Zobacz pełną wersję : Seriale
Nezahualcoyotl
02-12-2016, 20:57
Ragnar to taki bohater antyczny-romantyczny.Tragizm doczesnego żywota który przejawia się całkowitą katastrofą jako władcy,ojca oraz małżonka pędzącego wbrew przeciwnościom losu ku własnej zgubie.Jednak wciąż będącego inspiracją dla młodego pokolenia oraz obiektem westchnień swojej eks a także własnego szkutnika.Twórcy w pierwszym odcinku nowego sezonu (lub jego drugiej części) przynajmniej nam podarowali wikiński gender no i jeszcze pokazówkę sztuki walki.
Biedaczysko nawet się powiesić nie potrafi...:wall:
Źle to wygląda z tymi wikingami. Bardzo słabe wejście. No, ale może dalej będzie lepiej. Swoją drogą naliczyłem ponad 20 minut reklam...
A na czym oglądałeś? Bo na history nie było żadnej reklamy :P
BTW: oglądał ktoś Westworld? Bo był już finał sezonu i chętnie się z kimś posprzeczam ;) A poważnie jak na serial z genialnym otwarciem, beznadziejnym środkiem i jednym-dwoma odcinkami na nawet dobrym poziomie to zakończenie całkiem spoko im wyszło. Wprawdzie ilość absurdów, nielogiczności i błędów w scenariuszu jest przytłaczająca.
Oglądałem i czekam na drugi sezon :D Finał pierwszego był świetny.
Na History właśnie, ale nie w dniu premiery - co się równało niestety ogromnym blokiem reklamowym. :/
Nezahualcoyotl
07-12-2016, 19:10
Anglia XVIIIw.Romanse,intrygi,rodowe perturbacje oraz wspaniałe kostiumy a także Kili normalnych rozmiarów.Przyjemny serial dzięki któremu nie będziecie narzekać na nudę:
7A0U6kQNCN0
Oglądałem i czekam na drugi sezon :D Finał pierwszego był świetny.
W sumie to też czekam ;) Ciekaw jestem co będzie w drugim sezonie. Niby pokazali tych samurajów, ale feudalna Japonia to nie jest miejsce dla Europejczyków/Amerykanów z historycznego punktu widzenia. No ale wiadomo, to Ameryka i ta ich fascynacja katanami więc pewnie będą mieć to gdzieś. Mam tylko nadzieje że nie będzie kontynuacji dzikiego zachodu... bo od serialu odrzucało mnie:
a) dziki zachód
b) bezsensowen wątki przygodowe! rozwleczone i właściwie nic nie wprowadzające
c) te wszystkie sprzeczności
W ogóle mam wrażenie, że cała para twórców poszła w pierwszy i ostatni odcinek. Albo inaczej, scenarzyści mieli pomysł na finał i doklejali do niego resztę.
W następnym sezonie będzie Eastworld, czy raczej Samuraj/Szogun World - https://naekranie.pl/aktualnosci/co-w-2-sezonie-westworld-tworcy-komentuja-i-wyjasniaja-1454554
Eh... czyli jednak :< No cóż trochę z deszczu pod rynnę.
Nie rozumiem co wy chcecie o tych wikingów.
Przecież pierwszy odcinek tego nowego sezonu, czy raczej drugiej serii wcześniejszego był całkiem w porządku.
Czy wy naprawdę jesteście aż tak prymitywni, że musicie co 5 minut oglądać krwawe jatki oraz ostre ..... w serialu bo inaczej ten jest dla was nudny? Nie dostrzegacie głębszych rzeczy?
Proszę o pilnowanie słownictwa
Il Duce
Nezahualcoyotl
07-12-2016, 22:31
Ależ tutaj nie chodzi o mordobicie przy użyciu toporów lub sex gdyż ten epizod był zwyczajnie nuuuuudny.Ragnar się pojawił tylko po to aby się przekonać iż jest tak niezbędny dla wszystkich jak dziurawy drakkar.W dodatku się uparł płynąć do Anglii praktycznie bez celu ot tak bo ma kaprys.Chociaż tutaj się spodziewam iż twórcy serialu chcą uczynić z tej wyprawy katalizator akcji kolejnych odcinków (co jest ukazane w zwiastunach).Nie oczekiwałem krwawej łazni od pierwszych minut jeno przynajmniej bardziej ambitniejszych konwersacji dzięki którym widz zaczął by odczuwać zniecierpliwienie na kolejny odcinek.
Gajusz Mariusz
07-12-2016, 22:50
Nie rozumiem co wy chcecie o tych wikingów.
Przecież pierwszy odcinek tego nowego sezonu, czy raczej drugiej serii wcześniejszego był całkiem w porządku.
Czy wy naprawdę jesteście aż tak prymitywni, że musicie co 5 minut oglądać krwawe jatki oraz ostre ruchańska w serialu bo inaczej ten jest dla was nudny? Nie dostrzegacie głębszych rzeczy?
Po pierwsze, wyluzuj. Po drugie pocieszę Cię: czym więcej kinomaniak narzeka na jakiś serial z tym większa niecierpliwością ogląda każdy odcinek kolejnego sezonu. To się sprawdza tak w pracy jak i tu na forum. ;)
Nie rozumiem co wy chcecie o tych wikingów.
Przecież pierwszy odcinek tego nowego sezonu, czy raczej drugiej serii wcześniejszego był całkiem w porządku.
Czy wy naprawdę jesteście aż tak prymitywni, że musicie co 5 minut oglądać krwawe jatki oraz ostre ruchańska w serialu bo inaczej ten jest dla was nudny? Nie dostrzegacie głębszych rzeczy?
To pokaż mi tą głębię. Bo jak dla mnie to odcinek... nudny. A to najgorsze co może być. Borderline Ragnar szukający, w sumie nie wiadomo czego (jak zresztą przez cały sezon prawie). Do tego te smieszne akcje z kaleką. Nuuuuuda. A sex? Serio? Akurat ten serial tym zupełnie "nie stoi" (hue hue). Krwawa jatka? Jako rekonstruktora czasów wikingów oczy mnie bolą od tych jatek, przez te masy głupot w uzbrojeniu, ubiorze itd.
Koljeny odcinek Wikingów i kolejny zawód. Jakoś ta akcja w ogóle nie chce się rozwinąć. Może od przyszłego odcinka się Rollo pojawi, to będzie przynajmniej ciekawie.
No straszna kapota... i ci synkowie Ragnara. Totalnie bezpłciowe wypierdki :P Przy nich "Maciekzklanu" Bjorn wydaje się być męski i charyzmatyczny. Zupełnie nie kumam w jaką stronę ma iść ten serial. Niby przebitki zapowiedzi sugerują jakąś akcję ale na razie to totalnie NIC się nie dzieje.
Nic się nie dzieje? W najnowszym odcinku (tym drugim) wydarzyło się przecież bardzo dużo jak na zaledwie czterdzieści kilka minut serialu (swoją drogą mogłby być dłuższe te odcinki).
Zupełnie nie rozumiem o co wam chodzi z tą akcją i że nic się nie dzieje. Czym dla was ta akcja właściwie jest? Co jak w serialu jest rozpierducha, mordobicie i zginie co najmniej 10 osób to była akcja i jesteście usatysfakcjonowani, a jak zginie mnie niż 10 osób to akcji nie było i nuda? Czy co?
Jeśli tak wam się nie podobały te dwa nowe odcinki Vikings to widze tylko dwa rozwiązania:
1. Ten serial to po prosty kompletnie nie wasz gatunek, nie wasze klimaty. Nie wiem w takim razie po co go oglądacie. Ja np nie oglądam seriali dajmy na to sf albo kryminalnych bo nie mój gatunek i mnie nie interesują.
2. Jesteście gimbusami które lecą wyłącznie na sceny mordobicia, sexu i innych takich, a poważniejsze i głębsze rzeczy to dla nich nuda.
O! Widzę gimbusy lecą ;) Już pisaliśmy że nie chodzi o mordobicie i sceny seksu których nie ma w vikingach. Poza tym nie szukaj jakiś głębszych rzeczy w serialu rozrywkowym jakim jest viking. Jak chcesz głębsze rzeczy to se True Detective obejrzyj.
A co do nudy, co takiego się wydarzyło? Powiedz, bo my gimbusy nie rozumiemy, co pchnęło fabułe na przód? Co pojawiło się zaskakującego? Jaki wątek pozwolił spojrzeć na jakąś postać w inny sposób? Albo chociaż zagłębić się w jakąś postać? Nuda, nuda i jeszcze raz nuda! Każdy wątek, który się pojawił, mógłby zostać wycięty i nikt by nie zauważył luki w fabule.
Także daruj sobie z tymi gimbusami, bo większość z ludzi tu piszących widziało więcej, i lepszych, filmów niż Ty. Każdy, choć trochę ogarniety widz zauważy jaką kiepściznę scenariuszową, aktorską i fabularną zaprezentowano nam w tych dwóch odcinkach.
Ja gimbus, stwierdzam że akcja to dla mnie pchnięcie fabuły do przodu a nie jechanie na tych samych schematach od dobrych kilku odcinków. Serial staje się przewidywalny, powtarzalny i w ogólnym rozrachunku nudny. Aktorzy to mydłki, i brakuje jakiejś postaci z charyzmą (Ragnar już odpada, synkowie nie budzą w ogóle sympatii) przez co myślę że tylko Rollo i ogólnie motyw Franków czy Anglów jest w stanie uratować jeszcze ten serial. Sceny seksu(tak seksu, w Polsce piszemy przez ,,ks")? Zazwyczaj przewijam, bo nie sprawia mi radości oglądanie aktorów pocierających się nazwajem.
Swoją drogą, wyraziliśmy tylko swoją opinię że serial jest w stagnacji, a Ty od razu starasz się nas obrazić? Może wysuń jakieś argumenty zamiast bawić się epitetami? :)
Nezahualcoyotl
12-12-2016, 16:16
Nic się nie dzieje? W najnowszym odcinku (tym drugim) wydarzyło się przecież bardzo dużo jak na zaledwie czterdzieści kilka minut serialu (swoją drogą mogłby być dłuższe te odcinki).
Ragnar pokazał że jest zwyczajnym lumpem a nie władcą.Zamiast walnąć pięścią w stół,dać komuś po mordzie a nawet wcisnąć topór w czaszkę to daje się opluwać i zabawia się w dobroczyńcę.Rozumiem iż powrócił z dobrowolnego wygnania ale wciąż jest królem a zachowuje się niczym rasowy żul.Już obalony przez niego wcześniejszy jarl miał więcej godności dla siebie samego.
Zupełnie nie rozumiem o co wam chodzi z tą akcją i że nic się nie dzieje. Czym dla was ta akcja właściwie jest? Co jak w serialu jest rozpierducha, mordobicie i zginie co najmniej 10 osób to była akcja i jesteście usatysfakcjonowani, a jak zginie mnie niż 10 osób to akcji nie było i nuda? Czy co?
Problemem jest całkowicie sflaczały scenariusz a nie w/w przez Ciebie rzeczy.Obecnym "Wikingom" daleko do klimatów z dwóch pierwszych sezonów.
Jeśli tak wam się nie podobały te dwa nowe odcinki Vikings to widze tylko dwa rozwiązania:
1. Ten serial to po prosty kompletnie nie wasz gatunek, nie wasze klimaty. Nie wiem w takim razie po co go oglądacie. Ja np nie oglądam seriali dajmy na to sf albo kryminalnych bo nie mój gatunek i mnie nie interesują.
2. Jesteście gimbusami które lecą wyłącznie na sceny mordobicia, sexu i innych takich, a poważniejsze i głębsze rzeczy to dla nich nuda.
1.Osobiście bardzo lubię oglądać wszelkie seriale historyczne zgodne z ówczesnymi realiami mniej lub bardziej.Polecam np."Tudorów","Borgiów","Filary Ziemi" a nawet "Rome" czy "Marco Polo".Moje upodobania jednak nie oznaczają że mam udawać iż poświęcam swój czas na serial który jest dobry bo tak naprawdę jest zwyczajnie kiepski.Tobie się podoba i ok. a mnie oraz kilku innym "gimbusom" wprost przeciwnie bo każdy ma prawo do swojej oceny.
2.Jedyną głębią ukazaną w obecnym sezonie jest ta w której zakończyła się wyprawa emerytów pod wodzą Ragnara ;)
Miałem poczekać jeszcze aż ukaże się kilka odcinków ale po tym co tutaj czytam nie wytrzymałem i obejrzałem.
No i muszę się przyznać - jestem gimbusem. Podobnie jak Volo serial oglądam z sentymentu do odtwarzanych czasów.
Nudy nudy i jeszcze raz nudy. Brak fajnych wyrazistych postaci. Ragnara nie lubiłem od samego początku. Tutaj trzyma swój poziom.
Jego synowie? No tragedia, jedynie Ivar jeszcze ma jakiś charakter. Chociaż też go nie lubię bo zachowuje się jak ojciec. Jakieś durne spojrzenia dziwne grymasy twarzy. No debil po prostu :P Mam nadzieję go już więcej nie zobaczyć ;)
Czekam jedynie tylko by zobaczyć Rollo i króla Egberta. To są jak dla mnie postaci, które na tle reszty jakoś się wyróżniają.
Po prostu mocna średniawka ogółem.
Swoją drogą ogląda ktoś"Pakt"? Powiem szczerze nie spodziewałem się że w Nadwiślańskim kraju można zrobić dobry serial (Kryminalny? Polityczny? Cokolwiek) ;)
Kiedyś, jak zaczynał leciec pierwszy sezon, obejrzałem kilka odcinków. Hollywood to nie jest, ale te kilka odcinków było bardzo spoko.
To co? Poznęcamy się na nowych Vikingach? :P Choć przyznam, że do tej pory oglądałem uważnie, a ostatni odcinek tak mnie znudził, że wolałem zająć się pracą i zerkać jednym okiem. Cóż, nic ciekawego nie wypatrzyłem. Ot głupi wątek Ragnara, coś tam się dzieje z Rollo. I w sumie tyle. Wątek Lagherty... Nie wiem, po tylu sezonach, mam wrażenie że walki prezentują się coraz gorzej. Wiem, ze to troche spaczenie reko, ale te walki, te przyśpieszone strzały, te zbicia ścian tarcz. No kicz jednym słowem.
Potwierdzam. Beznadziejnie to sie wwzystko toczy. Myslalem ze z rollo bedzie cos ciekawgo a tu po najmniejszej linii oporu po prostu sobie wrocil :/
Zabili go :eek: na śmierć :(
Nezahualcoyotl
29-12-2016, 22:50
Zabili go :eek: na śmierć :(
Nareszcie:champagne:
Vydlw3YNrrE
Spokojnie teraz Giętkonogi nadciągnie z mega wyprawą...
Kurde,zazdroszczę bohaterom tego serialu,widzę że nie tylko Ragnar poznał sekret nieśmiertelności nie starzejąc się ani trochę przez dobre kilkadziesiąt lat :lol2:
Zabili go? hahahaha XD teraz ten serial już w ogóle nie ma racji bytu. A w sumie to wszystko mi jedno, trzeci odcinek był ostatnim który oglądałem.
Ja skończyłem też na 3. Jakoś w ogóle zapomniałem o tym że ten serial istnieje.
Ja oglądam Vikings dalej i serial trzyma poziom. To drugi najlepszy serial w tego typu klimatach (średniowiecze, fantasy etc) zaraz po Grze o Tron jaki w ogóle jest obecnie dostepny z tych nowych (tj tych których nowe sezony dalej powstają).
A o tym, że Rangar zginie wiedziało mnóstwo fanów serialu, już od dawien dawna. Bo jest on postacią wzorowaną na postaci historycznej i twórcy uśmiercili go w takich okolicznościach w jakich zginął historyczny Rangar.
Serial jak dla mnie osiągnął już dno. U mnie już są na straconej pozycji. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda i sztampa.
W ogóle jak można go porównywać do GoT? Kurde, nie ten poziom, właściwie pod każdym względem. Scenariusz, budżet, fabuła... Ba! Nawet aktorstwo, ale co się dziwić jak głównego bohatera gra model a nie aktor;) Co widać, niestety. Nie żeby wszyscy z GoT byli geniuszami aktorstwa ale jednak wypadają jak Borussia vs Legia (Vikings).
Poza tym wzorowany czy nie - bo historyczny to ten serial nie jest, to śmierć Ragnara, w momencie gdy nie ma ani jednej charyzmatycznej postaci (może poza tym angielskim królem to kapota). W ogóle powinno się odesłać do kamieniołomów scenarzystę i kolesia od kastingów, że wprowadzono tylu synów Ragnara, a każdy z nich to miałkie kluchy jak z "Ukrytej Prawdy" TVNu.
Nezahualcoyotl
07-01-2017, 10:44
Drugi sezon ekranizacji powieści PKD dostępny już w całości.Oczywiście z czystym sumieniem go polecam (jak również samą książkę):
A1plFJD4RtU
*********************************
Odnośnie Vikings to "dysputa" teologiczna pomiędzy Ragnarem a Eckbertem wręcz mnie rozbawiła do łez.No i Floki broniący modlących się muzułmanów to już przegięcie jeszcze większe od tego że wikińska flota podpływa sobie pod niestrzeżone miasto które plądruje bez najmniejszego problemu ze strony miejscowych.
Ech... wreszcie się jakoś doczłapali do tego finałowego odcinka gdyż scenarzystom chyba tylko o to chodziło aby czymś wypełnić te sześć epizodów przed bitwą.
Im gorzej idzie Wikingom tym większa tęsknota do Gry o Tron, na szczęście mam jeszcze 3 sezony TWD, choć Rick zaczyna mnie irytować, raz jest taki zimny skurczybyk a raz nie jest w stanie podjąć racjonalnej decyzji.
Choć słyszałem, że od 5 sezonu zaczyna się jazda, dużo dobrego słyszałem o tym Neganie, więc pociągnę jeszcze.
No widziałem, że szał na TWD wrócił. Ja odpadłem po tym słabym, kryzysowym sezonie. W sumie nie tęsknię ;)
Teraz oglądam, a raczej próbuje, The OA - netflixowy serial. Osobiście nie polecam! Historia niewidomej dziewczyny, która po wielu latach wraca z "uprowadzenia". Co ciekawe dziewczyna nie jest już niewidoma, ma na ciele wiele tajemniczych ran i posiada kilka dziwnych zdolności. Pierwszy odcinek dał wiele fajnych możliwości pokierowania fabułą, spora tajemnica, mały budżet więc spodziewałem się jakiejś klimatycznej produkcji... Niestety twórcy poszli w strasznie złym kierunku, tworząc głupią historię, pełną absurdalnych sytuacji i zachowań totalnie antypatycznych bohaterów. Do tego i tak mały budżet, poszedł w kilka efektów specjalnych rodem z lat 90. Zostały mi 3 odcinki i szczerze odradzam! Głupota i marnowanie czasu.
DvHJtez2IlY
Który sezon TWD masz na myśli?
Hmm już nie pamietam dokładnie... na pewno to więzienie oglądałem całe - ale strasznie mnie męczyły te absurdy. Potem chyba jeszcze trochę oglądałem i zrezygnowałem. To chyba 3 sezon i trochę?
czwarty, męczę się bo ma aż 16 odcinków, potem ma być ponoć jazda niezła
Mam podobne zdanie do Vikingów jak większość tutaj. Fakt, serial trzyma poziom. Poziom gleby. W dodatku teraz jak zginął niby najbardziej poważny bohater to co?
Tak jak pisze Volo. Poza Egbertem nie ma tam praktycznie żadnej postaci, która jest w jakiś sposób ciekawa.Synowie Ragnara? O ile Bjorn przejawia jeszcze jakieś nadzieje, chociaż to dla mnie też drewno tak reszta to kapota :D
I Floki. Może zostanie muzułmaninem :D
Shay Ruan
08-01-2017, 17:17
Zapowiada się bardzo ciekawy serial z Tomem Hardym.
Opis z filmwebu " Londyn, 1814 rok. Awanturnik oraz łowca przygód James Keziah Delaney (Tom Hardy) wraca do domu po 10 latach spędzonych w Afryce, z 14 nieuczciwie zdobytymi diamentami. Na miejscu odkrywa tajemniczą spuściznę po zmarłym ojcu i postanawia szukać zemsty za jego śmierć. Delaney staje twarzą w twarz z Kompanią Wschodnioindyjską, odmawiając jej sprzedaży rodzinnego biznesu. Zamiast tego buduje własne imperium handlowo-transportowe, znajdując się w samym środku niebezpiecznej rozgrywki pomiędzy dwoma rywalizującymi ze sobą mocarstwami: Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi." Pilot już wyemitowany.
rmg8RDntkLc
6ZYAQSlIhM4
KLAssurbanipal
09-01-2017, 22:28
Trailery bardzo klimatyczne. Zapowiada się kolejny dobry serial w historycznych realiach. Tom Hardy to klasa sama w sobie. Czuć klimat wiktoriańskiej Anglii w mrocznej konwencji. Nie wiem czy mi się zdawało, ale czy w dwóch kadrach nie pojawił się Russell Crowe?
Shay Ruan
09-01-2017, 23:12
Szczerze to nie mam pojęcia :) Aktor podobny ale nigdzie nie widze aby był wymieniony w obsadzie. Dziś zobaczę pierwszy odcinek i się pozytywnie nastawiam. Internet oszalał na jego punkcie. Oceny 9.4 na IMDb, ponad 8 na filmwebie, zachwyty tłumaczy z grupy hatak i lawina pozytywnych komentarzy sprawiają, że nie moge się doczekać seansu :D
KLAssurbanipal
10-01-2017, 00:38
Daj znać jak wrażenia. :) Ja obejrzę najprędzej za 2 dni.
Shay Ruan
10-01-2017, 00:55
Obejrzałem i jestem pod wrażeniem :D Odcinek niesamowicie mroczny, klimatyczny i tajemniczy. No i gra Toma jak zwykle na najwyższym poziomie :D
No to wychodzi na to,że mam kolejny serial na liście do obejrzenia,może zanim się skończy pierwszy sezon uda mi się nadrobić Westworld :)
No ja mam do nadrobienia Papieża :< A ze po pierwszym odcinku zapowiadają się oba świetnie...
