PDA

Zobacz pełną wersję : [PRZED PREMIERĄ] Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II



Strony : 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12

Przemysł II
20-02-2013, 19:23
W nocy przyśniło mi się, że dowiem się co będzie w wersji kolekcjonerskiej, ale że byłem bardzo zajęty to odłożyłem to na chwilę i gdy skończyłem robotę, i szedłem zobaczyć co w niej jest, obudziłem się :( Ja pitole :D

Co sądzicie w niej będzie?? Dodatkowa frakcja na pewno, ale co jeszcze?? Być może dadzą w formie książki dzieła Cezara "O wojnie galijskiej" i wojny domowe. Ciekawe jest teżczy będzie jakaś figurka, czy cośpodobnego :D

Amrod
20-02-2013, 19:52
To już zależy od dystrybutorów bardziej. W Polsce inne, w UK inne, USA inne, a w Australii chyba najbardziej "bajeranckie" wychodzą.

Chmura
20-02-2013, 23:45
Co będzie w wersji kolekcjonerskiej? Gra + wszystkie dodatki.
Dodatki umożliwiające grę frakcją a,b,c,d,e,f,g,h
Dodatki z nowymi jednostkami dla tych frakcji
Dodatek dodający Pretorian do gry
Dodatek dodający możliwość stawiania budynków powyżej poziomu 1
Dodatek umożliwiający zmianę rozdzielczości

I wszystkie inne dodatki na jakich będą nas usiłowali oskubać dając goluteńką grę, której żaden moder nie wzmocni, by nie uszczknąć nic z ich planowanych zarobków.

Grogmir
20-02-2013, 23:57
Bez przesady, dziś kupowałem CK II na Steamie i w "Complete Edition" znalazłem tak doskonałe DLC jak 10 min nowych utworów (!), czy pakiet tarcz herbowych, zaś głównych DLC, pozwalających pograć innymi frakcjami, już nie dorzucili do zestawu... to już wolę CA chyba i ich DLC, choć i tak tęsknię do czasów Rome I pod tym względem, kiedy DLC wydawali moderzy. ;)

Dagorad
21-02-2013, 00:03
Paradox ma fajne DLC bo przy okazji wydają pathe które porządnie rozwijają grę. To że iluś tam ludzi kupi sobie parę piosenek "sprawia" że gra jest wciąż rozwijana. Według mnie przegięli jedynie dodając prawidłowe herby jako DLC.

KLAssurbanipal
21-02-2013, 07:12
Post o tym, że nie masz co napisać? -v


Nie zrozumiałeś. :) Chodziło o pytanie do mnie w którymś z postów, a nie wiem gdzie ono było, więc spytałem.

Myrkull
21-02-2013, 20:06
Grogmir sorry, ale dałeś ciała, wszystkie dodatki z Collection Edition można kupić oddzielnie (a chyba nadal jest rabat 75%) i w ten sposób nie musiałbyś kupować rzeczy których nie chciałeś. Swoją drogą dałem się nabrać i kupiłem nowe DLC z paskudnymi portretami, dobrze że były takie tanie.

Grogmir
21-02-2013, 20:11
Można, ale przy kupieniu razem był jeszcze dodatkowo rabat -9 euro jakoś, zresztą ta, którą wziąłem była chyba tylko 3 euro droższa od samej podstawki, więc nie sądzę, bym zarobił na kupowaniu oddzielnie. :p Żeby Voitek się nie czepiał, jaką frakcję obstawiacie na jutro? Jak dla mnie Ptolemeusze, chyba jedyny pewniak z tych co zostali, tak patrząc na mapę...

Kobrax
21-02-2013, 20:57
Ja obstawiam, że pozostałe też będą barbarzyńskie frakcje. W DLC lub kolekcjonerskiej edycji będą frakcje ze wschodu. Oczywiście mam nadzieję, że nie mam racji.

Asuryan
21-02-2013, 21:24
Teraz Ptolemeusze prawdopodobnie poprzedzeni screenami z bitwy pod Akcjum, a następnie Seleucydzi.

polakma
22-02-2013, 01:00
Czy wiecie coś na temat przyozdabiania sztandarów kochort za dobrzą służbę, jak wieniec?

Amrod
22-02-2013, 02:14
Raczej nie oczekiwałbym takich ficzerów. Skoro nawet edytora mundurów nie wydali, chociaż były zapowiedzi.

polakma
22-02-2013, 09:38
Byółoby to fajne wraz ze zdobynym doświadczeniem rosną umiejętności i ogólny wygląd....

Salvo
22-02-2013, 14:42
Z jakiegoś francuskiego magazynu:

The article is quite similar to the PC Gamer one.
The new part is :

- the strategic map will allow to give orders to troops (yes it has changed).
- when you switch on the strategic map, the time slows down.
- the press should be able to test a live version of the game at the E3 2013.
- there will be at least 3 capture points in the cities.
- siege and ambush machines will have to be construct on the campaign map before battle (like battering rams in RTW) and there will be more variety than before.
- Cities will not be at 1:1 scale but they will be huge. Lutetia and Lugdunum could be modelized.
- Minimal requirements will be the same as Shogun 2 but high requirements will be higher.
- the number of developer on the AI part has been increased.
- It seems that we will be able to delegate some command to an AI general on the field and give him order like "hold this area".
http://forums.totalwar.com/showthread.php/63631-News-from-Canard-PC-n°270-(French-magazine)?p=449286&viewfull=1#post449286

KLAssurbanipal
22-02-2013, 18:43
Przez pół roku dostawaliśmy screeny i wszystko inne z jednej bitwy Rzymu z Kartaginą. Teraz przyszła kolej na barbarzyńców - 3 frakcje pod rząd, masa screenów z bitwy w Lesie Teutoburskim i dziś tarcze. Mam nadzieję, że nie będzie tak przez miesiąc bez przerwy.
Gdy pokazali Macedonię to była cisza - jeden screen i tyle, bez opisów czy screenów z bitwy pod Kynoskefalaj itp.

Może to tylko moja opinia, ale wygląda to tak jakby frakcje hellenistyczne potraktowano byle jak. Widać, że dużą uwagę CA skupia na barbarzyńcach i Kartaginie, tak jakby to byli jedyni wrogowie Rzymu, a tak naprawdę w III wieku p.n.e. to imperia hellenistyczne razem z Kartaginą stanowiły najważniejszy element historii Rzymu w tym okresie.
Temu, że traktują frakcje hellenistyczne byle jak dowodzą cięcia, w których odpadną Ptolemeusze lub Seleucydzi.
Poza tym hypaspiści macedońscy są wg mnie najgorzej historycznie i najbardziej niedbale graficznie wykonaną jednostką spośród wszystkich jakie do dziś widzieliśmy.

Lwie Serce
22-02-2013, 21:11
To jest bardzo dziwne, wspaniała kultura hellenistyczna, dla wielu najbardziej fascynująca starożytnego świata, odegrała w nim też ogromna rolę a została tak potraktowana, żołnierze zrobieni niezbyt starannie, choć nie wierzę że nie dadzą jeszcze jakiejś frakcji hellenistycznej, może nawet dwie : Ptolemeusze i Seleucydzi. Cieszyłbym się, najbardziej nie mogę się doczekać seleucydzkich katafraktów :D

Asuryan
22-02-2013, 21:25
Dokładnie. Nie wierzę po tym jak dali trzy frakcje barbarzyńskie w to, że CA nie da również trzech (czyli jeszcze dwóch) frakcji hellenistycznych.

Myrkull
23-02-2013, 10:36
Obstawiam że Spartę i Ateny dostaniemy w DLC.

Kot
23-02-2013, 13:43
DLC będą na pewno,w końcu to całe CA.Po grze szczerze mówiąc nie spodziewam sie dużo dobrego,raczej sie spodziewam odgrzewanego kotleta.

Grogmir
23-02-2013, 15:33
Ja się spodziewam natomiast wielu zmian - nie zawsze na lepsze - ale samo przeniesienie Rome'a na system kampanii znany od Empire i rozwinięty w Shogunie II sprawi, że odgrzewany kotlet to nie będzie, a ma jeszcze dojść sporo nowości.

WARTO PRZECZYTAĆ - dużo nowych, ale niesprawdzonych jeszcze informacji o Rome II (mają ukazać się w nowym wydaniu Gamestara, więc póki co nie sugerowałbym się nimi na 100%... ale wygląda to ciekawie!). (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?591194-Tons-of-new-info-about-Rome-2)

Wklejam tłumaczenie z niemieckiego z TWCenter, źródło w oryginale tutaj. (http://www.totalwar-rome-2.de/viele-neue-infos-zu-total-war-rome-ii-374/)


- The barbarian tribes can unite with other tribes to form a 'nation' (i.e. Suebi will become Germans, Arverni will become Gauls and so on). There are three ways to achieve this: through diplomacy, war or earning respect by defeating other factions. (AI will try to reach this goal as well)

- The campaign will approximately cover 300 years and is supposed to end in the early timeframe of the Roman Empire.

- You can choose people from the Senate to become a general to weaken the influence of their respective families in the Senate, but they might become a problem if they get too powerful.

- It's possible to transform the Roman Republic to an empire, this is done by civil war.

- There's no Senate for the other factions, but a royal council or a council of elders.

- Diplomacy similiar to Shogun 2, e.g. you won't need diplomats but can discuss with every faction you met.

- Different technology trees for different cultures (e.g. barbarian, roman-greco, eastern ?).

- Different agents for different cultures (i.e. for barbarians spy, champions and dignitaries).

- Jesus Christ will be an historical event but doesn't have much influence.

- Armies can gain "traditions", meaning if they often siege cities, they will get better in this. Every army now needs a general.

- Three stances for armies: aggressive, defensive and ambush. Aggressive armies have a larger move radius, defensive armies may built forts and can block enemy moves in a larger radius and ambushing armies gain advantages against passing enemies (e.g. placing spikes etc.)

- You don't have to kill everyone in battles anymore, but you're able to defeat the enemy by holding victory points (in cities) or their base camp (in field battles).

- Armies can cross water by themselves, they pause a turn to build ships and can then move on.

polakma
23-02-2013, 15:39
Podoba mi się zjednoczenie plemion... Troche krótka kampania taka jak Rome I

Tytaneks
23-02-2013, 17:26
Szczerze wątpię aby olali frakcje hellenistyczne. Do premiery gry jeszcze daleko i pewnie skupili się na barbarzyńcach niż na Hellenach. Mam szczerą nadzieje że dadzą więcej frakcji grywalnych.

Il Duce
23-02-2013, 17:30
Wygląda to ciekawie, mnie zainteresował zwłaszcza fragment o możliwym buncie generałów i zmianie ustroju na cesarstwo.(ciekawe czy bunt wojska będzie dotyczył tylko Rzymian?). Dobrze też że nie będzie trzeba zasuwać dyplomatą po całej mapie :).

KLAssurbanipal
23-02-2013, 18:06
Szczerze wątpię aby olali frakcje hellenistyczne. Do premiery gry jeszcze daleko i pewnie skupili się na barbarzyńcach niż na Hellenach. Mam szczerą nadzieje że dadzą więcej frakcji grywalnych.

Prezentowali Macedonię, ale nie skupili się na niej. Nie było żadnych innych screenów itp.

Będzie więcej frakcji, ale w DLC. Napisali, ze w czasie premiery będzie 8 frakcji grywalnych. Czyli kolejne będą w DLC. Mam nadzieję, że będą odblokowywać je tez za darmo np. z patchami ale w to wątpię.

Na pewno wśród grywalnych frakcji pudełkowych będą jeszcze tylko 2, w czym 1-2 hellenistyczne.

Kot
23-02-2013, 19:54
"DLC będą na pewno,w końcu to całe CA.Po grze szczerze mówiąc nie spodziewam sie dużo dobrego,raczej sie spodziewam odgrzewanego kotleta."
Co do tego kotleta,to chodziło mi,że bede czuł sie jak w tych nowych shogunach,czyli po X h (zazwyczaj 20-24) bede sie czuł znudzony,smaczki nowe w rome będą na pewno,ale...no po prostu mam przeczucia,że bede tak sie czuł momentalnie w to grając,oczywiście mody wszystko uratują :D o ile bedzie mozna moddować...

Hetman
23-02-2013, 23:40
@Up

A grając w Rome I i Medievala II to jedziesz na pełnej parze cały czas zapewne - wiadomo, że gra jest przeznaczona na singla na krótko - teraz nacisk na rynku to multik.

Asuryan
24-02-2013, 00:57
No niestety, ale masz rację. Multi jest co prawda fajne, ale nie samym multi człowiek żyje. W singlu przynajmniej AI nie przerwie połączenia, nie wyjdzie z kampanii, etc. - choć wiadomo, że przeważnie będzie gorsze od żywego przeciwnika.

A poza tym z czysto marketingowych względów robią gry które muszą się znudzić przed wydaniem następnego tytułu :mrgreen:

Kot
24-02-2013, 11:22
No wiadomo wiadomo,ale bym chociaż jakiejś świeżości chciał :P
a nie tak mało możliwości(tak tak,są mody blablabla).
Wiem wiem,za dużo wymagam na obecne czasy :D ale cóż,taka niestety prawda o dzisiejszych grach(te tworzone przez graczy nie liczą się),wszystko leci na multi,na grafike,no i to co Asuryan powiedział wyżej :D

DavidoFF
24-02-2013, 11:56
Mnie ciekawi to czy w końcu konnica będzie szarżować tak jak powinna, czy dalej to będzie taki kicz jak dotej pory...

Lord Wełnowór
24-02-2013, 13:04
O tak, po tylu zawodach i rozczarowaniach to jest jedyna rzecz, której już tylko pragnę w tej grze...

K A M 2150
24-02-2013, 13:49
Przypominam, że to starożytność, nie średniowiecze, epickie frontalne szarżę powinny być jeszcze słabsze niż w Shogunie 2.

DavidoFF
24-02-2013, 14:22
Tia, a katafrakci to co? Taka ciężka jazda, to szarżą powinna wręcz rozp... cały oddział piechoty w drobny mak... a nie podczas maksymalnego rozpędzenia się jakieś żałosne zatrzymanie na dugiej lini :shock:

K A M 2150
24-02-2013, 14:28
To poczytaj trochę o wojskowości starożytnej :) Brak strzemion robi swoje, chociaż starano się to jakoś niwelować co bardziej wymyślnymi siodłami.

buger13
24-02-2013, 14:33
Koń to nie czołg od tak sobie nie rozjeżdża przeszkody.

Wald
24-02-2013, 14:33
DavidoFF, mylisz taktykę zachodniego rycerstwa, narodzoną w (X) XI w (XII) tzw. ,,...z wystawioną włócznią". Całkowite opancerzenie "rumaka" i jeźdźca nie świadczy o sile uderzenia. Brak jest punktu skupienia całej siły w jednym miejscu. Równie dobrze można nałożyć na konia, jakieś "100kg" żelastwa :mrgreen: przyczepić do siodła, ledwo ponad metrowy patyk i puścić na solidne, murowane ogrodzenie. Potem ponowić próbę, tyle że zamiast patyka dać 3,5 m solidny drąg, ostro zakończony i posadzić na konia "100kg" mężczyznę, który jeszcze "poprowadzi" uderzenie. To okaże się, solidne ogrodzenie, jest zwykłym drewnianym płotem :D


Jedyne co powinni poprawić w ataku kawalerii, to całe uderzenie tej formacji na daną jednostkę. Dokładnie chodzi mi o to co było widoczne i w RTW i w M2TW, kiedy to ciężka jazda, atakując na lekkie oddziały piechoty lub strzelców, zamiast przebić się i stratować ich, (niekiedy luźne szeregi),to cały impet szarży kończył się na wybiciu kilku piechurów w powietrze oraz zatrzymaniu się całej jazdy, jakby najechali na wystawione, długie zaostrzone drzewce.

buger13
24-02-2013, 14:40
Katafrakci to taka swego rodzaju broń psychologiczna. Jeśli piechota wytrzymała i nie rozpierzchła się na ich widok to szarża mogła zakończyć się krwawą jatką ale jeźdźców.

DavidoFF
24-02-2013, 14:48
No zgadzam się z tym wszystkim co tu mówicie, oraz wiem o tym jak "działała" konnica w średniowieczu, a jak w starożytności.
We wszystkich TW nie jest to ładnie oddane, i nie jest to tylko mój wymysł.

K A M 2150
24-02-2013, 14:52
Dla mnie największym mankamentem jazdy w TW jest szarża na inna jazdę, bo głównie wygląda to tak, że po prostu zderzą się ze sobą dwie ściany, jazda staje, i dopiero zaczyna się walka.

Wald
24-02-2013, 14:58
Dokładnie, ujmuje to w całkowitym "wyglądzie" i realizmie "szarży" bardzo duży procent.


Jak to mówią: "kawaleria się nie starła " :D

Yarden
24-02-2013, 15:11
- You can choose people from the Senate to become a general to weaken the influence of their respective families in the Senate, but they might become a problem if they get too powerful.

- Diplomacy similiar to Shogun 2, e.g. you won't need diplomats but can discuss with every faction you met.

- Armies can gain "traditions", meaning if they often siege cities, they will get better in this. Every army now needs a general.

- You don't have to kill everyone in battles anymore, but you're able to defeat the enemy by holding victory points (in cities) or their base camp (in field battles).


