziwić, skoro to nie jest najlepszy człowiek na takie tematy. W tamtej dyskusji potrzebna była taka osoba, jak właśnie JKM albo Wilk.
Pisałem o tym.Cytat:
https://www.youtube.com/watch?featur...&v=4AukbmpdPGw
"Dzisiejsze wystąpienie lidera KNP. Tak czy nie? "Ekonomista" nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie, tylko bezczelnie zmienia temat. Jeszcze ten wywód na temat "kradzieży jego pracy intelektualnej". To się uśmiałem."
1. Sam stwierdziłeś, że wg ciebie ma zostać zlikwidowany parlament, a przywódca ma dzierżyć silną władzę. Bez względu na to, czy ty to będzie król (w dyskusji o monarchii rzuciłeś postulat likwidacji parlamentu) czy prezydent, uczyniłbyś nasz kraj prymitywną dyktaturą, a na to nie pozwolę.
2. Wybory są uczciwe, wy po prostu (tak jak Kaczyński) jesteście antydemokratami i próbujecie swą retoryką zochydzić nasz ustrój. Byłem niedawno na debacie międzyszkolnej, organizowanej przez telewizję, a tam grupa nauczycieli i uczniów zrobiła awanturę, bo nazwano Korwina populistą (zresztą słusznie).
3. Wytłumacz mi obywatelu, jakim cudem PiS to socjaliści (są chadekami a kościół i egalitaryzm to pojęcie sprzeczne) oraz jakim cudem oni niby popierają UE?
4. PO jest partią centroprawicową. Nie chadecką jak PiS, ale liberalną. Wasz KNP może i uzurpuje sobie pojęcie liberalnej, ale tak naprawdę to konserwa pomieszana z anarchokapitalizmem.
5. UE pozwoliło Polsce na bezpieczną i zyskowną egzystencję w regionie. Inwestycje w infrastrukturę i gospodarkę zapewniają nam znośny poziom życia.
6. Nie wymyśliłem sobie żadnego idealnego świata! U nas na Górnym Śląsku wszystko działa jak należy jeśli chodzi o wybory.