KLAssurbanipal
11-01-2017, 10:31
Obejrzałem Tatoo. Po pierwszym odcinku duzo nie powiem, ale jest świetny klimat, odcinek zleciał momentalnie. Gra aktorów, wprowadzenie do fabuły, realistycznie odtworzony Londyn - to wszystko skłania mnie do czekania na kolejny odcinek i już nie mogę się doczekać. ;)
Szkoda, że Wikingowie nie są w taki sposób kręceni... Ostatni sezon z odcinka na odcinek przebija się głupotą:
1. Egbert stał się idiotą. Zamiast oszczędzić Ragnara (którego niby uważał za takiego przyjaciela i teraz płacze) nie widział innego wyjścia niż go zabić narzędziem zwanym Aella... Oczywiste jest że synowie przyjadą pomścić ojca i jaką ma Egbert pewność, ze nie zrobią tego na nim? Brak logiki. Gdyby odesłał Ragnara zhańbionego - oszczędziłby przyjaciela, nie musiał za nim beczeć i nie ściągnąłby zemsty synów. Teraz już ledwo Ragnar namówił grupę chłopów do wyprawy, a co dopiero zhańbiony? Wróciłby poniżony i ośmieszony. Wybiłby Anglię z głowy synom, którzy byli zainteresowani podbojem Morza Śródziemnego.
2. Ragnar wyprawia się na podbój Anglii z 3 łodziami pełnymi starców, kowali, rolników. Kto jest głupszy - on czy oni, którzy za kilka błyskotek się na to zgodzili? Widzimy jednocześnie wyprawę Bjorna z wieloma okrętami i wyszkolonymi wojownikami. Nie mógł Ragnar poczekać aż wrócą? Oni bardziej chcieli się zemścić niż on, który sam ukrywał wyrżnięcie osady.
3. Lagerta zabija matkę braci przyrodnich swojego syna i myśli, że jej to ujdzie na sucho. Ponadto zostawia synów żywych. Wie, że nie wybaczyłby jej tego Ragnar i Bjorn. Po co w ogóle to robi? Przecież jak tamci wrócą z wyprawy mogą od razu przywrócić poprzedni ład. Zrobiła to dla Bjorna? Przecież z nim każdy się liczy. Organizuje wyprawę ściągajac także innych jarlów. Jaka tu logika, kiedy dobrze mu się żyje z braćmi. Odbierając tron matce swoich braci Bjorn by się tylko z nimi poróżnił i nie czuł bezpieczny. Jeśli przeżyłby Ragnar także by tego nie pochwalił. Zatem postępowanie Lagerty całkiem bez sensu i sama sobie podciąga sznurek. Wątek jej kochanki, pominę bo jest to tak denne że szkoda słów.
4. Wyprawa do Rolla. Pominę już fakt, że poprzednie 10 odcinków sezonu opierało się na walce Rolla (będącym głównym antagonistą w sezonie 4a) z naszymi bohaterami, którzy go znienawidzili, ledwo przeżyli i wyklęli, a teraz po kilku słowach się godzą i razem szukają przygody. Jakie to naiwne...
4a) Do tego uzupełnieniem bzdetu jest fakt popłynięcia po Rollo. Wszyscy, podkreślam wszyscy przywódcy udają się bez praktycznie żadnej obrony do jego zamku licząc że go przekonają. Co jeśli by się nie zgodził? uwięziłby ich i co? Załoga pozbawiona dowódców sama opracowałaby plan ataku i ich odbicia? Co jeśliby uciekli? Albo Rollo kazał ich zabić a załoga wróciła do Kattegat... Genialni stratedzy z naszych bohaterów.
4b) Rollo okazał się wspaniałomyślny. Postanowił ich wypuścić i zgodzić się popłynąć. Zamiast zapewnić sobie ochronę w postaci kilkudziesięciu/kilkuset wojowników frankijskich on idzie sam na łódź. Wie, że kilka lat wcześniej zadał olbrzymie straty wikingom i został przez nich znienawidzony. Przeżył bo przyszło mu płynąć z równymi sobie idiotami. No cóż, genialny mistrz strategii...
5. Idiotyczne zachowanie Flokiego pobiło poprzednie wątki. Polityczna poprawność dotknęła i ten serial. Floki, zagorzały wróg innowierców, zapatrzony w nordyckich bogów nagle każe oszczędzić muzułmanów. Ten sam Floki widząc pierwszy raz kościół z zimną krwią zabijał modlących się mnichów. Tutaj widząc modlących się muzułmanów jest pełen podziwu i ryzykuje własne życie żeby ich oszczędzić. WTF? Tłumaczy, że imponuje mu ich zapalczywa wiara. Ten sam Floki zabił Athelstana, który równie żarliwie się modlił kiedy ten go ubijał jak świniaka.
Pominę już nieludzkie, nierealne zachowanie, gdy muzułmanie nadal się modlą gdy ścięto głowę imamowi. Naturalny ludzki odruch nie utrzymałby ich bez ruchu w modlitwie. Takie coś tylko w bajkach...
Chyba kończę oglądać ten serial.
Nezahualcoyotl
12-01-2017, 20:05
Chyba kończę oglądać ten serial.
Też to powtarzam po każdym odcinku ale trudno jest się oderwać od tego nordyckiego "Klanu" ze względu na całkowity brak logiki scenariusza.
**************************************
Drugi sezon "The man in the High Castle" zaliczony i trzeba będzie poczekać przynajmniej rok żeby powrócić do światów równoległych wykreowanych przez PKD.Twórcy nie spoczęli na laurach i dali widzowi jeszcze większą dawkę intryg oraz politycznych rozgrywek a także skomplikowali relacje pomiędzy głównymi bohaterami.Tutaj nie ma strzelanek,pościgów,CGI,krwi czy wyuzdanego sexu.Jest wszechobecna atmosfera napięcia generowana przede wszystkim przez znakomity scenariusz a także samych aktorów.
Co najważniejsze pozostajemy z uczuciem niedosytu (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i jeszcze większą ilością pytań aniżeli na początku drugiej serii.
Na szczęście trzeci sezon został już potwierdzony:
http://www.denofgeek.com/us/tv/the-man-in-the-high-castle/260880/the-man-in-the-high-castle-season-3-confirmed
Jak dla mnie serial #2 ubiegłego roku po "Bloodline".
Archeoziele
15-01-2017, 15:23
Vikingów skończyłam oglądać jakoś tak... w połowie 3 sezonu... albo 4, już mi się myli. Generalnie równia pochyła. Pierwszy sezon spoko, zaciekawił mnie. Ale później coraz słabiej. A fifty shades of hrabia Odo to już w ogóle mnie rozwaliło.
Teraz oglądam The Crown - niby bez fajerwerków ale wciaga
KLAssurbanipal
17-01-2017, 07:35
Dziś zabieram się za 2. odcinek Taboo. Oby trzymał poziom poprzedniego! ;)
Ja wciągnąłem sie w "Młodego Papieża". Serio wątpię żeby jakikolwiek serial, w tym roku, się do niego zbliżył. Może nowe Twin Peaks. Ale to co zaserwowano nam w Papieżu to sztos 10/10. Nie będę się rozpisywać ale tematyka, humor, zdjęcia wszystko wywalone w kosmos. To nie jest serial, to jest wydarzenie ;)
KLAssurbanipal
17-01-2017, 10:02
Też się do niego przymierzam. Siostra mi go bardzo polecała. Oglądałeś Taboo? Też to jest jakość.
Na Twin Peaks czekam od lat. Nareszcie nadszedł ten rok. :)
Tez napalam sie na Taboo ale najpierw skoncze Papieza. Szkoda tylko, że to Taboo jest tylko HBO GO po jednym odcinku, już mogli całość wrzucic :P Tak czy inaczej będę oglądać bo Tom o swojsko brzmiącym nazwisku Hardy!
Mam nadzieję tylko na podobny serial o jakimś Imamie. A no tak, przecież nikt nie dotknie tematu muzułmanów. Parafrazując scenę z kilera :,,jak chcesz dać komuś w mordę na ulicy to najlepiej katolikowi? Nie odda. Dlaczego? Bo się boi." :)
Vikingów odpuściłem na amen, beznadzieją wieje taką że włosy z głowy wyrywa.
Mam nadzieję tylko na podobny serial o jakimś Imamie. A no tak, przecież nikt nie dotknie tematu muzułmanów. Parafrazując scenę z kilera :,,jak chcesz dać komuś w mordę na ulicy to najlepiej katolikowi? Nie odda. Dlaczego? Bo się boi." :)
Vikingów odpuściłem na amen, beznadzieją wieje taką że włosy z głowy wyrywa.
Znowu ten tekst z islamem ;) On jest gupi. BTW ja własnie uważam że dużym minusem jest to, że mamy tam mało szkalowania papieża :P Jeśli już coś się pojawia to jest nienachalne i ze smakiem. Ale generalnie w tym serialu nie chodzi o szkalowanie Katolików. Tego właściwie tam nie ma. Na prawdę polecam obejrzeć, chociaż 4 pierwsze odcinki.
PS: dwie obrazy jakie się tam pojawiają to intro z użyciem pewnej rzeźby i zakonnica śpiąca w koszulce z napisem: "jestem dziewicą ale to stary t-shirt" ;)
Volomir, po opisie widzę iż mowa o Młodym Papieżu :D no ciekawy serial, inne podejście do tematu, troche jak mocny powrot wiary xd
A co do Vikingów...
1000 degree knife vs King Aella!!!1!!!
Nezahualcoyotl
23-01-2017, 19:08
A co do Vikingów...
1000 degree knife vs King Aella!!!1!!!
Geniusz z niego był nieprzeciętny i wódz jakiego Brytania wcześniej nie widziała.Wyjść ze swoją "armią" w pole bazując na raporcie jednego zwiadowcy o siłach nieprzyjaciela.Szacuneczek no nie :wall:?
Ja tam bym się zastanawiał jak ślepi musieli być ci zwiadowcy :P
Przecież ich zadaniem nie jest tylko powiedzieć "eyyy idzie armia" tylko właśnie określić liczebność, zaopatrzenie uzbrojenie etc.
Nezahualcoyotl
23-01-2017, 20:49
Odnośnie najnowszej odsłony "Twin Peaks" (albo trzeciego sezonu-co kto i jak woli) dwie rzeczy już mnie uspokoiły:nazwiska reżysera oraz kompozytora co w przypadku tego serialu jest kwestią wielce istotną.Mam tylko nadzieję że nie pójdzie to w kierunku "American Horror Story" i pozostanie wierne swoim własnym specyficznym klimatom:
iy_p4Jj3u8M
Ech do końca Maja szmat czasu...
Jako człowiek który ma często ze zwiadowcami styczność, to ich zadaniem jest określenie kierunek marszu, liczebność na oko, rodzaje wojsk oraz szybkość ich ruchu. :P Taka dygresja.
KLAssurbanipal
24-01-2017, 10:05
Do dziś ciary przechodzą jak się słyszy muzykę z Twin Peaks. Mam nadzieję, że czołówka muzycznie się nie zmieni.
Serial ten darzę dużym sentymentem... Do dziś pamiętam te zażarte spory w podstawówce, o to kto zabił Laurę Palmer;)
Sam pomysł prosty. Prowincjonalne miasteczko, w pobliżu którego jest wejście do duchowych wymiarów... Do tego morderstwo, losy mieszkańców i ta muzyka w tle... Czytałem książkę Lyncha. W niej, reżyser pisze, że postać Boba, wyszła mimowolnie . W pierwotnej wersji, mieli go w ogóle nie pokazywać, a ten długowłosy technik w dżinsach, przypadkiem wszedł w kadr... Tak się, to Lynchowi spodobało, że zmienił scenariusz:P Fajnie by było gdyby wróciła postać, tego psychopaty Windoma Earle -a. Skoro utknął w innym wymiarze, to byłby z niego niezły demon:). Zobaczymy jak nowa seria wyjdzie...
Mnie bardziej ciekawi co oni z Cooperem zrobili ;) Bo jak wiemy, z chatki wyszła jego zła kopia. Może ta część będzie wiązała się z powrotem prawdziwego Coopera? Pewnie nowe morderstwa, powrót Boba albo innego ufoka. Tak czy inaczej, czekam!
Nezahualcoyotl
03-02-2017, 21:39
No dobra ale będę szczery i powiem że finałowa naparzanka "Vikings" 4x20 wielce mi przypadła do gustu i w jakimś stopniu wynagrodziła obcowanie z manekinami udającymi aktorów.Chociaż uważam że na tle całej kadry Moe Dunford (Aethelwulf) wybija się ponad przeciętny poziom.
ouEW29cw5kE
Jednak w następnym sezonie twórcy się nieco wykosztowali i zatrudnili Jonathan Rhys Meyers (Tudorowie,Alexander) i zapowiada się (no przynajmniej na zwiastunie) interesująco...Biskup-rycerz?
KuwgyyeEp9c
Jak dla mnie zakończenie sezonu takie średnie z nastawieniem na kiepskie. Liczyłem na coś takiego większego, coś co serio będzie mnie ciągnąć do następnego sezonu.
Żałuję, że nie zabili Ivara. Postać wyjątkowo kretyńska. Nie mówię o jego pomysłach tylko o aktorstwie. Patrzy się spode łba jakby serio był jakiś upośledzony umysłowo.
Biskup - rycerz? Niee proszę... co to jest jakiś transformers? I jeszcze ten miecz na plecach.
W pierwszym sezonie (który oczywiście był słaby:P) ten serial miał jakoś więcej wątków podchodzących pod historyczność. Z czasem przerodziło się to w słabe fantasy.
Skończyłem Vikingów na 4 odcinku, warto wracać? :P
radoslawzal
05-02-2017, 11:32
Zdecydowanie nie, ten serial zrobił się obrzydliwie nudną papką, warto obejrzeć jedynie propagandowy odcinek, w którym wikingowie plądrowali muzułmański port(gdzieś na półwyspie Iberyjskim), a ci(muzułmanie) przedstawieni zostali jako dające się wyrzynać bezbronne owieczki
Lepiej coś poczytać zamiast marnować czas na to, większość odcinków i tak skrolowałem:D
Nie wiem czemu dziwicie się zbrojnemu w miecz biskupowi. Nikt nie czytał Pieśni o Roladzie?
Bitwa jest wspaniała i ciężka. Roland wali krzepko i Oliwier takoż; i arcybiskup wali
więcej niż tysiąc razy i dwunastu parów też nie zostaje w tyle, ani Francuzi, którzy biją
wszyscy naraz.Tysiącami i setkami giną poganie
Fakt, że to w pieśni o nieco wcześniejszych czasach, ale widać nie budziło to jakiegoś wielkiego szoku dwieście lat później (około 1070-1080 powstanie najstarszej znanej wersji poematu).
Nezahualcoyotl
05-02-2017, 13:12
Nie tylko w "Pieśni o Rolandzie" jest mowa o rycerzach-biskupach:
https://www.battlemerchant.com/Books-Magazines/Magazines/Medieval-Warfare-Magazine/Medieval-warfare-Vol-III-2-Warrior-bishops-in-the-Middle-Ages::6048.html?MODsid1=ro0a8417n29vmb43ls9nnhmq22
****************************************
Kolejny serial osadzony w Średniowieczu już wkrótce na History Channel:
a7RrCwuCdxA
Tylko pieśń o Rolandzie nie jest źródłem historycznym. To tylko pieśń.
Serial też nie jest historyczny, postać Ragnara znamy głównie z legend.
Mam nadzieję że z tych templariuszy nie zrobią znowu mokrego snu gimbów o teamcie ,,zakonnice i alfonsi" w tym wypadku zakonnicy i hmmm kurtyzany. Seks jest pchany do seriali na siłę, i wygląda obrzydliwie (patrz Wikingowie).
Ale dlaczego oni wszyscy muszą wyglądać tak samo?! Takie pierdyliardy dolarów idą na te seriale a oni wciąż nie są w stanie zamówić więcej niż 2 rodzaje kostiumów...
Ale dlaczego oni wszyscy muszą wyglądać tak samo?! Takie pierdyliardy dolarów idą na te seriale a oni wciąż nie są w stanie zamówić więcej niż 2 rodzaje kostiumów...
Fakt, pod względem kostiumów wygląda to tak, jakbym grał w Medka 2, ale tak biedną wersję, że każdy pojedynczy żołnierz wyglądałby tak samo (ten sam krój ubioru etc.)
Za to z polskich seriali (by nie było tylko tego, że są jedynie zagraniczniaki) nadchodzi "Belle Epoque" (coś o XIX wieku, okres między wojną Niemiec z Francją, a I WŚ) - kryminał z Małaszyńskim w roli głównej. Z jednej strony mamy ciekawy pomysł na fabułę i znanych w naszym małym kraju aktorów, z drugiej mam spore obawy, by nie wyszło z tego jakieś romansidło i doliczmy do tego muzykę, o którą się boję, że będzie nieklimatyczna. I mimo, że TVN'u nie oglądam, a tylko wtedy zdarza mi się włączyć ten kanał, gdy jest jakiś ciekawy film, tak tu sądzę, że może się do tego serialu przekonam (tym bardziej, że ostatni polski serial dobry widziałem... kilka lat temu i było to wbrew pozorów "1920 Wojna i Miłość" z Globiszem w jednej z ról oraz "Pitbull" Patryka Vegi):
80Y7TuVs2sk
I tak, wiem, że pozrzynali z wielu zachodnich seriali, ale cóż. Zobaczymy niedługo, czy ta zrzynka się opłaci twórcom ;)
Nie wiem, jak mam porównanie z Tabu - to już widzę jaka bieda to bedzie ;) Te ujęcia wyglądaja jak z biednego Larpa. No i Małaszyński czyli męska wersja drewno-orderu Foremniak. Nie, z tego nie ma prawa wyjść nic dobrego ;)
KLAssurbanipal
09-02-2017, 22:35
Słuchajcie, legendy legendami, ale ja znam biskupa wojownika z późneijszego okresu - Hermana z Tartu, który zakonem krzyżackim, kawalerami miecozwymi i biskupstwem Dorpatu w walce z wojskami nowogrodzkimi Aleksandra Newskiego w bitwie na jeziorze Pejpus 1241. Pewnie to było inspiracją.
Biskup z Wikingów to postać historyczna. Heahmund zginął w bitwie (871), więc może rzeczywiście coś w tym jest... Jednak w tym serialu jest i tak wiele błędów historycznych np. Harald, Ragnar i Rollon żyjący w jednym czasie, jak i wizualnych np. legioniści rzymscy, jeźdźcy renesansowi w jednym stuleciu.
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/eb/eb/8d/ebeb8d3228935d93abf7c7a4473be1ba.jpg
Co do Tabu i Belle Epoque pisałem na filmwebie - jest dużo podobieństw by sądzić że twórcy tego drugiego mocno inspirowali się pierwszym. Sam wygląd bohatera - cylinder, zarost, rozpięty płaszcz, jak i sama fabuła - bohater wraca do rodzinnej miejscowości po śmierci rodzica (w Tabu ojca, w BE matki). Pewnie na tym podobieństwa się kończą, bo jak kręcili BE to był już trailer Tabu i stąd wzięli inspirację nie znając całkiem fabuły Tabu.
Zapomniałeś dodać, że wikingowie wyglądają jak wojownicy Xeny ;)
W ogóle to Torvi nie miała być martwa a żyje?
Też miałem taką nadzieję, ale na trailerze 5 sezonu widać jak stoi obok Lagerthy... :rolleyes:
Nezahualcoyotl
11-02-2017, 11:32
W ogóle to Torvi nie miała być martwa a żyje?
Miała dwie strzały w swoim ciele (bodajże w okolicy obojczyków) ale przejawiała oznaki życia.
BCKblqQr3Rs
Nezahualcoyotl
17-02-2017, 17:29
No wybornie!Nie mogę się już doczekać rozwiązania największej tajemnicy tego serialu albo chociaż nakierowania na jej rozwiązanie:
DOWrp7QlW4c
Jak dla mnie 2 sezon "Pozostawionych" zmarnował całkowicie potencjał serialu więc mam mieszane odczucia co do kolejnego sezonu.
Właśnie kończę oglądać "frontier" (Khal Drogo w roli trapera walczącego z kompanią zatoki Hudsona). Niestety serial słabiutki.
https://www.youtube.com/watch?v=2J5wTsYAh94
O, przydatna opinia bo przymierzałem się do tego serialu.
Lecz zacząłem Black Sails - po pierwszym odcinku myślę, że będzie spoko. Zobaczymy jak dalej. Ktoś już oglądał?
Shay Ruan
25-02-2017, 00:05
Oglądałem i oglądam. Serial świetny.
Shay Ruan
08-03-2017, 21:21
Taboo oficjalnie dostało sezon 2 :D
KLAssurbanipal
09-03-2017, 02:12
Bardzo dobra nowina. ;)
Nezahualcoyotl
05-05-2017, 18:44
Jeszcze tylko (aż) trzy tygodnie:
hI_UZ55d4_A
LB2naaQZbfI
A ja oglądm sobie serial "Legio". Czyli bajke o X-menach ale tych mniej znanych. I szczerze ten serial polecam! Od razu mówię, to nie Arrow, Daredevil czy inni Agenci Tarczy. To zupełnie inne spojrzenie na bohaterów. Bardziej psychologiczne, a wręcz psychoanalityczne i dla ludzi, którzy stronią od ekranizacji komiksów. Tutaj mutacje to nie dary a przekleństwa. Walk nie ma prawie wcale, za to mamy GENIALNE kadry! Jak z filmów Wesa Andersona (tego od Grand Hotel Budapest). Do tego zakręcona zabawa różnymi alternatywnymi rzeczywistościami, podświadomością analizą wspomnień itd. Na prawdę kawał dobrego serialu. Choć trzeba przyznać, serial jest dosyć nierówny... Są momenty taki 14/10 ale i słabsze chwile. Kuleje postać blond-miłości chociaż coś czuję że na końcu może wyjść jakiś fajny twist ;) Trochę irytuje mnie główny bohater - ale tylko we wspomnieniach! Jest dosyć sztuczny, za to w normalnej linii czasu jest spoko. Ale z drugiej strony mamy parę nad wyraz ładnych bohaterek i... POSTAĆ NURKA TO KOSMOS! 88/10 ;)
Nezahualcoyotl
07-05-2017, 09:39
Netflix nie będzie kręcić kolejnego sezonu "Marco Polo" i tak serial padł po dwóch sezonach.Jednak powróciło "Gotham" i jest to pomimo wszystko relaksująca odskocznia z szybką chociaż naiwną fabułą miłą dla oczu.Do kotleta jak znalazł :devil:
ac_7LB2Yf-k
Zaś "Leftovers 3" biją wszelkie rekordy w sprawianiu bólu swoim fanom co należy traktować jako komplement!
9SLRb_9OfuU
Presidente
17-05-2017, 17:02
Netflix zekranizuje Wiedźmina. Serial ma być oparty o wszystkie wydane książki. Bagiński będzie producentem a także ma reżyserować minimum jeden odcinek.
W dodatku w budżecie przewidziano odpowiednie kwoty na napoje wyskokowe dla konsultanta ;)
Co do ekranizacji - teraz lecą "Amerykańscy Bogowie".
oyoXURn9oK0
vbPdUEQanAo
Już widzę tego wiedźmina. Wszystko będzie robione na modłę celtycką. Na 100%.