Ad.1. Nie podoba mi się to. Zamiast rozwijać generałów, trzeba ich będzie pewnie od czasu do czasu wysłać naprzeciw całej armii wroga, żeby zapewnić sobie spokój.
Ad.2. Dyplomacja jak w S2TW, czyli brak opcji wymiany regionami? FUUUU....ck. To była rzecz, której najbardziej mi brakowało w Shogunie 2. ;/
Ad.3 Każda armia potrzebuje gienka? Mam nadzieję, że będzie to jakoś sensownie rozwiązane, np. armie złożone z ponad 10 jednostek potrzebują legata, poniżej 10 jednostek - nie. Inaczej to będzie bez sensu. Podobne, kiepskie rozwiązanie zastosowano w Królu Arturze - mega wkurzająca rzecz, kiedy trzeba się nie wiadomo po co nałazić generałem, by do głównej armii przyprowadzić parę jednostek porekrutowanych każda w innej prowincji.
Ad.4. Kolejny idiotyczne "usprawnienie". W trakcie oblężeń ok - to działa, w shogunowym singlu działało. Ale w polu? Strata obozu nie zawsze oznacza porażkę, może być wręcz świetną przynętą. Gdyby dali powiedzmy 10 minutową klepsydrę na odbicie obozu - wtedy ok. Jeśli zaś wejście wroga do obozu = automatyczna przegrana, to dla mnie będzie to jakaś koszmarna pomyła.

Reszta na plus.

Grogmir
24-02-2013, 15:37
Ad. 1 - zobaczymy jak to będzie w rozgrywce przedstawione, w Shogunie 2 też były problemy ze zbyt potężnymi generałami o niskiej lojalności. Bardziej mnie interesuje inna rzecz - czy wrócą do systemu traitsów z Rome i Medievala II, bo totalnie do mnie nie przemawia nowy system awansowania generałów - każdy przez to tak naprawdę jest identyczny, nie ma wyróżniających go cech, w dodatku nie ma sensu trzymania zarządców w miastach, co było niezbędne w Rome I i modach do niego. Drzewko rozwoju umiejętności po zdobyciu gwiazdki - ok, ale niech wrócą stare, niezależne od nas cechy i członkowie świty! Poza tym nie wyobrażam sobie, żeby miało być tak jak w Shogunie i każdy generał zaczynałby z jedną gwiazdką i takimi samymi możliwościami rozwoju... To chyba jedyna rzecz w nowych Total Warach (a raczej Shogunie II, w Empire i Napoleonie jeszcze były resztki starego systemu, ale okrojone), której szczerze nie cierpię. Marzy mi się system podobny do tego z Europa Barbarorum, ale pewnie nie ma na to szans. :?

Ad. 2 - Dyplomacja jak w S2 (albo Civ V), czyli brak dyplomatów - napotkasz frakcję i możesz z nią w każdej chwili prowadzić negocjacje. O wymianie regionów nic nie ma, podejrzewam, że wróci.

Ad. 4 - by holding victory points - czyli na pewno będzie "klepsydra". ;)

Salvo
24-02-2013, 16:40
Ad.1
To akurat świetna sprawa. Nie dość, że doda realizmu, to jeszcze mocno utrudni rozgrywkę, czego w późniejszych stadiach gry zawsze brakowało

Ad.2
A po co komu wymiana prowincji? TW to niestety gra typu podbij cały świat, zresztą komp nigdy nie potrafił mądrze z tego korzystać.

Ad.3
Samo dodanie "tradycji" danych armii po części spełnia już Twoje postulaty Grogmirze (chociaż zgadzam się z Tobą w 100%).
To, że wprowadzili obowiązkowego generała jest nawet przy aktualnym stanie logiczne. Od początku zapowiadali, że skupią się na rozwoju osonych legionów.

Ad.4
Urozmaicenie? Czemu nie, jestemz za!


Ogólnie zmiany na duuuży plus!

Dagorad
24-02-2013, 16:45
A po co komu wymiana prowincji? TW to niestety gra typu podbij cały świat, zresztą komp nigdy nie potrafił mądrze z tego korzystać.


Dla wszystkich tych których nie cieszy gra typu "na chama do przodu"? Z pewnością są ludzie którzy tak jak ja wolą sobie stworzyć państewko w ładnych granicach niż podbijać jak leci, biorąc pod uwagę jedynie ARR-y to tacy ludzie stanowiliby nawet większość.

polakma
24-02-2013, 18:08
Ale co nam z państwa od galii po dację jak mamy wszędzie bunty? Dagorad ma rację na początek trochę podbić ustabilizować i powinno być git... A z tymi generałami to niedokońca rozumiem wytłumaczy ktoś?

JanHetman
24-02-2013, 18:37
Wszystkie zmiany zapowiadają się bardzo dobrze! Ciekawe czy dodadzą Rzymianom ich słynne obozy. :)
Gierka nieźle się zapowiada... zastanowię się nad kupnem kolekcjonerki.

K A M 2150
24-02-2013, 19:00
Nie podoba mi się pomysł z utrzymaniem obozu. Teraz będą dwa rodzaje bitew, oblężenie obozu, lub obrona obozu. Na multi podobnie. Już to widzę, gracz A kampi się w obozie, gracz B rusza na niego zostawiając obóz za sobą, gracz A wysyła lekką jazdę bokiem i zajmuje obóz gracza B. Oczywiście zawsze będzie można zostawić jakiś oddział/oddziały w obozie, ale wtedy trzeba będzie się mierzyć z pełnymi siłami gracza, który woli się bronić.

cyborgowiec97
24-02-2013, 19:15
Ale oblężenia obozu powinny wyglądać zupełnie inaczej niż miast. Bo jak to by wyglądałoby, że zwykły obóz oblegałoby się kilka tur.

KLAssurbanipal
24-02-2013, 19:31
Co do szarży katafraktów na ciężką piechotę dobrze obrazuje to rysunek, gdzie jeździec przebija legionistę:

[spoiler:1dooegm1]http://i4.photobucket.com/albums/y110/Nephtys/Miscellaneous/Ancient_Warfare/AW_38_Battle_of_Magnesia_191_BC.jpg[/spoiler:1dooegm1]

Trzeba pamiętać że to legioniści, bo ze zwykłym oddziałem opancerzonej piechoty hellenistycznej starcie byłoby inne.

K A M 2150
24-02-2013, 19:43
Przebija legionistę, bo ten się nawet tarczą nie zasłonił. Zresztą to wizja artystyczna, można zrobić równie dobrze obrazek, gdzie piechur zabija słonia widelcem ;P Sama ilustracja zapewne dotyczy Magnezji, gdzie wiadomo się z armią Antiocha stało.


Ale oblężenia obozu powinny wyglądać zupełnie inaczej niż miast. Bo jak to by wyglądałoby, że zwykły obóz oblegałoby się kilka tur.


Właśnie o to chodzi, że pewnie taki obóz to będą porozstawiane namioty i inne duperele, a na środku flaga do zajęcia. Niby gracze/AI powinni ruszyć ze swoich obozów na siebie, ale znając życie będzie wielka kamówa lub tępe brnięcie do flagi.

Wald
24-02-2013, 20:02
niech przejmą zasadę strzelanek; zdobądź flage :D

KLAssurbanipal
24-02-2013, 20:02
Tak, to Magnezja. Jest to dobrze pokazane - jeden katafrakt zabija legionistę, a drugi niestety spada z konia.

depus
24-02-2013, 20:03
Teraz we wszystkich bitwach lodowych trzeba będzie zdobyć obóz?

cyborgowiec97
24-02-2013, 21:08
KAM chodzi o to, że rzymianie otaczali swoje obozy palisadą.

Hetman
25-02-2013, 00:09
Tak, to Magnezja. Jest to dobrze pokazane - jeden katafrakt zabija legionistę, a drugi niestety spada z konia.

"Niestety" Co to za Lobbing za katafraktami co? ;)

Salvo
25-02-2013, 11:02
Bez przesady z tym obozem, jeszcze nic nie wiemy. Na pewno postarają się żeby było w miarę grywalnie ;)

Sapiens
25-02-2013, 12:45
Teraz we wszystkich bitwach lodowych trzeba będzie zdobyć obóz?

O to coś nowego! "Bitwy lodowe", to znaczy że odbywać się będą na zamarzniętych zbiornikach wodnych, czy walka odbywać się będzie przy pomocy lodów? :lol:

Zwiastun
25-02-2013, 12:57
Teraz we wszystkich bitwach lodowych trzeba będzie zdobyć obóz?

O to coś nowego! "Bitwy lodowe", to znaczy że odbywać się będą na zamarzniętych zbiornikach wodnych, czy walka odbywać się będzie przy pomocy lodów? :lol:
Bitwa na jeziorze Pejpus! Ale to chyba raczej w Medievalu 3

Domen
25-02-2013, 13:01
Z obozami to jest dobry pomysł.

Chociaż nie mogą też przesadzić (np., że cała pokonana armia wroga ucieka do obozu, gdzie broni się do ostatniego żołnierza).

Powinna też być możliwość budowy różnych fortyfikacji polowych. Np. w bitwie pod Cheroneją w 86 roku p.n.e. (to nie ta słynna, tylko druga stoczona w tym miejscu) Rzymianie zbudowali palisady i wykopali rowy dla osłony przed atakami kawalerii i rydwanów wroga. Tylko trzeba byłoby wtedy odwzorować fakt, że taka budowa zajmowała dużo czasu, a od momentu spotkania dwóch armii to ataku jednej z nich na drugą, tego czasu mogło być za mało żeby cokolwiek zbudować (zależy jak agresywnie działał wróg - akurat w tym przypadku Rzymianie mieli czas na przygotowania).


"Niestety" Co to za Lobbing za katafraktami co?

Nie da się nie lobbować katafraktów! Katafrakci są tacy (http://synonim.compelo.com/zajebiscie.html).

MichalKruk
25-02-2013, 15:25
Właśnie o to chodzi, że pewnie taki obóz to będą porozstawiane namioty i inne duperele, a na środku flaga do zajęcia. Niby gracze/AI powinni ruszyć ze swoich obozów na siebie, ale znając życie będzie wielka kamówa lub tępe brnięcie do flagi.

Dlatego powinni dać flagę na środku mapy żeby były 3 flagi to by zapobiegło kamperstwu ;)

Wald
25-02-2013, 15:26
Czyli tryb gry zwany jako- "podbój" ;)

MichalKruk
25-02-2013, 15:28
Tak :/ Wolał bym tak jak jest do tej pory, ale skoro "muszą" takie coś wprowadzić to niech dadzą 3 flagi :/

Wald
25-02-2013, 15:31
Lub coś na wzór oblężeń z M&B, tzn. "walka przed murem-na murze-na ulicach-i w zamku", ale odpowiednio przeniesione to na "pole" TW :)

MichalKruk
25-02-2013, 15:46
Ciekawy pomysł :D Tylko tą wale w zamku było by trudno przenieść na pole TW, już widze oddział kawalerii generała walczącego z strażą przyboczną wrogiego generała w budynku xD Ale możemy sobie tak marzyć, CA i tak zje**e gre po swojemu :roll:

Wald
25-02-2013, 18:54
Zawsze przyboczni czy kawaleria mogą mieć opcje "z koni" i stają się spieszonymi( wykluczało by to niektóre jednostki z M2TW), ale oczywiście z obniżonymi statami co do walki pieszo :)

KLAssurbanipal
25-02-2013, 20:55
Przykro to mówić, ale ostatni materiał przypomina bardziej grę fantasy jak Warcraft niż nawet Rome 1. Po fajnych Galach nie sądziłem że czekają nas psy bojowe i wiedźmy rodem z uniwersum fantasy.

Poliorketes
25-02-2013, 20:58
Hehe, coś czułem, że to za dobrze idzie i bach, radosna twórczość CA kontratakuje :D

Asuryan
25-02-2013, 21:42
Po fajnych Galach nie sądziłem że czekają nas psy bojowe
Przecież psy bojowe były pokazywane jeszcze przed Galami...

MichalKruk
25-02-2013, 21:50
Dokładnie.... pozatym nie wiem w czym ci te psy przeszkadzają, mogą być fajne.

JanHetman
25-02-2013, 21:55
To już jest dziwne.
Piszą, że ta część będzie pozbawiona Rome'owych jednostek, typu psy i świnie, po czym, oczywiście po kilku miesiącach (żeby gracze lubiący historyczność stracili czujność? :? ) publikują wojownicze wiedźmy i psy. A może to kapłanki (kapłan ma sens w starożytności?) ?

Asuryan
25-02-2013, 22:04
Dlatego też nie ma co wierzyć obietnicom CA.

MichalKruk
25-02-2013, 22:39
To że CA się nie wierzy to już wiadomo od dawna, ale oni naprawdę chcą zrobić z ludzi idiotów...

Dagorad
25-02-2013, 22:42
Nie wiem (w każdym razie nie pamiętam bo grałem w niego mało) jak to było w Shogunie ale mam nadzieję że w tej grze nie będzie tak jak w Medku zasada 1 "belka" (pancerza, broni) równa się plus 1 ataku czy obrony. To moim zdaniem za mało w przypadku gdy ten nowy pancerz czy broń są naprawdę lepsze od starych. To samo dotyczy samego doświadczenia, choć akurat w jego przypadku sprawa jest trudniejsza no bo według logiki to w przypadku kiedy ktoś z podstawowej jednostki staje się weteranem to trafia do lepszej (oczywiście pomijając takie do których dostanie się zależało od pozycji). W sumie to ogólnie jakaś "pula" żołnierzy byłaby fajną sprawą, moglibyśmy np. weteranów z jakiejś jednostki przenieść do lepszej (oczywiście trzeba by to zrobić tak aby faktycznie dawało korzyści).

KLAssurbanipal
26-02-2013, 18:38
Po fajnych Galach nie sądziłem że czekają nas psy bojowe
Przecież psy bojowe były pokazywane jeszcze przed Galami...

Tak, były. Miałem wtedy obawy, że to psy bojowe, ale wiele osób mi pisało, że to prawdopodobnie model psa do scenerii bitwy. Uwierzyłem, bo CA zapewniało - nie będzie świń, psów, wrzeszczących kobiet. Czyli okazuje się, że świnie także mogą się pojawić. Szkoda, że tak się dzieje. Równie dobrze mogli dać psy bojowe w Napoleonie i Shogunie 2. Jeśli się poprawili i mieliśmy w miarę realistyczne jednostki w ostatnich grach to się pytam dlaczego znów te bajki? Dlaczego? Why? Why?!?!?!?

adriankowaty
26-02-2013, 19:29
[quote="King Louise Assurbanipal":uqfh7dha]Po fajnych Galach nie sądziłem że czekają nas psy bojowe
Przecież psy bojowe były pokazywane jeszcze przed Galami...

Tak, były. Miałem wtedy obawy, że to psy bojowe, ale wiele osób mi pisało, że to prawdopodobnie model psa do scenerii bitwy. Uwierzyłem, bo CA zapewniało - nie będzie świń, psów, wrzeszczących kobiet. Czyli okazuje się, że świnie także mogą się pojawić. Szkoda, że tak się dzieje. Równie dobrze mogli dać psy bojowe w Napoleonie i Shogunie 2. Jeśli się poprawili i mieliśmy w miarę realistyczne jednostki w ostatnich grach to się pytam dlaczego znów te bajki? Dlaczego? Why? Why?!?!?!?[/quote:uqfh7dha]
Komercja, panie kolego. Komercja. Im bardziej widowiskowa batalia, im bardziej egzotyczne, pomysłowe - co tam, że absurdalne - tym więcej klakierków kupi grę. A jak kupi - to i DLC. Stara strategia marketingowa CA.

KLAssurbanipal
26-02-2013, 19:55
Na TWC jest ankieta, której wyniki mówią same za siebie:
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... rdogs-Why- (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?591635-Wardogs-Why-)!

Amrod
26-02-2013, 19:57
Ja tam czekam na balisty na wozach. Ta jednostka była OP, ale ile frajdy dawała.

Ekhm. Ta ankieta mówi nic. Circa 20 głosów na forum z prawie 1600 aktualnie obecnymi użytkownikami.

Myrkull
26-02-2013, 20:21
Komercja, panie kolego. Komercja. Im bardziej widowiskowa batalia, im bardziej egzotyczne, pomysłowe - co tam, że absurdalne - tym więcej klakierków kupi grę. A jak kupi - to i DLC. Stara strategia marketingowa CA.
No a co, w biznesie chyba lepiej mieć większą niż mniejszą sprzedaż?

Asuryan
26-02-2013, 22:29
Na TWC jest ankieta, której wyniki mówią same za siebie:
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... rdogs-Why- (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?591635-Wardogs-Why-)!
Ano niestety - 37 do 19 na korzyść psów...

Chmura
26-02-2013, 22:46
Na TWC jest ankieta, której wyniki mówią same za siebie:
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... rdogs-Why- (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?591635-Wardogs-Why-)!

Wcale nie mówią za siebie, bo jeśli w ankiecie bierze udział 56 osób, a w grę grają miliony, to nie jest to żadnym wyznacznikiem czego chcą gracze. Nie ma quorum.

Grogmir
26-02-2013, 23:02
Wyjaśnienie Lusteda w kwestii 'flag' w bitwach polowych:


I think there are a few points to make on this subject. The exact implementation of them is being experimented with along with what battle types they will be in but I can say a bit about them.

These will be for defenders and will appear within their deployment zone. Capturing them will lead to a similar situation as in siege battles where the defender will have time to react to the capture and reclaim the point. The attacker can of course still wipe out the enemy.

We are looking at adding these points for a few reasons. One is to allow for more ways to win a battle, another is to deal with a few of the more exploit tactics people employ. Things like red line corner camping or running a single unit of cavalry around the battlefield until the timer runs out. Or with the new line of sight system, hiding a single unit somewhere on the map until the timer runs out. Having a point that can be captured means the player cannot exploit the game like that as they will lose anyway.

That was also a motivation behind the addition of multiple capture points to siege battles for Rome II. I’m sure I’m not the only one to use the tactic of campaign in the central plaza, units dragged out into a single corner and battle set to fast forward until my forces were wiped out or the attacker routed in Rome and Medieval II. Not very good gameplay. with multiple points the defender has to react, has to be pro-active in protecting their settlement.

We want them to be for defenders only as it makes sense for the defender to want to hold the ground they have deployed on. As the attacker is advancing we don’t want there to be the silly thing of them having a capture point far behind where they will be going to that can be captured when they are far away.

