Do porównań Palpatina ze Snokiem chciałbym tylko dodać że Imperator ginie w ostatnim akcie ostatniego filmu. To że nic o nim nie wiadomo tylko wzmacnia jego pozycje, a jego śmierć ma ogromne znaczenie dla bohaterów. Snoke natomiast ginie w połowie drugiego filmu, a jego śmierć nie ma żadnego znaczenia dla bohaterów. Rey nawet typa nie znała, a Ben jest dalej tym samym emo-dzieckiem mordującym ściany...
Co do Disneya to jego dyrektor wspominał przy okazji Deadpoola, że planują zrobić coś takiego jak Marvel R. Także bym się nie martwił o Aliena czy Pradatora. Inna sprawa że ostatni Alien równie dobrze mógłby być w w pegi 16...





Odpowiedz z cytatem