Nezahualcoyotl
17-05-2017, 19:29
Sapkowski będzie czuwał na realizacją swego sztandarowego bohatera zatem go nie zchrzanią. Wiedźmin to również ogromne uniwersum znane szerszej publice dzięki grom.
Presja fanów i chęć osiągnięcia komercyjnego sukcesu tylko zmobilizują Netflix.
Poza tym netflix robi świetne seriale! Oczywiście zdarzają mu się wpadki jak "Seria niefortunnych zdarzeń" czy "The OA" ale kto nie popełnia błędów ;) Mam tylko nadzieje, że zabraknie polskiej obsady :P
Mam tylko nadzieje, że zabraknie polskiej obsady
Volomir jak śmiesz? :D (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?248-Volomir)
2181
Presidente
18-05-2017, 20:32
No nie przesadzajmy. Trochę polskiej obsady może być. Znajdzie się przecież paru aktorów, którzy mogliby się pokazać.
Swoją drogą fani widzieliby w roli Geralta Madsa Mikkelsena - ja tego jakoś za specjalnie nie widzę.
Nezahualcoyotl
18-05-2017, 20:53
Volomir jak śmiesz? :D (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?248-Volomir)
2181
Mam lepszego kandydata do obsady :devil:
http://i67.tinypic.com/nwdi1f.jpg
No nie przesadzajmy. Trochę polskiej obsady może być. Znajdzie się przecież paru aktorów, którzy mogliby się pokazać.
Swoją drogą fani widzieliby w roli Geralta Madsa Mikkelsena - ja tego jakoś za specjalnie nie widzę.
Ten Mikkelsen to krąży już od lat i można być pewnym że nie zagra w Wiedźminie ;) Co nie zmienia faktu, że bardzo pasuje z kilku powodów. Przede wszystkim jest brzydki ale jednocześnie ciekawy. To nie przystojniak, ani poryty mięśniak. Jest dobrze zbudowany, jest charakterystyczny, ma doświadczenie w filmach około średniowiecznych. No i to genialny aktor więc rola Wieśka nie byłaby dla niego żadnym wyzwaniem, chyba ze pieniężnym.
Shay Ruan
18-05-2017, 22:34
Mikkelsen nie pasuje. Z najciekawszych propozycji widziałem Ansona Mounta i w mojej opinii nadałby się do tej roli.
Akurat w tym polskim serialu Żebrowski świetnie zagrał wiedzmina i idealnie pasował do tej roli. Jaskier też został zagrany przez odpowiedniego aktora. Yennefer też może być.
Także tamta polska obsada nie była taka zła wcale.
Ale fakt, że Paździoch zrujnował klimat. Jak kiedyś dawno temu oglądałem ten serial i go tam zobaczyłem to lipa, żenada i -50 do klimatu. A potem jeszcze ten kiepsko zrobiony smok w komputerowej grafice, chyba w tym samym odcinku był...
Trochę szkoda jeśli serial ma przedstawiać wydarzenia z książek. Dużo ciekawiej i nieprzewidywalniej byłoby jakby opowiadał jakaś całkiem nową historię.
Trochę szkoda jeśli serial ma przedstawiać wydarzenia z książek. Dużo ciekawiej i nieprzewidywalniej byłoby jakby opowiadał jakaś całkiem nową historię.
Nie, nie, po stokroć nie. Nie szkoda.
Nie, nie, po stokroć nie. Nie szkoda.
Jak to nie? Przecież jeżeli twórcy robią serial na podstawie książki to mamy dwie opcje i obie są złe:
1. Trzymają się wiernie książki, a wtedy serial jest zwyczajnie mniej ciekawy od innych seriali bo wiemy co się dalej wydarzy, kto zginie, a kto nie, jak potoczą się losy bohaterów itd. A więc oglądanie już nie jest tak ciekawe jak oglądanie serialu w którym nie wiemy co się wydarzy.
2. Nie trzymają się książki i wprowadzają własne zmiany - fani książki są oburzeni, a do tego pozostaje niesmak, tym większy im większe są różnice względem książki, zwłaszcza w wątkach gdy np jakiś bohater w książce zginął, a w serialu przeżył lub odwrotnie.
Jak to nie? Przecież jeżeli twórcy robią serial na podstawie książki to mamy dwie opcje i obie są złe:
1. Trzymają się wiernie książki, a wtedy serial jest zwyczajnie mniej ciekawy od innych seriali bo wiemy co się dalej wydarzy, kto zginie, a kto nie, jak potoczą się losy bohaterów itd. A więc oglądanie już nie jest tak ciekawe jak oglądanie serialu w którym nie wiemy co się wydarzy.
2. Nie trzymają się książki i wprowadzają własne zmiany - fani książki są oburzeni, a do tego pozostaje niesmak, tym większy im większe są różnice względem książki, zwłaszcza w wątkach gdy np jakiś bohater w książce zginął, a w serialu przeżył lub odwrotnie.
Ale bzdury gadasz! Jakoś nikt sie nie czepiał, ze GoT była na podstawie książki i wiadomo było co się wydarzy. Było przedstawione w fajny sposób i wszystkim to pasowało. A co z filmami? Zielona mila, Ojciec chrzestny, Imię róży itd. Jakoś nikomu nie przeszkadza, że jest to na podstawie książki.
Jak najbardziej powinno być na podstawie książki! Nie widzę innej opcji. Autorzy dostają gotowy scenariusz i tyle. A nie jak w poźniejszych odcinkach GoT, gdzie scenarzysci popuscili wodze fantazji i dostalismy głąba Littlefingera, powrót Sansy do korzeni i totalnie z pupy wątek z akcją ratunkową Jaimiego.
Poza tym Żebrowski to był jeden z najgorszych elementów serialu. Przerysowany, karykaturalny i totalnie do roli nie pasujący. Strasznie się go oglądało... Już Maciej Kozłowski bardziej by pasował na Geralta. A tak dostalismy mdlego i wycyckanego Żebrowskiego.
Racja, z oglądania GoT zrezygnowałem po tym jak scenariusz coraz bardziej zaczął odbiegać od książki (wydaniu Sansy Ramsayowi).
No nareszcie znalazłem kogoś kto podziela moje zdanie o GOT! Dla mnie to był jeden z najlepszych seriali jakie oglądałem,tak mniej więcej do końca 4 sezonu. Wraz ze śmiercią Tywina wszystko zleciało na łeb na szyję(cóż za ironiczny zbieg okoliczności :P). Nie mam nic przeciwko odbieganiu od książki ale tylko jeżeli robi się to z głową,w GOT przez pierwsze 4 sezony też nie wszystko szło 1 do 1 z fabułą książki,ale wątki które dodawali były przeważnie naprawdę dobre(na przykład wątek z Aryą u Tywina). Natomiast potem...Potem zaczął się festiwal żenady i po paru odcinkach 5 sezonu przestałem oglądać.
Wiedźmina w wydaniu Netflixa chętnie obejrzę i daję im duży kredyt zaufania. Książek Sapkowskiego nie czytałem,więc nie będę miał takiego punktu odniesienia jak w przypadku GOT ale jeżeli zmiany w fabule mają się równać absurdom z GOT to też jestem za tym,żeby lepiej się za nie nie brali.
Ale bzdury gadasz! Jakoś nikt sie nie czepiał, ze GoT była na podstawie książki i wiadomo było co się wydarzy. Było przedstawione w fajny sposób i wszystkim to pasowało. A co z filmami? Zielona mila, Ojciec chrzestny, Imię róży itd. Jakoś nikomu nie przeszkadza, że jest to na podstawie książki.
Jak najbardziej powinno być na podstawie książki! Nie widzę innej opcji. Autorzy dostają gotowy scenariusz i tyle. A nie jak w poźniejszych odcinkach GoT, gdzie scenarzysci popuscili wodze fantazji i dostalismy głąba Littlefingera, powrót Sansy do korzeni i totalnie z pupy wątek z akcją ratunkową Jaimiego.
Poza tym Żebrowski to był jeden z najgorszych elementów serialu. Przerysowany, karykaturalny i totalnie do roli nie pasujący. Strasznie się go oglądało... Już Maciej Kozłowski bardziej by pasował na Geralta. A tak dostalismy mdlego i wycyckanego Żebrowskiego.
To Ty gadasz bzdury, a w dodatku kompletnie nie wiesz o czym mówisz, bo tak się składa, że akurat twórcy serialu GoT wybrali tę drugą opcję (czyli odbiegli od fabuły książki).
Ja co prawda książek GoT nie czytałem, ale widziałem całe mnóstwo narzekań fanów książek na różnych forach na temat wielu różnych wątków i losów postaci które bardzo się różniły między książką a serialem.
Więc najpierw się zorientuj w temacie zanim będziesz pisał, że ktoś gada bzdury.
Gdybym czytał książki o GoT oraz gdyby serial wiernie trzymał się tychże książek to jego oglądanie byłoby dla mnie dużo mniej ciekawe i nie zrobiłby na mnie tak dużego wrażenia. Przyjemność z oglądania byłaby po prostu mniejsza.
Tak się składa, że akurat książki o Wiedźminie czytałem. Co prawda dawno temu ale czytałem. Więc jeśli fabuła tego nowego serialu o Wiedźminie byłaby na podstawie książek to lipa. Dużo ciekawiej byłoby poznać jakaś nową historię.
Nezahualcoyotl
22-05-2017, 16:02
Warto było czekać ćwierć wieku.Jest klimat.Jest moc.Jest potencjał.Lynch jest geniuszem :ok:
ujDB5ao1JCg
Tak się składa, że akurat książki o Wiedźminie czytałem. Co prawda dawno temu ale czytałem. Więc jeśli fabuła tego nowego serialu o Wiedźminie byłaby na podstawie książek to lipa. Dużo ciekawiej byłoby poznać jakaś nową historię.
Słowo klucz :arrow: "ekranizacja" i koniec tematu:
..."staying true to the source material and the themes that I have spent over thirty years writing."
http://uk.ign.com/articles/2017/05/17/netflix-to-produce-the-witcher-tv-series
To Ty gadasz bzdury, a w dodatku kompletnie nie wiesz o czym mówisz, bo tak się składa, że akurat twórcy serialu GoT wybrali tę drugą opcję (czyli odbiegli od fabuły książki).
Ja co prawda książek GoT nie czytałem, ale widziałem całe mnóstwo narzekań fanów książek na różnych forach na temat wielu różnych wątków i losów postaci które bardzo się różniły między książką a serialem.
Więc najpierw się zorientuj w temacie zanim będziesz pisał, że ktoś gada bzdury.
Gdybym czytał książki o GoT oraz gdyby serial wiernie trzymał się tychże książek to jego oglądanie byłoby dla mnie dużo mniej ciekawe i nie zrobiłby na mnie tak dużego wrażenia. Przyjemność z oglądania byłaby po prostu mniejsza.
Tak się składa, że akurat książki o Wiedźminie czytałem. Co prawda dawno temu ale czytałem. Więc jeśli fabuła tego nowego serialu o Wiedźminie byłaby na podstawie książek to lipa. Dużo ciekawiej byłoby poznać jakaś nową historię.
Mój borze zielony... umiejętność czytania zanikła w młodym pokoleniu :< Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem! Albo wiesz co? Ułatwię Ci sprawę i powtórzę w skrócie. Pisałem, ze GoT była świetnia jak trzymali się książki, i przez długi czas tak było a nowe wątki były raczej epizodyczne. Za to bardzo obnizyła loty jak scenarzyści zaczęli wymyślać swoją wizję na nowo. Także luzuj chłopcze i zastanów się zanim coś napisze. BTW, ja GoT czytałem i oglądałem.
Jak mówiłem, lepiej niech trzymają się scenariusza juz gotowego, sprawdzonego i dobrego a nie eksperymentują z niewiadomo czym.
Bez wycieczek osobistych proszę.
No i jestem po nowym Twin Peaks. Cóż, chyba było warto czekać ;) Jest inaczej ale to nadal Lynch z gapieniem się w dziurę i ewolucją ramienia :P
Nezahualcoyotl
24-05-2017, 19:48
Jeśli jeszcze ktoś to ogląda oto oficjalny zwiastun:
vcpee8TN2Aw
********************************************
"The leftovers" właśnie się skończył i cholera dłuuuuuuuuugo nie będzie tak dobrego serialu którego zakończenie w finałowym odcinku było niczym 5 Symfonia Beethovena.Genialna produkcja która śmiało i skutecznie dotrzymuje kroku "Twin Peaks".Chciałoby się jeszcze ale na szczęście twórcy zrozumieli że osiągając perfekcję należy w tym miejscu zakończyć swoje dzieło.
I również nadeszła pora na koniec kolejnego sezonu "Gotham".Finałowa końcówka sklecona z dwóch odcinków co dało praktycznie film otwiera furtkę dla wielu postaci na przyszłość.Mamy już Batmana-Juniora,Laskę-kota,Podlotkę-Bluszcz,szalejącego geja-Pingwina,Nygmę oraz jeszcze kilka pomniejszych charakterów co w sumie zapełni przestrzeń na następny sezon.Oczywiście nie wszystko tutaj jest najwyższych lotów (chociażby sam Bruce-kloc drewna) lecz kilka epizodów potrafiło rozkręcić widza a sam finał częściowo lukrowy i naiwny dzięki starciu Oswalda z Edwardem może się podobać.No i tylko szkoda że uśmiercili tych którzy dodawali najwięcej kolorytu.
Zaś "Twin Peaks"? No cóż...Czy można dotrzeć dalej aniżeli peryferie Kosmosu?Dla Lyncha to żaden problem :svir::clap:
Presidente
21-06-2017, 19:17
Drugi trailer 7-ego sezonu GoT
1Mlhnt0jMlg
Zapowiada się ciekawie (GoT). Poprzedni sezon był świetny, a ten podobno ma być ogromnie wypełniony akcją i w każdym jednym odcinku ma się bardzo dużo dziać. Zobaczymy.
Szkoda, że to już przedostatni sezon. Choć podobno mają jeszcze coś kręcić w świecie GoT jakiś prequel (za dużą kasę ten serial zarabia aby całkowicie to zakończyli :D ), ale to na razie wczesne plany i zanim będzie choćby pierwszy sezon tego nowego to jeszcze dużo czasu pewnie.
BTW parę czy kilka miesięcy temu wyszedł drugi sezon ,,The Last Kingdom''. Wspaniały serial w klimatach wojny Sasów z Duńczykami (Wikingami). Wielu uważa ten serial za lepszy od Vikings, polecam obejrzeć jak ktoś lubi te klimaty ;)
Nezahualcoyotl
24-06-2017, 11:07
BTW parę czy kilka miesięcy temu wyszedł drugi sezon ,,The Last Kingdom''. Wspaniały serial w klimatach wojny Sasów z Duńczykami (Wikingami). Wielu uważa ten serial za lepszy od Vikings, polecam obejrzeć jak ktoś lubi te klimaty ;)
Mnie po pierwszym sezonie odrzuciły drętwe aktorstwo oraz płytki i przewidywalny scenariusz.Dla zabicia czasu może się nadać ale jestem daleko od tego żeby się zachwycać tym serialem.
Zaraz zacznie się imba, że się nie znasz, że jesteś gimbus i sam nie wiesz czego chcesz od kina ;)
Oglądacie "American Gods"? Na podstawie książki Gaimana? Bo ja oglądam i dawno, dawno, a możliwe że nigdy, nie miałem tak mieszanych uczuć co do serialu! Z jednej strony gniecie mnie aktorstwo! Dawno nie mialem takiego poczucia, że prawie każda postać jest perfekcyjnie zagrana i charakterystyczna! Odyn, Czernobog, Leprechaun i reszta ferajny to po prostu jakieś aktorskie szaleństwo. Szkoda, że Shadow i jego ukochana wypadają już dużo gorzej. Do tego dochodzi świetna muzyka, świetne zdjęcia - choć czasem za dużo tych wodotrysków. Fajne scenki wprowadzające bóstwa - ta z pierwszych odcinków na statu niewolników to POEZJA! Co mi się mniej podoba? Po pierwsze wątek z ukochaną Shadowa... Historia ich milosci, jej postać - zupełnie inne niż książe i niestety jak to zawsze bywa słabo to wypada. Kolejna rzecz, czyli wprowadzenie nowego bóstwa... Po co? Mamy ich tyle, a scenarzyści jak zwykle muszą się pokazać i wprowadzają zbędny wątek, nic nie wprowadzający do fabuły. DO tego sporo chaosu, sporo rozwleczenia, a za mało jakiś konkretnych akcji.
Także serial mi się generalnie podoba, ale czegoś mi brakuje, a czegoś jest tutaj za dużo.
Nezahualcoyotl
24-06-2017, 11:44
Zaraz zacznie się imba, że się nie znasz, że jesteś gimbus i sam nie wiesz czego chcesz od kina ;)
Zatem uderzę z wyprzedzeniem:
vCJUDdEirco
Jestem w miarę świeżo po:
JebwYGn5Z3E
Warto obejrzeć, czekam na 2-gi sezon.
Skończyłem ostatnio Wersal. Bardzo dobry serial, wciągnął mnie i w sumie co odcinek czymś zaskakiwał. Mam nadzieję, że kontynuacja będzie tak samo dobra, albo jeszcze lepsza i że nie podzieli losu Wikingów, do których do tej pory nie mogę się przekonać po 3 odcinkach najnowszego sezonu. :D
Aczkolwiek fajnie byłoby gdyby aktorzy mówili po francusku, byłby wtedy już mega klimat, ale tak też jest bardzo dobrze. ;)
Wersal to dobry serial, ale widać ogromne ograniczenia budżetowe. Niby ta produkcja miała największy budżet w historii Francuskiej telewizji, a mimo tego nie było żadnych scen np bitewnych i to pomimo tego, że było kilka okazji do pokazania bitwy (a jak wiadomo sceny bitewne są zawsze najdroższe w serialach).
W tym serialu nie liczą się bitwy, ale król słońce jako taki i intrygi. To samo było w serialu Rzym. :)
Shay Ruan
27-06-2017, 13:23
A ja sobie obejrzałem właśnie pierwszy sezon Raya Donovana i gorąco polecam.
r36OT6TsHOw
W tym serialu nie liczą się bitwy, ale król słońce jako taki i intrygi. To samo było w serialu Rzym. :)
Można mieć jedno i drugie i właśnie seriale które mają i to i to są tymi najlepszymi ;)
Można mieć jedno i drugie i właśnie seriale które mają i to i to są tymi najlepszymi ;)
Mój borze zielony... :eek:
Oglądacie Twin Peaks? Ostatni odcinek to jakiś kosmos! Zaorane i jak jakiś fan narzekał na nowy sezon, to po tym odcinku powinien iść na klęczkach do Łiskonsin!
http://welcometotwinpeaks.com/this-is-the-water.gif
Nezahualcoyotl
28-06-2017, 17:17
To jest dalej niż Kosmos...o.O
tym którzy lubią specyficzny czarny humor braci Coen polecam 3 sezony Fargo.
Nezahualcoyotl
02-07-2017, 09:18
Bez cienia wątpliwości Naomi Watts jak do tej pory jest najjaśniejszą gwiazdą Twin Peaks a ta scena,według mnie,najlepszą:
6qOkfWBdUpU
Jedyne na co narzekam w tym serialu to na brak obecności samego Twin Peaks...
No jej postać jest świetna! Zauważyłeś, że każdy się jej boi? Policja, gangsterzy, dyrektor Dougiego. Lynch ma smykałkę do tworzenia zakręconych postaci.
Co do Twin Peaks to rzeczywiście jest go mało, ale i sam serial ma zupełnie inny klimat i atmosferę. Także ten brak miasteczka mi tak strasznie nie doskwiera. Za to trochę mnie już męczy sytuacja z Cooperem.
Nezahualcoyotl
16-07-2017, 21:34
Chwytajcie przedpremierową czołówkę GOT :devil:
k0ceNkb44Lk
I jak tam powrót GoT? Ja jestem mile zaskoczony! Wiedziałem, że od 2 sezonu, te pierwsze odcinki były takim przypomnieniem tego co najważniejsze ale ten wyszedł im bardzo fajnie. Mamy świetną Aryę, mamy Snowa i Sansę, mamy humorystycznego grubcia, mamy bardzo fajnego Ogara, mamy głupiutką Cersei itd. Na plus również fakt, że dali tak mało Dany!
Presidente
19-07-2017, 16:36
Najlepsza scena Dany bo nic nie mówiła ;D. Ale poziom logiki w niektórych momentach to takie dno.
Tak na szybko to mogę się przyczepić do Aryi, że nie uwolniła wuja. A inne?
Bartolomeo
19-07-2017, 18:20
Eurona przylepili do całości dość słabo , przejęcie Smoczej Skały przez Deny denne. Za to fajne sceny z Ogarem i Aryą.
Nezahualcoyotl
19-07-2017, 19:14
Ed Sheeran którego wręcz nie cierpię i ta scena z gościnnością żołnierzy przy ognisku że aż mi to bokiem wychodziło.Kompania bez baneru oraz konwersacja Starków trzymała poziom tego odcinka a Smocza Laska to mało brakowało by zaczęła całować ta plażę :devil:.
Presidente
19-07-2017, 19:33
Tak na szybko to mogę się przyczepić do Aryi, że nie uwolniła wuja. A inne?
Euron przypływający z całą flotą (1000 statków na wyspach gdzie o drzewa raczej trudno) w celach dyplomatycznych po czy mówi, że wróci po prezent. Pusta Smocza Skała, którą Euron miał właściwie po drodze. Brienne z pytaniem o Littlefingera - "co on tu w ogóle robi?".
W sumie racja ;) Poza ta Brianne bo to była ironia w sensie - czego on tu jeszcze chce ;) Cóż, ja już dawno przestąłem oglądać GoT dla wszelkich kombinacji i machinacji politycznych (mniej więcej od momentu jak mądrzejsi scenarzyści serialowi zaczęli zmieniać coraz więcej w scenariuszu). Teraz oglądam dla samych losów głównych bohaterów. No i czekam na książkę, która pokaże nam właściwą wersję wydarzeń.
Odcinek bardzo mi się podobał, jako, że utęsknieniem czekałem na kolejny sezon zmrużyłem oczy na pewne głupoty. Kompania żołnierzy mnie rozbawiła, nie trudno zgadnąć jaki los czeka tak zacne i miłe towarzystwo :) Jedyne do czego mogę się przyczepić to Biali Wędrowcy, na co oni czekają? Czy może umknął mi jakiś szczegół, który to zakazuje przekroczenia przez nich Muru w określonym czasie? Bo na razie wygląda to jak wędrówka Żydów po pustyni, 40 lat kręcą się w kółko, podeszli pod mur i odeszli od niego, by znowu pokazać scenę jak to maszerują. Może czekają, aż zamki zostaną obsadzone by nie było zbyt łatwo.