There is also a possibility of there being a capture point in ambush battles but this time as a goal for the defender to reach to represent them reaching safety. For the person ambushing them their goal will of course be to kill everyone.
A capture point may also be put into river battles for the defender, so they cannot camp at one crossing and instead have to be aware of both of them.

The defensive capture points will not be buildings or mini-forts, they will be areas to be captured, not another advantage to a defending army.

The AI will be aware of capture points and be able to attack and defended them. In siege battles there is a whole new AI that has been created to deal with defending and attacking settlements with multiple plazas, walls and lots of different pathways.

Czyli tylko broniący będzie miał "capture point" do obrony, to dobrze, powinna jednak być możliwość samodzielnego swojego obozu, ewentualnie wyboru jednej z kilku możliwości... ciekawe jak to wyjdzie w praktyce. Podoba mi się patent z możliwością ucieczki z zasadzki, gdzie strona atakowana musi zdobyć punkt kontrolny symbolizujący bezpieczne wycofanie się, zanim napastnicy wytną ją w pień. :p

Amrod
27-02-2013, 01:40
Ja się dziwię naprawdę czemu takie debaty są na temat nic nieznaczącej jednostki psów a nie nad takim tekstem, jak powyższy od Grogmira. Punkty kluczowe były bardzo fajnym rozwiązaniem w oblężeniach z Shoguna. Rozwinięcie przejmowania murów z wieżą. Nawet na mapie bitewnej były budynki kluczowe, ale nie można ich było zdobyć. Może ktoś spotkał taką planszę w Shogunie 2? Dobrze, że to rozwijają, powrót do identycznych oblężeń po 10 latach to jednak byłby krok wstecz.

Druga sprawa, nie widziałem, żeby to było dyskutowane. Line of Sight, czyli zasięg widzenia.
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... a-decade-D (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?591348-Finally-True-Line-of-Sight!-Been-wanting-this-in-TW-for-over-a-decade-D)

Takie coś było chyba tylko w modzie do Napoleona, Napoleonic III. Nie było to doskonałe rozwiązanie, ale mam nadzieję, że tutaj CA zaprezentuje coś nowego. Jeżeli naprawdę to zrobią, to będzie to naprawdę poważna zmiana. Chociaż ciężko cokolwiek wnioskować po jednym cytacie, co poeta miał na myśli.

Hetman
27-02-2013, 09:00
Ja się dziwię naprawdę czemu takie debaty są na temat nic nieznaczącej jednostki psów a nie nad takim tekstem, jak powyższy od Grogmira.

Bo większość to klakiery co podoba się to co jest i się cieszą z nowości, a reszta to klakiery co dodanie psów od razu nazywają porażką roku i na metacritic walną 1.0 Romkowi, bo góra lekko przesunięta, bo orzełek nie taki, bo gacie z bawełny, bo brud na tarczach itd.


Takie coś było chyba tylko w modzie do Napoleona, Napoleonic III. Nie było to doskonałe rozwiązanie, ale mam nadzieję, że tutaj CA zaprezentuje coś nowego. Jeżeli naprawdę to zrobią, to będzie to naprawdę poważna zmiana. Chociaż ciężko cokolwiek wnioskować po jednym cytacie, co poeta miał na myśli.

Ano było fajne urozmaicenie tylko, że czasami robiąc zwiad konnymi, mogłeś nawet nic nie zobaczyć choć była tylko goła ziemia i schować się mogło co najwyżej za sałatą. Jeśli to uda się CA dopracować i wdrożyć to komputer zyska nareszcie moment zaskoczenia, i co mnie najbardziej cieszy rozpoczną się manewry armiami co było w Napoleonie i Empire a zabrakło w Shogunie (choć ostatni dodatek uratował trochę "honor" ostatnich samurajów).

Yarden
27-02-2013, 09:29
No cóż, te wyjaśnienia odnośnie flag do przejęcia brzmią już lepiej, chociaż wciąż mam parę wątpliwości. Bitwy nad rzeką - "obrońca nie będzie mógł kampić na brzegu". Co za bezsens. To chyba o to przecież chodzi, że jeśli ktoś jest na tyle zuchwały, by przeprawiać się w obliczu wrogiej armii, to zostanie zmiażdżony na plaży. Dlaczego ja, broniąc się, miałbym schodzić do brodu, by przejąć ten jakże "ważny" punkt? Heh, do kolekcjonerki Shogiego dodawali "Sztukę Wojny", ale sami jej chyba nie czytali. Bo takimi rozwiązaniami wymuszają na ludziach granie niezgodne z wszelkimi zasadami logicznego dowodzenia. No ale za to jest epicko i romantycznie.
A i z tymi zasadzkami też miejmy nadzieję, że nie spieprzą, bo jeśli dotarcie atakowanych do owego punktu i koniec bitwy będą oznaczały naliczenie fikcyjnych strat (jak dawniej przy wycofaniu się), to ja dziękuję, postoję.

Grogmir
27-02-2013, 15:53
Nie no, wycofanie się do punktu ucieczki (i zapewne jego utrzymanie przez jakiś czas) będzie równoznaczne ze zwycięstwem zaatakowanych, więc raczej strat nie będzie. ;)

Yarden
27-02-2013, 17:20
Tak tak, to wiadomo, tylko że mi chodzi o przypadek, kiedy to my jesteśmy stroną urządzającą zasadzkę. Jeśli przykładowo grając Swebami zasadziłbym się na Rzymian, jednak oni daliby radę dotrzeć do jakiegoś forciku czy czegoś tam, to czy bitwa w takim momencie będzie się kończyła i obie strony kończą z takimi stratami jakie rzeczywiście otrzymały, czy też będziemy musieli ten forcik zdobyć i wyrżnąć wszystkich (For the person ambushing them their goal will of course be to kill everyone.), zaś jeśli nie zrobimy tego w odpowiednim czasie, naliczy nam jakieś fikcyjne straty z wyimaginowanej pseudopogoni zwycięzców (jak to do tej pory bywało).

kuroi
27-02-2013, 18:32
No cóż, te wyjaśnienia odnośnie flag do przejęcia brzmią już lepiej, chociaż wciąż mam parę wątpliwości. Bitwy nad rzeką - "obrońca nie będzie mógł kampić na brzegu". Co za bezsens. To chyba o to przecież chodzi, że jeśli ktoś jest na tyle zuchwały, by przeprawiać się w obliczu wrogiej armii, to zostanie zmiażdżony na plaży. Dlaczego ja, broniąc się, miałbym schodzić do brodu, by przejąć ten jakże "ważny" punkt? Heh, do kolekcjonerki Shogiego dodawali "Sztukę Wojny", ale sami jej chyba nie czytali. Bo takimi rozwiązaniami wymuszają na ludziach granie niezgodne z wszelkimi zasadami logicznego dowodzenia. No ale za to jest epicko i romantycznie.
A i z tymi zasadzkami też miejmy nadzieję, że nie spieprzą, bo jeśli dotarcie atakowanych do owego punktu i koniec bitwy będą oznaczały naliczenie fikcyjnych strat (jak dawniej przy wycofaniu się), to ja dziękuję, postoję.
Najpierw przeczytaj ze zrozumieniem tekst, potem go komentuj.
W artykule jest napisane, że obrońca nie będzie mógł kampić przy jednym brodzie/przejściu. Logika mówi, że w takim razie takich przejść będzie więcej a komputer będzie starał się użyć obu, przez co obrońca będzie musiał podzielić swoje siły.

Yarden
27-02-2013, 19:38
W artykule jest napisane, że obrońca nie będzie mógł kampić przy jednym brodzie/przejściu. Logika mówi, że w takim razie takich przejść będzie więcej a komputer będzie starał się użyć obu, przez co obrońca będzie musiał podzielić swoje siły.
Doskonale to rozumiem. Jednak nawet gdybym nie rozumiał, to nie zmienia to faktu, że próby wypracowania sztucznej pomocy dla atakującego przeprawę są kiepskim pomysłem. Do tej pory tak jak było, tak było dobrze. Teraz te całe punkty przejęć w polu (przy oblężeniach są ok, tu do nich nic nie mam) będą zmuszały do latania po całej mapie, bo przeciwnik wysłał sobie lekką konnicę do przejęcia i wow, wielkie zwycięstwo. I o ile jestem w stanie zaakceptować ten pomysł jako obóz do przejęcia etc, to nie wiem po co czynić sztuczne kombinacje przy brodach i zasadzkach. Jak rzecze przysłowie, lepsze jest wrogiem dobrego.
Ps. Darowałbyś ten ton, pomijając wszelkie merytoryczne kwestie, nie sprzyja on dyskusji. ;)

Grogmir
27-02-2013, 20:01
Nie rozumiem Twoich zastrzeżeń co do rzek, przecież naturalnym jest chyba, że jeżeli są dwa brody w bliskiej od siebie odległości i jedna armia chce się przeprawić, to druga broni ich obu - zresztą na pewno nie będzie się dało wygrać bitwy wysłaniem lekkiej konnicy do jednego z nich, tylko trzeba będzie zająć oba, więc jak dla mnie nic specjalnie się nie zmieni - co najwyżej capture pointy przy obu brodach będą gwarantować, że AI (nastawione na ich zdobycie) rozdzieli swoje siły na obie przeprawy, zamiast bezsensownie pchać się całą armią do jednej.

Mi się trochę bardziej nie podoba, że w zwykłej bitwie zaatakowana armia najprawdopodobniej będzie musiała sztywno bronić z góry ustalonego punktu, co uniemożliwi przegrupowanie na lepsze pozycje (które nie powinno być całkowicie uniemożliwione - powinien być podział na sytuację, w których dzięki zwiadowi dostrzegasz armię przeciwnika z daleka i masz możliwość wyboru pozycji obronnych oraz takie, w których zostajesz zaskoczony nagłym natarciem /nie zasadzką/ i na manewry czasu nie ma) i utrudni jakiekolwiek uderzenie wyprzedzające, bo trzeba pilnować punktu...

Salvo
27-02-2013, 20:45
Jak na razie wiemy tylko, że system punktów będzie - to wszystko, reszta to zaledwie gdybanie, tak więc spokojnie panowie ;) Za dużo tu czarnych scenariuszy :)

Na pewno CA postara się to rozwiązać w najlepszy sposób, a mają jeszcze conajmniej pół roku żeby to potestować ;)

Spukologist
28-02-2013, 16:17
Na gry-online ukazał się ciekawy artykuł z prezentacji gry w Monachium. Można dowiedzieć się kilku niezwykle interesujących rzeczy ;)
http://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=8840
Ten system "tradycji" legionów może być bardzo ciekawy. Mam jednakże obawy do tego, jak będzie można przenosić pojedyncze oddziały do głównej armii...

Tytaneks
28-02-2013, 17:47
Podobają mi się te nowości tylko ile zostanie wprowadzonych a na ile "zabraknie czasu".

Hetman
28-02-2013, 18:40
@Up

Jak historyczni fundamentaliści wymogą poprawki na CA, które są niedorzeczne to na pewno nie zdążą.

JanHetman
28-02-2013, 18:58
Napisali, że to zrobią W GAZECIE (na forach kłamią), zapewne wszystko to się znajdzie w grze.

Aztec
28-02-2013, 19:51
"Również miasta będą bardziej urozmaicone – nie tylko w zależności od stopnia swego rozbudowania, dominującej kultury czy obszaru geograficznego, ale także ze względu na czas, jaki spędziły w oblężeniu (na ulicach pojawią się żebracy i głodujący, część budowli zostanie zniszczona lub spalona)."

Żebracy i głodujący ludzie na ulicach :D oj oby to była prawda, nareszcie będzie można poczuć prawdziwość oblężeń

polakma
28-02-2013, 20:04
Już wiemy legatem był Varus a tym ktorym go zabijał był jego "przyjaciel"

kuroi
28-02-2013, 20:14
Już wiemy legatem był Varus a tym ktorym go zabijał był jego "przyjaciel"
Capitain obvious zawsze na straży! :lol:

KLAssurbanipal
28-02-2013, 20:21
To było do przewidzenia, że postacią obok legata był Arminius, a samym legatem Warus. Teraz widzimy to co na screenie - Arminius zabija Warusa. Tylko dlaczego to jest aż tak niezgodne z historią.
P.S. Wyjaśniło się dlaczego Arminius najpierw jest bez maski a potem z maską, bo mózgi z TWC rozkminiały teorie.

Poliorketes
28-02-2013, 20:49
Teraz widzimy to co na screenie - Arminius zabija Warusa. Tylko dlaczego to jest aż tak niezgodne z historią.
P.S. Wyjaśniło się dlaczego Arminius najpierw jest bez maski a potem z maską, bo mózgi z TWC rozkminiały teorie.

Warrus musiał zginąć żeby Germania była wolna! :lol:
O jakiej teorii mówisz?

Bronti
28-02-2013, 21:04
Jak historyczni fundamentaliści wymogą poprawki na CA, które są niedorzeczne to na pewno nie zdążą.

A Tobie gdzie się spieszy? Osobiście widzę to tak - płacę za grę jak na obecną studencką sytuację ciężką kasę i nie zgadzam się na bylejakość tak? I nie chodzi tu o "niedorzeczne" poprawki tylko o jakieś wierne odwzorowanie historii - a mam tu na myśli wygląda jednostek. W XXI wieku chyba nie jest to trudne? Nie wymagam już nawet tego czy Kartagina leży na dobrym wzgórzu ale jednostki chciał bym odwzorowane historycznie tak mocno jak to tylko możliwe i na ile pozwalają źródła i nie chciał bym widzieć rzymskich legionów zagryzanych przez germańskie psy...

K A M 2150
28-02-2013, 21:07
I żeby barbarzyńska piechota Icenów i Arwernów nie nosiła się w lepszej jakości strojach oraz posiadała czystsze uzbrojenie od elitarnej piechoty państwa, które słynęło z przepychu i estetyki ;)

KLAssurbanipal
28-02-2013, 21:35
Teraz widzimy to co na screenie - Arminius zabija Warusa. Tylko dlaczego to jest aż tak niezgodne z historią.
P.S. Wyjaśniło się dlaczego Arminius najpierw jest bez maski a potem z maską, bo mózgi z TWC rozkminiały teorie.

Warrus musiał zginąć żeby Germania była wolna! :lol:
O jakiej teorii mówisz?


Pisali, że to różne postacie, bo jeden ma maskę, a drugi nie. Bajanie, że to signifer zabijający legata itp. Nie wystarczy spojrzeć na strój by widzieć że to ten sam skin, różniący się wyłącznie posiadaniem maski? :lol: Widocznie Will i Lusted widzeili te dyskusje i pokazali 2 sekundową scenę gdzie Arminius nakłada maskę, by ludzie to zrozumieli, bo pokazanie banalnych screenów nie dla każdego jest łatwe w interpretacji. :lol:


I żeby barbarzyńska piechota Icenów i Arwernów nie nosiła się w lepszej jakości strojach oraz posiadała czystsze uzbrojenie od elitarnej piechoty państwa, które słynęło z przepychu i estetyki ;)


Rzymianie i Macedończycy w brudnych łachach, a ci drudzy w bezbarwnych szmatach, kiedy Germanie biegają w purpurowych spodniach, które nie mają na sobie ani trochę kurzu, a co dopiero mówić o brudzie i porwaniach. :D

Salvo
28-02-2013, 21:37
Widocznie Will i Lusted widzeili te dyskusje i pokazali 2 sekundową scenę gdzie Arminius nakłada maskę, by ludzie to zrozumieli, bo pokazanie banalnych screenów nie dla każdego jest łatwe w interpretacji.
A fakt, że po prostu fajnie to na filimu wygląda nie starczy?

Jak zwykle uruchamiasz swój schemat...ja (lub ktoś inny) napisałem na TWC dwa posty, to CA od razu zmienia swoją politykę, trailery, jednostki, mapy... :D Trailer mógł być (a w zasadzie był, pytanie tylko od kiedy) gotowy już od dawna...

;)

KLAssurbanipal
28-02-2013, 21:41
Skąd wiesz że tak nie było? Może właśnie wpadli na to, że to dobry pomysł kiedy zobaczyli te posty - upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu - wyjaśnili sytuację mniej inteligentnej części forumowiczów i stworzyli ciekawy efekt. Poza tym ja tylko mówię co mogło być, a nie że było na pewno. Jeśli jesteś w stanie zaprzeczyć mojemu gdybaniu to spoko, jeśli nie to po co to ciągnąć?
Jeśli nie zależy im na opinii to jak wyjaśnisz obecność Lusteda przy co drugim zalogowaniu na TWC? On pisze posty raz na kilka dni, więc po co siedzi tam parę godzin dziennie? Bo mu się nudzi, czy raczej czyta dość dokładnie opinie graczy? Myślisz, że wiele elementów ściągniętych z modów EB, RS2 to przypadek?

Domen
28-02-2013, 21:42
od elitarnej piechoty państwa, które słynęło z przepychu i estetyki

Celtowie też słynęli z przepychu, estetyki i nienagannych, acz fantazyjnych, fryzur.

Ba - wg. Terry'ego Jonesa, najważniejszym powodem dla którego Cezar zdecydował się podbić Galię, był tamtejszy przepych w postaci... złota:

Kiedyś leciało to też z polskim lektorem bodajże na Discovery:

[youtube:moowetg8]http://www.youtube.com/watch?v=Wl96VLPCAqw[/youtube:moowetg8]

K A M 2150
28-02-2013, 21:46
od elitarnej piechoty państwa, które słynęło z przepychu i estetyki

Celtowie też słynęli z przepychu, estetyki i nienagannych, acz fantazyjnych, fryzur.

Ba - wg. Terry'ego Jonesa, najważniejszym powodem dla którego Cezar zdecydował się podbić Galię, był tamtejszy przepych w postaci... złota:



Nie zrozumieliśmy się, nie mówię, że barbarzyńcy powinni być brudni, tylko czemu elita Macedonii wygląda jak obdartusy :D

Salvo
28-02-2013, 21:47
Bo wejdzie i siedzi, co pół godzinki odświeży stronę w czasie przerw od pracy...

Skąd wiesz że tak nie było?
A Ty skąd wiesz, że na pewno tak było? Po prostu męczą mnie te Twoje schematy. Tymbardziej, że 200 innych poruszanych tam spraw CA nie zmieniło.
Podobną akcję miałeś z mapą.Najpierw byłeś na 100% pewien, że opóźniają preview, bo zmieniają mapę, a oni i tak wrzucili po pewnym czasie taki sam typ mapy. Ale o tym już nie pamiętasz...

Dobra, koniec offtopa. Jak musisz to coś odpisz, wiem, że i tak Cię nie przekonam ;)

Domen
28-02-2013, 21:47
tylko czemu elita Macedonii wygląda jak obdartusy

Aaaa, to faktycznie nie zrozumieliśmy się. Ale, hmmm, może to dlatego, że Macedonia już trochę podupadła w tym czasie :?: :mrgreen:

Albo goście z CA nie lubią Macedonii. ;)

KLAssurbanipal
28-02-2013, 22:01
Bo wejdzie i siedzi, co pół godzinki odświeży stronę w czasie przerw od pracy...

Tu akurat jestem przekonany że nie jest to tylko odświeżenie strony bo ilekroć wchodziłem w różne tematy czy nawet jak sam założyłem nowy temat to zazwyczaj widziałem Lusteda w ciągu pierwszych minut od założenia tematu (na TWC widać kto przegląda jaki temat a nie tylko jaki dział jak u nas).



[quote:3jb1gh7u]Skąd wiesz że tak nie było?
A Ty skąd wiesz, że na pewno tak było? [/quote:3jb1gh7u]

Czytaj ze zrozumieniem, bo nie po to straciłem pół godziny z życia dodając "to moje zdanie", "moja opinia", "uważam" dodając do postów, żeby te kwestie były ignorowane. ;)



Po prostu męczą mnie te Twoje schematy. Tymbardziej, że 200 innych poruszanych tam spraw CA nie zmieniło.

Jak Cię męczą to nikt nie każe ich czytać. Możesz pomijać moje posty. Mnie bardziej męczy to, że nie można swobodnie napisać opinii bo musisz się czepiac. ;)




Podobną akcję miałeś z mapą.Najpierw byłeś na 100% pewien, że opóźniają preview, bo zmieniają mapę, a oni i tak wrzucili po pewnym czasie taki sam typ mapy. Ale o tym już nie pamiętasz...

Zazwyczaj nie zmieniają nic co zrobią, ale nie o tym pisałem tylko o sekwencji z filmiku, która nie jest częścią gry a jedynie reklamą. Marketing na tym polega by wychwycić co interesuje ludzi a przy reklamie to uwydatnić. Tak więc wg mnie (zaznaczaj te słowo, żeby nie było jak poprzednio), że oni z chęcią stosują opinie graczy do celów reklamowych, ale już niestety nie do zmian. Sam uważam, że "artystyczna wizja" to bajka i to jest prawdziwa mapa. Nawet dyskutowaliśmy o tym, bo im uwierzyłeś jakiś czas temu.



Dobra, koniec offtopa. Jak musisz to coś odpisz, wiem, że i tak Cię nie przekonam ;)

Przekonać do czego? Bo nie widziałem, żebyś miałeś jakieś kontra-teorie lecz czepianie się, nieraz spowodowane niedoczytaniem. ;)

[spoiler:3jb1gh7u]Co do Ptolemeuszy podtrzymuję zdanie - CA umie doić kasę a to dobry dla nich kąsek.[/spoiler:3jb1gh7u]

Wezo
01-03-2013, 21:21
Ludzie uspokójcie swoje konie :D
Ci nawiedzeni z Creative gadali coś o poziomie dyplomacji ? Albo ogólnie inteligencji "kompa" ? Czy będziemy znowu walczyć z wrogiem na poziomie 3 latka ? (bez urazy dla małych)
Bo wiecie zapewne że te wszystkie fajerwerki będą o " kant stoła roz. " jeśli przeciwnik będzie beznadziejny ?

MichalKruk
01-03-2013, 21:29
No wiesz, niby mówili że AI będzie bardzo dobre ale wierzyć im to jak gadać z zwierzętami :D

Hetman
02-03-2013, 00:15
Ludzie miauczący o słabości sztucznej inteligencji, przeważnie mają słabą wiedzę odnośnie problemów z napisaniem takiego AI, by wam jedną armią posłał na dno całe imperium.

Dagorad
02-03-2013, 00:22
Ludzie miauczący o słabości sztucznej inteligencji, przeważnie mają słabą wiedzę odnośnie problemów z napisaniem takiego AI, by wam jedną armią posłał na dno całe imperium.

No i? Od teraz trzeba być znawcą w sprawach na które wydaje się pieniądze aby móc narzekać? Zresztą to całe "miauczenie" dotyczy raczej tego że brak postępów mimo iż co chwilę CA się chwali jakie to oni dobre AI stworzyli. Zresztą skoro moderzy potrafią za darmo zrobić lepsze mając jeszcze mniej narzędzi to widocznie CA nie osiągnęła żadnych szczytów w kwestii stworzenia dobrego AI.

K A M 2150
02-03-2013, 00:25
Wow, to doszło do tego, że już nawet AI w TW bronisz? Rozumiem, że mamy się cieszyć i akceptować to, że AI nie potrafi trzymać generała z tyłu, a samobójcze szarże wodzem wprost w środek wrogiej linii podczas gdy własne oddziały są jeszcze daleko uznajesz za błyskotliwą taktykę? Rozumiem też, że rozbicie sił na mapie kampanii w pomniejsze grupki, zamiast zebrania ich razem to nie bug, tylko zmyślną sztuczka taktyczna, aby gracz nie wyłapał wszystkich sił do końca tury.


Zgodzę się tylko z tym, że AI może mieć problemy z jednostkami prochowymi, bo nie potrafi myśleć zbytnio o trajektorii (armaty walące w górkę przed nimi), czy zdawać sobie sprawę, że 2/3 oddziału nie może strzelać, bo przeszkadza im wzniesienie. Dla AI wróg jest w zasięgu to nie widzi problemu.

Jednak wspominany bug z samobójczym generałem jest z TW już od wielu części, a jakoś w pierwszym lepszym modzie z poprawą AI bug znika.

Poliorketes
02-03-2013, 00:34
Ludzie miauczący o słabości sztucznej inteligencji, przeważnie mają słabą wiedzę odnośnie problemów z napisaniem takiego AI, by wam jedną armią posłał na dno całe imperium.
Więc skoro Al nie radzi sobie na polu bitwy to chociaż niech nadrabia na mapie kampanii. Zamiast atakować 5-6 oddziałami niech koncentruje pełne flagi przed atakiem. Jak nie radzi sobie w bitwach 20 jednostek na 20 to niech stara się uderzać dwoma pełnymi armiami przeciw jednej gracza. Na polu bitwy też nie wymagam cudów niewidów, jak Al będzie tylko trzymać szyk, nie będzie wysyłało generała na samobójcze ataki na początku bitwy i nie pozwoli się flankować to mi starczy.

voitek
02-03-2013, 00:38
Poliorketes, jaki był najnowszy TW w jakiego grałeś?

K A M 2150
02-03-2013, 00:42
A Ty voitku? Bo w Fall of the Samurai to dało się wroga wystrzelać na długo zanim podszedł lub krążyć bezkarnie jazdą strzelecką na flance.

voitek
02-03-2013, 00:44
Raczej odnoszę się do uwagi o AI w kampanii. Bo akurat w S2 i FoTS jest zdecydowanie najlepsze z całej serii

Scooter
02-03-2013, 00:46
to niech stara się uderzać dwoma pełnymi armiami przeciw jednej gracza.
Marze o tym od czasu MTWII Kingdoms. To co zrobili z posilkami od empire po sh2 to masakra, komp moze atakować trzema pelnymi armiami lecz na polu bitwy nie moze byc więcej niz 20 jednostek więc cala przewaga idzie w dup.....(chyba ze w fotsie jest inaczej to mnie poprawcie)

Poliorketes
02-03-2013, 00:51
Poliorketes, jaki był najnowszy TW w jakiego grałeś?
Napoleon TW.

KLAssurbanipal
04-03-2013, 15:00
Wymyśliłem ciekawy pomysł na postacie do kampanii:

http://www.twcenter.net/forums/showthre ... rs-in-RTW2 (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?592257-Archimedes-Heron-Polybius-and-others-mathematicians-physicists-engineers-astronomers-and-philosophers-in-RTW2)

Postacie wynalazców, naukowców, matematyków, astronomów i filozofów mogłyby mieć wpływ na rozwój technologiczny i naukowy danej frakcji.

adriankowaty
04-03-2013, 16:37
Co myślicie o systemie rodem z EU - badania finansowane z budżetu, zasoby ludzkie liczone w skali całego kraju, większa liczba prowincji? Nadałoby to grze takiego bardzo wojennego klimatu zarazem dając to, co w Paradox'ie zawsze ceniłem.

KLAssurbanipal
04-03-2013, 18:59
Nowe info z PCGamesN.com

http://www.twcenter.net/forums/showthre ... GamesN-com (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?592307-New-info-from-PCGamesN-com)

1. Regions are now grouped into provinces. Each has a single administration centre, into which the surrounding regions report. The goal is to reduce some of the area micromanagement that occurs in vast empires.

2. Another goal from this new system is to avoid the relentless siege battles of Shogun 2. It’s believed that players will attempt to take the smaller regions first, and tempt the opposing armies out of their castles to fight on the field.

3. Armies are ‘raised’ on the field, and recruitment occurs at the general of that army. They’re not grown as single units in towns. Again, the idea is to reduce some of the micromanagement (‘Caesar doesn’t give a **** about an individual’ says Al) but also to create a stronger personality to your armies. Hence..

4. Armies have their own skill trees, with improvements earned through battle.

5. Armies have at least three possible stances that you can place them in during a turn. I’m not certain the mechanics of how they will play out in the campaign are quite fixed, but it was hinted that switching stances would take a turn. They are... normal, ambush (hidden from the enemy’s sight), forced march (quicker to move, but if caught on the hop, they’ll suffer diminished combat effectiveness), defensive (given a fort or pallisade to defend from)

6. When moving armies over water, you no longer need to load them into a separate navy. They will automatically enter transport ships. You will still require a navy to protect them.

7. The factions in the game are more clearly defined with starting bonuses and traits. There are ‘flavours’ of faction which should help organise your thoughts. For instance, Barbarians like the Gauls will have similar traits. In the barbarian’s case, that includes a +2 happiness in every settlement for every faction they’re fighting with.

8. Naval battles are now fought over naval ‘regions’, rather than having a completely fluid ocean. “This was decided because having a completely organic map wouldn’t be something that would work that well,” says lead Battle Designer Jamie Ferguson, “you needed to be able to actually think that “this is the area I’m trying to defend”. It’s using things we have already got in the game but at the same time bringing back things from the past.

9. During battles, units will have true line of sight, the distance of which they can detect changes according to their role. Armies can therefore be hidden behind trees or in valleys, and will require the use of scouts to be spotted.

10. Armies that catch another in ambush will be able to place deployables like burning boulders, and place their forces all over the map. The army caught in the ambush won’t be placed at the other end of the battle map - they’ll arrive in a marching formation.

11. Each nation will have their own UI decorators.

Salvo
04-03-2013, 19:09
No i super. Tylko punkt 6 na minus.

Przemysł II
04-03-2013, 19:49
Mnie trochę zastanawia ten punkt 3. O ile dobrze zrozumiałem to nie będzie możliwości rekrutacji jednostek w miastach, tylko prez generała?? Jeżeli źle zrozumiałem to mnie poprawcie.

Grogmir
04-03-2013, 20:02
Nie będzie już armii bez generałów, więc - co logiczne - tylko oni będą mieć możliwość rekrutacji. Trochę to wszystko dziwne, nie będzie na przykład przesyłania posiłków do głównej armii (które wróg mógł przechwycić), a rekrutowane jednostki będą się pojawiać w magiczny sposób od razu w armii, przynajmniej ja tak rozumiem.

Salvo
04-03-2013, 20:08
Panowie! Pierwszy raz od 10 lat TW ma się zmienić, wprowadzić nowe zmiany, odejść od schematów! Cieszmy się :) Jak nie wyjdzie to od tego odejdą od tego, a jak na razie mamy duże szanse na coś innowacyjnego!
Jakoś to będzie, na pewno testują i szukają najlepszego wyjścia ;)
Pierwszy raz od...nawet nie wiem od ilu lat jestem entuzjastycznie nastawiony do nadchodzącego TW ;) Ja, zatwardziały vapniack, to serio coś znaczy :P

Aztec
04-03-2013, 20:10
Nie będzie już armii bez generałów, więc - co logiczne - tylko oni będą mieć możliwość rekrutacji. Trochę to wszystko dziwne, nie będzie na przykład przesyłania posiłków do głównej armii (które wróg mógł przechwycić), a rekrutowane jednostki będą się pojawiać w magiczny sposób od razu w armii, przynajmniej ja tak rozumiem.

W magiczny sposób, po prostu dojdą do armii lecz nie będzie to widoczne na mapie, moim zdaniem wydłuży to trochę czas szkolenia jednostek :)

cyborgowiec97
04-03-2013, 20:22
Ciekawe co będzie z armią która jest naprawdę daleko od swojego terytorium, a generał nam umrze.

polakma
04-03-2013, 20:34
Wydaję mi się, że senat go rozpuści...

adriankowaty
04-03-2013, 20:37
albo trzeba będzie zwerbować nowego, bo inaczej armia będzie unieruchomiona.

Grogmir
04-03-2013, 20:43
Nie będzie już armii bez generałów, więc - co logiczne - tylko oni będą mieć możliwość rekrutacji. Trochę to wszystko dziwne, nie będzie na przykład przesyłania posiłków do głównej armii (które wróg mógł przechwycić), a rekrutowane jednostki będą się pojawiać w magiczny sposób od razu w armii, przynajmniej ja tak rozumiem.

W magiczny sposób, po prostu dojdą do armii lecz nie będzie to widoczne na mapie, moim zdaniem wydłuży to trochę czas szkolenia jednostek :)

Nie no, zdaję sobie sprawę o co chodzi przecież, na pewno rekrutacja będzie trochę trwała i pewnie będzie możliwa tylko w naszych prowincjach, w określonej odległości od miasta, niemniej trochę realizmu to odejmuje jak dla mnie.

Ogólnie rzecz biorąc zmiany oceniam w większości na plus, ale ciągle liczę, że wrócą do niektórych sprawdzonych rozwiązań ze starszych części serii, jak rozbudowana lista semi-randomowych cech generałów. ;)

Przemysł II
04-03-2013, 20:56
W takim razie co będzie z garnizonami miast? Albo jak pojawi się 1 wroga jednostka to w takim razie będę musiał wystawić przeciwko niej całą armię, bo np 2 oddziałów nie będę mógł oddelegować do niej? Wolę jednak schemat rekrutacji od Empire wzwyż, gdzie rekrutowało się w mieście osobiście lub zlecić rekrutację poprzez generała. Poza tym przecież dochodziło też do sytuacji, gdzie została wyrżnięta np pojedyńcza kohorta, więc tutaj średnio mi to odpowiada.

Aztec
04-03-2013, 21:15
W takim razie co będzie z garnizonami miast? Albo jak pojawi się 1 wroga jednostka to w takim razie będę musiał wystawić przeciwko niej całą armię, bo np 2 oddziałów nie będę mógł oddelegować do niej? Wolę jednak schemat rekrutacji od Empire wzwyż, gdzie rekrutowało się w mieście osobiście lub zlecić rekrutację poprzez generała. Poza tym przecież dochodziło też do sytuacji, gdzie została wyrżnięta np pojedyńcza kohorta, więc tutaj średnio mi to odpowiada.

Miasta pewnie będą miały własne garnizony, lecz dużo liczniejsze niż te w poprzednich częściach, a przez wprowadzenie tego, że jednostki nie mogą się poruszać bez dowódców raczej nie będziemy mieli sytuacji, w której pojawia się jedna lub dwie jednostki.
Swoją drogą przydało by się jednak wprowadzenie jednostek, które mogą się poruszać niezależnie, takich zwiadowców, których będzie można posłać by zbadali teren, bez konieczności posyłania całej armii.

MichalKruk
04-03-2013, 21:31
Swoją drogą przydało by się jednak wprowadzenie jednostek, które mogą się poruszać niezależnie, takich zwiadowców, których będzie można posłać by zbadali teren, bez konieczności posyłania całej armii.

A Agenci od czego są? :D

Punkt 6: Znaczy że co, statki transporotwe same będą się tworzyły tak za free? o.O
Punkt 7: Nie ogarniam.... jest ktoś miły kto przetłumaczy?

Aztec
04-03-2013, 21:55
Swoją drogą przydało by się jednak wprowadzenie jednostek, które mogą się poruszać niezależnie, takich zwiadowców, których będzie można posłać by zbadali teren, bez konieczności posyłania całej armii.

A Agenci od czego są? :D

Punkt 6: Znaczy że co, statki transporotwe same będą się tworzyły tak za free? o.O
Punkt 7: Nie ogarniam.... jest ktoś miły kto przetłumaczy?