Co do Białych Wędrowców to sądzę iż Ogar zobaczył jakoby mieliby obejść Mur, co jest w sumie logiczne i najbardziej niespodziewane. Ja bardzo się cieszę że w końcu serial wrócił :D. Pierwsza scena z Ary'ą świetna, choć wiadomo było że ten Walder coś miły się zrobił ;). Co do Sheerana to wisi mi to, nic do niego nie mam, nawet go nie słuchałem, ot zagrał sobie rolę epizodyczną. Cersei......... no kobieta już nie cofnie się przed niczym, i ciekaw jestem co zrobi Jaime w tej kwestii. Euron przybył, podlizał się, doskwierał Jaime'owi, a potem wyruszył po prezent, tylko coś sądzę iż łatwo mu nie przyjdzie, chyba że posiada ten róg, którym można kontrolować smoki. Jon i Sansa mieli chwilę niezgody, choć w sumie rozumiem racje obydwojga. Właśnie Ogar staje się coraz bardziej ludzki w tym sensie że pochował owego chłopa i jego córkę, którzy wcześniej gościli jego i Ary'ę. Widać było że w jakimś sensie ich śmierć go nie obeszła. Daenerys wróciła i w końcu zacznie się rozgrywka :D Może decydująca bitwa będzie miała miejsce nad Tridentem? Naprawdę uśmiałem się przy Samie :D. No i Tormund w akcji ;).
Nezahualcoyotl
20-07-2017, 18:55
Kolejny,nowy i świeży zwiastun "Knightfall"
v0geQYc_Y3E
Co środę o północy leci teraz:
8ITVUBXVyR8
Nezahualcoyotl
22-07-2017, 08:15
Ano i są "Vikings":
mDsOQwoEd-0
Mam nadzieje że Ivar zdechnie już na samym początku, tak mnie on irytuje. Już walić to że wszystko mu uchodzi na sucho bo wow wow taki straszny jest. Sam dobór aktora to dla mnie postrzał w nerę.
Co do GoT to większość tego co uznajecie za głupoty i dziury fabularne to tak naprawdę jest wyłącznie wasza nieznajomość serialu i tego uniwersum. Dla przykładu ktoś tam wyżej pisał, że czemu biali wędrowcy nie przekraczają jeszcze muru, na co czekają itd, to ponoć mur jest obłożony jakimiś zaklęciami które uniemożliwiają im przejście, dlatego postanowili go chyba obejść i Ogar z swojej wizji zobaczył miejsce gdzie się pojawią.
Co do Eurona i tego skąd miał statki, to Euron powiedział, że Yara i jej ludzie zabrali najlepsze statki, a nie wszystkie statki. Lud który skupia się na walce na morzach z pewnością ma bardzo dużo statków w zanadrzu i Yara ze swoimi ludzmi nie obsadziłaby wszystkich, przecież Yara nie ma ze sobą jakieś wielkiej armii, tylko garstkę wiernych ludzi.
A do tego dlaczego Euron od tak postanowił ruszyć na siły Daenerys, zamiast porządnie rozegrać do dyplomatycznie i coś sensownego ugrać na Cersei itd to Euron nie jest strategiem ani dobrym dowódcą. To typ oprycha, a nie władcy ani dyplomaty i to jak się zachował do niego pasuje.
W tym serialu jest naprawdę bardzo niewiele głupot i niedopatrzeń. Dwa największe jakie kojarzę z całego serialu to zniknięcie psów gończych (w scenie w zimowym lesie z Brienne i Sansą, po tym jak Sansa uciekła Ramseyowi) które prowadzili żołnierze w momencie gdy Brienne ich zaatakowała. Psy nagle zniknęły na czas walki i już się nie pojawiły. To było chyba w poprzednim sezonie jesli dobrze pamiętam.
A drugą to olbrzym podczas bitwy bękartów. Jego potencjał został tak kretyńsko zmarnowany, że zepsuło to dla mnie całą bitwę i była ona rozczarowaniem. Gdyby dali temu olbrzymowi jakiś pień powalonego drzewa czy inną prowizoryczną broń to siałby spustoszenie w szeregach wroga i nie udaloby się tak łatwo otoczyć murem żołnierzy sił Jona bo po prostu olbrzym by tych żołnierzy porozwalał na boki i utorował drogę, albo zmusił wroga do cofnięcia się.
A tymczasem jedne co olbrzym robił to wyrywał tarczę wrogim żołnierzom co było mało skuteczne i nie wpłynęło w znaczący sposób na bitwę.
Nie pokazali też wtedy żadnych reakcji żołnierzy Ramseya ani jego samego na olbrzyma, żaden paniki, a przecież to byli ludzie którzy nie wierzyli w istnienie olbrzymów podobnie jak tamci z Czarnej Straży gdy Jon o nich opowiadał więc pojawienie się takiego wielkoluda powinno być dla nich szokiem.
Btw Tak jak ciekawostkę powiem, że uwaga potencjalny spoiler: Podejrzewam, ze Euron chyba wygra z Danerys i opóźni jej kampanie bo wyciekł gdzieś jakiś nowy trailer drugiego odcinka GoT i była tam z tego co pamiętam scena jak ludzie z Królewskiej Przystani nosza Eurona na rękach na ulicach miasta.
Jego zwycięstwo może być możliwe dzięki temu, że podobno posiada jakiś róg który może kontrolowac smoki. Będzie ciekawie.
Co do Eurona i tego skąd miał statki, to Euron powiedział, że Yara i jej ludzie zabrali najlepsze statki, a nie wszystkie statki. Lud który skupia się na walce na morzach z pewnością ma bardzo dużo statków w zanadrzu i Yara ze swoimi ludzmi nie obsadziłaby wszystkich, przecież Yara nie ma ze sobą jakieś wielkiej armii, tylko garstkę wiernych ludzi.
W poprzednim sezonie było wyraźnie powiedzianie że Euron musi budować flotę od zera. Dla przegrańców takich jak ci wyspiarze zbudowanie nowej floty, bez drewna to absurd.
W tym serialu jest naprawdę bardzo niewiele głupot i niedopatrzeń.
Masa niedopatrzeń, braku logiki i wymysłów scenarzystów.
Kilka zostało wymienionych wcześniej do samego pilota. Z głowy dorzucam jeszcze: wycieczka Jaimiego do Dorne, CAŁY wątek Sansy od zabicia ciotki przez Littlefinger, postać tej dziwki Rose/Rosy (była, pomachała cyckami przez kilka odcinków i zginęła).
Także spoko, oglądam GoT, lubię ją - nieukrywam, ale dla machiancji politycznych to wolę House of Cards. Teraz została mi sympatia do kilku postaci.
Presidente
23-07-2017, 20:42
Co do GoT to większość tego co uznajecie za głupoty i dziury fabularne to tak naprawdę jest wyłącznie wasza nieznajomość serialu i tego uniwersum. Dla przykładu ktoś tam wyżej pisał, że czemu biali wędrowcy nie przekraczają jeszcze muru, na co czekają itd, to ponoć mur jest obłożony jakimiś zaklęciami które uniemożliwiają im przejście, dlatego postanowili go chyba obejść i Ogar z swojej wizji zobaczył miejsce gdzie się pojawią.
Mur padnie jak przekroczy go Wronie Oko ;)
Co do Eurona i tego skąd miał statki, to Euron powiedział, że Yara i jej ludzie zabrali najlepsze statki, a nie wszystkie statki. Lud który skupia się na walce na morzach z pewnością ma bardzo dużo statków w zanadrzu i Yara ze swoimi ludzmi nie obsadziłaby wszystkich, przecież Yara nie ma ze sobą jakieś wielkiej armii, tylko garstkę wiernych ludzi.
Lud, który dostaje generalnie w walnych bitwach morskich manto raczej nie ma zbyt wielkiej floty ;)
A do tego dlaczego Euron od tak postanowił ruszyć na siły Daenerys, zamiast porządnie rozegrać do dyplomatycznie i coś sensownego ugrać na Cersei itd to Euron nie jest strategiem ani dobrym dowódcą. To typ oprycha, a nie władcy ani dyplomaty i to jak się zachował do niego pasuje.
Euron to taki dodatek aby wyrównać siły, z tym, że u Martina ma tylko róg właściwie a w serialu wyjęte z nosa 1000 okrętów. Import drewna to chyba od Białych Wędrowców :rolleyes:
W tym serialu jest naprawdę bardzo niewiele głupot i niedopatrzeń.
Niedopatrzeń nie było dopóki w miarę wiernie trzymali się książki...
Bartolomeo
23-07-2017, 20:48
A ta rudowłosa ladacznica nie zginęła czasem w komnacie Gofreya ,podczas zabawy z kuszą?
Możliwe że wtedy to było, tak czy inaczej zbędny wątek który scenarzyści uznali za ważniejszy niż parę innych z książki.
@Presidente:
Możesz podać źródło tej informacji o upadku muru? Czy to tylko domysły? :) Książke czytałem dawno, nie jestem pewny czy była tam jakaś wzmianka.
@Caothri (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?11763-Caothri)
Nie, to nie jest nieznajomość serialu tylko właśnie niedociągnięcia. Po upadku Rebeli Greyjoyów zostali oni zobowiązani do zaprzestania wypadów łupieżczych na ziemie Westeros, flota została zniszczona możemy przypuszczać, że Euron zdobył na swych wyprawach własną flotyllę, lecz 1000 okrętów, tak jak wspominali przedmówcy to przesada. Podobnie rzecz się ma do czarów jakimi obłożony został Mur, jestem ich świadom, pytałem o to w jaki sposób mogłyby zostać one zdjęte by mogli Oni przejść przez mur, gdyż na razie jedynie błądzą w kółko. Obejście go byłoby chyba jedną z większych "głupot" tego serialu jak i fabuły książki. Mur został wzniesiony po to by chronić ludzkość przed Białymi Wędrowcami, jeśli można go zwyczajnie obejść po zamarzniętym morzu to równie dobrze można było postawić tabliczki ostrzegawcze, "Białym Wędrowcom wstęp wzbroniony". Sensowniejsze byłoby zdjęcie właściwych zaklęć chroniących jak mniemam nie tylko sam Mur ale ziemie, na południe od niego i jeśli kujon ma rację to właśnie opuszczenie północy przez Wronie Oko powoduje zaprzestanie działania czarów. Jest to sensowne, gdyż nie jest możliwe by Dziewczynka i Kaleka uciekli przed armią niestrudzonych nieumarłych. Wygląda na to, ze Bran był po prostu pędzony jak bydło za mur :)
Presidente
25-07-2017, 08:10
Możesz podać źródło tej informacji o upadku muru? Czy to tylko domysły? :) Książke czytałem dawno, nie jestem pewny czy była tam jakaś wzmianka.
Nightking naznaczył Brana w czasie jednego z transów - generalnie to tylko teoria. Znając życie jednak to DDeki wymyślą coś głupszego.
Edit: A i nie Wronie Oko tylko Trójoka Wrona. Sorry. Euron to Wronie Oko
Edit2 (do odcinka 2): Bitwa bardzo spoko, Euron zmiażdżył system, ale te boczne żagle to totalny rak. Oczywiście kolejne niedociągnięcia i głupoty: wiadomość, że Bran jest na Murze do Winterfell jeszcze nie dotarła mimo, że wiadomość ze Smoczej Skały czy Królewskiej Przystani do Jona dotarła bardzo szybko. Podobnie o Aryi, która pokazała twarz w bliźniakach, Cersei nic nie wie, ale o ranie zadanej Drogonowi tysiące mil dalej to już tak. I jeszcze to, że Varys nie dowiedział się o wypłynięciu wielkiej floty z Królewskiej Przystani.
2253
Tu już jest pole do dyskusji, ponieważ jak wiemy sceny nie toczą się w sposób chronologiczny, tak więc Bran mógł dotrzeć do muru gdy John już wyruszył na Smoczą Skałę. Ptaszki Varysa chyba wyginęły za sprawą nowego Maestra Cersei :P
Bartolomeo
25-07-2017, 18:58
Obejrzałem drugi odcinek, nie wiem jak rozumieć scenę z robakiem , jednak jakoś ocalił swojego ? :) A na poważnie to nie wiem po co ciągną ten wątek ,jest tyle innych ciekawszych rzeczy które mogliby pokazać, np.zombie Catelyn . Ale widocznie suma cycków na każdy sezon musi się zgadzać.
No jak ocalił jak skończyło się minetą? :P No dla mnie też to kolejny bezsensowny wątek... nie wiem czy trudna i nieszczęśliwa miłość kastrata z kobietą jest aż tak marketingowa. Pewnie scenarzyści nie zauważyli że wdepnęli w śmieszność po sam pas.
Presidente
25-07-2017, 20:45
Gdzieś tam wyczytałem, że braknie czasu na pokazywanie ważnych rzeczy a tu dostajemy całkiem długie sceny, które nic nie wnoszą. @Bartolomeo No jak widać niestety cycki ważniejsze. A i jeszcze gówniane sprawy Sama z pierwszego odcinka.
Ale cieszmy się, że wątek żmijowych bękarcic został częściowo wycięty. W sumie to została najlepsza dupka :)
Ptaszki Varysa chyba wyginęły za sprawą nowego Maestra Cersei :P
Jakoś wątpię, żeby nekromancie udało się zlikwidować całą siatkę Varysa.
Tu już jest pole do dyskusji, ponieważ jak wiemy sceny nie toczą się w sposób chronologiczny, tak więc Bran mógł dotrzeć do muru gdy John już wyruszył na Smoczą Skałę.
Niby tak, ale to kolejny raz pokazuje, że nie DDeki nie potrafią tego serialu właściwie ułożyć. W dodatku wplatane są niepotrzebne wątki zamiast właściwie rozwijać już istniejące. Ten serial ratują już teraz sceny gdzie akcja jest mocna. Chociaż operacja wykonywana przez Sama i to przejście do jedzenia - dla mnie na plus ;D A i nie zapomnijmy o cyckach :)
Cersei nic nie wie, ale o ranie zadanej Drogonowi tysiące mil dalej to już tak.
Przecież to było dawno temu, chyba jeszcze nawet w 5 sezonie w ostatnim odcinku tego sezonu z tego co pamiętam.
Więc te informacje miały mnóstwo czasu aby dotrzeć do Królewskiej Przystani.
I jeszcze to, że Varys nie dowiedział się o wypłynięciu wielkiej floty z Królewskiej Przystani.
Ptaszki Varysa chyba wyginęły za sprawą nowego Maestra Cersei
Nie jestem pewien czy dobrze to pamiętam ale o ile się nie mylę to chyba ptaszki Varysa w Królewskiej Przystani (te dzieciaki) po zniknięciu Varysa przejął ten Maester Cersei, chyba odegrały one też jakaś rolę w znalezieniu tego zielonego ognia którym wysadzono Sept.
Presidente
25-07-2017, 21:11
Przecież to było dawno temu, chyba jeszcze nawet w 5 sezonie w ostatnim odcinku tego sezonu z tego co pamiętam.
Więc te informacje miały mnóstwo czasu aby dotrzeć do Królewskiej Przystani.
No, ale o wydarzeniu w Bliźniakach nadal nic nie wiadomo mimo, że Arya kazała rozgadywać, że Północ pamięta ;)
Nie jestem pewien czy dobrze to pamiętam ale o ile się nie mylę to chyba ptaszki Varysa w Królewskiej Przystani (te dzieciaki) po zniknięciu Varysa przejął ten Maester Cersei, chyba odegrały one też jakaś rolę w znalezieniu tego zielonego ognia którym wysadzono Sept.Jeden z mistrzów szpiegostwa w Westeros, czyli Varys a Ty twierdzisz, że Qyburn mu zniszczył całą siatkę wywiadowczą. Nawet jakby mu przejął wszystkich to Varys i tak by ją odbudował niezwykle szybko. Bo to jest jego głównym zadaniem. Poza tym czy do zobaczenia wypływającej WIELKIEJ FLOTY potrzeba wybitnych szpiegów? ;)
No jak ocalił jak skończyło się minetą? :P No dla mnie też to kolejny bezsensowny wątek... nie wiem czy trudna i nieszczęśliwa miłość kastrata z kobietą jest aż tak marketingowa. Pewnie scenarzyści nie zauważyli że wdepnęli w śmieszność po sam pas.
Można mniemać, że nie jedną :D
Wiecie, LOGICZNE było że Varys ma bardziej rozbudowaną siatkę wywiadowczą... ale scenarzysci nie są mocną stroną tego serialu, tak samo jak ich logiczne myślenie. Do tego pokazano to tak, że można odnieść wrażenie że ptaszki zostały przejęte przez nekromante. Także nie zdziwiłbym się, jakby Varys zostal z niczym.
A propo teorii obejścia muru przez Białych Wędrowcow o ktorym bylo pisane wcześniej:
Znalazlem w necie cos takiego, ale nie jestem pewnien czy to nie fake (nie chce mi sie szukac i sprawdzac):
2255
Presidente
31-07-2017, 20:45
Wrzucę w spoiler, żeby nie było poszkodowanych cywilów
A propo teorii obejścia muru przez Białych Wędrowcow o ktorym bylo pisane wcześniej:
Znalazlem w necie cos takiego, ale nie jestem pewnien czy to nie fake (nie chce mi sie szukac i sprawdzac):
http://forum.totalwar.org.pl/attachment.php?attachmentid=2255&d=1501188695&thumb=1 (http://forum.totalwar.org.pl/attachment.php?attachmentid=2255&d=1501188695)
To jest chyba jakiś żart raczej. W czołówce niby jest ten zamarźnięty kawałek, ale co z tego. W ostatnim odcinku (s07e03) pokazali Pyke w czołówce a Pyke w ogóle nie było, był Wysogród i Casterly Rock, ale w czołówce nie. To, że całkowicie beznadziejnie przedstawili te 2 twierdze to już kolejna porażka. http://awoiaf.westeros.org/images/thumb/0/0e/Ted_Nasmith_A_Song_of_Ice_and_Fire_Casterly_Rock.j peg/350px-Ted_Nasmith_A_Song_of_Ice_and_Fire_Casterly_Rock.j peghttp://awoiaf.westeros.org/images/thumb/2/27/Highgarden_by_feliche.jpg/800px-Highgarden_by_feliche.jpg
Zmęczeni wojną Lannisterowie też wyciągają z rękawa wielką armię a najbogatsza kraina, która praktycznie nie uczestniczyła w wojnie nie potrafi obronić swojej stolicy.
Euron kolejny raz wszystko wie, pływa z szybkością 1000 węzłów chyba, Varys dalej gówno wie. Postać Eurona w tym sezonie jednak jak dla mnie wygrywa wszystko w tym sezonie.
Littlefinger stara się cały czas coś powiedzieć a Sansa go gasi w 5 sekund... to jest jakieś nieporozumienie. A nie sorry znowu rzuca jakieś rady aby korzystać z każdej okazji
Cersei rzuca argumentem, że Żelazny Bank stracił na handlu niewolnikami przez Dankę. Co z tego, że Żelazny Bank w takim procederze raczej nie uczestniczy
Dwie wielkie bitwy (oblężenia) pokazane w minutkę.........
A i jeszcze jedno. Flota Eurona wyposażona w jakieś katapulty do miotania płonących kul... na okrętach.
Sprzęt oblężniczy przy obleganiu Casterly Rock - drabiny, ale tu można wybaczyć bo tajemne przejście. Oblężenie Wysogrodu - ktoś w ogóle widział jakiś sprzęt?
Zmęczeni wojną Lannisterowie też wyciągają z rękawa wielką armię a najbogatsza kraina, która praktycznie nie uczestniczyła w wojnie nie potrafi obronić swojej stolicy.
Dużo ludzi pisze ten zarzut w dyskusjach na innych stronach, ale do kroćset oglądajcie uważnie! Przecież chorążowie Tyrellów (przynajmniej ci najważniejsi) przeszli na stronę Lannisterów, było o tym w drugim odcinku, a teraz w trzecim było też pokazane jak ci dowódcy jechali z armią Jaimiego.
Więc stolica Oleny miała przeciwko sobie zarówno armię Lannisterów jak i głowne siły Tyrellów. Nie mieli więc szans.
Swoją drogą Cersei teraz to dopiero będzie potężna bo złotem Tyrellów zamierza spłacić długi Lannisterów w Żelaznym Banku. Obiecała wysłannikowi banku, ze spłaci długi w ciągu dwóch tygodni i wygląda na to, że uda jej się dotrzymać słowa.
Daenerys straciła Yare i jej ludzi, królową Dorn i jej ludzi, Olene i Tyrellów, a do tego Nieskalani zostali w Casterly Rock bez floty i bez zapasów żywności więc będą musieli pewnie pieszo zapitalać z powrotem do Daenerys co zajmie im dużo czasu.
Więc teraz Daenerys ma tylko Dotharkówi i swoje smoki, no i ewentualnie wsparcie Jona Snowa.
A Cersei ma pieniądze na prowadzenie wojny oraz dostanie pewnie teraz pełne wsparcie Żelaznego Banku.
Muszę przyznać, że twórcy serialu ładnie to zrobili. Na koniec 6 sezonu Cersei była w 'czarnej dupie' i wydawałoby się, ze Daenerys zmiecie ją bez najmniejszego problemu (sam tak myślałem), a tu proszę - Dany straciła ogromna część sił, a Cersei zyskała Eurona i jego flote, chorążych Tyrellów z wojskiem, mnóstwo złota z twierdzy Tyrellów i teraz zapewne też wsparcie Żelaznego Banku.
Zrobiła się naprawdę potężna i teraz jest godnym przeciwnikiem dla Danerys jeśli chodzi o armię i środki na prowadzenie wojny.
Odniosę się jeszcze tylko do:
A i jeszcze jedno. Flota Eurona wyposażona w jakieś katapulty do miotania płonących kul... na okrętach.
W naszym ''prawdziwym świecie'' w czasach starożytności-średniowiecza Chińskie statki podczas wojen morskich były wyposażone w katapulty miotające pociskami, tarany i cała mase różnych bardzo pomysłowych wynalazków które uznałbyś za fantasy jakbyś zobaczył takie w GoT ;)
Presidente
01-08-2017, 08:16
Dużo ludzi pisze ten zarzut w dyskusjach na innych stronach, ale do kroćset oglądajcie uważnie! Przecież chorążowie Tyrellów (przynajmniej ci najważniejsi) przeszli na stronę Lannisterów, było o tym w drugim odcinku, a teraz w trzecim było też pokazane jak ci dowódcy jechali z armią Jaimiego.
Więc stolica Oleny miała przeciwko sobie zarówno armię Lannisterów jak i głowne siły Tyrellów. Nie mieli więc szans.