Agenci agentami, ale często wysyłałem pojedyncze oddziały, najczęściej trochę uszkodzone , by zbadały teren :)

Najwidoczniej tak, lecz trzeba będzie je osłaniać statkami wojennymi w przeciwnym razie to będzie pewnie rzeźnia, zabieg ten ma na celu połączenie bitwy lądowej z morską, było to konieczne by statki transportowe nie zajmowały miejsca w kartach oddziałów na mapie ;)

7 też nie do końca rozumiem, czy te bonusy mają dostawać frakcję barbarzyńskie, które walczą razem z galami czy przeciw galą(tak to się odmienia?) :lol:

kuroi
04-03-2013, 22:22
Punkt 7 - prościzna. Galowie będą dostawać +2 do zadowolenia we wszystkich miastach za każdą frakcję z którą mają wojnę.

Aztec
04-03-2013, 22:39
Punkt 7 - prościzna. Galowie będą dostawać +2 do zadowolenia we wszystkich miastach za każdą frakcję z którą mają wojnę.

niezależnie jaka to frakcja? mam na myśli czy to barbarzyńcy, czy bardziej cywilizowana nacja.

P.S
Mogłem się pomylić , po prostu przypomniał mi się Twój nick .

Asuryan
05-03-2013, 15:39
W takim razie co będzie z garnizonami miast? Albo jak pojawi się 1 wroga jednostka to w takim razie będę musiał wystawić przeciwko niej całą armię, bo np 2 oddziałów nie będę mógł oddelegować do niej? Wolę jednak schemat rekrutacji od Empire wzwyż, gdzie rekrutowało się w mieście osobiście lub zlecić rekrutację poprzez generała. Poza tym przecież dochodziło też do sytuacji, gdzie została wyrżnięta np pojedyńcza kohorta, więc tutaj średnio mi to odpowiada.
Garnizony mogą rozwiązać na zasadzie wejścia generała do miasta, i zostawienia w nim części armii zanim ruszy dalej w pole. Jak pojawi się jedna wroga jednostka - to będzie to jeden wrogi generał, wystarczy więc nasłać odpowiednio wyszkolonego skrytobójcę :twisted:

Wald
05-03-2013, 16:45
Garnizony miast będą może dowodzone przez namiestnika danej prowincji, który nie będzie może miał takich samych możliwości jak sam generał, chodzi mi tu o dystans jaki może przejść dana armia. Oddziały chroniące miasta możliwe, że będą rekrutowane w inny sposób, tzn. im bliżej granicy barbarzyńców tym współczynnik tego zagrożenia spowoduje większą rekrutacje tych jednostek, a miasto położone w głębi, mniej narażone na ataki, będą tych oddziałów miały coraz mniej...

kuroi
05-03-2013, 16:47
W takim razie co będzie z garnizonami miast? Albo jak pojawi się 1 wroga jednostka to w takim razie będę musiał wystawić przeciwko niej całą armię, bo np 2 oddziałów nie będę mógł oddelegować do niej?
Logika Ci tu padła. Jeśli gracz nie będzie mógł rekrutować pojedynczych oddziałów, to AI też nie. W takiej sytuacji nie będzie wysyłania całej armii na pojedyncze oddziały, bo nie będzie czegoś takiego jak pojedyncze oddziały.

cyborgowiec97
05-03-2013, 17:16
Jeszcze się zdziwisz CA nie do takich rzeczy jest zdolne. Nie przypuszczałem, że to powiem ale niech darują sobie te innowacje. Zamiast zająć się prawdziwymi wadami to zmieniają stare dobre systemy.

Aztec
05-03-2013, 17:20
Jeszcze się zdziwisz CA nie do takich rzeczy jest zdolne. Nie przypuszczałem, że to powiem ale niech darują sobie te innowacje. Zamiast zająć się prawdziwymi wadami to zmieniają stare dobre systemy.

O jakich prawdziwych wadach mówisz?

Te innowacje to bardzo dobry pomysł, wreszcie odchodzą od utartych schematów i gra staje się dużo mniej przewidywalna

Przemysł II
05-03-2013, 17:56
W takim razie co będzie z garnizonami miast? Albo jak pojawi się 1 wroga jednostka to w takim razie będę musiał wystawić przeciwko niej całą armię, bo np 2 oddziałów nie będę mógł oddelegować do niej?
Logika Ci tu padła. Jeśli gracz nie będzie mógł rekrutować pojedynczych oddziałów, to AI też nie. W takiej sytuacji nie będzie wysyłania całej armii na pojedyncze oddziały, bo nie będzie czegoś takiego jak pojedyncze oddziały.
Jeżeli to będzie generał to będzie możliwe. Poza tym ma to charakter czysto teoretyczny i przykładowy. Może przecież dojść do sytuacji, że spotka nas spam generałów jeżeli zepsują AI.

cyborgowiec97
05-03-2013, 17:57
CA powtarza stare błędy ETW też miał być innowacyjny a co wyszło?

Salvo
05-03-2013, 18:07
CA powtarza stare błędy ETW też miał być innowacyjny a co wyszło?
E:TW to inna epoka, dziwnie by tak było gdyby nadal liczyły się tylko stolice prowincji. Owszem wkurza mnie, że w stolicy możemy zbudować max. 5 budynków, ale pomysł zły nie jest. Do tego z każdą grą go ulepszają.
[quote]Te innowacje to bardzo dobry pomysł, wreszcie odchodzą od utartych schematów i gra staje się dużo mniej przewidywalna/quote]
Dokładnie!

Jeszcze nic nie wiecie, a już zakładacie najczarniejsze scenariusze ;) Poczekajmy na jakieś screeny/wywiady/trailery,wtedy będziemy mieli o czym decydować :)

kuroi
05-03-2013, 18:56
Moim zdaniem innowacje dla samych innowacji to głupota. Po co zmieniać coś, co doskonale działa? Tym, co najbardziej mnie drażniło w ETW oraz S2TW to właśnie mała ilość budynków. Te gry w warstwie strategicznej były po prostu nudne!

Aztec
05-03-2013, 19:11
Tyle, że w tym wypadku zaprezentowane innowacje dodają nowe aspekty do gry i według mnie gra będzie dużo ciekawsza, ale jak to wszystko będzie wyglądać przekonamy się dopiero po odpaleniu gry :)

Przemysł II
05-03-2013, 19:15
Moim zdaniem powinni też wrócic do możliwosci podglądu miasta, jak było to możliwe w Rome I. Skoro teraz miasta mają być ogrome to fajnie by było popatrzeć na przchadzajacych się po mieście Rzymian lub Germanów :D No i poważna wada to bitwy, które trwają 10 minut, mimo że walczą między sobą 2 pełne armie.

@up.
Wolę mieć dopracowaną grę według klasycznych zasad niż innowacyjną zbugowaną grę.

Aztec
05-03-2013, 19:24
Przegląd miasta byłyby fajny, własnego w każdym czasie, a wrogiego gdy uda nam się wprowadzić szpiega do miasta wtedy widzimy miast już z realnym ustawieniem wrogich jednostek.
Jakie 10 min?

@Przemysł II
Chyba jak każdy, ale po co od razu zakładać, że gra będzie zbugowana, jeśli wprowadzi się do niej nowe rozwiązania. Co zatrzymywanie się w rozwoju gier.

MichalKruk
05-03-2013, 19:26
No i poważna wada to bitwy, które trwają 10 minut, mimo że walczą między sobą 2 pełne armie.

A no... irytujące to w Shogunie pare min i po walce w Medi było fajnie jak oddział potrafił walczyć do ostatniego żołnierza jeżeli do okoła niego byli sojusznicy :D
Mam nadzieje że w Rome 2 to zrobią mniej więcej jak kiedyś.... :/

Przemysł II
05-03-2013, 20:01
Od Shoguna bitwy to kilka minut trwają. Co do zbugowania to Empire też miał być innowacyjny, a wyszło jak wyszło. Nie doczytałeś początku "wolę". Nie znaczy to, że gra będzie zbugowana, ale jeżeli zespół CA nie poradzi sobie z innowacjami, to wolę by postawili na tradycję, niż kombinować na siłę- "Wydamy zbugowaną grę, a potem zobaczymy czy da się to naprawić. Jeżeli tak to w dniu premiery ze steama gracze pobiorą patch o wielkości 2 gb."

Grogmir
05-03-2013, 20:02
Moim zdaniem innowacje dla samych innowacji to głupota. Po co zmieniać coś, co doskonale działa? Tym, co najbardziej mnie drażniło w ETW oraz S2TW to właśnie mała ilość budynków. Te gry w warstwie strategicznej były po prostu nudne!

Dla mnie odwrotnie, od ETW w górę warstwa strategiczna nabrała nowego wymiaru dzięki bardziej rozbudowanemu modelowi gospodarki i handlu, który wreszcie działał w przejrzysty sposób. Budynków faktycznie mogłoby być więcej, ale sam fakt konieczności specjalizacji miast (a nie walenia na pałę wszystkich budynków w takiej samej kolejności, gdy mamy kasę) i możliwość symultanicznej budowy np dróg i kopalni oraz konieczność wyboru pomiędzy wykluczającymi się możliwościami rozwoju, np. tych ostatnich, przemawia dla mnie na korzyść nowszych części serii.

K A M 2150
05-03-2013, 20:22
Z jednej strony to, że trzeba wybierać w rozwoju jest ciekawe, trzeba się czasami bardziej nagłówkować co gdzie stawiać, jednak jest to dla mnie i tak sztuczna trudność w budowie miast. Mimo wszytko wolę stary model, co zwłaszcza pokazano w modach, wciąż dający spore pole do popisu, zwłaszcza że budynki mogą się także wykluczać ;) W imię zasady "kto bogatemu zabroni?" chcę mieć możliwość tworzenia miasta w takim wymiarze jaki mi się marzy i na jaki pozwalają mi środki z budżetu, a nie ilość wolnych slotów. Co innego budynki poza miastem jak np: farmy, tam akurat wykluczanie się budynków ma sens, bo np: trzeba by było decydować czy teren zamieniamy na pola uprawne, czy na pastwiska. To jest akurat logiczne ograniczenie i z nim nie mam problemu, jednak w miastach chcę mieć pełną swobodę :) Mają system żywności to niech go wykorzystają solidnie :D Wtedy taki Rzym będzie faktycznie miastem uniwersalnym, jednak ciągnącym masę żywności z puli państwa. Wtedy walka ekonomiczna nabiera nowego znaczenia jeżeli takim Hannibalem najedziemy wszystkie farmy w Italii oraz zablokujemy porty na amen :D

cyborgowiec97
05-03-2013, 20:30
Jak dla mnie powinni wócić do wyglądu prowincji z ETW. Ale to powinno wyglądać tak że, np. porty do pewnego momentu rozwijamy w mieście, ale po osiągnięciu jakiegoś poziomu rozwoju port staje się samodzielną osadą, którą zarządzamy niezależnie, pojawiają się nowe budowle do wzniesienia(np. mury), dostajemy garnizon pilnujący tego portu.

Harry-Potter-TW
05-03-2013, 20:52
Ciekawi mnie jak będzie rozwiązana kwestia dróg w Rome 2. Mam nadzieję, że nie będzie tak jak w pierwszej części, że Rzym miał najlepsze drogi, bo chyba sobie zagram najpierw partami, a w tej kwestii byli do tyłu.
Ostatnio przeprosiłem się z Darth modem - jednak bez niego S2 jest dużo słabszy, więc jak narzekacie na krótkie bitwy to instalować a nie narzekać :D.
Ciekawe czy będzie jak w S2, że można przemieścić cała armię na statku handlowym. Ja nie lubię bitew morskich, no chyba że mam przewagę we flocie, to wtedy zatapiam wrogie okręty razem z armią zmierzającą na tyły. To się nazywa czary mary, pozdro Harry Potter.

Aztec
05-03-2013, 21:18
Ciekawi mnie jak będzie rozwiązana kwestia dróg w Rome 2. Mam nadzieję, że nie będzie tak jak w pierwszej części, że Rzym miał najlepsze drogi, bo chyba sobie zagram najpierw partami, a w tej kwestii byli do tyłu.
Ostatnio przeprosiłem się z Darth modem - jednak bez niego S2 jest dużo słabszy, więc jak narzekacie na krótkie bitwy to instalować a nie narzekać :D.
Ciekawe czy będzie jak w S2, że można przemieścić cała armię na statku handlowym. Ja nie lubię bitew morskich, no chyba że mam przewagę we flocie, to wtedy zatapiam wrogie okręty razem z armią zmierzającą na tyły. To się nazywa czary mary, pozdro Harry Potter.

Od teraz jednostki nie potrzebują statków by przemieszczać się po terenach wodnych, będą po prostu automatycznie pojawiały się na nowych statkach. Myślę jednak, że nie w każdym miejscu będzie się dało wykonać taki manewr, a jedynie w portach.

Poliorketes
08-03-2013, 00:49
Ciekawe czy będą oskryptowane niektóre wydarzenia historyczne, np. powstanie Spartakusa, powstania niewolników na Sycylii, najazd Cymbrów i Teutonów, najazd Yuezhi? Dla mnie urozmaiciłoby to rozgrywkę i stanowiło dodatkowe wyzwanie w kampanii.

Dagorad
08-03-2013, 01:29
Ciekawe czy będą oskryptowane niektóre wydarzenia historyczne, np. powstanie Spartakusa, powstania niewolników na Sycylii, najazd Cymbrów i Teutonów, najazd Yuezhi? Dla mnie urozmaiciłoby to rozgrywkę i stanowiło dodatkowe wyzwanie w kampanii.

Jak miałoby to funkcjonować? Powstanie Sprtakusa albo te najazdy w sytuacji kiedy mamy zupełnie inne granice? Byłoby to bezsensowne. Takie wydarzenia historyczne mogą być ale w przypadku inwazji kogoś z "zewnątrz", więc w sumie zostaje pewnie tylko ewentualnie jakaś inwazja z rejonów Etiopii albo Indii. W obu tych przypadkach jednak twórcy musieli by włożyć w to sporo pracy więc pozostaje raczej tylko opcja że pojawią się w DLC.

Yarden
08-03-2013, 16:04
Jak miałoby to funkcjonować? Powstanie Sprtakusa albo te najazdy w sytuacji kiedy mamy zupełnie inne granice?
W Empirze miałem takie sytuacje, np. po anihilacji Prus wyskakiwały eventy "Pierwszy spis ludności ever - Prusy". Tam dali radę, to czemu nie tu? :D

Poliorketes
08-03-2013, 16:04
Jak miałoby to funkcjonować?
W prosty sposób, jeśli w roku 73 p.n.e, Rzym, miałby w posiadaniu Italię, to dochodzi do powstania Spartakusa. Powstanie niewolników na Sycylii byłoby jeszcze prostsze do oskryptowania, po prostu w roku 138 i 103 p.n.e przychodziłaby wiadomość, że niewolnicy na Sycylii podnieśli bunt przeciw swoim panom. Jako że niewolnictwo było powszechne w antyku, takie powstanie mogłoby być uniwersalne dla każdej frakcji, która akurat w danym momencie posiada tą wyspę. Niekoniecznie musiałby być to Rzym, mogła być to Kartagina, Syrakuzy, ktokolwiek. Analogicznie można by dać powstanie Wiriatusa w Hiszpanii.
Z najazdami Juezhi też nie widzę kłopotu, wychodziliby zza mapy i podbijali Baktrię, Indie. Po opanowaniu określonych rejonów powstawałoby nowe państwo - Imperium Kuszanów, które byłoby konkurencją dla lokalnych frakcji.
Jedynie z Cymbrami mógł być pewien kłopot gdyby okazało się, że Jutlandia została do roku 120 p.n.e zajęta przez inną frakcję, ale to też można by jakoś ominąć, np. dać komunikat że plemiona Cymbrów i Teutonów mają dość obcej okupacji i wyruszyły szukać nowych ziem. Formowałaby się horda i rozpoczęła grabież Europy.
Dla mnie takie rozwiązanie bardzo urozmaicałoby rozgrywkę, tym bardziej, że w późniejszym etapie gry robi się po prostu nudno, brakuje wyzwań. A takie niespodziewane zwroty akcji dodałyby rumieńców grze.

Wald
08-03-2013, 16:07
Tak, to by bardzo urozmaiciło rozgrywkę na dalszym etapie gry :)




Jak miałoby to funkcjonować? Powstanie Sprtakusa albo te najazdy w sytuacji kiedy mamy zupełnie inne granice?
W Empirze miałem takie sytuacje, np. po anihilacji Prus wyskakiwały eventy "Pierwszy spis ludności ever - Prusy". Tam dali radę, to czemu nie tu? :D

Ale to nie do końca chodzi o samą notkę o tym wydarzeniu ;)

Yarden
08-03-2013, 23:32
Tak, wiem, ale ja po prostu liczę na "kreatywność" panów z CA. ;D

Dagorad
09-03-2013, 01:20
W prosty sposób, jeśli w roku 73 p.n.e, Rzym, miałby w posiadaniu Italię, to dochodzi do powstania Spartakusa.

W sytuacji kiedy nie mamy Tracji albo nawet się w tamte rejony nie zapuszczaliśmy?


Powstanie niewolników na Sycylii byłoby jeszcze prostsze do oskryptowania, po prostu w roku 138 i 103 p.n.e przychodziłaby wiadomość, że niewolnicy na Sycylii podnieśli bunt przeciw swoim panom.

Czemu nie w 140 i 100 p.n.e.?


Jedynie z Cymbrami mógł być pewien kłopot gdyby okazało się, że Jutlandia została do roku 120 p.n.e zajęta przez inną frakcję, ale to też można by jakoś ominąć, np. dać komunikat że plemiona Cymbrów i Teutonów mają dość obcej okupacji i wyruszyły szukać nowych ziem. Formowałaby się horda i rozpoczęła grabież Europy.

Czemuż to akurat miałoby się im znudzić w tym konkretnym roku obce panowanie?

Takie oskryptowane eventy byłby strasznie sztuczne i sprawiałyby wrażenie jakby to nie gracz tworzył historię. Powstania niewolników mogą być tak czy siak, można by nawet zrobić tak aby nie były w pełni losowe, ale wiązanie ich z określoną osobą albo datą nie ma większego sensu. Tak samo z inwazjami barbarzyńców wynikających czy to ze zwyczajnej chęci podboju czy też utraty swoich ziem.

Grogmir
09-03-2013, 01:28
Co do barbarzyńców, to najlepsza by była opcja, że w przypadku, gdy populacja danego plemienia wzrasta do określonego poziomu sprawiając, że na dotychczasowych ziemiach nie może się ono już wyżywić (zmodyfikować odpowiednio system żywności z Shoguna II) to pojawia się możliwość sformowania hordy, z której AI oczywiście skwapliwie by korzystało - dodałoby to kolorytu późniejszym etapom rozgrywki... cóż, marzenia. ;)

polakma
09-03-2013, 11:18
Fajnie by było gdyby była możliwość zakładania miast powiedzmy co 10 lat. I specjalne umiejętności dla jednostek. Skoro Rzym ma zółwia to partia może większe przebicie strzał co za tym idze większ obrażania i rzeźnia....

MichalKruk
09-03-2013, 11:48
Fajnie by było gdyby była możliwość zakładania miast powiedzmy co 10 lat.

Nie realne...


I specjalne umiejętności dla jednostek. Skoro Rzym ma zółwia to partia może większe przebicie strzał co za tym idze większ obrażania i rzeźnia....

Żółw to formacja taka jak np u Hoplitów falanga a nie żadna umiejętność... poza tym pewnie Paria też będzie miała jakieś unikalne formacje. (Nie znam ich sposobów walki, ale raczej mają coś "swojego")

Asuryan
09-03-2013, 11:53
Dokładnie. Pewno dostaną krąg kantabryjski.

K A M 2150
09-03-2013, 12:22
Albo po prostu partyjski strzał ;)

Poliorketes
09-03-2013, 12:25
Takie oskryptowane eventy byłby strasznie sztuczne i sprawiałyby wrażenie jakby to nie gracz tworzył historię. Powstania niewolników mogą być tak czy siak, można by nawet zrobić tak aby nie były w pełni losowe, ale wiązanie ich z określoną osobą albo datą nie ma większego sensu. Tak samo z inwazjami barbarzyńców wynikających czy to ze zwyczajnej chęci podboju czy też utraty swoich ziem.

Czemu sztuczne? Gra toczy się w pewnych realiach, niewolnictwo i bunty niewolników były częścią tamtego świata. Nie widzę kłopotu w tym, że oskrypowano by dwa historyczne największe powstania. Oczywiście poza eventami powinny być powstania losowe. A co do tych inwazji barbarzyńców, to dla mnie jest to jak najbardziej uzasadnione. W Medievalu też masz inwazję Mongołów i Timuridów, które są poza kontrolą gracza. Też uważasz że są niepotrzebne, bo przeszkadzają graczowi tworzyć historię? Fakty są takie, że najazd Yuezhi pociągnął za sobą ogromne zmiany na wschodzie, porównywalne z tymi jakie zaszły po Wędrówkach Ludów w IV wieku. Gracz nie może mieć wszystkiego pod kontrolą, państwa upadały lub były poważnie osłabiane przez inwazje barbarzyńców, np. Macedonia po najeździe Celtów w 279 p.n.e. Do tego dodaj sobie wielkie epidemie, uzurpacje. Dla mnie nim więcej kłopotów tym lepiej. Gra na zasadzie zbierz drużynę i podbij pół mapy już mi nie wystarcza.

K A M 2150
09-03-2013, 12:51
Dokładnie, co to za frajda z gry, skoro de facto po podbiciu najbliższych 5-10 prowincji już nic nie może zagrozić graczowi. Taki element losowy dużo dodaje do rozgrywki :D Nigdy nie zapomnę jak grałem w EU Rome i po podbiciu Partami 3/4 terytorium Seleucydów nagle praktycznie połowa państwa się zbuntowała na rzecz jednego potęznego generała :D Do tego byłem jeszcze w stanie wojny z resztkami Seleucydów i wbiła się dodatkowo cała potęga Lagidów :D

polakma
09-03-2013, 13:23
Albo coś ala malarz armi(Jak w shogunie II) ... Lub skoro będzie mozliwośc tworzenia od razu całych legionów móc zaprojektować własny... Wiecie wyposarzenie, sztandary, ekwipunek cenrurionów i tak dalej.... Koszty ustalał by powiedzmy komputer... Nazwę my byśmy dawali u mnie bylo by to Legio XXII Pandreja xD. Jak dla legionisty to "Lorica Segmentala" Jakies nagolenniki ogólnie cały rynsztunek..

I coś od realizmu... Skoro legion walczył by w lasach dolinach wyżynach do w końcu spadł by deszcz prawda? Więc jak to metal zaczyna rdzewieć i ogranicza ruchy żołnierza co wpływało by na jego jakość i możliwość ruchów...

Aztec
09-03-2013, 13:38
Albo coś ala malarz armi(Jak w shogunie II) ... Lub skoro będzie mozliwośc tworzenia od razu całych legionów móc zaprojektować własny... Wiecie wyposarzenie, sztandary, ekwipunek cenrurionów i tak dalej.... Koszty ustalał by powiedzmy komputer... Nazwę my byśmy dawali u mnie bylo by to Legio XXII Pandreja xD. Jak dla legionisty to "Lorica Segmentala" Jakies nagolenniki ogólnie cały rynsztunek..

I coś od realizmu... Skoro legion walczył by w lasach dolinach wyżynach do w końcu spadł by deszcz prawda? Więc jak to metal zaczyna rdzewieć i ogranicza ruchy żołnierza co wpływało by na jego jakość i możliwość ruchów...

Myślę, że z tym by było za dużo roboty dla twórców, a skoro nie chcę im się poprawić to co już wypomniał użytkownik KLA to wątpię by chciało im się robić takie coś, no chyba, że do Multiplayera.

Ograniczenie ruchów to chyba jedynie jako spadek prędkości poruszania się oddziału, poza tym żołnierze dbali o swój sprzęt, w każdym legionie znajdowali się ludzie, którzy zajmowali się naprawą uszkodzonych części czy tworzeniem nowych.

tomciopogromcio
09-03-2013, 15:05
W EU Rome jest też powstanie Spartakusa, z tym, że objawia się w byle jakim roku i byle jakiej prowincji, charakteryzuje się tylko jednym tekstem i powstaniem wyjątkowo dużym, a na końcu napisane jest "Jam jest Spartakus" :P. Co też jest głupie bo mam rok 275 p.n.e i nie byłem w Tracji, ale przecież Spartakus to nie było podobno jego imię? Więc każdemu mogli akurat takie nadać i akurat mógł się zbuntować :P.

polakma
09-03-2013, 15:23
Albo coś ala malarz armi(Jak w shogunie II) ... Lub skoro będzie mozliwośc tworzenia od razu całych legionów móc zaprojektować własny... Wiecie wyposarzenie, sztandary, ekwipunek cenrurionów i tak dalej.... Koszty ustalał by powiedzmy komputer... Nazwę my byśmy dawali u mnie bylo by to Legio XXII Pandreja xD. Jak dla legionisty to "Lorica Segmentala" Jakies nagolenniki ogólnie cały rynsztunek..

I coś od realizmu... Skoro legion walczył by w lasach dolinach wyżynach do w końcu spadł by deszcz prawda? Więc jak to metal zaczyna rdzewieć i ogranicza ruchy żołnierza co wpływało by na jego jakość i możliwość ruchów...

Myślę, że z tym by było za dużo roboty dla twórców, a skoro nie chcę im się poprawić to co już wypomniał użytkownik KLA to wątpię by chciało im się robić takie coś, no chyba, że do Multiplayera.

Ograniczenie ruchów to chyba jedynie jako spadek prędkości poruszania się oddziału, poza tym żołnierze dbali o swój sprzęt, w każdym legionie znajdowali się ludzie, którzy zajmowali się naprawą uszkodzonych części czy tworzeniem nowych.

Wiem ale daleko od jakekolwiek cywilizacji bez połowy legionu nie miał by już kto dbać....

tomciopogromcio
09-03-2013, 15:26
Nie z tym rdzawieniem czy czymś takim, to byłaby przesada, ale co do personalizacji swoich legionów, to chyba czytałem, że ma jakieś być. Nie tylko "tradycja" legionu, ale w wyglądzie też każdy legion będziemy mogli w jakimś stopniu od innych odróżnić.

Aztec
09-03-2013, 15:31
Albo coś ala malarz armi(Jak w shogunie II) ... Lub skoro będzie mozliwośc tworzenia od razu całych legionów móc zaprojektować własny... Wiecie wyposarzenie, sztandary, ekwipunek cenrurionów i tak dalej.... Koszty ustalał by powiedzmy komputer... Nazwę my byśmy dawali u mnie bylo by to Legio XXII Pandreja xD. Jak dla legionisty to "Lorica Segmentala" Jakies nagolenniki ogólnie cały rynsztunek..

I coś od realizmu... Skoro legion walczył by w lasach dolinach wyżynach do w końcu spadł by deszcz prawda? Więc jak to metal zaczyna rdzewieć i ogranicza ruchy żołnierza co wpływało by na jego jakość i możliwość ruchów...

Myślę, że z tym by było za dużo roboty dla twórców, a skoro nie chcę im się poprawić to co już wypomniał użytkownik KLA to wątpię by chciało im się robić takie coś, no chyba, że do Multiplayera.

Ograniczenie ruchów to chyba jedynie jako spadek prędkości poruszania się oddziału, poza tym żołnierze dbali o swój sprzęt, w każdym legionie znajdowali się ludzie, którzy zajmowali się naprawą uszkodzonych części czy tworzeniem nowych.

Wiem ale daleko od jakekolwiek cywilizacji bez połowy legionu nie miał by już kto dbać....


Legion to legion, nawet w Brytanii gdzie warunki pogodowe nie sprzyjały ludziom z południa legioniści musieli dbać o swój ekwipunek od tego mogło zależeć ich życie.

Asuryan
09-03-2013, 15:50
Nie z tym rdzawieniem czy czymś takim, to byłaby przesada, ale co do personalizacji swoich legionów, to chyba czytałem, że ma jakieś być. Nie tylko "tradycja" legionu, ale w wyglądzie też każdy legion będziemy mogli w jakimś stopniu od innych odróżnić.
Tak, mają się różnić pod względem wyglądu, ale tylko rekrutowane na różnych terenach. Pewno to będzie kształt tarczy, czy inna pierdółka.

tomciopogromcio
09-03-2013, 16:34
28 lutego na gry.online.pl pojawił się artykuł, nie wiem czy był tutaj już szerzej znany :P.

Co do Spartakusa itp. "Jak w większości odsłon cyklu, tak i teraz kampania przyjmie formę sandboksową: pojawią się w niej postacie historyczne, ale nie zdefiniują one rozgrywki jak np. w Napoleonie czy Aleksandrze." - czyli może się pojawić jak było tutaj pisane też i Spartakus, ale nie podporządkują pod takie coś rozgrywki.

Co do tego wyglądu, to nie chodziło mi o to co post wyżej, bo tam właśnie napisali, że tego nie będzie :).

"Dodatkowo gracze zyskają możliwość dostosowania charakteru armii do swoich indywidualnych potrzeb, łącznie z doborem odpowiedniego sztandaru czy nazwy. Co za tym idzie, utrata któregokolwiek z legionów stanie się naprawdę bolesna, chociaż pojawi się możliwość odbudowania zniszczonej formacji. Między bajki należy natomiast włożyć plotki na temat zróżnicowania wojsk w zależności od regionu – rzymskie legiony będą dokładnie takie same w zamglonej Brytanii i Egipcie (chociaż nadmienić trzeba, że dostępni tam najemnicy okażą się zupełnie inni)."

Natomiast jak widać w pierwszej części cytatu, będą inne możliwości personalizacji legionów, co najmniej nazwa i sztandar :).

Dagorad
09-03-2013, 17:35
Takie oskryptowane eventy byłby strasznie sztuczne i sprawiałyby wrażenie jakby to nie gracz tworzył historię. Powstania niewolników mogą być tak czy siak, można by nawet zrobić tak aby nie były w pełni losowe, ale wiązanie ich z określoną osobą albo datą nie ma większego sensu. Tak samo z inwazjami barbarzyńców wynikających czy to ze zwyczajnej chęci podboju czy też utraty swoich ziem.

Czemu sztuczne? Gra toczy się w pewnych realiach, niewolnictwo i bunty niewolników były częścią tamtego świata. Nie widzę kłopotu w tym, że oskrypowano by dwa historyczne największe powstania. Oczywiście poza eventami powinny być powstania losowe. A co do tych inwazji barbarzyńców, to dla mnie jest to jak najbardziej uzasadnione. W Medievalu też masz inwazję Mongołów i Timuridów, które są poza kontrolą gracza. Też uważasz że są niepotrzebne, bo przeszkadzają graczowi tworzyć historię? Fakty są takie, że najazd Yuezhi pociągnął za sobą ogromne zmiany na wschodzie, porównywalne z tymi jakie zaszły po Wędrówkach Ludów w IV wieku. Gracz nie może mieć wszystkiego pod kontrolą, państwa upadały lub były poważnie osłabiane przez inwazje barbarzyńców, np. Macedonia po najeździe Celtów w 279 p.n.e. Do tego dodaj sobie wielkie epidemie, uzurpacje. Dla mnie nim więcej kłopotów tym lepiej. Gra na zasadzie zbierz drużynę i podbij pół mapy już mi nie wystarcza.

Co do tego najazdu Yuezhi to przecież od początku pisałem że inwazje z poza mapy są w porządku i więcej się do tego nie odnosiłem bo i po co, więc nie wiem czemu ty to w kółko robisz.

Co do inwazji barbarzyńców z terenów mapy też pisałem że są logiczne i uzasadnione ale w pewnych przypadkach, Grogmir nawet dokładniej opisał jeden z takich przypadków.

Powstanie Spartakusa byłoby sztuczne bo wybuchło tam gdzie wybuchło, wtedy kiedy wybuchło i z tym określonym przywódcą z pewnych powodów. Teraz wciskanie tego na siłę akurat w jakimś określonym roku nie ma większego sensu. Zresztą byłoby to spore ułatwienie bo co to za problem wiedząc że za 2 tury zacznie się powstanie posłać tam armię, niemal całą trudność i element zaskoczenia szlag trafia.

Kerdej
09-03-2013, 17:54
Myślę, że ciekawym rozwiązaniem byłaby jakaś procentowa szansa na rebelie niewolników mająca dodatnie i ujemne współczynniki jak zadowolenie obywateli. Np. wielkość gospodarstw, kamieniołomy i kopalnie w prowincji, talent namiestnika, wybór specjalnych "badań".. Albo też sama ilośc niewolników zależna od ilości i ludności podbitych krain .. Inna sprawa, że takie zarządzanie niewolnictwem jest już mało poprawne politycznie i ryzykowne dla wydawcy gry.

Poliorketes
09-03-2013, 18:12
Co do tego najazdu Yuezhi to przecież od początku pisałem że inwazje z poza mapy są w porządku i więcej się do tego nie odnosiłem bo i po co, więc nie wiem czemu ty to w kółko robisz.

Drażliwy jakiś jesteś, raptem dwa razy o tym wspomniałem, żeby dać przykład o co mi chodzi, ale skoro wychodzi na to że się zgadzamy w tym punkcie, to nie widze powodu żeby kruszyć kopie.




Powstanie Spartakusa byłoby sztuczne bo wybuchło tam gdzie wybuchło, wtedy kiedy wybuchło i z tym określonym przywódcą z pewnych powodów. Teraz wciskanie tego na siłę akurat w jakimś określonym roku nie ma większego sensu. Zresztą byłoby to spore ułatwienie bo co to za problem wiedząc że za 2 tury zacznie się powstanie posłać tam armię, niemal całą trudność i element zaskoczenia szlag trafia.

W przypadku wydarzeń historycznych ciężko mówić o zaskoczeniu, taki ich urok ( choć pewnie pare osób byłoby zaskoczonych ;) ) Ale sam fakt, że musiałbyś ściągnąć armie polową spowolniłby twoją ekspansję i dał nieco oddechu wrogom. Poza tym wychodzisz z założenia że ty będzie grał Rzymem, a co w sytuacji gdy to komp będzie prowadził tą frakcję? Komp nie jest taki sprytny, będzie zaskoczony i nim zdusi bunt trochę czasu minie.

Dagorad
09-03-2013, 18:34
W przypadku wydarzeń historycznych ciężko mówić o zaskoczeniu, taki ich urok ( choć pewnie pare osób byłoby zaskoczonych ;) ) Ale sam fakt, że musiałbyś ściągnąć armie polową spowolniłby twoją ekspansję i dał nieco oddechu wrogom. Poza tym wychodzisz z założenia że ty będzie grał Rzymem, a co w sytuacji gdy to komp będzie prowadził tą frakcję? Komp nie jest taki sprytny, będzie zaskoczony i nim zdusi bunt trochę czasu minie.

Bardziej ekspansję spowolniłaby konieczność trzymania wojsk w Italii w sytuacji kiedy bunt może wybuchnąć niemal w każdej chwili. Znając AI to komp walczyłby dajmy na to dalej w Galii w czasie kiedy buntownicy zajęliby Rzym, więc takie wydarzenia i tak byłyby raczej przeznaczone tylko dla gracza.

Co do tych oskryptowanych powstań i ich bezzasadności to sytuacja jest podobna do oskryptowania pożaru Rzmu, buntu w przypadku przerwania dostaw żywności czy zarazy wynikającej z tego samego powodu. W końcu chyba nikt nie powie że bunt z powodu braku dostaw w sytuacji kiedy te dostawy są regularne jest spoko bo akurat w historii w tym roku on był. Tak samo sensu nie ma powstanie niewolników pod dowództwem Spartakusa w sytuacji kiedy sytuacja niewolników jest inna w tej chwili niż była wówczas a Rzymianie w życiu nie byli w Tracji.