To jacy są Ci najważniejsi chorążowie Tyrellów co przeszli do Lannisterów. Poza Tarlym. Dajesz. Wymieniasz. Widziałeś w ogóle jakieś inne chorągwie w armii Lannisterów? ;). Może jeszcze powiesz, że zdobycie Wysogrodu z marszu w mniej niż dwa tygodnie spoko? Tyrellowie mieli bardzo duże siły wojskowe. Jakoś wątpię, żeby Tarly przeciągnął resztę chorągwi do bankruta. Sam garnizon Wysogrodu powinien być bardzo duży, ale co tam.
Swoją drogą Cersei teraz to dopiero będzie potężna bo złotem Tyrellów zamierza spłacić długi Lannisterów w Żelaznym Banku. Obiecała wysłannikowi banku, ze spłaci długi w ciągu dwóch tygodni i wygląda na to, że uda jej się dotrzymać słowa.
Nie uda się jej ;)
Daenerys straciła Yare i jej ludzi, królową Dorn i jej ludzi, Olene i Tyrellów, a do tego Nieskalani zostali w Casterly Rock bez floty i bez zapasów żywności więc będą musieli pewnie pieszo zapitalać z powrotem do Daenerys co zajmie im dużo czasu.
Więc teraz Daenerys ma tylko Dotharkówi i swoje smoki, no i ewentualnie wsparcie Jona Snowa.
Ma jeszcze silną wypoczętą Armię Rycerzy z doliny. A Dothrakowie w otwartym polu to potężna siła (chociaż w serialu pokazali ich jak totalne gówno).
Ile czasu zajmie nieskalanym pieszy marsz? Podpowiadam, że z Casterly Rock do Dragonstone jest niewiele większa odległość jak z Casterly Rock i Królewskiej Przystani do Wysogrodu
Muszę przyznać, że twórcy serialu ładnie to zrobili. Na koniec 6 sezonu Cersei była w 'czarnej dupie' i wydawałoby się, ze Daenerys zmiecie ją bez najmniejszego problemu (sam tak myślałem), a tu proszę - Dany straciła ogromna część sił, a Cersei zyskała Eurona i jego flote, chorążych Tyrellów z wojskiem, mnóstwo złota z twierdzy Tyrellów i teraz zapewne też wsparcie Żelaznego Banku.
Zrobiła się naprawdę potężna i teraz jest godnym przeciwnikiem dla Danerys jeśli chodzi o armię i środki na prowadzenie wojny.No jak robienie z logiki kobiety lekkich obyczajów Ci się podoba to rzeczywiście spoko.
W naszym ''prawdziwym świecie'' w czasach starożytności-średniowiecza Chińskie statki podczas wojen morskich były wyposażone w katapulty miotające pociskami, tarany i cała mase różnych bardzo pomysłowych wynalazków które uznałbyś za fantasy jakbyś zobaczył takie w GoT ;)
Okręty + ogień. Tego się nie używa nonstop. Tutaj mamy tak, że na każdym okręcie pewnie jest super katapulta a armie atakujące twierdze dostają drabiny.
Urlage12
01-08-2017, 11:44
Twin Peaks na filmweb 8/10, słuszna ocena
Jak zawsze świetny MacLachan
Odcinek 8 - radzę, nie oglądajcie na trzeźwo :P
Strasznie mi smutno po ostatnim odcinku "Gry o Tron", balans sił został zachwiany w sposób nienaturalny, Tyrion i Varys to inteligentni ludzie, a plan który powzięła Dany był idiotyczny. Wysłanie swoich najlepszych żołnierzy na drugi koniec kontynentu, gdzie ich jedynym zaopatrzeniem będą dostawy morskie zagrożone przez Greyjoy'a? Swego "największego sojusznika" Dorna w obstawie kilku okrętów? Pozostawienie Tyrellów samych sobie? Rozumiemi, że Varys nie posiada teraz żadnych informacji? Ewentualnie gra na niekorzyści Dany?
Obraz Casterly Rock i Wysokogrodu to jest porażka, zwłaszcza Casterly Rock ulega spłaszczeniu, z widoku płynących Nieskalanych widzimy Twierdzę wznoszącą się na klifach, by po chwili ujrzeć miasto bez żadnych poziomów muru, wszystko równiutkie.
Presidente
01-08-2017, 22:05
Strasznie mi smutno po ostatnim odcinku "Gry o Tron", balans sił został zachwiany w sposób nienaturalny, Tyrion i Varys to inteligentni ludzie, a plan który powzięła Dany był idiotyczny. Wysłanie swoich najlepszych żołnierzy na drugi koniec kontynentu, gdzie ich jedynym zaopatrzeniem będą dostawy morskie zagrożone przez Greyjoy'a? Swego "największego sojusznika" Dorna w obstawie kilku okrętów? Pozostawienie Tyrellów samych sobie? Rozumiemi, że Varys nie posiada teraz żadnych informacji? Ewentualnie gra na niekorzyści Dany?
W tym serialu to zapomnieli jeszcze, że ród Redwyne'ów, z którego pochodzi Olenna Tyrell posiada flotę w Arbor, która byłaby najsilniejszą chyba nie licząc floty Eurona z nosa. Do tego pewnie jeszcze potężną armię. Wg logiki Tyrellowie powinni być nie do ruszenia w Wysogrodzie - nawet jeśli Tarly podprowadziłby wszystkich chorążych z Reach. To i tak Wysogród powinien być długo oblegany (nawet jeśli nie był potężną twierdzą obronną). W Dorne pewnie też powinien ktoś się znaleźć kto by poprowadził Dornijczyków - nawet jakiś bękart. Gdyby Varys robił to co powinien robić to nie byłoby tych sytuacji a tak to mamy taki piękny, zaskakujący plottwist, nieprawdaż?
Logika to nie jest jednak najmocniejsza strona tego serialu. Także po drodze pewnie złoto Danka odbierze. Jeden smok zdechnie od tego skorpiona - żeby było śmieszniej to będzie jeden strzał z jednej machiny - bo to przecież robili najlepsi kowale w Królewskiej Przystani i drogie toto Pani ;D. Jednego smoka podprowadzi sobie Nightking. I jeszcze ze 2 razy zmieni się układ sił w Westeros.
Co do chorążych Tyrellów którzy przeszli na stronę Lannisterów po za Tarlym to było przecież mówione w drugim odcinku, że jak Tarly dołączy do Lannisterów to pozostali chorążowie pójdą za nim.
Generalnie mnie się wszystko w serialu zgadza i nie zauważyłem większych nieścisłości (po za jakimiś drobnymi) za wyjątkiem tego jak Euron tak szybko popłynął z Kings Landing do Casterly Rock, poparzyłem na mapę Westeros i chyba jest tylko jedno sensowne rozwiązanie - może po prostu popłynął jakąś rzeką? W takim wypadku wszystko by się zgadzało bo płynąć rzeką odległość nie była jakaś wielka, na pewno co najmniej 5 razy mniejsza niż płynąc morzem.
Btw gdyby ktoś się zastanawiał co robi Nocy Król i czemu jeszcze nie atakuje, to tu jest odpowiedź. Właśnie się przygotowuje:
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aoONzYg_460sv.mp4
Pewnie Floki pomógł mu przenieść okręty :P
Presidente
02-08-2017, 20:36
Co do chorążych Tyrellów którzy przeszli na stronę Lannisterów po za Tarlym to było przecież mówione w drugim odcinku, że jak Tarly dołączy do Lannisterów to pozostali chorążowie pójdą za nim.Bo Tarly przeszedł to wszyscy chodźmy. Taaa. Armia Tyrellów mogła podchodzić pod jakieś 100k. Widziałeś je gdzieś? Zamki w Westeros oblega się bardzo trudno nawet jak mają niewielki garnizon. Smocza Skała była oblegana przez Tyrellów całkiem sporą armią pod wodzą Lorasa. Garnizon liczył nie więcej jak kilkaset ludzi. Zgadnij jak długo się bronili. I ile stracił wojska atakujący. Fosa Cailin broniona przez kilkadziesiąt osób była broniona dłużej od Wysogrodu. A tutaj co? Wszystko zajęło bardzo krótko - Cersei zapewniła, że odda złoto w ciągu 2 tygodni - także trzeba dojść z Casterly Rock i Królewskiej Przystani do Wysogrodu, zdobyć go a potem jeszcze wrócić do Królewskiej Przystani ze złotem. W DWA TYGODNIE. CZAISZ?
Najlepsze jest to, że Tyrellowie szykowali się do ataku na Królewską Przystań razem z Dornijczykami. "Eeee dołączmy do Cersei w końcu nam nie zabiła paru członków rodu. O i jeszcze Euron jest. Przecież ludzie z żelaznych wysp wcale nie robili pirackich rajdów na nasze ziemie. O i patrzcie Tarly idzie do Lannisterów."
I jeszcze Redwynowie, czyli ród Olenny - duża armia + duża flota (właściwie to powinna być największa). Też za Tarlym poszli?
Generalnie mnie się wszystko w serialu zgadza i nie zauważyłem większych nieścisłości (po za jakimiś drobnymi) za wyjątkiem tego jak Euron tak szybko popłynął z Kings Landing do Casterly Rock, poparzyłem na mapę Westeros i chyba jest tylko jedno sensowne rozwiązanie - może po prostu popłynął jakąś rzeką? W takim wypadku wszystko by się zgadzało bo płynąć rzeką odległość nie była jakaś wielka, na pewno co najmniej 5 razy mniejsza niż płynąc morzem.:lol2: Znajdź tą rzekę, którą można w miarę przepłynąć od Królewskiej Przystani gdzieś w pobliże Casterly Rock. Może jeszcze przenosiliby okręty z jednej rzeki do drugiej? Szczególnie tego flagowca Eurona. Jedynym sensownym wyjaśnienie jest to: http://heroes.thelazy.net/wiki/images/d/d4/Whirlpool.gif ;) :)
Ten serial tak od 4 sezonu tak wali logikę, że to w ogóle szkoda gadać.
Zgadzam się że serial wobec książek kuleje, lecz dlatego rozgraniczam serial i książki. Co do serialu to na pewno nie podobało mi się przedstawienie Castely Rock i Wysogrodu w ostatnim odcinku ( Castely Rock- wtf?). Również teleportacja Eurona jest naciągana. Ostatni odcinek uratowali: Olenna, zemsta Cersei i Davos w roli herolda :D.
Szczególnie zemsta Cersei była okrutna, ja z początku sądziłem że da się pobawić Górze kolejną Dornijką. I scena śmierci Olenny- ona wygrała swoją śmierć.
Presidente
02-08-2017, 22:37
Zgadzam się że serial wobec książek kuleje, lecz dlatego rozgraniczam serial i książki. Co do serialu to na pewno nie podobało mi się przedstawienie Castely Rock i Wysogrodu w ostatnim odcinku ( Castely Rock- wtf?). Również teleportacja Eurona jest naciągana.
Jak się nie ma na czym opierać to wszystko leci na łeb na szyję. Smocza Skała pusta - bo tak. Naciągana? Euron ze trzy razy przepływa koło Smoczej Skały i nikt nie zauważył.
https://vignette2.wikia.nocookie.net/gameofthrones/images/c/ca/Horn_Hill_highres.png/revision/latest?cb=20160530100639Jakieś Horn Hill na kiju
https://vignette3.wikia.nocookie.net/gameofthrones/images/a/ab/703-Highgarden.png/revision/latest?cb=20170731024931Wysogród
Pewnie będą się tłumaczyć, że drogie CGI. Smoczą skałę pokazują z każdej strony, smoki to samo a nic te sceny nie wnoszą.
Wątek Dorne pewnie już zamknięty - bo tak. Tyrellów też zamknęli - bo tak.
Ostatni odcinek uratowali: Olenna, zemsta Cersei i Davos w roli herolda :D
Najlepsze pogaduszki Davosa z Missandei xD.
Postać Eurona też wprowadza sporo świeżości bo powoli zaczynało być nudno jak flaki z olejem. Jaime Lannister też coraz lepiej.
No na pewno Euron ma świetne pojazdy wobec Jamie'a.
- Zabiłeś własnego brata.
-Powinnaś spróbować, świetne uczucie.
Albo:
- Zabijałem twoich pobratymców!
- Na Żelaznych Wyspach mieliśmy przeludnienie.
Bo Tarly przeszedł to wszyscy chodźmy. Taaa. Armia Tyrellów mogła podchodzić pod jakieś 100k. Widziałeś je gdzieś?
Tarly jest głównym chorążym Tyrellów, swego rodzaju liderem. Więc jak on idzie do Lannisterów, to każdy z pozostałych musi wybrać, czy być po jego stronie czy po stronie starej babki, której ród wygasł więc nie utrzyma długo władzy, a do tego dołączyła do wroga który chce sprowadzić na ich ziemie barbarzyńców (Dothraków).
Nikt nie chce walczyć za przegraną stronę, a trudno nie uznać za taką Oleny. Przecież jej ród praktycznie upadł po śmierci jej dzieci. Każdy wie, że jak ona zginie (a jest już stara) to będzie pewnie jeden wielki burdel w kraju i walki o władzę. Więc morale tych którzy dotychczas byli wierni temu rodowi zrobiło się bardzo niskie.
A co do 100k to chyba nie uważasz, że zatrudnienie 100 tys statystów + sprzet dla nich co pochłonęłoby co najmniej połowę budżetu przewidzianego na ten sezon byłoby mądre. No chyba, że wolałbyś aby zrobiono to całkiem komputerowo ale wtedy albo byłoby to bardzo sztuczne, albo widoczne z bardzo dużej oddali, wiec niewiele by wniosło.
Budżet poszedł na co innego, nie na tych kilka scen. Większość tego na co poszedł to będzie pewnie głownie w 2 ostatnich odcinkach sezonu, jakieś wielkie bitwy czy coś.
Zamki w Westeros oblega się bardzo trudno nawet jak mają niewielki garnizon. Smocza Skała była oblegana przez Tyrellów całkiem sporą armią pod wodzą Lorasa. Garnizon liczył nie więcej jak kilkaset ludzi. Zgadnij jak długo się bronili. I ile stracił wojska atakujący. Fosa Cailin broniona przez kilkadziesiąt osób była broniona dłużej od Wysogrodu.
1. Kwestia morale. W wymienionych przez Ciebie bitwach obrońcy mieli za co walczyć więc pewnie posiadali bardzo wysokie morale. A tutaj morale prawie nie istniało bo za co ci ludzie mieli niby walczyć? Za starą babkę która za 10-20 lat umrze a wraz z nią ród Tyrell?
2. Serial powinno się traktować jako odrębne dzieło. Już i tak bardzo odszedł od fabuły książki i wiele rzeczy się ponoć nie zgadza (książek nie czytałem ale tak inni twierdzą). Więc to, że w książkach coś tam coś tam to żaden argument dla kogoś kto traktuje serial jako osobny byt a książek nie czytał.
Znajdź tą rzekę, którą można w miarę przepłynąć od Królewskiej Przystani gdzieś w pobliże Casterly Rock. Może jeszcze przenosiliby okręty z jednej rzeki do drugiej? Szczególnie tego flagowca Eurona.
Myślę, że jakaś by się może znalazła. Te statki Eurona tak na pierwszy rzut oka wyglądają na 'płaskie' statki, nie jakieś wysokie galeony z dużym zanurzeniem, a więc wystarczyłaby rzeka rozmiarów powiedzmy Wisły aby mogły po niej przepłynąć.
Presidente
03-08-2017, 08:29
Tarly jest głównym chorążym Tyrellów, swego rodzaju liderem. Więc jak on idzie do Lannisterów, to każdy z pozostałych musi wybrać, czy być po jego stronie czy po stronie starej babki, której ród wygasł więc nie utrzyma długo władzy, a do tego dołączyła do wroga który chce sprowadzić na ich ziemie barbarzyńców (Dothraków).
Nikt nie chce walczyć za przegraną stronę, a trudno nie uznać za taką Oleny. Przecież jej ród praktycznie upadł po śmierci jej dzieci. Każdy wie, że jak ona zginie (a jest już stara) to będzie pewnie jeden wielki burdel w kraju i walki o władzę. Więc morale tych którzy dotychczas byli wierni temu rodowi zrobiło się bardzo niskie.
Tarly nie jest (nie był) głównym chorążym Tyrellów. Głównymi chorążymi Tyrellów byli Redwynowie. Z bardzo dużą armia oraz flotą. A także mocno związani z Tyrellami, nie tylko przez małżeństwo Olenny. Na pewno znalazł by się jakiś pomniejszy Tyrell. Nawet słaby byłby dobry. Bo przy słabym można więcej ugrać jako wasal. Ale to nie w tym serialu. Ten serial potrafi przeczyć sam sobie. Myrcella była obiecana Trystane'owi - młodszemu synowi Dorana Martella. Jak bękarcice ich zabijały to okazało się, że to był jedyny syn xD. No tak jeszcze Dothrakowie. Królowa, która mogłaby spalić miasto za pomocą dzikiego ognia jest pewnie lepsza.
A co do 100k to chyba nie uważasz, że zatrudnienie 100 tys statystów + sprzet dla nich co pochłonęłoby co najmniej połowę budżetu przewidzianego na ten sezon byłoby mądre. No chyba, że wolałbyś aby zrobiono to całkiem komputerowo ale wtedy albo byłoby to bardzo sztuczne, albo widoczne z bardzo dużej oddali, wiec niewiele by wniosło.
Budżet poszedł na co innego, nie na tych kilka scen. Większość tego na co poszedł to będzie pewnie głownie w 2 ostatnich odcinkach sezonu, jakieś wielkie bitwy czy coś.
Bo lepiej pokazywać Smoczą Skałę i smoki za pomocą CGI w każdym odcinku tego sezonu. Po co w ogóle cokolwiek pokazywać - przecież to i tak nic nie wnosi xD. Bo zdobycie Wysogrodu rzeczywiście nic nie wniosło. Nic a nic. ;)
1. Kwestia morale. W wymienionych przez Ciebie bitwach obrońcy mieli za co walczyć więc pewnie posiadali bardzo wysokie morale. A tutaj morale prawie nie istniało bo za co ci ludzie mieli niby walczyć? Za starą babkę która za 10-20 lat umrze a wraz z nią ród Tyrell?
O co mieli walczyć w Smoczej Skale. Czekali na Stannisa aż wróci z Północy, albo innego sojusznika? W Fosie Cailin podobnie.
No ale z powodu morale Wysogród padł bez użycia sprzętu oblężniczego w przeciągu pewnie dnia. Bo Tarly to świetny generał, nie? Pewnie ludzie pod jego wodzą mają takie morale, że latają nad murami...
Edit: Oraz złoto. U Tyrellów jak widać zupełnie nieprzydatne. To co zostało z Tyrellów pewnie gardziło takim marnym groszem.
2. Serial powinno się traktować jako odrębne dzieło. Już i tak bardzo odszedł od fabuły książki i wiele rzeczy się ponoć nie zgadza (książek nie czytałem ale tak inni twierdzą). Więc to, że w książkach coś tam coś tam to żaden argument dla kogoś kto traktuje serial jako osobny byt a książek nie czytał.
W tym serialu to się serial z serialem potrafi nie zgadzać ;). Jak z Trystane'm
Myślę, że jakaś by się może znalazła. Te statki Eurona tak na pierwszy rzut oka wyglądają na 'płaskie' statki, nie jakieś wysokie galeony z dużym zanurzeniem, a więc wystarczyłaby rzeka rozmiarów powiedzmy Wisły aby mogły po niej przepłynąć.Która rzeka ma ujście w jednym morzu a źródło w drugim (chociaż właściwie w tym samym, ale po drugiej stronie)?
Pomysł z rzeką bezsensowny.Wystarczy spojrzeć na mapę Westeros. Teraz mam przed oczami mapę Krain Zachodu ( ,,Świat Lodu i Ognia'' G.R.R Martin, E. M Garcia Jr. i L. Antonsson- polecam!) i żadna z rzek przepływająca przez ową Krainę nie styka się z morzem. Nie ma też połączenia rzecznego z Krainą Korony.
Zdobycie Wysogrodu z marszu było na prawdę wielką głupotą, nie rozumiem jak dalej można twierdzić, że nie? Samo sprowadzenie sprzętu oblężniczego/wybudowanie go trochę czasu by zajęło. Wysogród znajduje się pomiędzy Casterly Rock, a Horn Hill, więc armia Tarlych, musiała przejść przez ziemię Tyrellów by dołączyć do Lannisterów, wątpię by Olena po prostu na to pozwoliła.
Co do motywacji o walkę, dla mnie własne życie byłoby wystarczającą motywacją do walki, ale jeśli nie to nie wystarczyło to może fakt, że obecna Królowa była na tyle szalona, że wysadziła sept, w którym znajdowała się obecna królowa z rodu, któremu poprzysiągłem wierność. Zemsta też jest wystarczającą motywacją do walki. Chorążowie Tyrellów nie przeszli by tak po prostu na stronę ludzi, którzy wymordowali Ród Tyrellów.
A jeśli wziąć pod uwagę fakt, że Dany jest najeźdźca z armią Dothraków, to trzeba pamiętać, że jest również wyzwolicielką Niewolników, a to raczej dobrze o niej świadczy... a jeśli to nie wystarczy to posiada trzy smoki, tyle samo ile posiadał Aegon, który to podbił Westeros.
Ale nie tylko sprzęt oblężniczy nastręczałby problemów. Reach słynęło ze swoich bogatych upraw, zatem Olenna spokojnie mogła zmagazynować żywność dla mieszkańców i obrońców i czekać odsieczy Nieskalanych i Dothraków. Po za tym gdyby oblężenie się przeciągało i atakujący ponieśliby ciężkie straty to Randyll Turly, skoro tak szanował Olennę powinien dodać dwa do dwóch, i ocenić co mu się opłaca. Ok, Dothrakowie którzy mogą spustoszyć Reach, chyba że przeszłoby ono pod sztandary Daenerys. Przecież Torrhen Stark- Król Który Klęknął uznał władzę Aegona i Północ uniknęła spustoszenia.
Presidente
03-08-2017, 18:39
Oprócz odsieczy Dothraków i Nieskalanych przypominam o trzech smokach.
Scenarzyści chcieli pozamykać wątki bo z ich większą ilością, bez książki, sobie nie radzą.
Uwaga spojlery sezonu 7, wchodzisz na własną odpowiedzialność. Znalazłem takie informację dotyczące dalszych odcinków, jeśli ktoś jest chętny może sobie poczytać co "możliwe" że się wydarzy.
Odcinek 4
Do Winterfell powraca również inny Stark – noszona chęcią zemsty Arya.
Odcinek 5
Winterfell jest także kierunkiem nowej wędrówki Sama. Gruby mężczyzna z jakiegoś powodu postanawia powrócić na Północ, razem z partnerką Gilly oraz jej dzieckiem.
Wielki powrót odnotowuje również Jorah Mormont. Mężczyzna najprawdopodobniej znalazł jakieś rozwiązanie na swoją chorobę, ponieważ stawia się przed Daenerys na Smoczej Skale. Jak zwykle gotowy do służby ku jej chwale.
W tym samym czasie Jon Snow otrzymuje niezwykle radosną wiadomość. Z informacji dostarczonej przez kruka wynika, że w zdobytym przez niego Winterfell znajduje się aktualnie Sansa, Arya oraz Bran. Cała rodzina w komplecie. Byłaby wielka szkoda, gdyby wydarzyło się coś niedobrego…
W piątym odcinku dochodzi także do sekretnego spotkania Tyriona i ser Davosa z Jamiem Lannisterem oraz byłym najemnikiem Bronnem. Karzeł stara się przekonać swojego brata do poparcia Daenerys, lecz bez powodzenia.
Odcinek 6
Tutaj robi się naprawdę ciekawie. Na skutek nieopisanych wydarzeń, powstaje specjalna grupa zorganizowana do złapania nieumarłego Innych, w celu popracia słów Jona Snowa. W skład grupy łowieckiej wchodzi Jon, dziki Tormund, Ogar (!), Beric (!!), Thoros, Jorah, sir Davos oraz Gengry (!!!). Cóż za kompania!
Podczas polowania za Murem, grupa zostaje zaatakowana przez wojska Innych, z Nocnym Królem na czele. Gdyby było tego mało, ten na swoich usługach posiada nawet nieumarłego niedźwiedzia polarnego. To właśnie z tą bestią staje do walki Thoros, kończąc rozerwanym na strzępy.
Kompania zostaje otoczona przez Innych oraz nieumarłych. Przytłaczające siły wroga już mają się rozprawić z bohaterami serialu Gra o tron, gdy nagle z nieba spada Daenerys ze swoimi smokami. Kobiecie udaje się wydostać z okrążenia wszystkich członków kompanii, poza Jonem.
„Bękart” ponownie znajduje się o włos od śmierci. Tym razem jego wybawicielem okazuje się pół żywy, pół martwy wuj Benjen Stark. Mężczyzna odsyła ciężko rannego Jona na swoim przerażającym koniu, sam walcząc z przytłaczającą armią Innych, którzy ostatecznie kończą jego żywot.
Najlepsze dopiero przed nami! Podczas odsieczy Daenerys ginie jeden z jej smoków – Viserion. Bestia zostaje jednak wskrzeszona, jako nieumarły potwor na usługach samego Nocnego Króla! Viserion w wersji „zombie” zieje przerażającym, niebieskim ogniem.
Odcinek 7
Krew przelewa się nie tylko za Murem, ale również w samym Winterfell. Sansa Stark wydaje wyrok śmierci na Littlefingera, który zostaje wykonany przez jej siostrę – Aryę. W innej części warowni Sam oraz Bran rozmawiają o pochodzeniu Jona Snowa. Prawdziwe imię i nazwisko „bękarta” to Aegon Targaryen.
Gra o tron nie byłaby Grą o tron bez sceny seksu. Do zbliżenia dochodzi między rannym Jonem, a Daenerys. W tym samym czasie pada Mur, pod atakiem Innych, z dosiadającym Viseriona Nocnym Królem na czele.
Moim zdaniem te spoilery to kit ze względu na to:
,,Gra o tron nie byłaby Grą o tron bez sceny seksu. Do zbliżenia dochodzi między rannym Jonem, a Daenerys.''
Za szybko na sex Dany z Jonem, nawet jeśli to się stanie to raczej nie w tym sezonie, to byloby zbyt kiczowate jakby już się zaczęli ruchać. Jeśli ich relacja rozwinie się w te stronę to na pewnie trochę to potrwa i bedzie raczej na koniec nastepnego sezonu predzej.
A co do reszty to większość tych informacji to najpopularniesze teorie o tym co się moze wydarzyć, wiec ktoś po prostu pozbierał je do kupy i udaje, że to wycieknięte spoilery.
No ale zobaczymy.
No nie wiem, nie takie ,,kicze'' przechodziły. Obejrzymy zobaczymy. Niektóre są nawet ciekawe,choć ja jak i inni fani mają własne przypuszczenia.
Presidente
05-08-2017, 10:12
To, że spoilery wyciekły to już było wiadomo dawno. Nie wiem tylko czy to te bo nawet nie chcę mi się czekać. Swoją drogą wyciekł też 4 odcinek :)
Wątek Dorne i bękarcic w serialu to największy kicz był i jakoś przechodził ;D.
Poza tym po co spoliery jak fabuła odcinków jest w trailerach, które są po zakończeniu odcinka. Fabuła jest tak mega złożona, że właściwie wiadomo co się stanie oglądając te minutowe, czy tam krótsze, zajawki. ;D
GoT:
Odcinek był jednym z najlepszych w tym sezonie! Oczywiście to Jon Snow odnalazł malowidła naskalne pod Smoczą skałą, bo któż inny ;) Arya powróciła do Winterfell, siłując się z ichniejszą bramką :lol2: Spotkanie sióstr było, pojedynek z Brienne był fajny, choć pod koniec mogła przyznać się że nie tylko Nikt ją uczył. Mimo to miała przewagę w walce bowiem była zwinniejsza i kryła swe zamierzenia, choć Brienne nadrabiała siłą i doświadczeniem- chyba się polubiły. Bitwa była świetna, ten moment gdy oczekujesz nadciągającego wroga i nagle widzisz smoka. Żołnierze Lannisterów i Turly'ch byli świetnie wyszkoleni. Mimo takiego widoku nie porzucili swych pozycji i próbowali walczyć z nawałą Dothraków, choć niestety kiedy smok co chwila czyni wyrwy w szyku to i największa odwaga nie pomoże. Co do zabawki Qyburna, to sprawdziło się to co przewidywałem, czyli że żywy smok zdoła ominąć pocisk. A nawet kiedy Bronn trafił Drogona tuż pod skrzydłem to nie wyeliminowało to smoka z walki na amen, fart iż niewielu było żołnierzy wroga wokół. Owa balista straciła swą największą przewagę- zaskoczenie. teraz Daenerys wie czego się spodziewać. Inna sprawa to to że zastanawiam się czy sam Bronn mógł obsługiwać ową broń. To było z deczka takie naciagane.
Presidente
08-08-2017, 14:13
Odcinek był jednym z najlepszych w tym sezonie! Oczywiście to Jon Snow odnalazł malowidła naskalne pod Smoczą skałą, bo któż inny ;)Ja myślałem, że coś jeszcze jej pokaże w tej jaskini jak Ygritte :) Z Davosa też niezły śmieszek.
Bitwa była świetna, ten moment gdy oczekujesz nadciągającego wroga i nagle widzisz smoka. Żołnierze Lannisterów i Turly'ch byli świetnie wyszkoleni. Mimo takiego widoku nie porzucili swych pozycji i próbowali walczyć z nawałą Dothraków, choć niestety kiedy smok co chwila czyni wyrwy w szyku to i największa odwaga nie pomoże.Bitwa miodzio. Boli tylko widok włóczni, które ledwo wystawały przed tarcze. Do tego mogli jakoś wykorzystać lepiej te wozy zamiast stawać przed nimi. No, ale skoro wpadł smok to po co takimi detalami się zajmować. W niektórych miejscach dothrakowie też przełamywali szyk sami. Do tego jeszcze brak jakiejkolwiek kawalerii po stronie Lannisterów - Stannis miał jej pełno za murem nawet, w bitwie pod Winterfell (jak jeszcze Stannis żył) Boltonowie też mieli pelno. A tutaj to bida totalna.
Ogólnie klimacik lekko westernowy - napad na "dyliżans", dothrackie krzyki jak indiańce, nawet krajobraz
No i Bronn jak zwykle miodzio
Co do zabawki Qyburna, to sprawdziło się to co przewidywałem, czyli że żywy smok zdoła ominąć pocisk. A nawet kiedy Bronn trafił Drogona tuż pod skrzydłem to nie wyeliminowało to smoka z walki na amen, fart iż niewielu było żołnierzy wroga wokół. Owa balista straciła swą największą przewagę- zaskoczenie. teraz Daenerys wie czego się spodziewać. Inna sprawa to to że zastanawiam się czy sam Bronn mógł obsługiwać ową broń. To było z deczka takie naciagane.Smok zdoła ominąć bez problemu pocisk. Problem tylko, że twórcy jeszcze bardziej z Daenerys robią głupią bo zamiast lecieć zygzaczkiem to leci na wprost. No ale gdyby nie to nie mielibyśmy świetnej sceny z Jaime'm2261
"To było z deczka takie naciagane."
Z której strony by nie patrzeć to przy takiej broni musi być naciąganie ;D
Ten odcinek to ogólnie wyciekł ze 3 dni przed premierą.
Do tego jeszcze brak jakiejkolwiek kawalerii po stronie Lannisterów - Stannis miał jej pełno za murem nawet, w bitwie pod Winterfell (jak jeszcze Stannis żył) Boltonowie też mieli pelno. A tutaj to bida totalna.
A do czego Ci kawaleria podczas oblężenia zamku? To przecież była armia którą wysłano do zajęcia Wysogrodu i właśnie z niego wracała, więc nie dziwne, że nie było tam kawalerii.
Presidente
08-08-2017, 22:29
A do czego Ci kawaleria podczas oblężenia zamku? To przecież była armia którą wysłano do zajęcia Wysogrodu i właśnie z niego wracała, więc nie dziwne, że nie było tam kawalerii.
-Kawalerzystów można spieszyć
-Rycerze lubią mieć konie
No wiesz Caothri jazda przydaje się nawet przy oblężeniach jako podjazdy mające wykryć nadchodzące posiłki dla oblężonych ;)
Jazda tam jednak była w sensie w armii która poszła na Wysogród bo widziałem wczoraj screena z Jaimiem i Tullym od Tyrellów (czy jak on się tam zwał, nie jestem pewien) i w tle za plecami mieli jezdzców Lannisterów.
W bitwie ze smokiem jej nie było bo z tego co mówił ten chorąży Tyrellów to część wojsk zdążyła dotrzeć do Kings Landing, wiec ta armia którą rozbili Dothrakowie i smok to nie była cała armia Lannisterów.
Presidente
12-08-2017, 20:27
Jazda tam jednak była w sensie w armii która poszła na Wysogród bo widziałem wczoraj screena z Jaimiem i Tullym od Tyrellów (czy jak on się tam zwał, nie jestem pewien) i w tle za plecami mieli jezdzców Lannisterów.
W bitwie ze smokiem jej nie było bo z tego co mówił ten chorąży Tyrellów to część wojsk zdążyła dotrzeć do Kings Landing, wiec ta armia którą rozbili Dothrakowie i smok to nie była cała armia Lannisterów.
No taaak... jak zwykle. Genialny Randyl Tarly odesłał kawalerię bo tak.
Poza tym nikt tu nie mówi, że to była cała armia Lannisterów ;)
No taaak... jak zwykle. Genialny Randyl Tarly odesłał kawalerię bo tak.
Poza tym nikt tu nie mówi, że to była cała armia Lannisterów
Nie odesłał kawalerii, tylko te wojska które walczyły w bitwie z Dothrakami i smokiem to były te które najwolniej zasuwały do Kings Landing bo im się nie chciało zbyt szybko zapierniczać, więc prawdopodobnie były to te słabsze oddziały Lannisterów, z niższym morale, a te najlepsze + kawaleria która jak wiadomo porusza się najszybciej zdążyła dotrzeć do Kings Landing albo była daleko na przedzie.
Mówiąc krótko armia Lannisterów była bardzo rozciągnięta i Dany zaatakowała jej tyły które wlokły się daleko za najszybszymi jednostkami.
Presidente
13-08-2017, 09:34
Nie odesłał kawalerii, tylko te wojska które walczyły w bitwie z Dothrakami i smokiem to były te które najwolniej zasuwały do Kings Landing bo im się nie chciało zbyt szybko zapierniczać, więc prawdopodobnie były to te słabsze oddziały Lannisterów, z niższym morale, a te najlepsze + kawaleria która jak wiadomo porusza się najszybciej zdążyła dotrzeć do Kings Landing albo była daleko na przedzie.
Mówiąc krótko armia Lannisterów była bardzo rozciągnięta i Dany zaatakowała jej tyły które wlokły się daleko za najszybszymi jednostkami.
Tarly mówił o możliwości ataku, więc odesłał kawalerię, która mogła robić za zwiad. Jak na genialnego dowódcę całkiem logiczne, nie?
No skoro Jamie był głównodowodzącym to musiał się trzymać centrum swej armii a nie dowodzić tyłami. Od tego mógłby być Dikon, lub Bronn. Po za tym bezsens aby dowódca otaczał się słabszymi zdemoralizowanymi oddziałami.
Bardzo podobał mi się ostatni odcinek Gry o Tron, Dany w końcu pokazała jaja (nie tylko smocze :) ) spaliła zdrajców Tarllych jak na to zasługiwali. Powrót Gendrego też na plus. Cała wyprawa za mur trochę ryzykowna bez koni, bo nie wiem jak to złapanie martwiaka miałoby wyglądać ale przekonamy się niedługo. Swoją drogą bardzo ciekawa drużyna się Nam utworzyła, jestem ciekaw ilu z nich dotrwa do końca odcinka. Obstawiam, że Thoros i Dondarrion polegną, obstawa tego "wozu" również. Mam nadzieję, że zły koniec nie spotka Tormunda.
Presidente
15-08-2017, 00:27
Bardzo podobał mi się ostatni odcinek Gry o Tron, Dany w końcu pokazała jaja (nie tylko smocze :) ) spaliła zdrajców Tarllych jak na to zasługiwali.
Szkoda, że tak szybko Randyll z Dickonem odpadli. W ogóle Tarly najpierw poleciał na obietnice zostania namiestnikiem południa a potem gada jakieś bzdety o tym, że idzie za Cersei bo ona jest z Westeros - jak dla mnie trochę zniszczyli tę postać
Powrót Gendrego też na plus.
Davos dobry tekst o wiosłowaniu. Ciekawe ile osób oglądających serial wie po kim Gendry ma zamiłowanie do młota.
Cała wyprawa za mur trochę ryzykowna bez koni, bo nie wiem jak to złapanie martwiaka miałoby wyglądać ale przekonamy się niedługo. Swoją drogą bardzo ciekawa drużyna się Nam utworzyła, jestem ciekaw ilu z nich dotrwa do końca odcinka. Obstawiam, że Thoros i Dondarrion polegną, obstawa tego "wozu" również. Mam nadzieję, że zły koniec nie spotka Tormunda.
Żeby wyruszyć w drogę musisz zebrać drużynę.
Wstawić umarlak zamiast murzyn i masz ;D
fiKG2Yb9goc
Edit: No i Jon ma legalne prawa do tronu. Większe niż Danka xD
Wczoraj była premiera "The Defenders" czyli Daredevil & Luke Cage & Jessica Jones & Iron Fist. Przed chwilą skończyłem oglądać pierwszy sezon (za jednym ciągiem obejrzałem wszystkie 8 odcinków), zarwałem co prawda na to nockę, ale wcale nie żałuję :mrgreen:
Osterka1
19-08-2017, 09:26
Wczoraj była premiera "The Defenders" czyli Daredevil & Luke Cage & Jessica Jones & Iron Fist. Przed chwilą skończyłem oglądać pierwszy sezon (za jednym ciągiem obejrzałem wszystkie 8 odcinków), zarwałem co prawda na to nockę, ale wcale nie żałuję :mrgreen:
Ja narazie tylko jeden odcinek z braku czasu ale zapowiada sie fajnie
2272
Bonus: https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/aeeArjj_460sv.mp4
Oglądałem jakieś recenzje ostatniego sezonu gry o tron i nie wiem co się tak podniecają, że niektórzy wiedzą, że John Snow to John Targaryen czy jak to się pisze, przecież ja książki czytałem gdzieś w czasach pierwszego sezonu i już wtedy to z nich wywnioskowałem.
Presidente
22-08-2017, 15:07
Oglądałem jakieś recenzje ostatniego sezonu gry o tron i nie wiem co się tak podniecają, że niektórzy wiedzą, że John Snow to John Targaryen czy jak to się pisze, przecież ja książki czytałem gdzieś w czasach pierwszego sezonu i już wtedy to z nich wywnioskowałem.
To prawda - tym się nie ma co podniecać akurat. Ważniejsze jest to, że w serialu podali, że Jon jest legalnym Targaryenem a nie bękartem Targaryenów. Poza tym niektórzy jeszcze nie wierzą, żę Jon jest Targiem xD Twórcy ostatnio rzucili nawet tekstem, że Jon nie jest podobny do Neda. Co z tego, że w książce było jak wół, że z dzieci Starków to Jon i Arya miel najbardziej "starkowe" rysy twarzy xD
Wczoraj była premiera "The Defenders" czyli Daredevil & Luke Cage & Jessica Jones & Iron Fist. Przed chwilą skończyłem oglądać pierwszy sezon (za jednym ciągiem obejrzałem wszystkie 8 odcinków), zarwałem co prawda na to nockę, ale wcale nie żałuję :mrgreen:
Jeśli jest tak samo marny jak Iron Fist to nawet tego patykiem nie tknę.
To prawda - tym się nie ma co podniecać akurat. Ważniejsze jest to, że w serialu podali, że Jon jest legalnym Targaryenem a nie bękartem Targaryenów. Poza tym niektórzy jeszcze nie wierzą, żę Jon jest Targiem xD Twórcy ostatnio rzucili nawet tekstem, że Jon nie jest podobny do Neda. Co z tego, że w książce było jak wół, że z dzieci Starków to Jon i Arya miel najbardziej "starkowe" rysy twarzy xD
Jeśli jest tak samo marny jak Iron Fist to nawet tego patykiem nie tknę.
No bo po kądzieli był Starkiem, chyba tak, słabo to pamiętam i nie wiem czy to że był legalny z książki nie wynika.
Presidente
22-08-2017, 15:57
No bo po kądzieli był Starkiem, chyba tak, słabo to pamiętam i nie wiem czy to że był legalny z książki nie wynika.
No wiadomo. Chodziło mi o to, że w serialu mają w dupie to, że miał wygląd Starków (a jest to podane w książce) i rzucają teksty, że nie jest podobny do Neda (chociaż w książce było, że jest najbardziej podobny).
To, że jest legalny było w serialu. Właściwie podane półgębkiem i zignorowane.
Nezahualcoyotl
22-08-2017, 16:43
Podobny lub nie to i tak nieistotne przy idiotyzmach ukazanych w ostatnim odcinku:
-Siedmiu wspaniałych robi zasadzkę,zabija Białego Wędrowca ale jeden umarlak się nie rozsypał jak jego kompani(cud/nadzwyczajny łut szczęścia)
-intryga Littlefingera tak szyta grubymi linami a jednak Ayra ją łyknęła niczym rasowy pelikan i po kiego czorta Sansa się jemu zwierza skoro jednocześnie mu nie ufa
-smoki dziesiątkują zombie ale nikt nie wpadnie na pomysł podsmażenia Króla lub jego świty
-lód wokół skały się roztopił ale szturm wciąż jest kontynuowany
-Mistrz Lodowego Oszczepnictwa zamiast w Dankę i siedzącego bliżej smoka woli sobie podnieść poprzeczkę i obiera za cel latający obiekt (z sukcesem rzecz jasna)
-umarlaki chcą wciągnąć do wody tego Ryżego a wcześniej bali się nawet zamoczyć
-Jon wychodzi z przerębla i nikt z otaczającej go armii martwych nawet na niego nie splunie
-pojawia się wujaszek i przy pomocy ognistej kuli przebija się do przez umarlaków żeby uratować Snowa
-a te łańcuchy to skąd wytrzasnęli i jak je założyli martwemu smokowi leżącemu na dnie jeziora.Już pomijam że prędzej by jemu łeb urwali (pętla/obroża na szyi)niż by go wyciągnęli
Ale i tak wciąż najlepszy jest Bronn ciągnący Jaimiego,będącego w pełnym uzbrojeniu,w nurtach rzeki lub jej dnie (bo biedaczyna opadł w jakąś głębię):drunk:.
GOT podobnie jak Gotham do kotleta się nadaje ale żeby się tym serialem podniecać to trzeba mieć niskie wymagania.
****************************************
Wracając natomiast do "Twin Peaks" trzeba nadmienić iż ostatni odcinek był nieźle zryty przemocą i (chyba) się zanosi na powrót agenta Coopera.Generalnie przenikanie się światów przy jednoczesnym zazębianiu się,pozornie,nieistotnych wątków powoduje że niecierpliwie wyglądam kolejnego epizodu.
****************************************
Polecam ;):
CJybWWOJY0U
O ile logiką nie grzeszy, to nie powiesz mi, że nie ogląda się tego na jednym oddechu ;)
Nezahualcoyotl
22-08-2017, 17:49
Na jednym oddechu to się oglądało pierwsze dwa sezony.No może i trzeci a teraz to pauza dość często jest w użyciu :devil:.
Poprzednie sezony też lubiły nie grzeszyć logiką choć w książce tej logiki było więcej, po prostu film traci na logice przez pomijanie wielu wątków i streszczanie tych które są pokazane.
Akurat Bronn ciągnący Jaimiego to najmniejszy problem;) Jest to w granicach "możliwości". Ale reszta? Cała ta zabawa z wodą... w poprzednih sezonach to zapora nie do przejsccia a teraz nie stanowi problemu. Ba! potrafią pływać nawet XD i te łańcuchy zaczepione w jaki sposób? Wątki Aryi, miłostki Dany i Jona. Serio, ten serial zrobił się taki płytki. Kiedyś szokował, teraz mamy odcinek jak z "Przyjaciół" - rozmówki podczas wyprawy.
Jest źle.
Presidente
22-08-2017, 22:03
Jest źle, ale dowiemy się przynajmniej jakie będzie zakończenie. Bo u Martina to chyba dopiero za 20 lat. Nie mówmy też, że wszystko jest źle. Serial od czysto technicznej strony jest dobry - praca kamery itp., ścieżki dźwiękowe również świetne, wśród aktorów jest wprawdzie pełno drewna, ale dobrzy też są.
Z seriali polecam jeszcze to http://www.filmweb.pl/serial/Rake-2010-578125
Jest źle, ale dowiemy się przynajmniej jakie będzie zakończenie. Bo u Martina to chyba dopiero za 20 lat. Nie mówmy też, że wszystko jest źle. Serial od czysto technicznej strony jest dobry - praca kamery itp., ścieżki dźwiękowe również świetne, wśród aktorów jest wprawdzie pełno drewna, ale dobrzy też są.
Z seriali polecam jeszcze to http://www.filmweb.pl/serial/Rake-2010-578125
Mnie to ciekawi co do historii ma żona Neda Starka, która została wskrzeszona przez tych od ognia ale nie jest taka sama jak dawniej, nic o tym nie ma. Jaki wpływ miała mieć na powieść.