Swoją drogą oskryptowanie takich wydarzeń rodziłoby problem w umieszczeniu obok niech wydarzeń losowych, bo w końcu wybuch dwóch wielkich buntów niewolników w tym samym miejscu jeden po drugim byłby sprzeczny z logiką.

Postać Spartakusa mogła by się pojawić jako taki swoisty easter egg ale dość losowo albo w przypadku posiadania Tracji.

Reznow45
09-03-2013, 18:42
Postać Spartakusa mogła by się pojawić jako taki swoisty easter egg ale dość losowo albo w przypadku posiadania Tracji.
Dosyć ciekawy pomysł, mi się podoba :) (chociaż twórcy zrobią jak chcą, pewnie będzie oskryptowane).
Tak wgl to mam nadzieję,że będzie można wyznaczać następców tronu jak w 1, taka drobnostka ale czasem komputer w M2 psuł mi plany (na następce zamiast syna idzie brat, albo jakiś adoptowany).

Poliorketes
09-03-2013, 19:21
Bardziej ekspansję spowolniłaby konieczność trzymania wojsk w Italii w sytuacji kiedy bunt może wybuchnąć niemal w każdej chwili. Znając AI to komp walczyłby dajmy na to dalej w Galii w czasie kiedy buntownicy zajęliby Rzym, więc takie wydarzenia i tak byłyby raczej przeznaczone tylko dla gracza.
Sam twierdzisz że gracz może napisać własną historię, czemu więc komp nie może napisać własnej? Al woli wojować w Galii niż zająć się Spartakusem? Jego wybór, najwyżej niewolnicy podbiją całą Italię. Suma sumarum Rzym zostanie poważnie osłabiony.


Tak samo sensu nie ma powstanie niewolników pod dowództwem Spartakusa w sytuacji kiedy sytuacja niewolników jest inna w tej chwili niż była wówczas a Rzymianie w życiu nie byli w Tracji.

Po pierwsze czemu uważasz, że w grze będziesz miał takie narzędzia, które pozwolą ci polepszyć/zmienić los niewolników? Gospodarka Rzymu była oparta na niewolnikach, a niewolnicy mieli przekichane z definicji.
Po drugie Rzym nie posiadał w roku 73 p.n.e Tracji.
Porównywanie wielkiego zrywu niewolników z rozruchami w mieście spowodowanymi brakami w zaopatrzeniu to jednak nie ten sam kaliber.

cyborgowiec97
09-03-2013, 19:31
Tylko, że znaczną część biedoty przed reformą Mariusza często stanowili weterani, a taki tłum już jest niebezpieczny.

Dagorad
09-03-2013, 20:37
Sam twierdzisz że gracz może napisać własną historię, czemu więc komp nie może napisać własnej? Al woli wojować w Galii niż zająć się Spartakusem? Jego wybór, najwyżej niewolnicy podbiją całą Italię. Suma sumarum Rzym zostanie poważnie osłabiony.

Jest różnica między pisaniem własnej historii a sprawieniem że AI będzie się zachowywało idiotycznie. Idąc twoim tokiem rozumowania to gralibyśmy w jakieś pomylone gry do których ktoś napisał by AI ale olałby to że zachowuje się irracjonalnie.


Po pierwsze czemu uważasz, że w grze będziesz miał takie narzędzia, które pozwolą ci polepszyć/zmienić los niewolników? Gospodarka Rzymu była oparta na niewolnikach, a niewolnicy mieli przekichane z definicji.

W jaki sposób gospodarka Rzymu była oparta na niewolnikach? Sądzisz że wszędzie byli niewolnicy a sami mieszkańcy Italii to jedynie walczyli i politykowali? Tak nie było nawet w Sparcie z tego właśnie słynącej.

Tak na marginesie to niewolnikom w Rzymie wiodło się (stosunkowo oczywiście) całkiem nieźle, oczywiście zdarzały się jakieś patologie ale takie są zawsze. Ogólnie niewolnik nie był dożywotnio "przypisany" do swojej "klasy społecznej" i zdarzało się i to ponoć nierzadko że stawali się ludźmi wolnymi.


Porównywanie wielkiego zrywu niewolników z rozruchami w mieście spowodowanymi brakami w zaopatrzeniu to jednak nie ten sam kaliber.

Te rozruchy to też nie były przepychanki kilku mieszkańców. No i jeżeli to powstanie jest takiego właśnie dużego kalibru to tym bardziej nieuzasadnione jest ażeby wybuchło ot tak, to trochę tak jakby w jakieś grze rewolucję komunistyczną w Rosji przypisać od tak do jakiegoś terminu olewając to że był cały proces trwający dziesiątki jak nie setki lat który do niej doprowadził.


Po drugie Rzym nie posiadał w roku 73 p.n.e Tracji.

Gdzie ja pisałem że posiadał? Być w Tracji a ją posiadać to różnica.

W historii jaką my i AI tworzymy równie dobrze dziadek Spartakusa mógł próbować wychędożyć dzika i przypłacić to życiem. Jakoś nikt nie postuluje dodania do gry bitew historycznych, czemuż więc miałyby być dodawane historyczne powstania? Powstanie Spartakusa mogłoby zostać dodane jako scenariusz, tyle że byłby zapewne mało grywalny.

Granie z perspektywą że za kilka lat tu i tu wybuchnie takie i takie powstanie jest "specyficzne" i osobiście nie mam ochoty takiej gry prowadzić, ale to kwestia gustu. Nasza dyskusja i tak na grę nie wpłynie więc można ją skończyć.

Lord Wełnowór
09-03-2013, 23:14
Mi się też osobiście nie podoba pomysł z konkretnym ustaleniem daty dla niektórych eventów. Zgadzam się z Dagoradem, że byłoby to bez sensu, bo załóżmy, czysto hipotetycznie, że jest upragniony rok 73, nasze państwo świetnie funkcjonuje, same zielone buźki, garnizony w miastach, więc na jakiej zasadzie i po co miałby wybuchać bunt? Do tego muszą być odpowiednie uwarunkowania. Albo zakładając, że gracz z jakichś przyczyn silnie obsadził południową Italię wojskiem, więc nikt na pewno nie organizowałby w tym czasie powstania, tylko dlatego że jest 73 r.
Według mnie lepiej zrezygnować z takich konkretnych wydarzeń, bo rzeczywistość w grze i w historii była zupełnie inna. W grze mamy wirtualną i alternatywną rzeczywistość, w której może nie być żadnych podstaw do wybuchu powstania akurat w 73r. pne w południowej Italii. Poza tym to był zwykły bunt, tylko bardzo duży. Jak dla mnie mogłoby to wyglądać tak, że np w wyniku naszego niesprawnego zarządzania w mieście mamy czerwoną buźkę, za ture wybucha bunt i wtedy mogłoby być oskryptowane, że pojawia nam się informacja, że na czele powstania stoi niejaki Spartakus czy równie dobrze ktokolwiek inny. I pojawiałoby się wokół zbuntowanego miasta dużo oddziałów buntowników dowodzonych przez "named charcter". Tym samym to od polityki gracza zależałyby wydarzenia.
W pierwszym romie też mamy ważne wydarzenie historyczne jakim jest reforma mariusza, a jednak nie pojawia się ona pod koniec II w. pne, tylko jak zbudujemy pałac cesarski. Czemu tak zrobili? Wydaje mi się, że nikt nie dotrwałby do powiedzmy 107 pne. Grał ktoś z was tak długo? A do 73 r. chyba tym bardziej, więc prawdopodobnie nie doczekalibyśmy się naszego upragnionego powstania ;)

Poliorketes
09-03-2013, 23:33
W jaki sposób gospodarka Rzymu była oparta na niewolnikach? Sądzisz że wszędzie byli niewolnicy a sami mieszkańcy Italii to jedynie walczyli i politykowali? Tak nie było nawet w Sparcie z tego właśnie słynącej.

Tak na marginesie to niewolnikom w Rzymie wiodło się (stosunkowo oczywiście) całkiem nieźle, oczywiście zdarzały się jakieś patologie ale takie są zawsze. Ogólnie niewolnik nie był dożywotnio "przypisany" do swojej "klasy społecznej" i zdarzało się i to ponoć nierzadko że stawali się ludźmi wolnymi.

Tak dobrze im się żyło, że aż zorganizowali trzy wielkie powstania. Przyznaje ci rację, że część niewolników miała się dobrze, ale ci którzy trafiali do pracy na wsi i w kopalniach miała piekło. Opinie o niewolnictwie opieram na lekturze Schumachera, Niewolnictwo antyczne, którą polecam wszystkim zainteresowanym tym tematem. Poprawa losu niewolników była między innymi pokłosiem powstania Spartakusa, po którym Rzymianie, w obawie przed kolejnymi buntami poprawili los niewolników.




Granie z perspektywą że za kilka lat tu i tu wybuchnie takie i takie powstanie jest "specyficzne" i osobiście nie mam ochoty takiej gry prowadzić, ale to kwestia gustu. Nasza dyskusja i tak na grę nie wpłynie więc można ją skończyć.
Ani ty mnie nie przekonałeś, ani ja ciebie, więc nie pozostaje mi nic innego jak przystać na to co proponujesz w ostatnim zdaniu :)

tomciopogromcio
09-03-2013, 23:40
No właśnie nigdy nie dograłem tego roku w Rome I :P. Nie ma tam powstania Spartakusa?

Reznow45
09-03-2013, 23:44
Nie, nie ma, chyba nawet oskryptowanej wzmianki nie ma.

Sayeer
10-03-2013, 20:12
Tyle stron zapisanych, może jest coś o tym, ale nie natrafiłem, a tylko z grubsza przejrzałem temat. Będą jakieś zmiany odnośnie przenoszenia bitew z mapy kampanii do mapy bitewnej? Najwięcej frajdy sprawiają mi duże bitwy, z jednoczesnym udziałem kilku frakcji, ale poprzez ograniczony zasięg kontroli jednostki. nieczęsto takie bitwy się zdarzały. Ciekawi mnie właśnie to najbardziej, czy zostanie zwiększony zasięg strefy kontroli danej jednostki, czy do bitwy będą może przenoszone wszystkie oddziały znajdujące się w danej prowincji? Wykonywanie tur w pewnej określonej kolejności, też nie zawsze sprzyja możliwości przyłączenia się do bitwy sojusznika, dość rewolucyjnie ale do bitew moglibyśmy być przenoszeni dopiero po wykonaniu ruchów przez wszystkie nację, wtedy szanse podprowadzenia armii i przyłączenia większych sił byłyby większe. Inna sprawa to możliwość wchodzenia do prowincji sojuszników, bądź możliwość połączenia się dwóch armii i sterowanie nią póki przebywamy na terytorium wspólnego wroga, ciekawe by było prowadzenie takich zróżnicowanych dużych sił..eh marzenia :)

tomciopogromcio
10-03-2013, 21:11
Też najbardziej lubię jak zdarza się bitwa z udziałem kilku frakcji. Zapowiadali, że teraz będzie mniej bitew a większych, może to wynikać tylko z faktu, że jednostki można przemieszczać tylko z generałem (pewnie gracz będzie dążył do zgromadzenia pełnej flagi niż się gdzieś ruszy, a i takich armii będzie po mapie mniej chodzić), ale też mam nadzieję, że to wynika z faktu, że będą zbierane wszystkie siły z prowincji lub coś takiego. W końcu w największych bitwach historycznych często brały udział oddziały z całego bloku sojuszniczego, a jedna bitwa mogła przesądzić wynik całej wojny w takim razie.

Reznow45
10-03-2013, 21:59
Z jednej strony to dobrze, że poruszanie się armii będzie wymagało generała, ale z drugiej trochę szkoda, bo lubiłem wypady małych armii (dowodzonych po prostu z braku dostępnych w danym rejonie generałów).

Shane
11-03-2013, 11:11
Wedlug mnie,pomysl z przemieszczaniem armii tylko z generalem jest calkowicie nietrafiony.Nie rozumiem dlaczego chcac dodac jakies spoznienione oddzialy do glownej armii,nie bedzie tego mozna zrobic za pomoca kapitanow.Jesli chca koniecznie zeby byl ktos na czele nawet kilku oddzialow to powinni wprowadzic rozne stopnie dowoddzcow,i mozliwosc ich mianowania w poszczegolnych oddzialach.

cyborgowiec97
11-03-2013, 11:27
Nie warto cudować wystarczyłoby żeby dodali możliwość rekrutowania jakiś dowódców(np. legatusa). I nie mieliby takich możliwości jak generałowie, ale umożliwialiby ruch armii.

tomciopogromcio
11-03-2013, 12:17
No nie wiem moim zdaniem jest to dość ciekawy pomysł, uniemożliwi w końcu AI spamowanie malutkimi armiami, którymi sobie jednym oddziałem wychodzili na tyły i niszczyli budynki w regionie, albo 1 armią zdobywali miasto, kiedy jeszcze była możliwość utrzymywania porządku publicznego bez żadnych jednostek w mieście (Rome I). W serii heroes też znacznie lepiej wyglądają części w których bez generałów nie można kierować jednostkami.

Grogmir
11-03-2013, 12:22
W sumie od czasów bodaj Empire komp przestał spamować tysiącem małych armii, w Shogunie 2 przeważały walne bitwy dużych zgrupowań. Jednym oddziałem już miasta też nie zajmiesz, bo są garnizony, a rajdy niewielkich oddziałów jazdy na wrogie farmy powinny być możliwe i bez dowódcy-generała.

tomciopogromcio
11-03-2013, 12:45
No wiem, że ostatnio były już obowiązkowe identyczne w każdym mieście (jak był identyczny poziom fortecy) garnizony, ale czy to na pewno taki fajny pomysł? Może teraz tego nie będzie? Najlepsze dla mnie było w M2TW czyli kilka miejsc na darmowe oddziały, ale można było mieć jakie się chce, nie były przywiązane do miasta, w miarę potrzeby można było nimi wyjść itp. I mimo to, że komp generalnie tworzył duże armie w S2 nim zaatakował, nie spamował małymi, to gdy mu się zabiło generała i rozbiło armię, ale część uciekła, wtedy już nikłymi siłami, biegał w kółko i niszczył budynki regiony, a ty za nim lataj i odbudowuj to ciągle. To samo pamiętam w ETW. I to chyba nie tylko po rozbijających bitwach, ale tam chyba specjalnie się mu zdarzało taką 1 jednostkę wysyłać i denerwować. Owszem może i powinna być możliwość takiej "dywersji" 1 jednostką, ale z jakimś systemem procentowych uszkodzeń np. przyleci cała armia, to zniszczy 2 poziomy budynku, a przyleci jedna jednostka to musi 3 razy budynek zaatakować nim nie będzie działać i koniecznie będziemy musieli go odbudować.

depus
11-03-2013, 16:27
Jak teraz armia będzie Potrzebować generała to ciekawe co się z nią stanie jak generał zginie.

Dagorad
11-03-2013, 18:45
Może pojawi się jakiś z automatu, przynajmniej w przypadku AI. Ogólnie ten system ma pewnie na celu usunięcie problemu w postaci wrogich hord ze słabym morale z powodu braku porządnego dowódcy.

Shane
11-03-2013, 20:00
A nie mieliscie czaem sytuacji ze kilka waszych oddzialow ,ktore maszerowaly do glownej armii,zostaly zaatakowane z zaskoczenia,walka takimi oddzialami,zwyciestwo i pojawiajace sie okienko po bitwie ze kapitan odzznaczyl sie walecznoscia i ze mozna go promowac?Moim zdaniem to bylo cos ciekawego,i cieszylo.A to ze komp moze sie pojawic na tylach z mala armia,to przeciez na plus,trzeba byc przygotowanym na wszystko,jesli zostawiles miasto bez obstawy i komp Ci je odebral ,znaczy trzeba bylo lepiej zaplanowac kampanie.

Aztec
11-03-2013, 20:04
A nie mieliscie czaem sytuacji ze kilka waszych oddzialow ,ktore maszerowaly do glownej armii,zostaly zaatakowane z zaskoczenia,walka takimi oddzialami,zwyciestwo i pojawiajace sie okienko po bitwie ze kapitan odzznaczyl sie walecznoscia i ze mozna go promowac?Moim zdaniem to bylo cos ciekawego,i cieszylo.A to ze komp moze sie pojawic na tylach z mala armia,to przeciez na plus,trzeba byc przygotowanym na wszystko,jesli zostawiles miasto bez obstawy i komp Ci je odebral ,znaczy trzeba bylo lepiej zaplanowac kampanie.

Nie mówimy tu o małych armiach ale o pojedynczych oddziałach, poruszających się(często bez sensu) po mapie. Nawet jeśli zostały zgrupowane to często brak im było generała, który podnosił morale armii, która stawała się przez to łatwym łupem ;)

Shane
11-03-2013, 20:41
A ja wlasnie mowie o malych armiach:-)

Aztec
11-03-2013, 20:51
Teraz możemy się spodziewać, że takich armii nie uświadczymy w Rome 2, lub będą to niedobitki armii pokonanych wcześniej :)
No chyba, że wróg nie zdążył zebrać odpowiedniej ilości jednostek :D

Reznow45
11-03-2013, 22:03
Tylko jak będzie wyglądać uzupełnianie armii pojedynczymi oddziałami (straty się zdażają, czasem całe oddziały muszą być zastąpione), skoro będą poruszać się tylko z generałem? W takim razie mam nadzieję na większą liczbę wodzów.

Aztec
11-03-2013, 22:13
Są dwie opcję,
- będzie można szkolić oddziały jedynie w miastach
-będzie można szkolić oddziały w terenie, lecz do czasu rekrutacji będzie doliczony czas, przybycia oddziałów to armii.

No chyba, że macie jeszcze jakiś pomysł :)

tomciopogromcio
11-03-2013, 22:19
Agent wsadzany do armii i umożliwiający trening jednostek w polu. Coś agent jak w Shogunie ten co przyspieszał zdobywany eksp :P.

cyborgowiec97
12-03-2013, 08:13
Ale ten ruch armii tylko z generałami to dla mnie błąd, bo np. jeśli armia jak straci generała to będzie mogła tylko stać w miejscu to jeśli będziemy mieli dużo mniejsze siły, a wróg zaatakuje na naszym terytorium to będzie można wykonać taki manewr, że na polu zabijemy generała (albo po prostu zabijemy generała za pomocą zabójcy). Potem cała jego armia będzie stała w miejscu i będzie czekała aż ją rozgromimy. A jeśli armia bez generała po prostu zostanie rozwiązana to jeszcze gorzej bo za pomocą zabójcy będzie można zniszczyć całe armie.

Tessali
12-03-2013, 08:41
Dziwne rozwiązanie. Bo właściwie nawet pojedyńcza centuria nie zostawała bez dowodzenia, był bowiem centurion. A nawet dziesiatką ludzi dowodził dekturion.

tomciopogromcio
12-03-2013, 12:31
Niech ktoś się ładnie po angielsku zapyta na TWC co z armią której zginie generał na polu bitwy :).

Martini54
12-03-2013, 12:55
Hmm. Mi przychodzą do głowy jeszcze 2 rozwiązania.
1). Armia, w której zginie generał, zostaje unieruchomiona (tworzy fort), a w tym czasie ze stolicy podąża nowy generał i dopiero gdy dojdzie to możemy znowu kierować armią.
2). Armia, w której zginie generał automatycznie bierze kierunek na najbliższe nasze miasto lub miasto, w którym została stworzona i oczekuje na nowego generała.

cyborgowiec97
12-03-2013, 13:02
Ja mówię jak dla mnie jest to fatalne rozwiązanie, ponieważ jednym zabójcą będzie można zniweczyć ofensywy przeciwników. Jestem za zwiększeniem roli generałów, ale obecny pomysł CA to lipa. Mogę się założyć, że pierwsze mody zniosą potrzebę posiadania generała w armii.

Sayeer
12-03-2013, 13:57
Na generała pewnie będzie można awansować niższej rangi żołnierza. Dla mnie dobrym rozwiązaniem, byłaby możliwość przydzielania dowództwa nad armią z perspektywy zarządzania rodem, bez konieczności dojścia jednostką generalską do armii objętej jego dowództwem.


Podczas bitwy będziemy mieli do dyspozycji maksimum 40 jednostek, ale podczas bitwy będziemy mogli wezwać do pomocy zaprzyjaźnioną frakcje, która również będzie mogła składać się z maksymalnie 40 jednostek. Dokładnie taką samą armię będzie mógł posiadać wróg. Oznacza to, że jeśli pokażemy naszemu wrogowi całą naszą armię, spodziewajmy się tego, że podczas bitwy, wróg może wezwać posiłki.

To jest ciekawe, przyznam że na takie rozwiązania czekałem.

KLAssurbanipal
12-03-2013, 14:43
Też bardzo obawiam się tego eksperymentu. Może okazać się to niewypałem jak z wieloma nowościami w ETW. Wtedy pozostanie nam czekać na BI2 (lub inny duży dodatek), bo w DLC tak dużych zmian nie będzie.

Reznow45
12-03-2013, 16:27
Ja mówię jak dla mnie jest to fatalne rozwiązanie, ponieważ jednym zabójcą będzie można zniweczyć ofensywy przeciwników. Jestem za zwiększeniem roli generałów, ale obecny pomysł CA to lipa. Mogę się założyć, że pierwsze mody zniosą potrzebę posiadania generała w armii.
Też się tego obawiam, więc mam nadzieję że będzie się dało jak w ETW awansować za pieniądze kapitana.

Grogmir
12-03-2013, 16:34
Ja mówię jak dla mnie jest to fatalne rozwiązanie, ponieważ jednym zabójcą będzie można zniweczyć ofensywy przeciwników. Jestem za zwiększeniem roli generałów, ale obecny pomysł CA to lipa. Mogę się założyć, że pierwsze mody zniosą potrzebę posiadania generała w armii.

Nie wiemy jeszcze praktycznie zupełnie, jak to będzie wyglądać w praktyce, a już narzekacie... Wydaje mi się, że ludzie z CA potrafią jednak przewidzieć chociażby tak oczywiste rzeczy jak ta powyżej i jakoś to rozwiążą. ;)

Yarden
12-03-2013, 17:19
Ja mówię jak dla mnie jest to fatalne rozwiązanie, ponieważ jednym zabójcą będzie można zniweczyć ofensywy przeciwników. Jestem za zwiększeniem roli generałów, ale obecny pomysł CA to lipa. Mogę się założyć, że pierwsze mody zniosą potrzebę posiadania generała w armii.
Też się tego obawiam, więc mam nadzieję że będzie się dało jak w ETW awansować za pieniądze kapitana.
Oj tam od razu zniweczyć plany ofensywy. Zapewne będziemy mieli możliwość awansu za pieniądze właśnie, albo w każdej armii będzie jakiś łańcuszek dowodzenia (po śmierci generała dowództwo obejmuje szef sztabu, po nim np. dowódca najlepszego oddziału etc.). Wystarczającą karą za stratę gienka byłaby utrata wszystkich bonusów, które dawał - jego automatycznie awansowani następcy mieliby stałą wartość 0 gwiazdek. Byłoby to wg mnie wyjście najbardziej sensowne. A jak będzie - zobaczymy.

Salvo
12-03-2013, 17:38
Ja mówię jak dla mnie jest to fatalne rozwiązanie, ponieważ jednym zabójcą będzie można zniweczyć ofensywy przeciwników. Jestem za zwiększeniem roli generałów, ale obecny pomysł CA to lipa. Mogę się założyć, że pierwsze mody zniosą potrzebę posiadania generała w armii.

Nie wiemy jeszcze praktycznie zupełnie, jak to będzie wyglądać w praktyce, a już narzekacie... Wydaje mi się, że ludzie z CA potrafią jednak przewidzieć chociażby tak oczywiste rzeczy jak ta powyżej i jakoś to rozwiążą. ;)
Dokładnie.

Wystarczającą karą za stratę gienka byłaby utrata wszystkich bonusów, które dawał - jego automatycznie awansowani następcy mieliby stałą wartość 0 gwiazdek. Byłoby to wg mnie wyjście najbardziej sensowne. A jak będzie - zobaczymy.
Nowy dowódca też jakieś małe bonusy mógłby mieć.
Fajnie by było gdyby w końcu nie tylko głównodowodzący dostawał exp za bitwę. Teraz moglibyśmy mieć dowódców na szczeblu każdego oddziału i kilku adiutantów w straży generalskiej...no, przynajmniej mam taką nadzieję.

depus
12-03-2013, 18:33
Może zrobią coś takiego jak w serii Heroes gdzie nie da się zabić generała

kuroi
12-03-2013, 18:39
A to niby z jakiej racji?

MichalKruk
12-03-2013, 18:49
Może zrobią coś takiego jak w serii Heroes gdzie nie da się zabić generała

yyyy...

1. W Serii Heroes da sie zabić generała... (Konkretnie w Heroes IV)
2. Nie wiem czy grałeś w jakiegoś TotalWar'a ale niby jak to sobie wyobrażasz? Generał wbija sie w całą armie wroga ze swoją obstawą, obstawa ginie a generał kosi wszystkich jak w jakimś filmie?

Nie możliwe jest żeby tak zrobili ;P

Sayeer
12-03-2013, 18:57
Generał będzie stał na wzgórzu i rzucał czary, a jak zginie to trzeba będzie wrócić do najbliższego miasta, by go wskrzesić.

depus
12-03-2013, 19:08
Może zrobią coś takiego jak w serii Heroes gdzie nie da się zabić generała

yyyy...

1. W Serii Heroes da sie zabić generała... (Konkretnie w Heroes IV)
2. Nie wiem czy grałeś w jakiegoś TotalWar'a ale niby jak to sobie wyobrażasz? Generał wbija sie w całą armie wroga ze swoją obstawą, obstawa ginie a generał kosi wszystkich jak w jakimś filmie?

Nie możliwe jest żeby tak zrobili ;P


Ja mam całą kolekcje i jestem jej wielkim fanem inaczej nie było by mnie teraz na tym forum. A co do tego generała i to porównanie do Heroes (to grałem mało i tylko w jedną część ) według mnie było by to możliwe na zasadzie że jak generał ginie to musimy wybrać nowego z innymi rzeczami masz racje nie da się

MichalKruk
12-03-2013, 19:29
według mnie było by to możliwe na zasadzie że jak generał ginie to musimy wybrać nowego z innymi rzeczami masz racje nie da się

Mniej więcej to samo napisało pare osób przed naszymi postami :D

Domen
12-03-2013, 20:02
Może gdy generał ginie, dostanie się propozycję awansu jakiegoś oficera z tej armii, w której zginął generał, na stopień generała.

cyborgowiec97
12-03-2013, 20:16
Wystarczyłoby jakby po śmierci generała dowodził np. legatus, ale nie na wieczność tylko na parę tur aż sprowadzimy nowego generała. Swoją drogą powinni wprowadzić możliwość rekrutacji generałów. O ile się nie mylę takie coś było w RTW:BI.

adriankowaty
12-03-2013, 21:26
Wystarczyłoby jakby po śmierci generała dowodził np. legatus, ale nie na wieczność tylko na parę tur aż sprowadzimy nowego generała. Swoją drogą powinni wprowadzić możliwość rekrutacji generałów. O ile się nie mylę takie coś było w RTW:BI.
i Empire, Napoleon...
Ciekawe, jak odwzorują szyki, jak Syntagma, Falanga, Tescudo. I czy będziemy mieć prawdziwą grecką jazdę, tj. lekko zbrojnych kawalerzystów z Tessalii.

Aztec
12-03-2013, 22:28
Jak wyglądał szyk Septuaginta? I kto go stosował?
I chyba Testudo :)

Yarden
12-03-2013, 23:55
Jak wyglądał szyk Septuaginta? I kto go stosował?
Oj tam, czepiasz się. Chłopak poznał słówko na polskim i nawet sobie trochę poszpanować nie może? :lol:

adriankowaty
13-03-2013, 05:01
modyfikacja falangi - zamiast 2 szeregów - jak w falandze - walczą 4, a stosowali ją Macedończycy. Choć rzeczywiście, trochę się przejęzyczyłem. Chodziło mi o Syntagmę. Piszesz coś późno, gdy jesteś zmęczony, przejęzyczysz się "trochę", a zamiast odpowiedzi kpiny. No i po co pytać...
Coś mi się wydaje, że jednak się rzymski szyk żółwia po łacinie nazywał Tescudo
Poszpanował, poszpanował... człowiek o coś zwyczajnie pyta, a będą sobie z niego kpić.

To może spytam tak: jak w grze będzie ukazana klasyczna falanga, jej zrekombinowana macedońska wersja i rzymski szyk żółwia?

Grogmir
13-03-2013, 09:09
Syntagma była raczej podstawową jednostką falangi macedońskiej i składała się chyba najczęściej z około 256 żołnierzy w 16 szeregach, więc jakiegoś specjalnego mechanizmu nie trzeba - po prostu ustawiasz sobie oddział w kwadrat i włączasz umiejętność falangi, żeby odpowiednio pochylili włócznie, jak w RTW 1. ;)

Aztec
13-03-2013, 16:24
Nie czepiam się tylko pytam, nie wiedziałem czy istnieje taka formacja i byłem ciekaw jak wygląda.

superbandrex
14-03-2013, 15:09
właśnie sobie czytam CD Action...a tam oczywiście nowości :D
Będziemy określali postawę armii w danym momencie:
-Defensywna (armia przygotowuje obóz.Im więcej tur pozostaje w danym miejscu, tym silniejsze są jej umocnienia),
-Forsowny marsz(wojska mogą pokonać większy dystans w danej turze,ale jeśli zostaną zaatakowani,gorzej walczą)
-Zasadzka-armia próbuje atakować przechodzącego wroga z zaskoczenia.Szanse powodzenia są większe w lesie lub w górach niż na pustyni czy równinie

Będzie tez taki agent jak czempion który będzie zwiększał umiejętność oddziału i podnosił ich morale.
Będzie też możliwość tego że dany np.legion zdobędzie miano pogromcy barbarzyńców i może dostać w związku z tym bonus do walki z nimi

I jeszcze najważniejsze co do bitew: Rejestrujemy (widzimy) tyle,ile znajduje się w zasięgu wzroku naszych wojsk. Oznacza to że można schować część armii za wzgórzem czy w wąwozie i wyprowadzić ją w odpowiednim momencie na tyły wroga.

Domen
14-03-2013, 15:15
A miano pogromcy legionistów będzie :?: ;)

Salvo
14-03-2013, 15:34
Super wieści, pierwszy TW od Szoguna w, którym odważyli się coś nowego wprowadzić!

Dzięki za info ;)

Lwie Serce
14-03-2013, 15:41
Podobają mi się te nowości, fajnie urozmaicą rozgrywkę :)

kuroi
14-03-2013, 15:49
właśnie sobie czytam CD Action...a tam oczywiście nowości :D
Będziemy określali postawę armii w danym momencie:
-Defensywna (armia przygotowuje obóz.Im więcej tur pozostaje w danym miejscu, tym silniejsze są jej umocnienia),
-Forsowny marsz(wojska mogą pokonać większy dystans w danej turze,ale jeśli zostaną zaatakowani,gorzej walczą)
-Zasadzka-armia próbuje atakować przechodzącego wroga z zaskoczenia.Szanse powodzenia są większe w lesie lub w górach niż na pustyni czy równinie

Będzie tez taki agent jak czempion który będzie zwiększał umiejętność oddziału i podnosił ich morale.
Będzie też możliwość tego że dany np.legion zdobędzie miano pogromcy barbarzyńców i może dostać w związku z tym bonus do walki z nimi

I jeszcze najważniejsze co do bitew: Rejestrujemy (widzimy) tyle,ile znajduje się w zasięgu wzroku naszych wojsk. Oznacza to że można schować część armii za wzgórzem czy w wąwozie i wyprowadzić ją w odpowiednim momencie na tyły wroga.

Takie nowości.. Wiemy o większości z tego juz chyba od miesiąca...

superbandrex
14-03-2013, 15:55
Czytając posty jednak widzę że nie wszyscy to wiedzieli. No i sam mówisz: większość a nie wszystko ;)

polakma
14-03-2013, 17:43
Ten czempion to musiałby być dla całego legionu nie dla osobego oddziału... Chyba że będzie w drzewku badań, jako dodatkowy dowódca jak centurion itd

Wald
14-03-2013, 18:04
Albo coś w rodzaju elitarnego signifera, który dzierżyć będzie nadany symbol legionu.

Il Duce
14-03-2013, 18:07
Raczej to będzie coś na zasadzie "zamorskiego weterana" z FOTS-a. Czyli rekrutujemy go i dołączamy do całej armii a nie danej jednostki.

Wald
14-03-2013, 18:10
Nie do jednej jednostki, ale do całego legionu tudzież armii. Moim zdaniem taki signifer byłby lepszy od jakiegokolwiek weterana. Przydomek czempiona powinien otrzymać generał sławiony w bitwach i sam swoją osobą podnosić morale.

cyborgowiec97
14-03-2013, 18:15
Tylko że to ma być agent, a nie generał, więc będzie to coś w stylu zamorskiego weterana.

Wald
14-03-2013, 18:19
[..] Moim zdaniem [...]
oraz napisałem, że lepiej by było gdyby generał pełnił taką role, a nie był agentem ;)

Aztec
15-03-2013, 12:57
Jeśli w grze będziemy mieli do czynienia z realnym zasięgiem wzroku jednostek to również i kamera będzie ograniczona na stałe(przynajmniej tak to powinno wyglądać). Nie jestem co do tego przekonany. Oczywiście niesie to za sobą ogromne korzyści strategiczne, ale wizualnie może być gorzej. Jeśli nagle przed nami ukaże się armia, która wyrosła z pod ziemi, będzie to wyglądać co najmniej źle, ale chyba warto będzie na to przymknąć oko :D

superbandrex
15-03-2013, 17:49
Kamera raczej nie będzie ograniczona na stałe, to by było trochę bezsensowne.

Wald
15-03-2013, 18:23
Chyba to będzie coś na wzór zasięgu strzału np. w ETW + inne czynniki na to wpływające, ale jeśli chodzi o realizm to Aztec, ma racje. Jeśli my dowodzimy wojskiem to naturalną rzeczą jest to, że widzimy to co oni.(nie dosłownie oczywiście ;) )

Żakuj
15-03-2013, 18:31
Pomysł z ograniczonym polem widzenia jest podobny do tego z company of heroes 2, być może twórcy tam go podpatrzyli, według mnie ciekawie było by gdyby jednostki których nie widzimy były reprezentowane przez jakiś symbol (dajmy na to sztandar czy take pola, podobne do tych wyświetlających się przy ustawianiu jednostki), który dawałby znać, że coś się zbliża, lecz nie wiadomo co i w jakiej liczbie.

superbandrex
15-03-2013, 20:23
Już w Rome było coś takiego że jak wróg jest daleko to najeżdżając na jednostkę widzieliśmy tylko nazwę frakcji, a później stopniowo jak się zbliżał pojawiało się coraz więcej informacji.

Żakuj
15-03-2013, 20:38
Już w Rome było coś takiego że jak wróg jest daleko to najeżdżając na jednostkę widzieliśmy tylko nazwę frakcji, a później stopniowo jak się zbliżał pojawiało się coraz więcej informacji.

To prawda, ale wizualnie można było stwierdzić czy są to łucznicy, triarii czy słonie, mnie chodziło o kompletny brak takiej informacji.