Żodyn już raczej, skoro żyje Beric. Po takim czasie, to z Cat został tylko szkielet obgryziony przez rybki. Kompletnie zmienili ten wątek.
I jak po finale GoT? Generalnie tak w miarę, chociaż sporo gadania, patosu itd. było. Oczywiście doszły nowe absurdy - Jon Snow w zimowym płaszczu w upale XD Najgorsza walka na pięście ever - bardziej zmięczył się bijący niż bity XD to kto zginie nie było żadnym zaskoczeniem... jak tylko zaczęła się inryga parę odcinków temu to wiedziałem że scenarzyści nieudolnie obrócą to w drugą stronę. Zero emocji w związku z tym. Trochę brakło pierdalnięcia - a szczere? Jakby nawet karzeł zginął o nie byłoby mi go szkoda. Od dwóch sezonów nie zaprezentował nic swoją osobą. Gdzie ten doktor House gr o tron? Pewnie u Martina w książce, bo nie u scenarzystów.
Niby spoko ten sezon, niby sporo się działo ale... za dużo lukru - te rozmówki co odcinek między dawnymi znajomymi, no normalnie "Friends". Sporo infantylnych intryg. Szkoda, że z brutalnego, mrocznego i bezkompromisowego serialu zrobił się dziecinny władca pierścieni.
Czekam na książkę i prawdziwy przebieg wydarzeń.
Presidente
29-08-2017, 21:31
Najlepszy moment jak Cersei lekko kiwnęła głową do Góry. Myślałem, że zabije jedną z najlepszych postaci w tym sezonie i w ogóle serialu. Normalnie mały zawał serca.
Najgorsza walka na pięście ever - bardziej zmięczył się bijący niż bity XD
Klasyczny Rocky Balboa
Karzeł beznadziejny cały sezon, Varys również, Littlefingera wątek też zawalili po całości. W sumie dobrze, że LF zdechł - zakończyli krzywdzenie tej postaci.
Do tego jeszcze ten Rhaegar z wizji Brana. Serial z grubym budżetem (chociaż nonstop gdzieś widzę, że drogie CGI i musieli zrezygnować z ducha XD) a oni dali praktycznie takie samego wymoczka jak Viserys. Pewnie dali mu nawet tą samą perukę. No i prawdziwe imię Jona - Aegon. Rhaegar miał już jednego syna i wiecie jak on się nazywał? - AEGON. Serio DDecy nawet nie mogli ogarnąć jakiegoś innego imienia targaryeńskiego?
Zawalenie muru przez smoka ziejącego propan-butanem może i spektakularne, ale oczekiwałem czegoś bardziej magicznego.
Niby spoko ten sezon, niby sporo się działo ale... za dużo lukru - te rozmówki co odcinek między dawnymi znajomymi, no normalnie "Friends". Sporo infantylnych intryg. Szkoda, że z brutalnego, mrocznego i bezkompromisowego serialu zrobił się dziecinny władca pierścieni.
Friends powiadasz?
GLSx_ckJeXI
Serial może nadal jest dobry, ale niewykorzystany potencjał boli - to mogłoby być duuużo lepszy serial. Dużo postaci, które były jakoś w miarę dobrze pokazywane w poprzednich ostatnich sezonach tak zwalili, że to szkoda strzępić ryja. Na szczęście są świetne sceny, świetna muzyka, świetni aktorzy (niewiele). No i w tym sezonie mieli jeszcze parę wpadek montażowych - za murem nie po kolei były sceny przez co ludzi przybywało do naszej drużyny "Cunts", dwa razy pokazali taką samą scenę ze smokiem Nightkinga.
Porównując ten sezon do sezonów poprzednich w moim odczuciu jest lepiej, może to kwestia tego, ze akcja przyspiesza i brnie ku końcowi. Intryga LF została tak cholernie spłycona, że jest to bolesny zabieg. Też nie odczułem, żadnego zdziwienia na wieść o tym, że zginie. Powinien zdawać sobie sprawę, że pogrywanie z Sansą i Aryą, które to przeszły niesamowitą przemianę, jest bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w ich własnym domu, będąc otoczonym wrogami, do których zaliczali się również rycerze z doliny.
Co do walki na pięści, bijący rzeczywiście mógł się bardziej zmęczyć jednak był to facet potężnej postury, w pełnej "zbroi", który to okładał biedną kobietę. Oczywiście musimy przyjąć, że chuchro jakim jest Theon wytrzymałoby te ciosy :crazy:
Muszę przyznać, że kupiłem z początku bajkę o tym, że Euron wraca na wyspy, z wyjątkiem tego, że się przestraszył.
Jednej rzeczy przeżyć nie mogę, zidiocenie serialowych postaci. Cała ta wyprawa po zombiaka, dostarczenie smoka... Zacznijmy od tego, że Drużyna wyrusza by zdobyć dowód, spotykają oddział, zabijają dowódcę, wszyscy się rozpadają, jeden nie. Nic podejrzanego. Wpada armia, zaczyna się bitwa, czekają na środku jeziora otoczeni przez Night Kinga, zombie nic nie robią. Nic podejrzanego. Udaje im się uciec z pomocą odrzutowego kruka, ale zaraz zaraz... Na wyprawie spotkaliśmy nieumarłe niedźwiedzie, to znaczy, że jest on wstanie ożywiać nie tylko ludzi, ale i zwierzęta, nic nie stoi na przeszkodzie by ożywił smoka, nikt na ten pomysł nie wpadł? Mur jest pilnowany w sumie w trzech miejscach, Bran przy pomocy kruków jest w stanie zobaczyć co się dzieje za nim, ale OCZYWIŚCIE nie towarzyszył(pośrednio) Jonowi w wyprawie i nie badał terenu. Nie patrzył również co się stało ze smokiem, który zginął.
To jest tak bolesne, bo oglądają czuje się, jakby to była banda debili, którzy nie potrafią racjonalnie myśleć. Wiadomo było o zagrożeniu, które nadciąga, czy zrobili cokolwiek, by mur dozbroić? Zero katapult, zero balist. To jest może i czepianie się, ale w obliczu zagrożenia człowiek robi wszystko co może by się od niego uchronić i potrafi ocenić każdy możliwy scenariusz.
Presidente
30-08-2017, 14:02
Porównując ten sezon do sezonów poprzednich w moim odczuciu jest lepiej, może to kwestia tego, ze akcja przyspiesza i brnie ku końcowi. Intryga LF została tak cholernie spłycona, że jest to bolesny zabieg. Też nie odczułem, żadnego zdziwienia na wieść o tym, że zginie. Powinien zdawać sobie sprawę, że pogrywanie z Sansą i Aryą, które to przeszły niesamowitą przemianę, jest bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w ich własnym domu, będąc otoczonym wrogami, do których zaliczali się również rycerze z doliny.
Szkoda gadać
Muszę przyznać, że kupiłem z początku bajkę o tym, że Euron wraca na wyspy, z wyjątkiem tego, że się przestraszył.
Ja nie rozumiem dlaczego Euron jest jeszcze w sojuszu z Cersei. Dała mu kosza, Cersei do tego jest w militarnej dupie - armii Lannisterów już praktycznie nie ma; Dothrakowie i Nieskalani chodzą sobie gdzie chcą, Złota Kompania jej raczej nie pomoże, widać było co zrobił smok, ale co tam - w książce pewnie by jej nawet zaszkodziła ;), ale to DDeki także pewnie nie doczytali historii owych najemników. Książkowy Euron już dawno złupiłby Królewską Przystań po tym. O ile na początku był groźnym wariatem, który jako jedyny wrócił ze zniszczonej Valyrii to teraz został chłopcem od transportu. Kolejna zniszczona postać. Żelazny Bank też nie wiadomo po co właściwie wchodzi drugi raz w to samo bagno - poprzedni dług ledwo spłacony, właściwie na dużym farcie. Szansa na spłatę kolejnego raczej niewielkie.
To jest tak bolesne, bo oglądają czuje się, jakby to była banda debili, którzy nie potrafią racjonalnie myśleć. Wiadomo było o zagrożeniu, które nadciąga, czy zrobili cokolwiek, by mur dozbroić? Zero katapult, zero balist. To jest może i czepianie się, ale w obliczu zagrożenia człowiek robi wszystko co może by się od niego uchronić i potrafi ocenić każdy możliwy scenariusz.
Bolesne jest to, że połowa frakcji, które powinny mieć (mają) dużą siłę są pomijane, albo usuwane w nielogiczny sposób. Kilkunastotysięczna armia z Dorne? Skoro ich nie pokazali to ich nie ma. Rycerze z Doliny? Kolejna nieruszona armia - wystarczy, że się pokazała w Bitwie Bękartów - wincyj nie potrzeba. Tyrellowie? Ogromna armia lądowa (o ile nie największa w Westeros), ledwo liznęła wojny. Ogromna Flota. Meh. Tarly poszedł do Cersei - chodźmy wszyscy. A ogromna flota? Pewnie zatopiona w walkach z Euronem. Dorzecze z Edmurem? A na co on komu? DDeki pewnie sami nie wiedzą gdzie jest przetrzymywany. Krainy Burzy? Wprawdzie armia pewnie bliska zeru bo Stannis wszystkich zabrał, ale zawsze pewnie ma jakieś zapasy żywności przed długą zimą.
Nezahualcoyotl
30-08-2017, 16:41
Północ to najwięksi frajerzy w całym GOT.Wilczek ze Smoczycą podchodzą jej armiami i smokami pod mury stolicy i zamiast ją zdobyć żeby pozbyć się problemu Lannisterów raz na zawsze preferują z nimi negocjować.W jednym momencie mieli praktycznie skoncentrowane wszystkie swoje siły i Jon mógł podpuścić blondynę aby rozpocząć zadymę a przy okazji nie angażując swoich wojsk.Zaś potem mając spokój za plecami ruszyć na umarłych a tak naiwniaczki uwierzyły Cersei (jedyna postać która jest jeszcze w miarę rozsądna i myśli nim coś postanowi) że im pomoże.
Reasumując to serial zgodnie z przewidywaniami pikuje swoją jakością ostro w dół nie dostarczając widzowi ani intrygującego scenariusza okraszonego wciągającymi dialogami oraz zaskakującymi zwrotami akcji ani tym bardziej CGI nie powala.Ostatecznie im bliżej końca serialu tym bliżej końca samego serialu.
Bartolomeo
30-08-2017, 18:21
Szkoda że tak mało było karła, Varysa i Baelisha. Choć ta rozmowa Tyriona z siostrą była zagrana według mnie bardzo dobrze.Ogólnie Cersei dalej trzyma poziom , coś kręci jak dla mnie z tą ciążą, może jednak Tatą jest Euron ?
Niby spoko ten sezon, niby sporo się działo ale... za dużo lukru - te rozmówki co odcinek między dawnymi znajomymi, no normalnie "Friends". Sporo infantylnych intryg. Szkoda, że z brutalnego, mrocznego i bezkompromisowego serialu zrobił się dziecinny władca pierścieni.
Czekam na książkę i prawdziwy przebieg wydarzeń.
O raju ale Ty masz słaby gust...
TO jest prawdziwy przebieg wydarzeń i to z tego co czytałem chyba uzgodniony z samym Martinem. Martin tej historii w książkach już raczej nie skończy. Stracił wenę. Od dawna ponoć zajmował się wszystkim tylko nie pisaniem kolejnych części tej sagi i chyba się to nie zmieniło.
Co do walki na pięści, bijący rzeczywiście mógł się bardziej zmęczyć jednak był to facet potężnej postury, w pełnej "zbroi", który to okładał biedną kobietę. Oczywiście musimy przyjąć, że chuchro jakim jest Theon wytrzymałoby te ciosy :crazy:
A to ma do rzeczy, że chuchro? Przecież postura ani waga nie ma żadnego wpływu na to ile dana osoba wytrzyma ciosów i jakich. Nie wpływa na odporność na ciosy. Widziałem w necie filmiki na którym mięśniaki traciły przytomność po jednym strzale z pięści. W zasadzie to pełno takich filmików widziałem więc musi to być bardzo częste.
Ale nie znam się na tyle aby oceniać realistyczność tej walki. Stwierdzam jedynie fakt, że postura nie ma nic wspólnego z odpornością na ciosy, a przynajmniej nie na ciosy w twarz czy głowę.
Natomiast sam wątek Theona w tym odcinku świetny. Ta postać wreszcie przeszła długo wyczekiwaną przemianę i zaczyna powoli zmieniać się w bohatera, kończy się już to bycie żałosną jak wy to nazywacie 'pizdą' którą był od czasu niewoli u Ramsaya.
Ta postać przebyla długą drogę i przeszła dużą przemianę.
Zacznijmy od tego, że Drużyna wyrusza by zdobyć dowód, spotykają oddział, zabijają dowódcę, wszyscy się rozpadają, jeden nie. Nic podejrzanego.
No ale to akurat nie jest żadna dziura fabularna bo przecież nieumarli podlegają temu kto ich przemienił, a kto powiedział, że Inny którego wtedy zabili musiał przemienić akurat wszystkich nieumarłych którzy tam wtedy się kręcili.
Mieli farta, ale tak czy siak jest to wytłumaczalne.
Nic podejrzanego. Wpada armia, zaczyna się bitwa, czekają na środku jeziora otoczeni przez Night Kinga, zombie nic nie robią. Nic podejrzanego.
Jest już teoria na ten team i jest MEGA CIEKAWA (aczkolwiek nie mam pojęcia na ile prawdopodobna):
Otóż w serialu mieliśmy już kilka rzeczy które wskazywały na to, że Nocny Król jest powiązany w jakiś sposób z Branem. Wiele osób uważa, że to Bran jest Nocnym Królem, że w swoich wizjach np cofnął się do momentu w którym Dzieci Lasu stworzyły Nocnego Króla i coś poszło nie tak, a Bran został uwięziony w ciele Nocnego Króla. Więc według tej teorii NK to Bran z przyszłości.
No więc jeśli by Bran był Nocnym Królem to skoro ma umiejtności Trzeciej Wrony to Bran z przyszłości czy NK, też jako NK je raczej ma.
A wiec teoria jest taka, że Nocny Król wiedział, że Dany przyleci im na ratunek i specjalnie czekał po to aby zabić smoka, przemienić go i mieć broń która zniszczy mur.
Bo bez smoka to nie wiadomo jakby ten mur mieli zniszczyć.
Bran przy pomocy kruków jest w stanie zobaczyć co się dzieje za nim, ale OCZYWIŚCIE nie towarzyszył(pośrednio) Jonowi w wyprawie i nie badał terenu. Nie patrzył również co się stało ze smokiem, który zginął.
No ale Bran widzi tylko to co chce zobaczyć w danej chwili. Skąd miał widzieć, że Jon z resztą wyruszyli za mur. Dowiedziałby się o tym gdyby to sprawdził, ale skąd miałoby mu przyjść do głowy aby sprawdzić AKURAT TO?
Zwłaszcza, że był zajęty demaskowaniem zbrodni Littlefingera :P
Wiadomo było o zagrożeniu, które nadciąga, czy zrobili cokolwiek, by mur dozbroić? Zero katapult, zero balist.
Przecież każdy scenariusz obrony zakłada, że Nieumarli pokonają mur. Te wszystkie wojska które zbierają Jon i Dany przecież nie będą walczyć na murze. Czego by tam nie wykombinowali to mur padnie, a bitwa będzie na otwartym terenie.
Balisty czy katapulty to słaba broń na nieumarłych, mało by zdziałały. Na olbrzymy by się przydały, ale zwykłych nieumarłych za mało by zabiły aby się to opłacało budować. A oni chyba nie wiedzą o tym, ze NK ma olbrzymy.
Cersei do tego jest w militarnej dupie - armii Lannisterów już praktycznie nie ma; Dothrakowie i Nieskalani chodzą sobie gdzie chcą, Złota Kompania jej raczej nie pomoże,
Co Ty bredzisz przecież Złota Kompania jest już chyba kupiona. Euron po nią popłynął. Cersei ma żelazny bank bo złotem Tyrellów spłaciła długi + zostało jeszcze złota na Złotą Kompanię.
Armia Lannisterów wciąż jest. W walce ze smokiem zginęła około połowa, ale to była ta gorsza połowa, maruderzy którzy za wolno maszerowali do stolicy i zostali w tyle. Tak przynajmniej wynikało z rozmowy Jamiego z Tarlym.
Oczywiście nadal to nie ma szans z Daenerys i jej wojskami i smokami, ale jak siły Daenerys zostaną baaardzo przetrzebione po walce z nieumarłymi, smoki możliwe, że zginą (to by pasowało do tego 'słodko gorzkiego' zakończenia które podobno ma być), a w tym czasie Złota Kompania przypłynie do Westeros i wtedy Cersei będzie miała najpotężniejszą armię w Westeros (i pewnie mniej więcej wtedy spełni się przepowiednia, że zabije ją brat, którym pewnie będzie Jamie, zwłaszcza teraz jak go zdradziła i 'problem' się rozwiąże).
Żelazny Bank też nie wiadomo po co właściwie wchodzi drugi raz w to samo bagno - poprzedni dług ledwo spłacony, właściwie na dużym farcie. Szansa na spłatę kolejnego raczej niewielkie.
Chyba nie było mowy o kolejnym długo. Złota chyba starczyło i na armię najemników.
Pamiętaj, że Żelazny Bank NIE CHCE ABY DAENERYS WYGRAŁA WOJNE. Dany nigdy nie będzie robiła interesów z Żelaznym Bankiem, nigdy na niej nie zarobią, a do tego mogą stracić (już stracili po tym jak pouwalniała niewolników w pustynnych miastach, oni jakoś pośrednio na tym zarabiali, na niewolnikach, było o tym w rozmowie przedstawiciela banku z Cersei).
Rycerze z Doliny? Kolejna nieruszona armia - wystarczy, że się pokazała w Bitwie Bękartów - wincyj nie potrzeba.
Przecież Rycerze z Dolny są. W Winterfell. Co mieliby robić? Jechać na Królewską Przystań? Przecież Król Północny nie wypowiedział wojny Lannisterom.
Rycerzami Doliny rządzi młody, naiwny, mało ogarnięty i trochę niezbyt inteligenty chłopak, którym do tej pory manipulował Littlefinger, a teraz o wszystkim będą decydowali doradcy tego młodego króla, którzy stoją za Sansą i wliczają się teraz do wojsk północy.
Bolesne jest to, że połowa frakcji, które powinny mieć (mają) dużą siłę są pomijane, albo usuwane w nielogiczny sposób. Kilkunastotysięczna armia z Dorne? Skoro ich nie pokazali to ich nie ma. Rycerze z Doliny? Kolejna nieruszona armia - wystarczy, że się pokazała w Bitwie Bękartów - wincyj nie potrzeba. Tyrellowie? Ogromna armia lądowa (o ile nie największa w Westeros), ledwo liznęła wojny. Ogromna Flota. Meh. Tarly poszedł do Cersei - chodźmy wszyscy. A ogromna flota? Pewnie zatopiona w walkach z Euronem. Dorzecze z Edmurem? A na co on komu? DDeki pewnie sami nie wiedzą gdzie jest przetrzymywany. Krainy Burzy? Wprawdzie armia pewnie bliska zeru bo Stannis wszystkich zabrał, ale zawsze pewnie ma jakieś zapasy żywności przed długą zimą.
Wiadomo, ze są pewne uproszczenia, wszystkiego nie dali rady pokazać, ale pamiętaj, że w serialu wiele rzeczy jest inaczej niż w książce i jest to robione celowo. Pierwszy z brzegu przykład - Nocny Król. W książce to był któryś tam lord dowódca nocnej straży który zakochał się w kobiecie będącą Inną (albo w połowie Inną) i tak się jej zaprzedał, ze sam został Innym.
A w serialu Nocnego Króla stworzyły Dzieci Lasu i był on prawdopodobnie pierwszym Innym/Białym Wędrowcem.
Presidente
30-08-2017, 18:39
Północ to najwięksi frajerzy w całym GOT.Wilczek ze Smoczycą podchodzą jej armiami i smokami pod mury stolicy i zamiast ją zdobyć żeby pozbyć się problemu Lannisterów raz na zawsze preferują z nimi negocjować.W jednym momencie mieli praktycznie skoncentrowane wszystkie swoje siły i Jon mógł podpuścić blondynę aby rozpocząć zadymę a przy okazji nie angażując swoich wojsk.Zaś potem mając spokój za plecami ruszyć na umarłych a tak naiwniaczki uwierzyły Cersei (jedyna postać która jest jeszcze w miarę rozsądna i myśli nim coś postanowi) że im pomoże.
Cersei i myślenie, proszę Cię. Tak sobie poradziła z Wróblem, że przy okazji zniszczyła sojusz z ówczesnym najpotężniejszym rodem Westeros. Przy okazji powodując śmierć ostatniego dziecka. W ostatnim odcinku straciła także Jaimiego, który jako jedyny cośtam zaczynał myśleć w jej ekipie. Potęga Cersei jest tak bardzo sztucznie podtrzymywana przez scenarzystów, że to głowa mała. Oczywiście Lena Headey jest jedną z lepszych aktorek w GoT, jak na to co daje scenariusz gra świetnie imo, ale to co DDeki tworzą to jakiś żart. Jeśli tak to ma wyglądać to bieda.
Szkoda że tak mało było karła, Varysa i Baelisha. Choć ta rozmowa Tyriona z siostrą była zagrana według mnie bardzo dobrze.Ogólnie Cersei dalej trzyma poziom , coś kręci jak dla mnie z tą ciążą, może jednak Tatą jest Euron ?
Euron po bardzo mocnym wstępie okazał się jednak sługusikiem Cersei i to Jaimie jest ojcem.
TO jest prawdziwy przebieg wydarzeń i to z tego co czytałem chyba uzgodniony z samym Martinem. Martin tej historii w książkach już raczej nie skończy. Stracił wenę. Od dawna ponoć zajmował się wszystkim tylko nie pisaniem kolejnych części tej sagi i chyba się to nie zmieniło.
To nie jest prawdziwy przebieg wydarzeń. Śmierć Stannisa nie nastąpiła w książce. Stannis nie spalił córki. W serialu nie ma cudownie uratowanego Aegona Targaryena (a raczej Blackfyre'a wg mnie) zdobywającego Krainy Burzy etc etc
Martin powiedział, że tylko zakończenie będzie takie same.
No ale to akurat nie jest żadna dziura fabularna bo przecież nieumarli podlegają temu kto ich przemienił, a kto powiedział, że Inny którego wtedy zabili musiał przemienić akurat wszystkich nieumarłych którzy tam wtedy się kręcili.
Mieli farta, ale tak czy siak jest to wytłumaczalne.
Pfff :lol2:
Przecież każdy scenariusz obrony zakłada, że Nieumarli pokonają mur. Te wszystkie wojska które zbierają Jon i Dany przecież nie będą walczyć na murze. Czego by tam nie wykombinowali to mur padnie, a bitwa będzie na otwartym terenie.
Balisty czy katapulty to słaba broń na nieumarłych, mało by zdziałały. Na olbrzymy by się przydały, ale zwykłych nieumarłych za mało by zabiły aby się to opłacało budować. A oni chyba nie wiedzą o tym, ze NK ma olbrzymy.
Katapulty z płonącym syfem - rzeczywiście mało przydatne przeciwko nieumarłym. A nieee czekaj, katapulty posiada tylko Euron. W końcu to super zaawanowana technologia.
Co Ty bredzisz przecież Złota Kompania jest już chyba kupiona. Euron po nią popłynął. Cersei ma żelazny bank bo złotem Tyrellów spłaciła długi + zostało jeszcze złota na Złotą Kompanię.
Armia Lannisterów wciąż jest. W walce ze smokiem zginęła około połowa, ale to była ta gorsza połowa, maruderzy którzy za wolno maszerowali do stolicy i zostali w tyle. Tak przynajmniej wynikało z rozmowy Jamiego z Tarlym.
Doczytaj o Złotej Kompanii. Spłaciła dług dużym fartem, idzie zima, trwa wojna. Sorry, ale nie, Żelazny Bank nie powinien mieć żadnych podstaw do otwarcia kredytu dla Cersei. Gadka o tym, że Daenerys osłabiła przemysł niewolniczy też śmieszna. Bravoos kilka wojen przeciwko handlu niewolników prowadziło. Żelazny Bank został założony przez byłych niewolników.
Chyba nie było mowy o kolejnym długo. Złota chyba starczyło i na armię najemników.
Pamiętaj, że Żelazny Bank NIE CHCE ABY DAENERYS WYGRAŁA WOJNE. Dany nigdy nie będzie robiła interesów z Żelaznym Bankiem, nigdy na niej nie zarobią, a do tego mogą stracić (już stracili po tym jak pouwalniała niewolników w pustynnych miastach, oni jakoś pośrednio na tym zarabiali, na niewolnikach, było o tym w rozmowie przedstawiciela banku z Cersei).
Nie, nie starczyło. O niewolnikach już pisałem.
Przecież Rycerze z Dolny są. W Winterfell. Co mieliby robić? Jechać na Królewską Przystań? Przecież Król Północny nie wypowiedział wojny Lannisterom.
Rycerzami Doliny rządzi młody, naiwny, mało ogarnięty i trochę niezbyt inteligenty chłopak, którym do tej pory manipulował Littlefinger, a teraz o wszystkim będą decydowali doradcy tego młodego króla, którzy stoją za Sansą i wliczają się teraz do wojsk północy.
A co mają robić w Winterfell? Robin to pewnie Sansa będzie sterować.
Wiadomo, ze są pewne uproszczenia, wszystkiego nie dali rady pokazać, ale pamiętaj, że w serialu wiele rzeczy jest inaczej niż w książce i jest to robione celowo. Pierwszy z brzegu przykład - Nocny Król. W książce to był któryś tam lord dowódca nocnej straży który zakochał się w kobiecie będącą Inną (albo w połowie Inną) i tak się jej zaprzedał, ze sam został Innym.
W książce jak na razie to nie ma żadnego NK i nie wiadomo czy będzie
To czas na moja ocenę odcinka :D
Na początek uważam że ten odcinek był jednym z najlepszych w sezonie i ubolewam nad tym iż dali nam tylko 7 odcinków, tym bardziej że Martin nas nie rozpieszcza z ,,Wichrami Zimy''.
Samo spotkanie uważam za dobrze przedstawione. Szczególnie iż uwierzyłem w akcję Eurona bo po prostu do niego pasowała. Skoro nieumarli nie umieją pływać, a i na Cersei liczyć za bardzo nie może w kwestii małżeństwa, to po kij ma się narażać. Podczas negocjacji dawało się odczuć napięcie, lecz naprawdę wystąpiło ono kiedy Tyrion poszedł porozmawiać z siostrą- tu bałem się uśmiercenia tej postaci, to też trochę zaskoczyło mnie iż Cersei jednak tego nie uczyniła- błąd taktyczny bowiem Tyrion był ważnym doradcą dla Daenerys, a jego utrata wpłynęłaby na postępowanie Matki Smoków. W momencie uwolnienia dowodu spodziewałem się iż martwiak jakimś sposobem zdechł i że nie uda się przekonać Cersei do ugody, ale nie- udało się. Obietnica Cleagen's bowl była, i to cieszy. Zaskoczeniem było to iż Cersei nie próbowała zlikwidować swych wrogów kiedy miała ich w garści- liczę iż w książce Martin ukaże fiasko rozmów i dramatyczną ucieczkę z Królewskiej Przystanii.
Littlefinger- od początku tej postaci nie lubiłem, lecz nie ukrywam iż miał zadatki na głównego antagonistę z prawdziwego zdarzenia, choć pojawiały się zarzuty że postać ta w serialu była spłycona, nie do końca się zgodzę bowiem przez wszystkie sezony jest jedną z wyrazistszych postaci, a jego intrygi trzymały się kupy ( choć parę błędów było). Ucieszyłem się że zginął, a tym bardziej kiedy stracił swoją pewność siebie i zrozumiał że stracił wszystko- zlekceważył Sansę i Aryę i zapewne liczył na roznieceniu antagonizmu między siostrami. Kłopot tylko w tym iż owe siostry się zmieniły. każda przeszła przemianę po której dawny punkt widzenia nie miał już racji bytu. Sansa pokazała że potrafi się uczyć na błędach i nie dała sobą pogrywać człowiekowi który wydał ją Boltonom.
Mur padł, tylko nie wiem na jakiej zasadzie płomienie lodowe martwego smoka go rozwaliły. Zdaje się iż Mur miał paść w inny sposób, ale jak wiadomo serial nie raz wyłamywał się z konwencji książki.
Jon jako Aegon VI i spoko to mi się podoba. Tylko mogli poczekać z wybuchem uczucia między nim a Daenerys do następnego sezonu, próbując nieco bardziej go rozbudować, ale nie, lepiej iść na skróty. Za to spodobała mi się scena jak Bran spotyka się z Samem i rozmawiają o Jonie. Bran który mówi ,,Jestem Trójoką Wroną, widzę co było i co jest'' zgaszony przez Sama który mówi coś w stylu ,,A ja wiem coś czego ty nie wiesz.'' była komiczna.
Oczywiście wkurzają uproszczenia które wręcz krzywdzą serial. Wiele rzeczy twórcy zrobili na odwal się i w zasadzie mamy strasznie wiele sprzeczności których nie da się wyjaśnić racjonalnie. Na przykład skoro Żelazny Bank wie o rozwaleniu Septu Baelora, to i inni w Westeros o tym wiedzą. Na miejscu Jona zażądałbym paru beczułek dzikiego ognia i znaczna cześć umarłych z głowy. Albo pomijanie wielu postaci czy wątków.
Nie powiem że serial jest kompletnie do bani, lecz w porównaniu do książki jest po prostu ubogi. parę rzeczy mi się podoba, parę mniej.
Nezahualcoyotl
30-08-2017, 20:28
No nareszcie!Teraz się zacznie wielowymiarowa i psychodeliczna karuzela :clap:
cA51ztwxByQ
O raju ale Ty masz słaby gust...
TO jest prawdziwy przebieg wydarzeń i to z tego co czytałem chyba uzgodniony z samym Martinem. Martin tej historii w książkach już raczej nie skończy. Stracił wenę. Od dawna ponoć zajmował się wszystkim tylko nie pisaniem kolejnych części tej sagi i chyba się to nie zmieniło.
Nie można mówić o prawdziwym czy nieprawdziwym przebiegu wydarzeń, jest ten książkowy i ten serialowy, ten serialowy jest zwyczajnie płytki.
A to ma do rzeczy, że chuchro? Przecież postura ani waga nie ma żadnego wpływu na to ile dana osoba wytrzyma ciosów i jakich. Nie wpływa na odporność na ciosy. Widziałem w necie filmiki na którym mięśniaki traciły przytomność po jednym strzale z pięści. W zasadzie to pełno takich filmików widziałem więc musi to być bardzo częste.
Ale nie znam się na tyle aby oceniać realistyczność tej walki. Stwierdzam jedynie fakt, że postura nie ma nic wspólnego z odpornością na ciosy, a przynajmniej nie na ciosy w twarz czy głowę.
Natomiast sam wątek Theona w tym odcinku świetny. Ta postać wreszcie przeszła długo wyczekiwaną przemianę i zaczyna powoli zmieniać się w bohatera, kończy się już to bycie żałosną jak wy to nazywacie 'pizdą' którą był od czasu niewoli u Ramsaya.
Ta postać przebyla długą drogę i przeszła dużą przemianę.
Dokładnie, mięsniaki traciły przytomność po jednym strzale pięścią, po tym co otrzymał Theon od tego kolesia mocno szumiałoby mu w głowie, ale dobrze niech będzie, że ma łeb ze stali.
No ale to akurat nie jest żadna dziura fabularna bo przecież nieumarli podlegają temu kto ich przemienił, a kto powiedział, że Inny którego wtedy zabili musiał przemienić akurat wszystkich nieumarłych którzy tam wtedy się kręcili.
Mieli farta, ale tak czy siak jest to wytłumaczalne.
Ale przecież widzimy, że ten kto przemienia prowadzi swoich pupilków, a ten co pomylił się i poszedł za innym? Nie, to wygląda jak celowe działanie Nocnego Króla, które w żaden sposób nie jest podejrzane dla tej bandy idiotów.
Jest już teoria na ten team i jest MEGA CIEKAWA (aczkolwiek nie mam pojęcia na ile prawdopodobna):
Otóż w serialu mieliśmy już kilka rzeczy które wskazywały na to, że Nocny Król jest powiązany w jakiś sposób z Branem. Wiele osób uważa, że to Bran jest Nocnym Królem, że w swoich wizjach np cofnął się do momentu w którym Dzieci Lasu stworzyły Nocnego Króla i coś poszło nie tak, a Bran został uwięziony w ciele Nocnego Króla. Więc według tej teorii NK to Bran z przyszłości.
No więc jeśli by Bran był Nocnym Królem to skoro ma umiejtności Trzeciej Wrony to Bran z przyszłości czy NK, też jako NK je raczej ma.
A wiec teoria jest taka, że Nocny Król wiedział, że Dany przyleci im na ratunek i specjalnie czekał po to aby zabić smoka, przemienić go i mieć broń która zniszczy mur.
Bo bez smoka to nie wiadomo jakby ten mur mieli zniszczyć.
Przecież o tym dokładnie mówię, stali i czekali co nie wydało się Jonowi podejrzane, mogli ich już dawno powybijać, a widoczne było, że to była pułapka i na coś czekają. Nie trudno się chyba domyślić na co?
Przecież każdy scenariusz obrony zakłada, że Nieumarli pokonają mur. Te wszystkie wojska które zbierają Jon i Dany przecież nie będą walczyć na murze. Czego by tam nie wykombinowali to mur padnie, a bitwa będzie na otwartym terenie.
Balisty czy katapulty to słaba broń na nieumarłych, mało by zdziałały. Na olbrzymy by się przydały, ale zwykłych nieumarłych za mało by zabiły aby się to opłacało budować. A oni chyba nie wiedzą o tym, ze NK ma olbrzymy.
Skoro Katapulty z płonącymi pociskami, smoczy ogień, pułapki ze smołą na dole muru nic by nie zdziałały to po co w ogóle na tym murze siedzieć? Zebrać wszystkich ludzi z północy i uciekać jak najdalej na południe, tam gdzie jeszcze zimy nie ma, ewentualnie do Essos.
Nadrabiam zaległości. Tym razem padło na serial Ray Donovan.
r36OT6TsHOw
Jestem już w połowie 3 sezonu - im dalej tym lepiej.
Nadrabiam zaległości. Tym razem padło na serial Ray Donovan.
r36OT6TsHOw
Jestem już w połowie 3 sezonu - im dalej tym lepiej.
Potwierdzam. Serial ten z sezonu na sezon jest coraz lepszy. Liev Schreiber w końcu znalazł idealną dla siebie rolę. Takiego bad guy'a to ze świecą szukać w jakimkolwiek innym serialu.
Presidente
04-09-2017, 10:47
http://www.filmweb.pl/serial/Rick+and+Morty-2013-671074
http://cdn2us.denofgeek.com/sites/denofgeekus/files/2017/07/rick-and-morty-portal.jpg
Serial na pozór głupawy, ale jak czasem potrafi dowalić to głowa mała. Do tego czasami muzyka wręcz świetna
Jon Snow w zimowym płaszczu w upale XD
Nadchodzi zima Dotracy też mieli jakieś dodatkowe ciepłe ubrania.
Aha... rozumiem że jak wyjeżdzasz w zimę do ciepłych krajów to bierzesz ciepłe ciuchy bo zima idzie?
Nezahualcoyotl
05-09-2017, 15:56
Aha... rozumiem że jak wyjeżdzasz w zimę do ciepłych krajów to bierzesz ciepłe ciuchy bo zima idzie?
Eee... Nie przesadzaj bo i sama Cersei już nie paradowała w zwiewnych kieckach jakie miała w pierwszych sezonach lecz w stroju uszytym na chłodniejsze dni.Zresztą klimat się wciąż ochładza czego najbardziej widocznym efektem był padający śnieg pod koniec odcinka.
Nezahualcoyotl
20-10-2017, 18:08
Światy równoległe pod lupą nazistowskich naukowców?No oby tylko nie schrzanili tym pomysłem kolejnego sezonu bo poprzednie były wyborną ucztą dla widza który mógł się delektować przenikającymi się wzajemnie rzeczywistościami:
iqTHEbl93Qc
Kolejny owoc twórczości PKD przeniesiony na ekrany telewizorów:
6OMF8dwCicI
Znyotama
21-10-2017, 23:36
Jaki serial obejrzeć na początek? Co polecicie?
Jutrzenka
22-10-2017, 12:35
Poleciłbyś coś lepszego, np Dynastię :devil:
Pyrrus89
22-10-2017, 13:25
Jakby koleżanka napisała co ją interesuje to byłoby łatwiej doradzić. ;) iZombie mogę polecić jako coś uniwersalnego. Z tym, że pomysłów starczyło na jeden sezon. Później jest już znacznie gorzej.
Jutrzenka
22-10-2017, 13:36
Faktycznie koleżanka nie sprecyzowała. Ja ze swej strony bym raczej poleciła Sense8 lub Teorię Wielkiego Podrywu.
Gajusz Mariusz
24-10-2017, 23:17
Jaki serial obejrzeć na początek? Co polecicie?
Stranger Things
XWxyRG_tckY
Stranger Things 2 sezon już na weekendzie, nie mogę się doczekać ;)
Presidente
25-10-2017, 21:45
Jaki serial obejrzeć na początek? Co polecicie?
Ja polecam "Rake" oraz "Parks and Recreation"
Q38RjSOTim4
SesIRc7Agso
Obejrzałem StrangerThings2 i powiem tak: bawiłem się dobrze, ale jednak ten sezon dużo słabszy od poprzedniego. Twórcy wyszli chyba z założenia, że damy to samo tylko więcej. Był jeden demogorgon, damy ich więcej. Było 4 dzieciaków i 3 młodych - damy ich więcej. Był jeden trójkąt miłosny - damy ich więcej. Aha dajmy też większego badboya. Trochę szkoda że brakło jakiś nowych pomysłów... Max i jej brat - zupełnie nic nie wnieśli. Sztuczne podchody Nancy i młodego Cobaina. Brak tej fajnej współpracy między dzieciakami i trzynastka poza ekipą za to z zupełnie zbędnym wątkiem nieciekawej siostry X-men. No i jednak pewne uproszczenia, fajne w sentymentalnej podróży, zaczęły już doskwierać.
Ale to nie tak, że serial jest zły! Nie, nie! Ogląda się świetnie! Do tego mamy fajne wątki szeryf&trzynastka i miażdzący wszystko Steve&Dustin. Nie spodziewałem się, że Steve stanie się moją ulubioną postacią! No i masa smaczków w postaci Hobbita czy informatyka z Jurajskiego Parku ;) Ten sezon to takie 7/10 przy 9.5/10 pierwszego sezonu.
Ciekaw jestem kolejnego, z 5 zaplanowanych, sezonów. Chociaż liczę, że scenarzyści wymyślą coś nowego, a nie powtórkę z łupieżcy umysłów.
KLAssurbanipal
10-11-2017, 23:52
Co sądzicie? https://www.youtube.com/watch?v=UwKeSBxCQ5Y
UwKeSBxCQ5Y
Krwawy_Baron
11-11-2017, 01:17
Średnio to wygląda, jak TVP chce tykać historię i klepać seriale to niech lepiej zostanie w II wojnie światowej. Zła jest również ta 12 w górnym rogu - za ugrzecznione intrygi pałacowe (zamkowe) i rozwijanie chrześcijaństwa na wschód (jakoby tam już chrześcijan Rusinów nie było) i sztywne dialogi o poganach to ja podziękuję. Scenarzysta pewnie płakał jak pisał dialogi.
Żeby nie było, że tylko cisnę telewizję publiczną - konkurencyjna stacja komercyjna próbowała już klepać serial o starszych czasach i polegli na całej linii xD. Widać, obecnie co najwyżej można brać na warsztat II WŚ, bo Czasy honoru dają rade, to wszystko inne najwyraźniej wychodzi marnie.
Niech najpierw polscy filmowcy nauczą się kręcić solidne seriale o czasach współczesnych, a dopiero później startują z ambitniejszymi projektami - jakim w zmierzeniach była ta Korona Królów. Samo oglądanie Wspaniałego stulecia nie wystarczy - turecka telewizja ma znacznie solidniejszy warsztat, bo seriale nad Bosforem to jednak klepie się masowo.
Nezahualcoyotl
11-11-2017, 09:47
Co sądzicie? https://www.youtube.com/watch?v=UwKeSBxCQ5Y
UwKeSBxCQ5Y
Zapowiada się coś w rodzaju ukazania Kazimierza III Wielkiego jako misjonarza starającego się nawrócić pogańską Litwę a szkoda gdyż ówczesna sytuacja polityczna naprawdę daje potencjał pod stworzenie serialu.Warunkiem podstawowym byłby zawiły i umiejętnie napisany scenariusz ukazujący polskiego władcę jako zdolnego polityka umiejętnie planującego swoje poczynania.
Zatem chyba nie zobaczymy dyplomatycznych szranek z Luksemburgami,Wittelsbachami,Habsburgami,Brandenbu rgią,Zakonem Krzyżackim,książętami polskimi,Andegawenami,Litwinami (z którymi relacje były niezwykle napięte (Ruś Halicka))Złotą Ordą i samym papiestwem.
Szkoda zmarnowanego potencjału ale zwiastun raczej odpycha aniżeli intryguje.
*******************************************
W najbliższą środę powracają na mały ekran gangsterzy ze Small Heath:
whgdkjDJAjg
Już sama kategoria wiekowa sugeruje bardziej bajkę dla dzieci niż poważny serial ukazujący realia tamtych czasów ;).
Już było mówione (sami twórcy serialu to niejako powiedzieli tylko oczywiscie w zupełnie innych słowach, ale znaczenie mniej wiecej takie), że to nie będzie polska Gra o Tron, tylko Klan w średniowieczu (telenowela, czyli ten sam typ co klan, tylko oczywiście w innych realiach, średniowiecznych).
Zresztą:
2496
Budżet tego serialu jest o wiele za mały aby wyszło coś dobrego. Wystarczy zobaczyć zdjęcia z planu. A za scenariusz podobno odpowiada kobieta które do tej pory pisała scenariusze do serialu typu Klan.
Nezahualcoyotl
11-11-2017, 10:15
Ilona Łepkowska i jej filmowy dorobek pokazują że to najbardziej odpowiednia osoba do robienia historycznych produkcji :wall:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ilona_%C5%81epkowska
Ech, gdyby ktoś się wziął za serial oparty na cyklu Antoniego Gołubiewa Bolesław Chrobry... "Wikingowie", by się przy tym chowali;) Ale my już chyba tego nie doczekamy...
Amazon za 250 milionów dolarów(!) kupił prawa do stworzenia serialu w uniwersum władcy pierścieni ! Ciekawe co im z tego wyjdzie,na szczęście z pierwszych informacji wynika,że zamierzają się skupić na wydarzeniach sprzed filmowej trylogii,której re ekranizacji sobie nie wyobrażam. Poniżej załączam link do źródła.
http://www.filmweb.pl/news/OFICJALNIE%3A+B%C4%99dzie+serialowy+%22W%C5%82adca +Pier%C5%9Bcieni%22-125776
Nezahualcoyotl
14-11-2017, 16:50
Zrobią z Froda i Sama lub Merrego i Pippina gejów i obowiązkowo czarnych bo to teraz na topie i poprawne politycznie :devil:.
Czarny pewnie będzie Gandalf - może zagra go Morgan Freeman :D :D :D
Lwie Serce
14-11-2017, 21:19
A tak na serio to jeśli będzie choć jeden czarny to trzymam się z daleka od serialu :) Chyba że w roli Haradrima, bo inaczej klimat będzie leżał.
Nezahualcoyotl
14-11-2017, 21:32
Stare ale wciąż jare :devil:
t5OJct6vFJg
Na pewno jakiś czarnych wrzucą, skoro chyba BBC stworzyło ciemnoskórą Małgorzatę Andegaweńską (KLIK (http://lewy.pl/wp-content/uploads/2017/11/xd2.jpg), KLIK (http://niezwykle.com/wp-content/uploads/2016/04/okonedo.jpg)), to tym bardziej nie będą mieć oporów przy fikcyjnych postaciach. A co do Haradrimów to film miał błąd, bo w książce byli Murzynami.
Ja jestem ciekawy o czym będzie. Wydaje mi się, że mogą uderzyć w przygody Aragorna. Jakoś nie wierzę żeby podjęli się "Silmarillionu"
Shay Ruan
14-11-2017, 23:15
Akurat gejostwo hobbitów jest wielce prawdopodobne. W książce i filmie Sam oraz Frodo ewidentnie byli osobnikami takiego pokroju. Sam być może był zmuszany do niegodziwości pod groźbą oglądania obgryzionych paznokci Froda:wall:.
Silmarillion sie nie nadaje na ekranizacje. Za dużo odrębnych od siebie wątków. Scenarzyści musieliby dodawać zbyt wiele wymyślonych przez siebie rzeczy.
Dzisiaj premiera Punishera od Netflixa. Obejrzałem 3 odcinki i od razu mnie wciągnęło. Na plus retrospekcje z wydarzeń przed zabiciem jego rodziny, a nie dwa nudne odcinki o przeszłości.
https://www.youtube.com/watch?v=lIY6zFL95hE
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©